Napisano 11.04.2012 - 22:55
Napisano 11.04.2012 - 23:08
Użytkownik Makson edytował ten post 11.04.2012 - 23:12
Napisano 11.04.2012 - 23:09
Napisano 11.04.2012 - 23:10
Użytkownik +..... edytował ten post 11.04.2012 - 23:22
Napisano 11.04.2012 - 23:18
Jeśli chodzi o całą tą sprawę odnośnie rzekomego kontaktu, to jestem jak najbardziej za tym, iż jest to prawda i otrzymaliśmy odpowiedź.
Osoby interesujące się tematem na bardziej poważnie na pewno kojarzą postać przedstawioną w rzekomej odpowiedzi naszych gwiezdnych braci - chodzi mi tutaj o facjatę przedstawiającą obcą istotę i odpowiednik naszej płyty cd na której zakodowany został przekaz, który również dla mnie osobiście jest nieco tajemniczy i działający na wyobraźnię.
"Strzeżcie się dawców fałszywych podarunków i ich złamanych obietnic.
Dużo bólu, ale wciąż czas. Istnieje tam dobro.
Sprzeciwiamy się oszustwom.
Zamknięcie kanału."
Piktogram ma na celu ostrzeżenie przed wizerunkiem tych istot, czy też dać nam do zrozumienia w kim szukać tych 'dobrych'?
Zachęcam również do zapoznania się z materiałem tego o to Pana - mówi dokładnie o tym samym co zarzucil autor tego tematu.
http://www.youtube.com/watch?v=_GL4rF0ygFU&feature=related
Napisano 11.04.2012 - 23:41
Napisano 11.04.2012 - 23:52
Sygnał Wow! – silny sygnał radiowy odebrany przez Dr. Jerry R. Ehmana 15 sierpnia 1977 r. w ramach projektu SETI. Przyciągnął dużą uwagę jako potencjalnie sztucznie wytworzony i pochodzący spoza Układu Słonecznego. Trwał 72 sekundy, po tym czasie już się nie powtórzył.
Nazwa sygnału wzięła się z notki zostawionej przez Ehmana na wydruku sygnału, gdy okazało się, że sygnał niemal idealnie pasuje do oczekiwanej charakterystyki sygnału od obcych.
Sygnał został odebrany na częstotliwości bardzo bliskiej linii wodoru (21 cm) i miał niezwykle wąskie pasmo (poniżej 10 kHz). Czas odbierania sygnału wynikał z konstrukcji radioteleskopu, który omiatał kolejne obszary nieba w miarę obracania się Ziemi. Każdy punkt mógł obserwować przez 72 sekundy. Zgodnie z charakterystyką pozaziemskiego źródła, intensywność sygnału rosła przez pierwsze 36 sekund, a następnie malała.
W badaniu, które wykryło "Sygnał Wow!", uczestniczyły dwa odbiorniki. Drugi z nich był nakierowany na ten sam punkt 3 minuty później, ale niczego nie wykrył. Próby wykrycia powtórzenia sygnału z tego samego źródła podejmowano bez powodzenia przez kolejne miesiące.
Ustalenie dokładnej lokalizacji pochodzenia sygnału powoduje komplikacje. Istnieją dwa możliwe źródła pochodzenia sygnału wow: Współrzędne:
19 h 22 m 24,64 s ± 5 s
19 h 25 m 17,01 s ± 5 s
Deklinacja została jednoznacznie określona na: -27 ° 03 '± 20'.
Ten region nieba znajduje się w konstelacji Strzelca, około 2,5 stopnia na południe od piątej wielkości gwiazdy Chi Sagittarii. Tau Sagittarii jest najbliżej dobrze widoczną gwiazdą w pobliżu.
W 1987 i 1989 próbowano wykryć ponownie ten sygnał przy pomocy radioteleskopów META, a w 1995 i 1996 za pomocą znacznie potężniejszych urządzeń Very Large Array. Ponownie w 1999 roku za pomocą radioteleskopu Uniwersytetu Tasmańskiego. Żadna z tych prób nie zakończyła się sukcesem.
Mimo braku powtórzeń, "Sygnał Wow!" wciąż budzi zainteresowanie wielu ludzi. Dotychczas nie udało się ustalić wiarygodnego naturalnego źródła jego pochodzenia, pozostawiając sugestię, że jego źródłem było życie pozaziemskie.
Użytkownik michalhusta edytował ten post 11.04.2012 - 23:54
Napisano 12.04.2012 - 01:20
Niezależnie od tego jak bardzo zaawansowana technologicznie jest cywilizacja wybuch bomby takiej jak "Car" w centrum miasta był by całkiem groźny dla mieszańców a im bardziej zaawansowani tym większe zagęszczenie mieszkańców.Jak niebezpieczni jesteśmy? To że posiadamy broń nuklearną, oczywiście jako ludzkość, oraz kilka innych bajerów to nie oznacza że mielibyśmy byc dla nich zagrożeniem, oczywiście mówimy o wypadku gdy są bardziej zaawansowani technologicznie.
Użytkownik Xenno edytował ten post 12.04.2012 - 01:22
Napisano 12.04.2012 - 11:25
Napisano 12.04.2012 - 12:06
Napisano 12.04.2012 - 12:22
Z drugiej strony dlaczego obcy mieli by rozumieć ten sam kod binarny co my
Napisano 12.04.2012 - 13:01
Napisano 12.04.2012 - 13:59
Użytkownik trele12 edytował ten post 12.04.2012 - 14:00
Napisano 12.04.2012 - 14:13
Równie dobrze porównując nasz zaawansowanie technologicznie do obcych moglibyśmy porównać ludzi całkowicie odciętych od świata, mieszkających w szałasach i używających co najwyżej zwierząt do przemieszczania się do ludzi cywilizowanych którzy mieszkają w nowoczesnym budownictwie i przemieszczającymi się w samolotach. Czy tacy tubylcy są dla nas groźni ? nie sądzę. Nie wiem czemu cały czas uważacie, że jesteśmy jakimkolwiek zagrożeniem dla obcej rasy która tak jak w powyższym porównaniu jest "daleko za murzynami"(oczywiście bez obrazy). Rozwój technologii idzie w parze z wynalazkami "ubocznymi", większość technologii może służyć dobrym celom jak i złym, także jeśli zakładając, że są daleko bardziej rozwinięci od nas, na pewno posiadają bardziej "efektowne" technologie zagłady. Jeśli stanowilibyśmy realne zagrożenie na pewno już by nas nie było.
Napisano 12.04.2012 - 14:36
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych