315 odpowiedzi w tym temacie

[Kryptozoolog93]

Witam, jestem nowy!

Moja teoria jest taka jak kolegi powyżej. Ci, którzy ponoć z nami się kontaktują po prostu się nas boją. Być może obrali zupełnie inny kierunek rozwoju. Chcą nas uświadomić, ale jednocześnie się nie narażać, bo wiedzą na co nas stać.

[Creative12]

Mnie tylko zastanawia jak oni robią te "obrazy" na zbożach?

[Aequitas]

Dziwia mnie troche wasze zalozenia a skad wiadaomo ze dana cywilizacja byla by bardziej rozwinieta technologicznie od nas? Moze poszli w zupelnie innym kierunku rozwoju (np podroze z predkoscia swiatla czy nadawanie takiego rodzaju sygnalu jaki rzekomo otrzymalismy )a nie w kierunku zbrojeniowym?Moze u nich nie wiedza co to jest wojna, zlo a na planetach panuje wieczny pokoj? Jest to dosyc utopijne zalozenie, aczkolwiek czy nie mozliwe?

Tutaj mówisz tak ja by we Wszechświecie istniała tylko jedna cywilizacja. Jeżeli miała by być to zaawansowana technologicznie cywilizacja, oczywiście miała by też większe opanowanie emocjonalne, bo to że ludzie pompują tylko kasy w projekty zbrojeniowe to zatrzymuje naszą cywilizacje przed rozwojem, do tych czynników można by też zaliczyć pieniądze. Myślicie że energia musi tyle kosztować? Myślicie że paliwa kopalne są jedyna alternatywą pojazdów? To po prostu wielkie korporacje doją kasę ze wszystkiego co można, wycisną Ziemię do końca by jak najwięcej na tym zarobić. Co do technologii zbrojeniowej, wydaje mi się że nie koniecznie takową musi używać ale w posiadaniu takowej raczej jest.

[erebeuzet]

Przede wszystkim bardzo denerwuje mnie Wasza interpretacja wzmianki o zagrożeniu dla obcych jakim mogą być ludzie. Moim zdaniem tu nie chodzi o broń tylko mentalność ludzką. To jakie prymitywne instynkty Nami kierują.

Sprawa sygnału "wow". Obecnie jest uznawany za anomalie, która się nigdy nie powtórzyła (chyba, że coś mnie w życiu ominęło) i jest zdecydowanie uznawana za nie pochodzącą od inteligentnego bytu.

I te "kręgi". Wszystko brzmi bardzo sensownie aczkolwiek zalatuje lekkim sci-fi. Ale może o to chodzi, że miało być prosto i zrozumiale? Po co Nam komplikować. Ostrzeżenie dotyczy ewidentnie szaraków, którzy to przecież podobno porywają ludzi w celu badań. Ale może to też być obraz nadawców wiadomości, a ostrzeżenie dotyczy czegoś zupełnie innego. Np. "nas przed nami".

Gwoli ścisłości nadajniki nie są pilnowane przez ochronę.

[trele12]

Moze poszli w zupelnie innym kierunku rozwoju (np podroze z predkoscia swiatla czy nadawanie takiego rodzaju sygnalu jaki rzekomo otrzymalismy )

Prawie każdą technologię da się obrócić w broń. Np, Jeżeli lataliby na fotony, to mogliby stworzyć działo które by je skupiało . Taka moja obserwacja nie wiem czy na 100% realna.

Sprawa sygnału "wow". Obecnie jest uznawany za anomalie, która się nigdy nie powtórzyła (chyba, że coś mnie w życiu ominęło) i jest zdecydowanie uznawana za nie pochodzącą od inteligentnego bytu.

Tu bym się zgodził. W końcu czemu go nie powtórzyli?

[Logos]

Dosyć stary i obszerny temat poruszający kwestię rozszyfrowanej wiadomości z piktogramu w Winchester
http://www.paranorma...1322-alien-face

Czyli TAK, temat to dubel

Użytkownik Logos edytował ten post 12.04.2012 - 18:22

[vriFF]

Ok, super. Tylko, że tam opisany jest tylko ten jeden piktogram a tutaj jednak dochodzi więcej informacji...

Więc NIE, ten temat to nie bubel (no może prócz tych paru stron niepotrzebnego biadolenia wiadomo o czym).


Swoją drogą :

Piktogram ma na celu ostrzeżenie przed wizerunkiem tych istot, czy też dać nam do zrozumienia w kim szukać tych 'dobrych'?

Też się nad tym zastanawiałem .

Użytkownik vriFF edytował ten post 12.04.2012 - 18:42

[Astro1004]

Z drugiej strony dlaczego obcy mieli by rozumieć ten sam kod binarny co my

System binarny jest najprostrzym systemem zapisywania i przesylania informacji. Jezeli jakas cywilizacja jest zdolna do przechwycenia takiej informacji i przesalania odpowiedzi w tak spektakularny sposob, zapewne jest bardziej rozwinieta od naszej, wiec uwazam, ze juz daleko przed nami przerabiali system dwojkowy, ktorego nie da sie pominac przy rozwoju cywilizacji z zaawansowana technologia.

Niby tak, ale skąd wiadomo że nie ma jakiegoś sposobu o którym my nie mamy pojęcia,a dla nich jest oczywisty(oczywiście działa to w drugą stronę).
Nie mamy podstaw by twierdzić że coś jest konieczne do rozwoju cywilizacji.Kombinacji jak mógł się on potoczyć jest nieskończenie wiele.

[FunkyPolak]

Dziwia mnie troche wasze zalozenia a skad wiadaomo ze dana cywilizacja byla by bardziej rozwinieta technologicznie od nas? Moze poszli w zupelnie innym kierunku rozwoju (np podroze z predkoscia swiatla czy nadawanie takiego rodzaju sygnalu jaki rzekomo otrzymalismy )a nie w kierunku zbrojeniowym?Moze u nich nie wiedza co to jest wojna, zlo a na planetach panuje wieczny pokoj? Jest to dosyc utopijne zalozenie, aczkolwiek czy nie mozliwe?

To, że przylatują na naszą planetę świadczy o ich wyższym stopniu rozwoju od naszego. Możemy gdybać o ich historii jak prawie nic o nich nie wiemy. Przede wszystkim cywilizacja ma lepsze warunki do rozwoju bez wojen w pokoju. Wydaje mi się, że przeżywali to co my, ale dawno dawno temu.

[Rufus0407]

Oczywiscie mozna gdybac o wszystkim bo tak naprawde nic nie wiemy. Ba! Nawet nie wiemy czy rzeczywiscie istnieja a to wszystko to kolejny fake, ale tez nie mozna z gory zakladac ze jesli sa to akurat w dziedzinie zbrojen sa bardziej zaawansowani od nas. Naogladalismy sie za duzo filmow s-f w ktorych to kosmici sa mega rozwinieci technologicznie a ludzie to zacofana sredniowieczna cywilizacja ktorej udaje sie przezyc tylko i wylacznie dzieki heroizmowi i odwadze(bla bla bla). Tak naprawde skad wiecie ze my rowniez nie dysponujemy technologia ktora byla by w stanie wykonac cos podobnego?Zauwazmy ze u nich moga wystepowac zupelnie inne pierwiastki co powoduje ze nasza ziemska bron oparta o roznego rodzaju metale (ktore u nich moga nie wystpeowac) jest dla nich "kosmiczna" i nie osiaglana?

[erebeuzet]

?Zauwazmy ze u nich moga wystepowac zupelnie inne pierwiastki co powoduje ze nasza ziemska bron oparta o roznego rodzaju metale (ktore u nich moga nie wystpeowac) jest dla nich "kosmiczna" i nie osiaglana?

I skończy się to jak "Wojna światów" Wells'a 8D
A poważnie. Gdybyśmy mieli technologię mogącą im zagrozić to po cichu by ją chyba eliminowali nie?
A instynkt walki jest chyba w każdym stworzeniu we wszechświecie, o ile występują "nieinteligentne" zwierzęta.
Zresztą kto powiedział, że oni napewno pochodzą z przestrzeni kośmicznej? Równie dobrze mogli przybyć z innego wymiaru do, którego przez wyrwę w czasoprzestrzeni dotarła nasza wiadomość.
Zresztą gdyby nie znali wojen nie ostrzegali by nas przed potencjalnym zagrożeniem i bólem.

[FunkyPolak]

"Strzeżcie się dawców fałszywych podarunków i ich złamanych obietnic.
Dużo bólu, ale wciąż czas. Istnieje tam dobro.
Sprzeciwiamy się oszustwom.
Zamknięcie kanału."

Wydaje mi się, że jesteśmy aktualnie areną na której toczy się biblijna walka dobra ze złem i inne cywilizacje nie mają prawa ingerować w nasz rozwój, dlatego dostajemy póki co najwyżej takie wiadomości.

Przerwana audycja radiowa z 1977 roku, może to ma jakiś związek też z tą cywilizacją.



Tłumaczenie:

Oto głos Vrillona, reprezentanta Asztarskiego Dowództwa Galaktycznego, przemawiającego do was. Przez wiele lat widzieliście nas jako światła na niebie. Przemawiamy do was w pokoju i mądrości, tak jak to zrobiliśmy już z waszymi braćmi i siostrami na całej planecie Ziemi.

Przybywamy, aby was ostrzec przed celem waszego wyścigu i waszego świata, możecie więc przekazać swoim towarzyszom kurs, jaki musicie obrać, aby uniknąć katastrofy, jaka grozi waszemu światu i istnieniom w naszych światach, znajdujących się wokół was. Jest to porządek, jaki możecie podzielić w wielkim przebudzeniu, gdy planeta wchodzi w Nową Erę Wodnika. Nowa Era może być czasem wielkiego pokoju i ewolucji waszej rasy, ale tylko wtedy, gdy wasi władcy przestrzegą was przed złymi siłami, które mogą przyćmić wasz rozsądek.

Pozostańcie i słuchajcie, bo wasza szansa może się więcej nie powtórzyć.

Cała wasza broń zła musi zostać usunięta. Czas na konflikt już minął i rasa, której jesteście częścią, może was wynieść na wyższy poziom rozwoju, jeśli okażecie się tego godni. Macie jednak mało czasu, aby nauczyć się wiecznego życia w pokoju i dobroci.

Małe grupy na całej planecie uczą się tego i istnieją po to, aby wstąpić do światłości wschodzącej Nowej Ery. Możecie te nauki zaakceptować lub odrzucić, ale tylko ci, którzy uczą się wiecznego życia w pokoju, przejdą na wyższy poziom rozwoju duchowego.

Słuchajcie teraz głosu Vrillona, reprezentanta Asztarskiego Dowództwa Galaktycznego, przemawiającego do was. Miejcie również na uwadze to, że na waszym świecie działa wielu fałszywych proroków i przewodników. Oni wysysają waszą energię - energię zwaną przez was pieniędzmi, i wykorzystają ją w złych celach i oddadzą wam bezwartościowe odpady.

Wasz wewnętrzny duch ochroni was przed tym. Musicie się nauczyć czułości na głos wewnętrzny, który może wam powiedzieć, jaka jest prawda oraz jakie jest zamieszanie, chaos i nieprawda. Nauczcie się słuchać głosu prawdy, który znajduje się wewnątrz was, a wyprowadzicie swoje jestestwa na ścieżkę rozwoju.

Oto nasza wiadomość dla naszych drogich przyjaciół. Widzieliśmy wasz wzrost przez wiele lat, wy zaś obserwowaliście na niebie nasze światła. Wiecie, że jesteście tutaj i że na Ziemi i wokól niej istnieje więcej istot, niż wydaje się waszym naukowcom.

Jesteśmy głęboko zainteresowani wami i kierunkami waszej ścieżki do światła i zrobimy wszystko, by wam pomóc. Nie lękajcie się, próbujcie tylko poznać swoje jestestwa i żyjcie w harmonii ze ścieżkami waszej planety Ziemi. My, z Asztarskiego Dowództwa Galaktycznego, dziękujemy wam za uwagę. Obecnie opuszczamy wasz plan istnienia. Możecie otrzymać z mosmosu błogosławieństwa najwyższej miłości i prawdy.

Użytkownik FunkyPolak edytował ten post 13.04.2012 - 11:45

[Starosta]

@up - fajnie, że obcy potrafią mówić po angielsku, a cała przemowa brzmi jak żywcem wycięta z jakiegoś filmu sc-fi

Nie uważam, że jesteśmy sami we wszechświecie, ale to powyższe przemówienie to jak dla mnie ściema, brzmi to wszystko bardzo sztucznie i mało wiarygodnie.

[Biedronka]

Czyli dzięki takiej zabawie można by przyjąć że nasi sąsiedzi znajdują się gdzieś pomiędzy 12 a 27 lat świetlnych od nas.

Bliżej jestem stwierdzenia, że to 27 lat. Leciałbyś 13 lat statkiem aby walnąć komuś znaczek w polu i niepostrzeżenie odleciał w podróż powrotną do domu kolejne 13 lat? Jak bym miała już lecieć taki szmat czasu, to bym jednak rozpoczęła oficjalny kontakt. Jeśli podróż zajmowała by kilka dni, to na wybryk znaczka w polu bym się pokusiła.

@up - fajnie, że obcy potrafią mówić po angielsku, a cała przemowa brzmi jak żywcem wycięta z jakiegoś filmu sc-fi

Nie, obserwują nas 10 lat, zadecydują o kontakcie i rzucą kilka zdań w takim języku, że kompletnie nikt tego nie zrozumie. Odlecą, a 5 naszych pokoleń będzie się głowić co to było i co chodzi.

Użytkownik Biedronka edytował ten post 13.04.2012 - 12:48

[Szubi]

Szkoda że połowę tematu zniszczył pan leviatan który nawet własnej religii nie zna.Sataniści również wierzą w Boga tego co chrześcijanie ale wyznają tego czerwonego pana w fotelu Lucyfera chyba więc są to sekty chrześcijańskie.Wracając do tematu bardzo ciekawy postaram wyszukać się więcej takich informacji bo mnie ciekawość zabije Zresztą po mojemu gdyby aktualnie żadnej religii nie było bylibyśmy teraz dużo wyżej.

Użytkownik Szubi edytował ten post 13.04.2012 - 13:39