<flejm>Ukryto.</flejm>
<flejm>No to daj mi ten dowód jeszcze raz i zniszcz mnie. Ale żeby to nie był dowód "to kwestia wiary" bo to żaden dowód.</flejm>
Kosmici istnieją. Nie jest to koniecznie jakaś rozwinięta cywilizacja
Dosyć ciekawa teoria. Zawsze żyłem w przekonaniu, że to właśnie oni są najbardziej rozwinięci ale wizja, że kosmici nie są tak bardzo rozwinięci jest dosyć ciekawa. Wtedy jest wiele nieścisłości związanych z tym, że kiedyś w starożytnych czasach pomagali ludziom (jest nawet o tym temat na forum). Jak byłem mały to myślałem, że kosmici cofają się z technologią a my przeciwnie- rozwijamy się
Z mojego punktu widzenia wygląda to tak:
- albo obce cywilizacje nie mają jakieś cechy, którą my mamy (patrz miłość, ludzkie uczucia ect.) i chcą się tego od nas nauczyć;
- gdzieś słyszałem, że niby dwie cywilizacje walczą ze sobą o nas, tylko kij wie po co;
- obserwują nas i pomagają w jakiś sposób nam nie przegrać z upadającym światem, dają nam nadzieję
"Strzeżcie się dawców fałszywych podarunków i ich złamanych obietnic. - Alegoria odwołująca się do kontaktów pomiędzy nami oraz całej polityki, illuminatów, teorii NWO itd. Jeżeli chodzi o podarunki, to wiadomo, że chodzi tutaj o to wszystko, czym Nas zaślepiają. Jeżeli chodzi o obietnice, to chyba każdy, kto wejdzie na stronę złego TVN-u, będzie wiedział ocb. Poza tym te wszystkie ustawy, 'tajne' zamiary, ograniczające wolność, która i tak jest ograniczona. Nie powinno być tak. Albo zbudujemy ludzką utopię, albo już po nas. Proste i logiczne.
Dużo bólu, ale wciąż czas. Istnieje tam dobro. - U Nas świecie jest dużo bólu (chodzi o to, co się dzieje na Naszym podwórku, czyli o to, co sami sobie wyrządzamy). Poza tym jest zamiar wywołania u 'pesymistów' nadziei, po przez to, że jest jeszcze czas. Póki w Nas nadzieja, nic jeszcze nie przegrane. Jednak w ludzkich umysłach zawsze było i jest dobro, a co jest potrzebne do dobra? - Prawda. Wnioski nasuwają się same..
Sprzeciwiamy się oszustwom. - Poparcie z ich strony, aby walczyć z tym, co wymieniłem kilka linijek wyżej.
Zamknięcie kanału." - Inaczej - koniec przekazu, zamknięty kanał. Jakby przez przerwanie rozmowy na CB radio, albo zamknięcie chatu na forum. Jeszcze inaczej - koniec przekazu.
Prawdę mówiąc, to nie musimy się nad tym zastanawiać, czy istnieją, czy nie, tylko coś zrobić z tym co jest aktualnie. Prawda potem sama wyjdzie na światło dzienne.
Użytkownik xSzyneKx edytował ten post 13.04.2012 - 23:39