Po 1. Ogólnie średnio się opłaca cokolwiek transportować na ziemię, dopóki nie będziemy mieli windy orbitalnejCzemu niby nie przesyłać od razu na Ziemię O_o?
2. Załóżmy że w okolicę Marsa została przyciągnięta asteroida z sporymi złożami żelaza. Ale żelazo jest zanieczyszczone. Dzięki fabrykom na marsie, Na Ziemię zostały wysłany czysty produkt, w blachach o dokładnej wadze. A teraz scenariusz nr, 2
W orbitę ziemi została przyciągnięta asteroida z żelazem. Powstał problem jej transportu na Ziemię. Cięcie a następnie pakowanie do ładowni jest nieopłacalne bo stosunek spalonego paliwa do przywiezionej czystej rudy jest zbyt mały. Ponadto przez wysyłanie duzych ilości statków, powstaje spore niebezpieczeństwo że kolejne statki zostaną uszkodzone.
3. Bezspośrednie zrzucenie takiego kawałka na Ziemię jest nieopłacalne:
- Podczas wchodzenia w atmosferę dużo tego żelaza się "ulotni"
- Duże niebezpieczeństwo
- Sensowne będzie przyprowadzanie tylko dużych asteroid, a te aby nie stwarzały zagrożenia, trzeba by pociąć