No przecież chyba o świat idealny chodziło Bogu, nie? Bóg nam nie pomaga, bo nie chce, żeby świat był idealny?
Ajajaj, ale teraz namieszałeś

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 21.04.2012 - 23:24
Napisano 21.04.2012 - 23:22
No przecież chyba o świat idealny chodziło Bogu, nie? Bóg nam nie pomaga, bo nie chce, żeby świat był idealny?
Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 21.04.2012 - 23:24
Napisano 22.04.2012 - 08:12
Użytkownik real FOX edytował ten post 22.04.2012 - 08:12
Napisano 22.04.2012 - 08:47
Użytkownik seiw83 edytował ten post 22.04.2012 - 08:53
Napisano 22.04.2012 - 09:36
co to znaczy świat idealny ? nie ma czegoś takiego i nigdy nie było. ludzie od początku zabijali zwierzęta, niszczyli rośliny i na odwrót. człowiek zabijał organizmy żywe, ponieważ musiał przerwać i się czymś odżywiać - to świat idealny ? dla kogo ? natura jest, była i będzie zimna i obojętna na to.Po kolei. Bóg stworzył idealny świat. Ale przyszedł szatan i uwiódł człowieka; człowiek odwrócił się od Boga, wykazał się brakiem posłuszeństwa. Bóg nie chce ingerować w wolę człowieka, bo przecież dał mu wolność wyboru? Człowiek najprawdopodobniej czyniąc zło, nie czyni woli Boga, prawda?
Napisano 22.04.2012 - 09:51
Użytkownik Aidil edytował ten post 22.04.2012 - 09:53
Napisano 22.04.2012 - 09:52
Wolna wola? Okej, ale kto normalny (wybacz, ale boże zachowanie jest w tej sytuacji dla mnie niezrozumiałe) daje ludziom wolną wolę bez mechanizmów, które pozwoliłyby ludziom przemyśleć dokładnie każdy wybór? Czyż nie jest to zwykłym wydaniem owcy na rzeź?
Szatan oszukał pierwszych ludzi, ale ludzie się od Boga nie odwrócili (nigdzie w Księdze Rodzaju nie znalazłem kawałka, w którym pierwsi ludzie mówiliby: "Odwracamy się od Ciebie, Boże i nie chcemy już żyć w raju."). Nieposłuszeństwo w jednej sprawie nie oznacza ogólnego nieposłuszeństwa na wieki. To tak, jak dziecko raz nie posłucha się matki. Nie oznacza to, że odwraca się od matki na całe życie, a ona powinna je wyrzucić z domu i niech sobie radzi.
co to znaczy świat idealny ? nie ma czegoś takiego i nigdy nie było. ludzie od początku zabijali zwierzęta, niszczyli rośliny i na odwrót. człowiek zabijał organizmy żywe, ponieważ musiał przerwać i się czymś odżywiać - to świat idealny ? dla kogo ? natura jest, była i będzie zimna i obojętna na to.
.la mnie głupotą jest karać kogoś za to, że postąpił źle nie pokazując człowiekowi tak na prawdę czym jest to zło. tutaj nie ma żadnej edukacji, ani mądrości życiowej tylko zakazy "nie ruszaj, bo nie" nie ma w tym wolnej woli i nie było
Napisano 22.04.2012 - 10:31
Tutaj nie będę się zagłębiał w dyskusję w innym kierunku i negował Twojego zdania w sprawie bezgrzeszności Maryi czy Nieba, bo nie tędy droga. Przynajmniej nie teraz.Ale wiesz ilu ludzi by nie powstalo, gdyby tak Bóg postąpil? W sumie każdy (oprócz Maryi) byl, jest i będzie grzesznikiem, i teoretycznie rzecz biorąc nie powinien nigdy powstać, a raczej trafić do Nieba.
Właśnie. Mi nie chodzi o kwestię sumienia, tylko prostego przemyślenia. Adam i Ewa byli pozbawieni tego mechanizmu, który broniłby ich przed zrobieniem czegoś złego (w ich umysłach zresztą nie było podziału na dobro i zło). Bóg powiedział im, żeby nie jedli owocu z drzewa poznania i do czasu, aż im Szatan powiedział, że mogą, tego nie robili. Zaznaczam, to nie jest kwestia wolnej woli tylko "inteligencji" Adama i Ewy.Ale czy wlasnie każdy z nas (przynajmniej osoby swiadome) nie ma tego wyboru? Czy mnie przygotowując sciągę na sprawdzian nie gryzą wyrzuty sumienia, że oszukuję i siebie i nauczyciela? Czy, gdy chcę kogos skrzywdzić nie odczuwam tego, że to zle? Z czasem czlowiek nie ma już takich rozterek, bo przyzwyczajony grzech zaglusza twoje sumienie.
Tu też jest dogmat trójcy, ale poza nim nadal zostaje kwestia ukarania ludzi, które moim zdaniem jest nie w porządku. Sam oceń, czy w porządku jest ukarać kogoś za brak znajomości pewnej dziedziny, której ukarany nie miał możliwości poznania?Być może źle to wyrazilem, i wlasnie Ty to dobrze ująles. Czlowiek nie posluchal Boga, ale On nas nie porzucil - wbrew przeciwnie. Cierpial i umarl na krzyżu za nasze grzechy, chce, abysmy się od Niego nie odwracali tak jak pierwsi ludzie, tylko do Niego się garnęli.
Użytkownik real FOX edytował ten post 22.04.2012 - 10:54
Napisano 22.04.2012 - 11:05
Nie wspominając o udziale Watykanu w organizacji ODESSA. Albo zbrodnie franciszkanów w Jasenovac. To tylko przykłady.Nic dziwnego. W końcu Hitlerowi też papież błogosławił i życzył zwycięstwa na wojnie.
Napisano 22.04.2012 - 11:05
Napisano 22.04.2012 - 11:24
małolat nawraca njuejdżowców i spiskowców na watykańską ideologię dla głupków z podbitych kolonii.
i jeszcze ta neopoganka w avatarze
Bóg powiedział im, żeby nie jedli owocu z drzewa poznania i do czasu, aż im Szatan powiedział, że mogą, tego nie robili. Zaznaczam, to nie jest kwestia wolnej woli tylko "inteligencji" Adama i Ewy.
Tu też jest dogmat trójcy, ale poza nim nadal zostaje kwestia ukarania ludzi, które moim zdaniem jest nie w porządku. Sam oceń, czy w porządku jest ukarać kogoś za brak znajomości pewnej dziedziny, której ukarany nie miał możliwości poznania?
Napisano 22.04.2012 - 12:01
Napisano 22.04.2012 - 12:01
Napisano 22.04.2012 - 12:07
dalej nie widzisz, że te jego zakazy i nakazy są trochę sprzeczne z wolną wolą ? niby daje wolną wole, ale jak ktoś zrobi inaczej to chce karać i zabijać. szatan dał człowiekowi więcej niż Bóg - pokazał czym jest zło, dał lekcje, pokazał nowe doświadczenie, a nie karał bezmyślnie za coś czego człowiek nie nie znał przecież. To było potrzebne ludziomSłuchaj, ale to nie było tak, że oni nie mogli nic zrobić. Oni można byłoby powiedzieć, mieli jeszcze prostszą sprawę, bo doświadczyli bezpośrednio Boga; dostali od Niego nakaz, aby nie jeść owocu z drzewa poznania dobra i zła, i Go nie posłuchali.
nie mieszaj Boga do tego. co ma zrobić ? niewidzialnymi rękoma zrzucić im jedzenie ? żadna siła wyższa nie ingeruje w działania jakie są na ziemi. każdy żyje sam i sam umiera. sęp (czy co to?) zje, małego murzyna i dla sępa to wcale nie jest złe - złe jest dla małego murzyna, który będzie pokarmem. ale od strony natury nie ma dobra i zła. murzyn stał się pokarmem i pomógł przetrwać sępowi
Gdzie jest teraz twój Bóg?
Użytkownik Ronaldo edytował ten post 22.04.2012 - 12:10
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych