Nie, żartowałem...Poważnie?
A ja się zastanawiam, czy to religia ciebie ogłupiła, czy sam doszedłeś do takich wniosków. Jeśli twierdzisz, że kosciołowi nie są przydatni ludzie słuchający ich bez zastanowienia, to żyj sobie dalej w fałszywej rzeczywistości. Gdyby było inaczej, to byłoby mniej katolików, co oznacza mały kryzys dla kościoła.Zacietrzewienie Twojej osoby jest dla mnie niepojęte. Zaczynam się zastanawiać, czy ktoś Ci aby nie płaci ciężkich pieniędzy za pisanie takich pamfletów.
A dla mnie jest niepojęte twoje zachowanie i podejście. Myślisz, że jak chlapniesz jakąś wiedzą, to każdy będzie tobie rację przyznawał? Obudź się.Zacietrzewienie Twojej osoby jest dla mnie niepojęte.
Tak na marginesie, wskaż mi, gdzie ja tu wpadłem w złość.
Tak, jestem agentem ABW, FBI, CIA, CSI, CBS, CBŚ, NKWD...ale ten ostatni już nie istnieje O.o. Całkiem nieźle mi się żyje za te pieniądzeCi aby nie płaci ciężkich pieniędzy za pisanie takich pamfletów.
Tak, na pewno napisał ją kościół(LOL).Przepraszam, a skąd się wzięła Biblia? Spadła z chmurki, jeśli Cię dobrze rozumiem, tak?
Chcesz złamać regulamin? Wskazałem ci bzdury, jakie napisałeś. Oczywiście nawet krytyki przyjąc nie umiesz.To nie komentuj *wzrusza ramionami* W ogóle nie musisz się odzywać, jeśli nie masz czegoś ciekawego do powiedzenia, a póki co właśnie tak jest.
Pisz dalej swoje wnioski, z pewnością się uśmieję.Wypociłeś jakąś gadzinówkę na post, który nawet nie był skierowany w Twoim kierunku. Cel tego poczynania jest mi nieznany, ale wygląda to tak, jakbyś chciał pracować jako adwokat @Antychrysta.
Tak się zachowujesz, jak byś był.Nie bądź śmieszny...
Pozwól, że zacytuję:To zdanie jest tak indolenckie, że aż nie mam słów, żeby je poprawnie skomentować. Oznacza tylko, że autor w ogóle nie wie czym jest katolicyzm. W. Ogóle.
@WTTo nie komentuj *wzrusza ramionami* W ogóle nie musisz się odzywać, jeśli nie masz czegoś ciekawego do powiedzenia, a póki co właśnie tak jest.
Czyli przeszło odrazu...ale może już lepiej zostawmy tą kwestię.nawet przez całe życie. Już odpuściłem sobie walkę, a tymczasem Pan mnie uzdrowił.
Może chodziło mu o pedofilizm, chciwość, pychę, nie umiarkowanie w jedzeniu, manipulowanie, czy coś w ten deseń.Chodzi o tą poruszoną występującą czasem ciemną stronę księży.
Użytkownik Torek edytował ten post 29.04.2012 - 15:53