Napisano 19.04.2012 - 16:46
Napisano 19.04.2012 - 17:04
Wartościowy Post
Napisano 19.04.2012 - 18:08
Napisano 19.04.2012 - 18:21
Napisano 19.04.2012 - 19:12
Użytkownik Arctur V. edytował ten post 19.04.2012 - 19:13
Napisano 19.04.2012 - 19:32
Miałem przyjaciela piromantę ale kontakt nam się urwał.
Miał tylko trzeci poziom, jednak na imprezach robił wielką furorę zapalając wszystkim papierosy; w chwilach większej koncentracji był w stanie cisnąć niewielką kulką ognia, taką ping-pongowych rozmiarów, naturalnie nie wygenerowaną z czystej energii, ale za jądro mającą kawałeczek węgla, drewna albo obtoczony w smole plastikowy odłamek.
Jakoś tak nigdy nie rozmawialiśmy o źródle jego talentu. Jeśli sobie życzysz, mogę spytać się go o to przy następnej okazji. Nie wiem tylko, czy okaże chęć do wywodów, bowiem wielki z niego ekscentryk (co zrozumiałe).
Napisano 19.04.2012 - 19:35
Napisano 20.04.2012 - 15:00
Napisano 20.04.2012 - 18:43
Ten przyjaciel to raczej nie piromata a piromaniak. Też mam takiego kolegę co wszystko na około podpala. Ale nie ma to związku z jakimikolwiek nadnaturalnymi umiejętnościami - ot, jego ulubioną zabawką jest zapalniczka.Miałem przyjaciela piromantę ale kontakt nam się urwał.
Miał tylko trzeci poziom, jednak na imprezach robił wielką furorę zapalając wszystkim papierosy; w chwilach większej koncentracji był w stanie cisnąć niewielką kulką ognia, taką ping-pongowych rozmiarów, naturalnie nie wygenerowaną z czystej energii, ale za jądro mającą kawałeczek węgla, drewna albo obtoczony w smole plastikowy odłamek.
Napisano 02.08.2014 - 14:36
Wiecie może czy pirokineza jest bezpieczna ? Bo czytałam że otwiera się na jakieś demony i można zostać opętanym czy coś w tym stylu. Wiecie czy to prawda czy tylko wymysł ?
Napisano 02.08.2014 - 14:41
Czy to jest ta pirokineza xDD ?
Napisano 02.08.2014 - 14:42
Ja umiem pierdokinezę. każdy z nas ma ten dar wystarczy go obudzić. Ja na przykład jem dużo fasoli lub kapusty. Następnie chwile czekam i moc sama przychodzi . Niestety trzeba się czasami podładować bo moc się z czasem " ulatnia "
Ręce opadają...
Kronikarz
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych