73 odpowiedzi w tym temacie

[ReligietoBzdury]

jednak zastanawia mnie co by bylo gdyby nie bylo to przekazywane z pokolenia na pokolenie, jaki byl by czlowiek? dobry? zly? czy poprostu nie swiadomy jak zwierze?

[Ill]

jednak zastanawia mnie co by bylo gdyby nie bylo to przekazywane z pokolenia na pokolenie, jaki byl by czlowiek? dobry? zly? czy poprostu nie swiadomy jak zwierze?

Byłby taki, jaki by był.

[ReligietoBzdury]

Dobrze, wytlumacz mi wiec skad zrodzilo sie dobro i zlo? tak O?

[Ill]

Dobrze, wytlumacz mi wiec skad zrodzilo sie dobro i zlo? tak O?

Nie. Te pojęcia stworzył ludzki umysł, żeby nazwać rzeczy, które przynoszą mu korzyści i takie, które dają mu straty.
Natomiast to co konkretnie kryje się pod pojęciem dobra i zła jest kompletnie subiektywne.

[ReligietoBzdury]

czyli, zlem zyskasz i stracisz, dobrem stracisz i zyskasz.

wychodzi na to ze Bog stracil wiele, ale tez zyskal, szatan zas zyskal wiele, ale tez stracil wszystko


zeby byc zlym nie potrzeba odwagi. za to dobro wymaga jej bardzo duzo!

Użytkownik ReligietoBzdury edytował ten post 03.05.2012 - 14:10

[Ill]

czyli, zlem zyskasz i stracisz, dobrem stracisz i zyskasz.

Nie wiem po co komplikujesz tak prostą rzecz.

zeby byc zlym nie potrzeba odwagi. za to dobro wymaga jej bardzo duzo!

Łatwo można się wtedy wyłgać od pomocy brakiem odwagi, nieprawdaż?

Użytkownik Ill edytował ten post 03.05.2012 - 14:27

[ReligietoBzdury]

Rownie latwo jest znienawidzic, mozesz zrobic to bez zadnej podstawy, ale z dobrem jest juz inaczej, trudno bedzie Ci kochac czlowieka jestli nie masz do tego powodu. Wedlug mnie Bog nie moze nam pomoc, bo jezeli to zrobi szatan tez nam pomoze, ale z katastrofalnym skutkiem.

[PTR]

Dlatego ja wybrałem między religiami wiary, wybrałem religię doświadczenia jaką jest buddyzm. Na czym polega więc różnica między buddyzmem, który jest religią doświadczenia, a religiami wiary?
Nauki Buddy od początku dają nam wolność wyboru, czy chcemy postawić znak zapytania na początku i końcu tego życia, czy też wolimy rozwijać się w oparciu o szerokie zrozumienie prawa przyczynowości.
Zaufanie do dharmy nie oznacza tutaj ślepej wiary w coś, czego nie rozumiemy i nie doświadczamy. Ani chrześcijanie, ani muzułmanie nigdy nie staną się swoimi bogami, lecz zawsze pozostaną od nich oddzieleni. Tutaj natomiast wiemy, że sami możemy stać się buddami, że istnieje tylko jedna wszech przenikająca prawda i można ją urzeczywistnić. Buddyzm praktykujemy w taki sposób, w jaki postępujemy z przyjacielem, który założył firmę. Mamy wprawdzie zaufanie, że jest on wystarczająco dojrzały, żeby temu podołać, ale mimo to za pierwszym razem pożyczamy mu tylko kilkaset złotych. Kiedy spłaci te pieniądze i w ten sposób udowodni, że potrafi prowadzić biznes, pożyczamy mu tysiąc złotych. Stopniowo, wraz z przekonaniem, że rzeczy rozwijają się we właściwy sposób, rozwijamy coraz więcej zaufania. Nie chodzi tu o wskakiwanie w otwartą przestrzeń bez pewności, na czym wylądujemy, ale raczej o sięganie coraz dalej w oparciu o własne doświadczenia.

[Kajman]

@up
mniej więcej dlatego uważam, że buddyzm jest najlepszą religią (czy raczej systemem filozoficznym) spośród wszystkich.


Jednak na pytanie "którą religię wybrać?" odpowiedziałbym: żyj po swojemu, bądź dobry dla ludzi, ale bez przesady (bo jak się ma zbyt miękkie serce to trzeba mieć twardą d... ), dbaj o siebie, przyjaciół i rodzinę i postępuj tak, aby być szczęśliwym, nie krzywdząc przy tym ludzi.

Użytkownik Kajman edytował ten post 03.05.2012 - 17:44

[INDYGO79]

stary wybierz kk bo tam znajdziesz większość a czego nie znajdziesz to za jakiś czas kk doda bo wiesz wszystkim sie musi zgadzać

Użytkownik INDYGO79 edytował ten post 03.05.2012 - 22:06

[Nerubis]

Wiesz, Zeus też miał rzekomo podejmować realne działania ingerujące w życie świata... Ale Zeus jak obydwaj wiemy nie istnieje. Dla mnie wszelkie ingerencje różnorodnych bóstw w świat wynikają i wynikały tylko z niewiedzy ludzi. Jak inaczej wytłumaczyć to, że kiedyś boskie ingerencje były na porządku dziennym, a teraz co najwyżej możemy o takich poczytać w książkach?

Bóg w naszym świecie nie może działać ponad zasadami, które sam ustalił, z tego powodu nie ingeruje np. w ludzką wolną wole. Myślę, że każdy cud można (albo kiedyś będzie można) naukowo wyjaśnić, tak jak dziś wiemy, że kobieta może zapłodnić samą siebie - szansa istnieje na to mniejsza niż wygranie w totka, ale istnieje. Tak samo udowodniono juz, że kamienie potrafią "oddychać", a cykl wdechu i wydechu zajmuje im dwa tygodnie. Jako użytkownik tego forum, powinieneś wiedzieć że większość lub wszystkie z niewiadomych zostaną kiedyś wyjaśnione.

A co do całej reszty - pytasz o źródła, dokumenty - jak pisalem w poście, sięgnij do książek na ten temat, gdzie wszystkie źródła będziesz miał dokładnie opisane. Ja, pisząc z pamięci, nie chcę nikogo wprowadzać w błąd, czy wymądzać się w stylu " ja wiem że Bóg istnieje, jeśli tak nie myślisz to jesteś dureń" - nie o to chodzi. Ja wiem że wygodniej jest mieć podane wszystko na tacy, ale uwierz - najlepiej będzie niektórych odpowiedzi poszukać samemu

mniej więcej dlatego uważam, że buddyzm jest najlepszą religią (czy raczej systemem filozoficznym) spośród wszystkich.

Co do buddyzmu - nie wiem jak bardzo znasz się na tym "systemie filozoficznym" jak sam powiedziałeś, ale zakłada on zabieganie o przychylność złych duchów żyjących na tym świecie Za każdą buddyjską świątynią stoi pomnik, przy którym składa się ofiary właśnie po to, aby uzyskać rzyczliwość złych duchów. Naprawdę, wspaniała religia



Tak przyziemnie, żeby nie było że wyssałem to z palca

Użytkownik Nerubis edytował ten post 04.05.2012 - 01:41

[Karringoth]

Bóg w naszym świecie nie może działać ponad zasadami, które sam ustalił, z tego powodu nie ingeruje np. w ludzką wolną wole

A co z Hiobem? To nie była ingerencja "ponad zasadami"? Albo rozstąpienie się morza czerwonego? Zburzenie murów Jerycha? Dziesięć plag?

A co do całej reszty - pytasz o źródła, dokumenty - jak pisalem w poście, sięgnij do książek na ten temat, gdzie wszystkie źródła będziesz miał dokładnie opisane. Ja, pisząc z pamięci, nie chcę nikogo wprowadzać w błąd, czy wymądzać się w stylu " ja wiem że Bóg istnieje, jeśli tak nie myślisz to jesteś dureń" - nie o to chodzi. Ja wiem że wygodniej jest mieć podane wszystko na tacy, ale uwierz - najlepiej będzie niektórych odpowiedzi poszukać samemu

O nie, nie. To tak nie działa. Jeśli jako argument używasz istnienie dokumentów na jakiś temat to ZAWSZE musisz powiedzieć jakie to dokumenty. Równie dobrze mogę powiedzieć, że udokumentowane jest, że w starożytności jeździli na jednorożcach. A dokumentów, które o tym mówią to już sobie sam poszukaj.

Użytkownik Karringoth edytował ten post 04.05.2012 - 06:03

[PTR]

Nerubis. Większej żenady o buddyzmie jeszcze nie widziałem. Film tego Pana pokazuje tylko jego arogancje i uprzedzenia. Nie ma nic wspólnego z prawdziwym obrazem Buddyzmu. Szkoda, ze Cejrowski się do tematu zupełnie nie przygotował. Wydaje mi się, ze jakby powstał film o chrześcijaństwie w podobny tonie to zaraz byłby milion pozwów do sadu. Pan Cejrowski traktuje ludzi jak rzeczy, używając ich sposobu życia, mówienia do przedstawiania ich w komicznym świetle. Wszystko i wszyscy, którzy żyją inaczej niż W.C. są nieludzcy, lub co najwyżej pół ludzcy, a jego religia to jedyna słuszna religia. Ciekawe dlaczego ta ostoja katolicyzmu nigdy nie wspomina o zabobonach tej religii. Pan W.C. zapomniał też wspomnieć, że mimo iż według niego buddyzm oswaja demony to nigdy z powodu tej religii nie wydarzyła się na świecie żadna wojna, ani ludobójstwo. Natomiast Kościół słynął w swojej historii z palenia czarownic, wojen krzyżowych, nawracania ogniem i mieczem, egzorcyzmów na ludziach psychicznie chorych, które propagowane są do dzisiaj. Z powodu kultu dziewicy kobiety są nieszanowane i wymaga się od nich uległości. Wnioski należy wyciągną samemu, ale na pewno żaden bałwochwalczy komercyjny filmik tego Pana nie powinien być podstawą wyrabiania sobie opinii na temat czegokolwiek. Zresztą od dawna wiadomo że pan Cejrowski jest bardzo zagorzałym katolikiem, który uważa że nic innego poza wiarą katolicką nie jest ważne. Przykre ale prawdziwe. Po tym co tu widziałem i usłyszałem straciłem całkowicie wiarę w jakąkolwiek rzetelność informacji podawanych przez pana WC. Od zawsze miał problem z obiektywizmem ale tym razem przesadził! Te filmy NIE SĄ ŹRÓDŁEM INFORMACJI a tylko prywatą propagandą ograniczonego punktu widzenia i rozumowania pana WC. Od zakończenia współpracy z TVP jakość programów stale spadała a ten odcinek ustanawia rekord ignorancji i hipokryzji. Czołówka powinna zawierać ostrzeżenie co do treści a całość sklasyfikowana jako słaby program rozrywkowy. Szkoda tylko że ludzie wyrabiają sobie opinie w oparciu o takie materiały. Pozdrawiam

[Nerubis]

Oczywiście, najlepiej mieć jednostronne podejście do religii, i słuchać tylko co dobrego nam o niej mówią. Ja wiem, że jesteście świadomi tego jakie korzyści niesie bycie buddystą, więc wstawiłem filmik który jest absolutnie jednostronny. Nie oznacza to jednak, że sam całkowicie się z nim zgadzam. Ja po prostu chciałem pokazać, inne spojrzenie. Nie bądzcie tacy źle nastawieni do mnie, ja nie mam nic do buddyzmu I nie chcę faworyzować żadnej religii, żeby nie było