Kto jest faworytem ?
Czy Polska wyjdzie z grupy ?
Co sądzicie o powołaniach Smudy ?
itd.
Co do faworyta - niby Hiszpania, aktualny Mistrz Świata i Europy. Ale tak - Puyol kontuzja, David Villa po kontuzji, Xavi bez formy, Casillas też jakby nieco gorzej. No nie wiem, nie wiem. Od dawna kibicuję Holandii (oprócz tego, że Polsce), ale tak na oko, patrząc na powołania, to oni też nie mają chyba składu na mistrza. Jakbym miał na kogoś postawić, to czuję, że Niemcy wygrają turniej. Patrzyłem na powołania to mają tam naprawdę silny skład, wielu graczy, którzy przez cały sezon błyszczeli formą.
Co do naszej grupy, to łatwiejsza raczej być nie mogła. Myślę, że większość Polaków boi się myśleć pozytywnie, po poprzednich wtopach, ale tak realnie patrząc, to mamy jakieś szanse z Czechami (którzy od 2000/2004 są nieporównywalnie słabsi) i z Grekami (od 2004 też sporo minęło). Rosjanie to też już nie ta ekipa co w 2008, pod wodzą genialnego Guusa Hiddinka.
Patrząc na powołania - Boruca brak, ale jak Szczęsnemu się nic nie przydarzy, to nie będzie potrzeby sięgać nawet po drugiego bramkarza. Choć przyznam, że mam wątpliwości co do tego, czy to nie Boruc powinien być nr1. Zdaje się być mniej podatny na wtopy i ma raczej mocniejszą psychikę, turniej mu nie straszny, jest w formie. Do obrony i pomocy też się zbytnio nie przyczepię. Jednak jeśli chodzi o napastników, to jest Lewandowski i długo długo nikt. Smuda kolejny raz popisał się niekonsekwencją i powołał niegrającego Brożka. O reszcie napastników też można dyskutować. Wg mnie od niektórych, to już lepszy byłby nawet Frankowski. Smuda chyba powinien grać jakąś formacją z jednym napastnikiem, tak żeby nie było potrzeby polegać na zmiennikach Lewandowskiego. Liczę, że oś Piszczek-Błaszczykowski-Lewandowski zapewni nam wyjście z grupy. Ja naprawdę na to liczę
