609 odpowiedzi w tym temacie

[turrkus]

turrkus napisał/a:
A tak przy okazji to gdzie jest zrobione to zdjecie, bo ten ragment zoltego budyneczku
na pentagon nie wyglada

Robione na miejscu katastrofy.

A dokladniej?

Ale zobacz, kilka okien na jaką ilość... Nawet dla bardzo wytrzymałych okien może nadejść kres, trzeba tylko przylożyć odpowiednią siłę .

No chyba wieksza sila byla przylozona na te okna co wytrzymaly niz na te, ktore nie byly uderzone bezposrednio fragmentami samolotu? Dla mnie nadal chyba najwieksza zagadka. Na zdjeciu ktore dalem jest az 5 rozbitych okien. Jakby poszlo tylko jedno, to by mozna bylo przyjac ze okna faktycznie byly pancerne, tylko to jedno mialo jakas wade fabryczna i nie wytrzymalo. Ale 5 rozbitych okien :surprised:

Co do fali uderzeniowej:

Czy czlowieczek stojacy za czarnym murem ucierpi w takim samym stopniu jak ten, ktorego nic nie oslania?

[Aquila]

A dokladniej?

A dokładniej w pobliżu pentagonu, no przecież nie podam Ci dokładnych współrzędych geograficznych miejsca jego spoczynku. Zarzucasz oszustwo?

Ale 5 rozbitych okien

Ale chwila, uważasz że szyba pancerna to już wszystko wytrzyma?

Czy czlowieczek stojacy za czarnym murem ucierpi w takim samym stopniu jak ten, ktorego nic nie oslania?

(bardzo ładna modyfikacja schematu )

W takim samym stopniu to pewnie nie, ale minimalnie mniej. Ogólnie mówiąc, nie przeżyłby i jego też by pokiereszowało. Nie wiem, czy zidentyfikowano by ciało na podstawie wyglądu.

[Emanuel]

sorry za offtop ale

Spojrzenie sceptyka na 9/11

czemu 9/11 a nie 11.09?

[QLIG]

czemu 9/11 a nie 11.09?

:wow:
A czemu nie 6+4=10,tylko 4+6=10 ;-)
9/11 --->SEPTEMBER/ELEVEN

[turrkus]

turrkus napisał/a:  
A dokladniej?  

A dokładniej w pobliżu pentagonu, no przecież nie podam Ci dokładnych współrzędych geograficznych miejsca jego spoczynku. Zarzucasz oszustwo?

Nic nie zarzucam tylko chce ustalic co to za budynek w tle, bo to nie jest pentagon. I nie chce wspolrzednych geograficznych, tylko opis w stylu np.: zdjecie zrobione z trawnika przed pentagonem w kierunku wschodnim :-D

turrkus napisał/a:  
Ale 5 rozbitych okien  


Ale chwila, uważasz że szyba pancerna to już wszystko wytrzyma?

Szyby ktore popekaly byly takie same jak te, ktore wytrzymaly wybuch i uderzenie skrzydla samolotu. I wlasnie widze ze te szyby wszystkiego wytrzymac nie potrafią ;-) , wiec jakim cudem pedzace i wybuchajace skrzydlo nawet ich nie drasnelo (a uderzylo dokladnie na ich wysokosci)?

[Emanuel]

A czemu nie 6+4=10,tylko 4+6=10  
9/11 --->SEPTEMBER/ELEVEN

na codzień dostaję na biurko naprawdę sporo korespondencji z USA. chodzi mi o proste spostrzeżenie. narazie tu jest Polska i polski system zapisu daty. Może kolega sobie w ustawieniach Windowsa nie zmienił?

[re-ligio]

Tak Aquila twoja oficjalna wersja się sypie

[Aquila]

Tak Aquila twoja oficjalna wersja się sypie

A która wersja spiskowców się nie sypie totalnie?

[Emanuel]

jak szyba antywlamaniowa potrafi peknac od zwyklego podmuchu wiatru

ja bym reklamował taką szybę. powaga. takie szkło musi spełniać całą kupę norm.

[Aquila]

No jednak chyba szyby poszły...

ktos chyba chce uniknac odpowiedzi na Twoje pytania

Bo niektórzy wolą się przygotować i poszukać, zamiast tak jak ktoś inny wyśmiewać z góry to, co nie pasuje do mojej teorii albo raz na zawsze pomijać

[turrkus]

Aquila, ładne zdjecie znalazles, pierwszy raz je widze. Tylko jak zwykle mam zastrzezenia :-D :


1) Zdjecie zostalo zrobione kilka (lub kilkanascie) godzin po uderzeniu, i nie wiadomo jaka jest przyczyna zniszczenia szyb. Byc moze szyby zostaly zniszczone nie w momencie uderzenia, a w wyniku dlugotrwalego oddzialywania wysokiej temperatury (w ich poblizu szalał pożar)
2) Jakim cudem ocalała czesc okna zaznaczona strzalką?. Ja rozumiem ze ten element mogl byc wytrzymaly, ale mimo wszystko biorac pod uwage jego skromny przekroj powinien byc co najmniej mocno pogiety. A wyglada jak nowiutki z fabryki.

[Aquila]

Byc moze szyby zostaly zniszczone nie w momencie uderzenia, a w wyniku dlugotrwalego oddzialywania wysokiej temperatury (w ich poblizu szalał pożar)

Być może... Ale jak na razie mamy fotkę okien w których szyby są powybijane.

Poza tym od temperatury to by się wszystkie chyba wybiły (temperatura w końcu jest rozkładana równomiernie, w przeciwieństwie od np wybuchu).

Jakim cudem ocalała czesc okna zaznaczona strzalką?. Ja rozumiem ze ten element mogl byc wytrzymaly, ale mimo wszystko biorac pod uwage jego skromny przekroj powinien byc co najmniej mocno pogiety. A wyglada jak nowiutki z fabryki.

Aaaa właśnie. Pogięty to on mógłby być, gdyby coś w niego uderzyło centralnie. Sam podmuch wybuchu nie wygiąłby go, bo wybuch paliwa lotniczego nie powoduje fali uderzeniowej.
Ale jeśli w niego nic nie uderzyło, to czemu miałby się wygiąć?
(no i jeżeli szyby pękły od temperatury, to dlaczego ten element sięnie wygiął od tej temperatury?)

Aquila, fajne zdjecie

Wiem, w końcu sam je wybierałem

szkoda ze nieaktualne

Po pierwsze - nieaktualne to sięzaczynają robić wszystkie teorie spiskowe :

Po drugie - aktualne aktualne, ale trzeba je zrozumieć jeszcze

Po trzecie - sam pokaż jakieś fajne, ja tylko na to czekam Nie masz? Jaka szkoda A może pokażesz mi te słynne foto "małej dziurki" w które zapewne swego czasu wierzyłeś? :

[turrkus]

turrkus napisał/a:  
Jakim cudem ocalała czesc okna zaznaczona strzalką?. Ja rozumiem ze ten element mogl byc wytrzymaly, ale mimo wszystko biorac pod uwage jego skromny przekroj powinien byc co najmniej mocno pogiety. A wyglada jak nowiutki z fabryki.  

Aaaa właśnie. Pogięty to on mógłby być, gdyby coś w niego uderzyło centralnie. Sam podmuch wybuchu nie wygiąłby go, bo wybuch paliwa lotniczego nie powoduje fali uderzeniowej.
Ale jeśli w niego nic nie uderzyło, to czemu miałby się wygiąć?
(no i jeżeli szyby pękły od temperatury, to dlaczego ten element sięnie wygiął od tej temperatury?)

No przeciez uderzyly w niego centralnie kawalki metalu pochadzace ze skrzydla boeinga (lecace bezwladnie z duza predkoscia) :-D

Być może... Ale jak na razie mamy fotkę okien w których szyby są powybijane.

Poza tym od temperatury to by się wszystkie chyba wybiły (temperatura w końcu jest rozkładana równomiernie, w przeciwieństwie od np wybuchu).

Chodzi Ci o to, ze na tym zdjeciu 3 szybek nie ma, a jedna (prawa dolna) ocalała. No to jeszcze bardziej jest podejrzane jesli chodzi o wybuch, jak by sie sily musialy rozlozyc zeby gorna szyba poszla, a dolna (znajdujaca sie pare centymetrow ponizej gornej) nie ucierpiala. Nie potrafie sobie tego wyobrazic ;-)
Natomiast w przypadku pozaru istnieje mozliwosc, ze od wewnetrznej strony tej szyby znajdowala sie jakas metalowa szafka, ktora ja zaslaniała, w efekcie czego szyba ta byla bardziej chroniona niz pozostale przed pożarem.

A co do wygiecia pod wplywem temperatury: inny rodzaj materialu niz ten, z ktorego robi sie szyby