Skocz do zawartości


Zdjęcie

Spojrzenie sceptyka na 9/11


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
609 odpowiedzi w tym temacie

#391

Mariush.
  • Postów: 4323
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No tak te 3 czy 4 piętra 120 piątrowego budynku w które uderzył samolot rzeczywiście obejmują większość rdzenia  


Widzę, że muszę jak dziecku. Większą jego część na poziomie zderzenia.

to przy tego typu konstrukcjach, zresztą jak i innych budowlach wskazana jest plastyczność, a nie sprężystość.


Ciekawa hipoteza. Szczególnie w przypadku odporności wysokich budowli na podmuchy wiatru. :-D

Kurcze, taki rdzeń jest jakby sztywną wypełnioną kolumną [choć zdaje sobie sprawę, ze miesciły się w nim windy].


Napisz sobie program, zrób symulację, apotem sie wypowiadaj. Ja na takich wynikach sie opieram.

Jak sobie wyobrażasz, ze zacznie się taka kolumna zapadać prosto-pionowo w dół. Widziałes kiedyś może wysokie kominy, widziałeś żeby zapadaly się pod siebie, sprasowując się z niesamowitą siłą w pył, czy raczje przewracały się, przełamywały na wysokości osłabionego, uszkodzonego punktu.


Wiesz, te kominy zwykle maja mniejsze powierzchnie przekroju poprzecznego niz wieże WTC. Mówiąc prościej są węższe.

Cuż to za niebywała siła działała, która 400metrowy słup stali i betonu po prostu sprasowała!??!?!


Daj mi chwilę, to Ci ja oszacuję.
  • 1



#392

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dałem ci tylko przykład niekonwencjonalnego działania rakiet abys oswietlił swoj umysł i brał pod uwage fakt iz sa rozne rakiety a nie tylko te co robia boom


Oświetlam i wiem, że nie ma takiego modelu rakiety, która powala latarnie przed uderzeniem w cel lecąc zygzakiem w formie samolotu.

Aha, a jeżeli Ci chodzi o rakiety przeznaczone do niszczenia umocnień - są za duże do podczepienia pod samolot ;(
  • 0



#393

Legalize.
  • Postów: 2723
  • Tematów: 123
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Porównania... zdecydowana większość widziała samolot pasażerski

Podaj mi jakies statystyki na to stwierdzeie...
  • 0

#394

Tiamat.
  • Postów: 3048
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ja dalej czekam na szczegolowy opis przebiegu uderzenia rakiety badz GH w pentagon.
  • 0

#395

muHa.
  • Postów: 123
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Widzę, że muszę jak dziecku. Większą jego część na poziomie zderzenia.


No i co z tego, reszta rdzenia [poniżej] była cała, wystarczy to do zawalenia się budynku idealnie pionowo?

Ciekawa hipoteza. Szczególnie w przypadku odporności wysokich budowli na podmuchy wiatru. :-D


Jak już napisałem, to zupełnie nie moja dziedzina.
Ale jako przykład moge podać mosty wiszące. Sprężystość nie jest wskazana w tym przypadku.

Napisz sobie program, zrób symulację, apotem sie wypowiadaj. Ja na takich wynikach sie opieram.


Proszę pokaż mi te wyniki, może mnie przekonają.

Wiesz, te kominy zwykle maja mniejsze powierzchnie przekroju poprzecznego niz wieże WTC. Mówiąc prościej są węższe.


Jedynie różnica w skali.
Kominy mają mniejszy przekrój poprzeczny, ale nie mają także 400m :smile:

Daj mi chwilę, to Ci ja oszacuję.


Spoko nie musisz się śpieszyć, byle byś nie zapomniał.
  • 0

#396

Mariush.
  • Postów: 4323
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie pamiętam dokladnie podstrony, ale jest to gdzieś tu:
http://wtc.nist.gov

Chociaż coś znalazłem. Choć to nie dokładnie ta podstrona.

Tu podstrona mówiąca o zawaleniu się wież. Jest to strona technicznych badań i analiz NIST w sprawie kolapsu budynków. Jeśli znasz angielski, warto poczytać. Ma formę odpowiedzi na FAQ, także te spiskowe.

To oficjalne źródło, więc może nie być dla Ciebie wiarygodne, ale na to już nic nie poradzę.
http://wtc.nist.gov/...faqs_8_2006.htm
  • 1



#397

muHa.
  • Postów: 123
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nigdzie nie mogę znaleźć informacji, dlaczego rdzeń się zawalił "w siebie" w dół.

Jest jeden fragment, który być może o tym mówi, ale niestety mój angielski albo późna godzina uniemożliwia mi zrozumienia sensu tego zdania

...significantly weakened the floors and columns with dislodged fireproofing to the point where floors sagged and pulled inward on the perimeter columns. This led to the inward bowing of the perimeter columns...


Tak wogóle, to przyjmując, że to amerykanie zmajstrowali ten zamach, angażując w to zapewne mnóstwo ludzi, ujawnili by prawdziwy raport? Trudno by było w mieszać w to jeszcze kilku?!

Śledztwo prowadziło zaledwie 200 ludzi - "ekspertów", nikt obecnie nie jest w stanie zweryfikować tych danych. Nie wiem czy wiesz, ale stal która była usuwana z ground zero był transportowana prosto na statki i siup do chińskich hut.
Pozbyli się takich dowodów. Prawdopodobnie ta stal "opowiedziałaby" niezależnym eksportą co rzeczywiście przyczyniło się do zawalenia wież.
  • 0

#398

Mariush.
  • Postów: 4323
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jedynie różnica w skali.


Aż różnica w skali. Typowy błąd. Np. Porównaj sobie zawalenie zwykłej ulicznej betonowej latarni i takiego komina. Jest chyba różnica? Nie tylko skali.

mariush napisał/a:
Daj mi chwilę, to Ci ja oszacuję.


Spoko nie musisz się śpieszyć, byle byś nie zapomniał.


Oto wyniki:
Wieża waży ok. 350 000 ton = 350 000 000 kg

Samoloty ścięły:
-12 pięter wiezy N
-26 pięter wieży S

"Ścięte" górne kawałki wież mają masę:
N: 38 000 ton = 38 000 000 kg
S: 83 000 ton = 83 000 000 kg

Siła ciężkosci działająca na te fragmenty:

F = m*g
g - przyspieszenie ziemskie g=10 m/s^2

Ciężar (siła):
N: F = 380 000 000 N
S: F = 830 000 000 N

Dla porównania:
Siła ciagu rakiety Saturn-V: F = 34 000 000 N (ułamek)
Najsilniejsze prasy hydrauliczne: F = 1 000 000 000 N (wartość porównywałna)

Wniosek: Te kawałki to były prawadziwe, potężne prasy.

A teraz idę spać
:papapa:
  • 1



#399

muHa.
  • Postów: 123
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Samoloty ścięły:
-12 pięter wiezy N
-26 pięter wieży S


mariush OK!
Tylko, dlaczego przyjmujesz, że samoloty ścieły całe poziomy, bo jakby nie było, to raczej mało możliwe.
Dołączona grafika
Czy na tym zdjęciu wygląda jakby ten samolot ściął całe poziomy wokoło rdzenia.

Inna sprawa, czy liczby 12 i 26 pochodzą z tego oficjalnego raportu, czy skąd?!

Wniosek: Te kawałki to były prawadziwe, potężne prasy.


Jestem w stanie to zrozumieć [także bez wyliczeń], że poszczególne platform/piątra/poziomy siłą grawitacji i z każdym metrem bliższym ziemi mogą runąć dość szybko.
Nurtuje mnie tylko cały czas ten rdzeń. Bo jaka siła na niego działa, z kosmosu nie przyleciala. Nie ma tu żadnego wytłumaczenia. Stropy mogły się zawalić, ale nie rdzeń, choćby był na górze uszkodzony.

Wracam do pytania z jedno z poprzednich postów: Czy widziałeś budynek po pożarze? Straszące - stojące - ściany i brak stropów!?

Ja też na dzisiaj kończe.
Dobrej nocy.

[ Dodano: 2006-09-12, 01:50 ]

"Ścięte" górne kawałki wież mają masę:
N: 38 000 ton = 38 000 000 kg
S: 83 000 ton = 83 000 000 kg


Sam powiedz, że sobie tu jednak sporo zaokrągliłeś, przyjmując że zawaliło się tyle pięter ;)

A... i nie powinienieś też zapominać o ciężarze konstrukcji powyzej punktu trafienia. :papapa:
  • 0

#400

QLIG.
  • Postów: 531
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zdjęcia nie wymagają komentarza...Wszystko widać jak na dłoni...


Pentagon po uderzeniu "Boeinga"...Tylko jakoś dziwnie on "Wyparował" Czyżby D.Coperfield maczał w tym palce?Ostatnio jakoś ucichło o nim,musiało go widocznie FBI ukryć...
Dołączona grafika

Dołączona grafika

Porównaie Boeinga i dziwny brak uszkodzeń po nim...
Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

I wyjaśnienie białych częsci metalowych z resztkami czerwonych liter obok uszkodzonego Pentagonu...Nawet kolorystryka taka sama jak Boeinga linii lotniczych...
Dołączona grafika
  • 0

#401

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dołączona grafika

I tutaj masz te znaki zapytania rozwiane. :)

Ale skoro dalej obstajesz przy teorii spiskowej, to wytłumacz mi, co spowodowało te ślady, które zaznaczyłem na zielono. Wystarczy mi tylko, jak skupisz się na tym zakreśleniu po lewej :)

Jak też ten dziwny, poziomy ślad na którym oderwała się ściana aż do zbrojenia, mająca akurat tyle długości ile skrzydło boeinga od silnika po koniuszek powstał?

I wyjaśnienie białych częsci metalowych z resztkami czerwonych liter obok uszkodzonego Pentagonu...Nawet kolorystryka taka sama jak Boeinga linii lotniczych...

Przepraszam bardzo, to nie jest wyjaśnienie.

I w żadnym razie nie wyjaśnia tej litery C w tle:

Dołączona grafika

A także totalnie kłóci się z tymi świadkami, którzy widzieli wyraźnie samolot pasażerski.

No i Tomahawk (widoczny na zdjęciu) nie przebije się przez kilkanaście ścian już po wybuchu. Więc ta teoria z Tomahawkiem odpada.

Teraz prosiłbym o zapoznanie sięz pewnymi textami. Będzie ich dużo i wszystkie po angielsku. Może znajdzie się ktoś, kto je prawidłowo przetłumaczy i użyje do dyskusji, ponieważ mój poziom angielskiego pozwala na zrozumienie tekstu z łatwością, ale przy tłumaczeniu staję się dość...nieporadny)

"Blast expert Allyn E. Kilsheimer was the first structural engineer to arrive at the Pentagon after the crash and helped coordinate the emergency response. "It was absolutely a plane, and I'll tell you why," says Kilsheimer, CEO of KCE Structural Engineers PC, Washington, D.C. "I saw the marks of the plane wing on the face of the building. I picked up parts of the plane with the airline markings on them. I held in my hand the tail section of the plane, and I found the black box." Kilsheimer's eyewitness account is backed up by photos of plane wreckage inside and outside the building. Kilsheimer adds: "I held parts of uniforms from crew members in my hands, including body parts. Okay?"

Tylko że zaraz wyjdzie, że to z pewnością podstawiony agent był (agentofobia :D )

"Although each of the four terrorist incidents involving aircraft on September 11 is being subjected to vociferous challenges, the official version of the Pentagon attack has been the main target of the critics. The catalyst for most of the Pentagon-attack sleuths can be traced back to the incendiary propaganda of French author and radical socialist Thierry Meyssan, president of the virulently anti-American and pro-Communist French think tank Reseau Voltaire." To przy okazji mówi troszkę o autorze TS, francuzie
Meyssanie :)

""When you slam an aluminum aircraft at high velocity into a concrete structure, it's going to do exactly what we saw happen at the Pentagon on 9/11," Partin said. "If you look at a frontal mass cross-section of the plane, you see a cylinder of aluminum skin with stringers. When it impacts with the exterior [Pentagon] wall at 700-800 feet per second, much of the kinetic energy of the plane converts to thermal energy, and much of the aluminum converts to vapor, burning to aluminum oxide. That's why on the still photos from Pentagon surveillance camera, you first see the frame with that brilliant white luminescent flash just before the frame of the orange fireball, the jet fuel burning. The aluminum cylinder the plane fuselage is acting like a shaped charge penetrating a steel plate. It keeps penetrating until it is consumed. The Boeing 757 is over 150 feet long, so it's going to penetrate quite a ways before it's spent. The wings have a much lower mass cross-section and are loaded with fuel besides, so there is little left of them except small bits and pieces."

Teraz co do "niemożliwego lotu":

"Ronald D. Bull, a retired United Airlines pilot, in Jupiter, Florida: "It's not that difficult, and certainly not impossible," noting that it's much easier to crash intentionally into a target than to make a controlled landing. "If you're doing a suicide run, like these guys were doing, you'd just keep the nose down and push like the devil," says Capt. Bull, who flew 727s, 747s, 757s, and 767s for many years, internationally and domestically, including into the Washington, D.C., airports."

"George Williams of Waxhaw, North Carolina, piloted 707s, 727s, DC-10s, and 747s for Northwest Airlines for 38 years. "I don't see any merit to those arguments whatsoever," Capt. Williams told us. "The Pentagon is a pretty big target and I'd say hitting it was a fairly easy thing to do."



"General Partin, an Air Force Command Pilot, sums up the case for Flight 77 hitting the Pentagon: "The alternative explanations just get crazier and crazier. In addition to the physical evidence and the photographic evidence supporting the official story, there are literally hundreds of eyewitnesses including many people I know personally who saw the 757. Besides that, there are the light poles that were knocked down which I saw personally and which are in the photographic record that can't be accounted for by a missile or small jet wingspan. Then you have the Flight 77 victim remains and the black boxes. If you reject all of that, then you have to come up with an alternative explanation for what happened to Flight 77. I've seen the alternative explanations and they're absurd!"

But despite all the evidence to the contrary, let's suppose for a moment that Flight 77 did not crash into the Pentagon. Why hijack the plane and then crash it into the Atlantic Ocean, or fly it into Reagan National Airport, or do whatever else was done with it to make it "disappear"? Why hijack the plane to make it appear that it was used against a target and then not use it against any target? Why plant the black boxes and human remains at the Pentagon site? Wouldn't it make more sense, and be much simpler, to actually use the plane against the Pentagon?"

Świadkowie:

"Father Stephen McGraw had taken a wrong turn on his way to Arlington National Cemetery the morning of September 11, 2001. After taking the Pentagon exit onto Washington Boulevard, Fr. McGraw found himself mired in traffic, stewing impatiently over being late for a planned graveside service. Suddenly the priest heard a deafening roar as a large aircraft passed directly over the roof of his car. "It looked like a plane coming in for a landing I mean, in the sense that it was controlled and sort of straight," recalled Fr. McGraw.

The priest "looked out just as the plane clipped an overhead sign and then toppled a light pole, injuring a taxi driver a few feet away,
"I saw it crash into the building," testifies the priest. "There was an explosion and a loud noise, and I felt the impact. I remember seeing a fireball come out of two windows.... I saw an explosion of fire billowing through those two windows. I remember hearing a gasp or scream from one of the other cars near me. Almost a collective gasp, it seemed."

"Moments later, the plane struck the Pentagon, killing all 64 of its passengers and crew. The crash took the lives of another 125 people on the ground. "I can still see the plane. I can still see it right now. It�s just the most frightening thing in the world, going full speed, going full throttle, its wheels up," Creed recalled."

"Around 9:30 a.m., Probst left the trailer and (as paraphrased in an ASCE report) "began walking to the Modular Office Compound located beyond the extreme north end of the Pentagon" for a 10 o'clock meeting. Approaching the heliport, he looked over and saw "a plane flying low over the Annex and heading right for him." Understandably, Probst "hit the ground and observed the right wing tip pass through the portable 750 kW generator" that provided backup power to a portion of the Pentagon. He saw the right engine take out "the chain-link fence and posts surrounding the generator." The left engine, he said, "struck an external steam vault before the fuselage entered the building."

"Though many people saw an American Airlines plane fly into the Pentagon, no one is quoted as having seen a military plane launch a missile and there is no indication that one was fired either from land or sea-based launch systems. The assertion that a missile damaged the Pentagon is based solely on the fact that the explosion and resulting damage at the Pentagon have some similarities with those caused by cruise missile warheads."

Teraz przejdźmy do analizy Loose Change 2nd. a tak właściwie kilku zdań i stwierdzeń, jakie tam padły (cytaty będą z filmu, wyjaśnienie poniżej nich):

Regardless, air traffic controllers at Dulles International Airport that were tracking Flight 77. All thought that it was a military plane.


Wyraźnie sugeruje się nam, że kontrolerzy lotu sądzili że to samolot wosjkowy.
Pełna wypowiedź brzmi:
"The speed, the maneuverability, the way that he turned, we all thought in the radar room, all of us experienced air traffic controllers, that that was a military plane," O'Brien said. "you don't fly a 757 in that manner. It's unsafe."
To jest niebezpieczne, ale możliwe

Why is there absolutely no trace of Flight 77?


Jest pełno szczątków kadłuba, silnika, kół szczątków ludzkich i podwozia.


Co do telefonów komórkowych:

Wypowiedź świadka lotu 1989 który miał miejsce również 11 września.

"Yet look at this testimony from a flight 1989 passenger, which was corroborated by the pilot, other passengers, and air traffic control:
"...we were forced to make an emergency landing in Cleveland because there were reports that a bomb or hijacking was taking place on our plane. The pilot had radioed that there was suspicious activity in the cabin since one of the passengers was speaking urgently on his cellphone and ignored repeated flight attendant requests to stop using his cell phone while in flight"

"Alexa Graf, AT&T spokesperson, said systems are not designed for calls from high altitudes, suggesting it was almost a fluke that the calls reached their destinations.

“On land, we have antenna sectors that point in three directions — say north, southwest, and southeast,” she explained. “Those signals are radiating across the land, and those signals do go up, too, due to leakage.”

From high altitudes, the call quality is not very good, and most callers will experience drops. Although calls are not reliable, callers can pick up and hold calls for a little while below a certain altitude, she added."

"Cell phones work on airplanes? Why does the FAA discourage their use? What's the maximum altitude at which a cell phone will work?

From this morning's New York Times: "According to industry experts, it is possible to use cell phones with varying success during the ascent and descent of commercial airline flights, although the difficulty of maintaining a signal appears to increase as planes gain altitude. Some older phones, which have stronger transmitters and operate on analog networks, can be used at a maximum altitude of 10 miles, while phones on newer digital systems can work at altitudes of 5 to 6 miles. A typical airline cruising altitude would be 35,000 feet, or about 6.6 miles.
Note particularly the point that “some older phones” may work at twice the altitude of newer digital systems. Were any of those in use on 9/11? We don’t know, but it’s worth considering before you suggest the calls were “impossible”."

"An FCC study in 2000 found that cell-phone use aboard aircraft increases the number of blocked or dropped calls on the ground. That's because at high altitude, cellular signals are spread across several base stations, preventing other callers within range of those base stations from using the same frequencies."

"Downs, a software salesman, learned of the terrorist attacks while on a commercial flight returning home from South America. The captain explained that "terrorist attacks on airplanes" meant they were making an emergency landing. People on board using cell phones soon discovered the true nature of the day's events.

"We found out from people using their phones that the World Trade Center was hit, and some unspecified area in Washington," Downs recalls."

"The pilot departed San Jose, California, on a cross-country flight to Sisters, Oregon. He obtained a standard preflight weather briefing. Visual flight was not recommended. Cumulus buildups were reported to the pilot. The pilot indicated that he may be overflying the cloud tops. He did not file a flight plan. The pilot's wife was driving to the same location and they talked by cell phone while en route. When the pilot failed to arrive at the destination a search was started. According to radar data, the aircraft was at 15,400 feet when it started a rapid descent. Radar was lost at 11,800 feet. Witnesses reported seeing the aircraft descending near vertically out of broken clouds with the engine at full power. When the aircraft was found, the right outboard wing panel from about station 110 outboard was missing. About a month later the outer wing panel was found. Analysis of the failed structure indicated a positive overload of the wing and the horizontal stabilators."

"Although many airplanes have public "air phones," passengers flinch at the fee of $6 per minute. (Airlines get a cut of the profits, which casts suspicion on why airlines want to keep cell phones turned off in the air.) Despite government regulation, or perhaps because of it, chatting above the clouds on a cell phone has proved irresistible for some. I've seen passengers hunkered in their seats, whispering into Nokias. I've watched frequent fliers scurry for a carry-on as muffled ringing emanates from within. Once, after the lavatory line grew to an unreasonable length, I knocked on the door. A guilt- ridden teenager emerged. She admitted that she'd been in there for half an hour, talking to her boyfriend on a cell phone."

"People have been communicating wirelessly from the main cabin since there have been wireless devices (never mind those overpriced satellite phones). A few years ago, I reported that the Federal Aviation Administration (FAA) was looking the other way while air travelers were firing up their personal digital assistants (PDAs) in-flight and checking e-mail. I have personally used a cell phone on a plane, and I have flown next to people who have used their cell phones, particularly when they are over a populated area or flying at a lower altitude. What is new is that the FAA appears ready to sanction equipment designed to send and receive wireless signals onboard."

"I sat next to a woman who answered her cell phone at 30,000 feet, just above Mt Adams, on my way to Seattle"

"People were using them during the whole flight. They would get constantly cut off and have to re-connect as we went over areas that didn't have service."

"Yes cell phones will work on planes, my dad who is an airline pilot actually had a guy arrested because he was using his cell phone at altitude and he would not listen to the crew to put it away."

"I was flying in a 757 somewhere in the 35,000 feet or thereabouts altitude when the cell phone in the briefcase of the passenger next to me started to ring. He quickly opened the briefcase and took off the battery then sheepishly looked around to see if a FA had heard it. He told me that he was using it in the terminal and forgot to turn it off."

Czyżby kolejny mit hoaxu się chylił ku upadkowi?

Tak właściwie, dla każdego zachwycającego się "Loose Change":

http://www.loosechan...hangeGuide.html

I parę kolejnych fotek na koniec:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

(najnowszy model wojskowej rakiety - pozostawia na miejscu uderzenia podwozie samolotu dla zmylenia wroga)

Dołączona grafika

I to tyle na razie, męczące jest udowadnianie wciąż tej samej oczywistej rzeczy.

A najgorsze jest to, że wciąż nie ma wyjaśnienia co do pary kwestii.


1. Jakim cudem obiekt mniejszy od Boeinga wyłamał latarnie na takiej szerokości, na jakiej by nie był w stanie?

2. Jaka rakieta wybiła taką dziurę takiego kształtu, przebiła się przez kilkanaście ścian i zrobiła dziurkę na końcu?

3. Co sprawiło, że po lewej stronie (na tych zdjęciach które podałem i które najlepiej pokazują miejsce uderzenia) zostało odsłonięte zbrojenie?

4. Jakim cudem GH/rakieta/bomba/cokolwiek innego niż skrzydło Boeinga zrobiło takie uszkodzenia?

5. Skąd się wzięły w Pentagonie szczątki ludzi które zostały pozytywnie zidentyfikowane?

6. Jak rakieta ma się do zeznać świadków wyraźnie widzących boeinga?


To są pytania na które nikt od TS nie potrafi odpowiedzieć bez popadania w paranoję.


Na razie robię sobie wolne od 9/11 chyba ;)
  • 0



#402

QLIG.
  • Postów: 531
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Co do śladów zaznaczonych na czerwono przez Ciebie,to ja te spytam:Jak Boeing lecący z taką prędkością,uderzając skrzydłami (które mają swoją masę) w ścianę,powoduje tylko odpadnięcie tynku ze ściany i nic więcej?Skrzydło powinno ścianę zburzyć...Tyle...Większe szkody były podczas ataku bombowego na ambasadę USA w Kenii i Tanzanii...A Boeinga tam nie było...

1. Jakim cudem obiekt mniejszy od Boeinga wyłamał latarnie na takiej szerokości, na jakiej by nie był w stanie?
Dziwna sprawa...Latarnie owszem,leżały...Ale czemu leżały?Widziałem niejedną sytuację,kiedy samochód ciężarowy uderza w latarnie.Efekt?-latarnia padła,ale pogięta...Czyli Boeing jest słabszy od ciężarówki?Albo w stanach mają latarnie z nieznanego,superwytrzymaego,nieznanego metalu?

2. Jaka rakieta wybiła taką dziurę takiego kształtu, przebiła się przez kilkanaście ścian i zrobiła dziurkę na końcu?
Nie wmawiam,że to rakieta.Próbóję tylko szukać odpowiedzi na wątpliwości pojawiajace się w tej brudnej sprawie.Równie dobrze móg to być samolot,tylko mniejszy.Napewno nie pasażerski Boeing.

3. Co sprawiło, że po lewej stronie (na tych zdjęciach które podałem i które najlepiej pokazują miejsce uderzenia) zostało odsłonięte zbrojenie?
O tym pisałem na początku posta.

4. Jakim cudem GH/rakieta/bomba/cokolwiek innego niż skrzydło Boeinga zrobiło takie uszkodzenia? Bo mógł to być inny obiekt latajacy,mniejszy niż pasażerski Boeing.

5. Skąd się wzięły w Pentagonie szczątki ludzi które zostały pozytywnie zidentyfikowane? A kto identyfikował szcztki tych ludzi?Władze USA...Równie dobrze mogę powiedzieć,że Irak miał broń atomową...Przecież rąd USA to udowodnił...

6. Jak rakieta ma się do zeznać świadków wyraźnie widzących boeinga? Świadek świadkowi nie równy...A jak to się ma do zeznań wiadków,którzy Boeinga NIE WIDZIELI?

I małe wyjaśnienie,czemu do ataku na Pentagon nie potrzeba było używać Boeinga-ponieważ oczy całego USA i świata były skierowane na WTC.Dlatego tu można byo zastosować coś mniejszego.A czemu zaatakowano Pentagon,skoro już WTC niby mogło starczyć?Bo jak już pisałem,żeby zlikwidować niewygodne osoby...Bo nie wszyscy z rządu USA to złe osoby.Jakoś dziwne,że tak precyzyjnie zaplanowana "akcja terrorystyczna" miała jedno niedopatrzenie:zaatakowano Pentagon w miejscu,gdzie był remont i było najmniej ludzi...Kolejny "zbieg okoliczności"?
  • 0

#403

Tiamat.
  • Postów: 3048
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jak Boeing lecący z taką prędkością,uderzając skrzydłami (które mają swoją masę) w ścianę,powoduje tylko odpadnięcie tynku ze ściany i nic więcej?


Normalnie, pentagon to kupa zbrojonego betonu, a skrzydla samolotu sa znacznie lzejsze od kadluba.

Równie dobrze móg to być samolot,tylko mniejszy.Napewno nie pasażerski Boeing


W takim razie co to bylo ? i czemu uwazasz ze byl to mniejszy samolot ? na podstawie czego ?

Bo mógł to być inny obiekt latajacy,mniejszy niż pasażerski Boeing.


Tak sie zastanawiam, czy wy zwolennicy TS naparwde wierzycie w te teorie, czy poprostu chcecie wierzyc, bo gdyby okazalo sie ze to Boeing to zrobiloby sie nudno i nie bylo by sie czym ekscytowac, takie mam wrazenie. Ze w glebi rozumu wy podswiadomie wiecie ze to wszystko sciema a zaprzeczacie tylko po to zeby bylo spiskowo i ciekawie, kolorowiej w zyciu.

A kto identyfikował szcztki tych ludzi?Władze USA...Równie dobrze mogę powiedzieć,że Irak miał broń atomową...Przecież rąd USA to udowodnił...


Jakie wladze ? a rodziny ofiar pewnie zostaly przekupione przez rzad USA ?

Świadek świadkowi nie równy...A jak to się ma do zeznań wiadków,którzy Boeinga NIE WIDZIELI?


Moj ulubiony argument zwolennikow TS, odwracanie kota ogonem. Swiadkow ktorzy widzieli samolot jest wiekszosc, a ci co widzieli rakiety i inne GH to garstka oszolomow szukajacych sensacji, zawsze tak jest ! przy kazdej tragedii, ze jest grono ludzi ktorzy sciemniaja w poszukiwaniu sensacji.

I małe wyjaśnienie,czemu do ataku na Pentagon nie potrzeba było używać Boeinga-ponieważ oczy całego USA i świata były skierowane na WTC.Dlatego tu można byo zastosować coś mniejszego.A czemu zaatakowano Pentagon,skoro już WTC niby mogło starczyć?Bo jak już pisałem,żeby zlikwidować niewygodne osoby...Bo nie wszyscy z rządu USA to złe osoby.Jakoś dziwne,że tak precyzyjnie zaplanowana "akcja terrorystyczna" miała jedno niedopatrzenie:zaatakowano Pentagon w miejscu,gdzie był remont i było najmniej ludzi...Kolejny "zbieg okoliczności"?


Mniejszego, ale wiekszym kosztem, skoro i tak porwali Boeinga to po co rozwalali pentagon rakieta albo czyms innym, to raz, a dwa niech mi ktos wyjasni jakim cudem jeden z samolotow rozbil sie w pensylwanii, czy rzad USA jest taki nieudolny ?
  • 0

#404

dj_cinex.

    VRP UFO Researcher

  • Postów: 3305
  • Tematów: 412
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 20
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Normalnie, pentagon to kupa zbrojonego betonu...


Szczególnie w części dopiero co remontowanej owy beton musiałbyć konkretny :mrgreen:

Jak widać każdy ma inne zdanie ... (ja nie ukrywam, że do dziś dnia nie wiem co uderzyło w Pentagon). Moje wątpliwości zostałyby rozwiane gdyby panowie z FBI po 5 latach w końcu raczyli pokazać mi np. nagranie ze stacji Citgo. Jeden film ... i wszystko byłoby jasne ...

Szkoda, że czekam już 5 rok ...
  • 0



#405

muHa.
  • Postów: 123
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Normalnie, pentagon to kupa zbrojonego betonu, a skrzydla samolotu sa znacznie lzejsze od kadluba.


No to powiedz mi lub pokaż część gdzie są dwa 6 tonowe silniki wykonane z tytanu.
Przejrzyj zdjęcia z katastrof lotniczych, czy kiedykolwiek takie silniki uległy unicestwieniu!?

Druga sprawa. Czy takie 6 tonowe kolosy uderzające z ogromną prędkością w ściane, nie powinny naruszyć jej konstrukcji?! Czy wyrzeźbić dziury!?

[ Dodano: 2006-09-12, 16:25 ]

=]FBI po 5 latach w końcu raczyli pokazać mi np. nagranie ze stacji Citgo. jeden film ... i wszystko byłoby jasne ...


A jeszcze lepiej z Sheratona!
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych