609 odpowiedzi w tym temacie

[Tiamat]

Legalize, bo Ty zle patrzysz, to zdjecie z tym chlopkiem przy wirnikach to nie jest wirnik na zewnatrz silnika tylko czesc silnika wewnatrz, popatrz sobie na rysunek ktory zapodalem i patrz do srodka a nie na wirniki ktore widac z przodu.

[Legalize]

Tiamat, ale te wirniki są mosiężne przecie a nie wielkosci kilkudziesieciu centymetrow

[Tiamat]

Zreszta masz napisane wyraznie pod tymi rysunkami, tam gdzie jest ten chlopek u dolu jest to kompresor, a to drugie zdjecie to "front" czyli przod silnika.

[Aquila]

Nie wiem skad sie wzielo to zdjecie ale mysle ze mozna je wyrzucic do kosza... Zdajesz sobie chopie sprawe ze silnik Boeinga (jego srednica) jest znacznie wiekszy od człowieka?? To co tam jest zaprezentowane moze jedynie posluzyc za srubke do silnika

Ale to co widać na zdjęciach z pentagonu to nie jest jakaś superturbina, tylko element zaznaczony tutaj:




Widzisz teraz na tych obrazkach co jest czym?



To jest kompresor, nie turbina główna. Element widoczny w pentagonie nie jest tym wirnikiem widocznym i zaznaczonym tutaj:


tylko znajduje się w jego wnętrzu.

Dodaj teraz do tego schematu obudowę silnika i porównaj sobie, czy ten element na zdjęciu z pentagonu może pasować do tej małej części ze środka turbiny zaznaczony na tym zdjęciu:

Jakby samolot zarył silnikiem w generator to by generator nie przesunal sie o kilka stopni tylko by go zmioto z powierzchni ziemi

Oczywicie, wiesz lepiej od specjalistów. Zatem ciekawi mnie jak tłumaczysz te zniekształcenie jego boku i dachu

A jeszcze jedno... Gdzie rzekomo znaleziono te czesci od silnika??

W pentagonie, gdzie dokładnie nie wiem, ale to jest chybajedno z najbardziej znanych zdjęć branych pod uwagę nawet w tych bzdurnych filmikach spiskowców.

[Tiamat]

Chodzi o zaznaczone na czerowno a nie o niebieskie.

[ Dodano: 2006-09-12, 22:33 ]
Hehe widze ze Aquila mnie wyprzedzil, zgadalismy sie :-D

[Aquila]

Zatem elementem widocznym na zdjęciu jest to:



Teraz popatrz na to foto:



To nie jest cześć zaznaczona na czerowno, tylko element silnika (kompresor) widoczny gdzieś w środku silnika tam, gdzie jest kolor zielony.

Sam przód silnika ma wielkość człowieka mniej więcej. Odejmij teraz od tego wielkość obudowy, wielkość głównej turbiny (zaznaczonej tutaj na czerwono) i przyjrzyj się szacunkowej wielkości elementu ze zdjęcia z pentagonu (na zielono).

Pasuje

[ [b]Dodano: 2006-09-12, 22:38 ]

Chodzi o zaznaczone na czerowno a nie o niebieskie.  

[ Dodano: 2006-09-12, 22:33 ]  
Hehe widze ze Aquila mnie wyprzedzil, zgadalismy sie

Ale namieszaliśmy w kolorach (czerwono, zielono, niebiesko... )

[Tiamat]

No i dla tych co maja watpliwosci ze to czesc kolo Pentagonu.

[Legalize]

Wiem doskonale o ktora czesc chodzi. Tłumacze wam ze jesli byłaby ta czesc z Boeinga to nie siegałaby do kolana

W pentagonie, gdzie dokładnie nie wiem, ale to jest chybajedno z najbardziej znanych zdjęć branych pod uwagę nawet w tych bzdurnych filmikach spiskowców.

No własnie i nie dziwie sie ze jest brana pod uwage przez spiskowcow a wiesz dlaczego??
Jakim cudem silnik dostał sie do srodka Pentagonu skoro oba skrzydła "rozprysły" się o ściane Pentagonu?? Wsysło je poprzez dziure wykonana przez kadłub?? :

[Emanuel]

zastanawiam się jak można narąbać 30 stron tematu tworząc tyle bytów nad miarę...
niektórzy nawet jak im ręka wpadnie do sieczkarni będą dowodzić że ręka nie ma prawa tam wpaść, a drudzy stwierdzą, że to pewnie spisek lewego barka z prawym pośladkiem...

[Tiamat]

Legalize chyba juz sie zaglebiasz w sprawy, ktore tylko eksperci moga wyjasnic, ja i Aquila co dajemy 100 % dowody a ty dalej wyskakujesz z teoriami i pytaniami ktorych nikt ci jednoznacznie nie wyjasni ale wiadomo ze to jest mozliwe, przeciez w momencie wybuchu czesci rozpryskuja i wpadaja gdzie sie da, takze nie rozumiem o co ci chodzi z tymi czesciami na zewnatrz i wewnatrz pentagonu.

[Emanuel]

przeciez w momencie wybuchu czesci rozpryskuja i wpadaja gdzie sie da, takze nie rozumiem o co ci chodzi z tymi czesciami na zewnatrz i wewnatrz pentagonu

nie. napewno Bush z kumplami przynieśli te części w walizkach i porozrzucali po kątach

[Tiamat]

Ty sie smiejesz, a wiekszosc tak chyba wlasnie uwaza.

[Aquila]

Wiem doskonale o ktora czesc chodzi. Tłumacze wam ze jesli byłaby ta czesc z Boeinga to nie siegałaby do kolana

A to dziwne, bo to jest ta część widoczna tutaj:



Koło niej jest schylony człowiek.
Dalej wydaje Ci się, że nie sięgałaby po kolana?

Jakim cudem silnik dostał sie do srodka Pentagonu skoro oba skrzydła "rozprysły" się o ściane Pentagonu?? Wsysło je poprzez dziure wykonana przez kadłub??

Przecież od samego początku piszę, że silniki i kadłub wyrządzają największe szkody i dokładnie pokazałem gdzie one uderzyły:




Otóż wpadły i wybiły dziurę. Wbiły się do środka jak w masło. To jest zbita kupa części w bardzo wytrzymałego materiały, wchodzi w beton tak samo jak kadłub!

One same dokonały zniszczeń na parterze.


Pamiętasz to? To są zniszczenia na poziomie parteru. Zobacz wreszcie i przyjmij do wiadomości (bo coraz bardziej dochodzę do założeina że po prostu nie czytasz uważnie tego co piszę) że silniki wbiły się do środka powodując taką nietypowądziurę na parterze.

[turrkus]

Co do czesci z silnika to sie zgadzam, ze pochodza one z boeinga. Bo nawet przyjmujac ze teoria spiskowa jest prawdziwa, to nie wyobrazam sobie zeby podrzucono czesci z innego samolotu niz boeing. Taka pomylka nie wchodzi w gre.

Ps: To bedzie pewnie szok, ale na chwile obecna nieznaczna przewage ma u mnie teoria o boeingu :wow: Chociaz nadal mam co do niej kilka pytan bez odpowiedzi

[Legalize]

Legalize chyba juz sie zaglebiasz w sprawy, ktore tylko eksperci moga wyjasnic, ja i Aquila co dajemy 100 % dowody a ty dalej wyskakujesz z teoriami i pytaniami ktorych nikt ci jednoznacznie nie wyjasni ale wiadomo ze to jest mozliwe, przeciez w momencie wybuchu czesci rozpryskuja i wpadaja gdzie sie da, takze nie rozumiem o co ci chodzi z tymi czesciami na zewnatrz i wewnatrz pentagonu.

Wy dajecie 100% dowody?? Macie zaledwie kilka pytan na ktore nie ma odpowiedzi a my zadjemy wam cały arsenał i niektore pytania pomijacie bo są niewygodne albo wmawiacie na siłe ze to nie prawda... Wiele potencjalnych faktow za ktorymi stoicie graniczą z tzw. fikcją literacką...
Zdecydujcie sie wreszcie za ktora wersja stoicie... Czy za ta ze silniki zrobiły dziure w Pentagonie i wpadły do srodka czy za ta ze skrzydła nie miały prawa przeciac scian Pentagonu jak masło... Taka jest prawda ze zaprzeczacie samym sobie byleby trzymac sie "aktualnie panujacej wersji"...