609 odpowiedzi w tym temacie

[Legalize]

Rigel, a ja bym nie chciał zniszczyc doszczetnie Pentagonu, a przy pomocy Boeinga tak by sie stało

[foxsys]

A ja sie tak zastanawiam...

gdyby to faktycznie zniszczenie pentagonu mialo byc zorganizowane przez rzad USA to nasuwa sie pytanie, po co? odpowiedz niby jest oczywista, zeby "zwalic" wine na Al Kaid-e, ale tylko pozornie jest to logiczne.

Gdyby chcieli faktycznie obarczyc wina Osame i wyrobic w obywatelach chec zemsty aby dostac poparcie dla dzialan zbrojnych, to jestem absolutnie przekonany ze sam atak na WTC w zupelnosci by wystarczyl, po co dodatkowe ofiary i zniszczenia to juz tylko "sztuka dla sztuki" a juz calkowitym absurdem jest czwarty samolot...

to nie jest sensowne !! jezeli przyjmiemy ze rzad USA jest tak przebiegly i perfidny to jest rowniez inteligentny a co za tym idzie takie dzialnie jest bilansem in minus...

to jest moje zdanie w tej calej "aferze" przemyslcie sobie to z punktu widzenia stratega

[Aquila]

a przy pomocy Boeinga tak by sie stało

Jakoś te same Boeingi uderzające w budynek bez wzmacnianych betonowych ścian nie przepiłowały od razu WTC na pół. Wybiły dziury niewiele większe od siebie samych

Gdyby chcieli faktycznie obarczyc wina Osame i wyrobic w obywatelach chec zemsty aby dostac poparcie dla dzialan zbrojnych, to jestem absolutnie przekonany ze sam atak na WTC w zupelnosci by wystarczyl

Dokładnie tak. Pokrętne tłumaczenia że pentagon jako cel militarny był potrzebny do wypowiedzenia wojny to już naciąganie wszystkiego na siłę pod TS.

jezeli przyjmiemy ze rzad USA jest tak przebiegly i perfidny to jest rowniez inteligentny

A nawet na forum widać niekonsekwencję, bo czasami Bush i jego administracja jest przedstawiana jako geniusze zła i arcymistrzowie spisku, a czasem jako debile którzy są tak głupi że pewnie nie wiedzą jak się nazywają.

No ale i tak zaraz to wszystko zostanie podpasowane pod TS. Tutaj wszystko chce się naciągnąć pod jakikolwiek spisek, aby tylko on był.

[Tiamat]

Tak tak, przy pomocy Boeinga powinien zostac zniszczony caly pentagon, a przy pomocy rakiety tylko jego skrzydlo : a to dobre.

[Mariush]

Tak tak, przy pomocy Boeinga powinien zostac zniszczony caly pentagon, a przy pomocy rakiety tylko jego skrzydlo

No pewnie!!!
Zawaliłby sie cały.
Ale oczywiście w rzeczywistości było by to kontrolowane wyburzenie.

Tak przy okazji to cieszę się, że nie ma odpowiedzi na moją analizę zderzenia samolotu z Pentagonem. Jakkolwiek by tą sytuację interpretować, wszystko świadczy na niekorzyść spiskowcow.

Gdyż możliwości są dwie:
- ignorowanie niewygodnych argumentów
- brak kontrargumentów

[Legalize]

No panowie. Powolutku, powolutku ale prawda wychodzi na jaw

Wojna w Iraku - CIA wprowadziła Busha w błąd?

CIA już we wrześniu 2002 r. dowiedziała się od źródła w kierownictwie reżimu Saddama Husajna, że przywódca Al-Kaidy Osama bin Laden nie ma żadnych powiązań z Irakiem - podał "Washington Post", powołując się na raport senackiej Komisji ds. Wywiadu.
Potwierdza to liczne doniesienia, że reżim Saddama nie miał kontaktów z Al-Kaidą, a dyktator Iraku, przywódca świeckiej i nacjonalistycznej partii Baas, uważał ekstremistów islamskich za zagrożenie i wroga rządu w Bagdadzie.

Mimo to prezydent George Bush i inni przywódcy jego administracji w wystąpieniach publicznych stale mówili w tym czasie o związkach Sadama z Al-Kaidą, aby uzasadnić planowaną inwazję na Irak.

Informacja CIA o braku powiązań islamistów z reżimem w Bagdadzie nie została przekazana do Białego Domu. Wywiad tłumaczył się, że jego raport w tej sprawie "nie zawierał nic nowego". Dostarczał jednak prezydentowi inne raporty, m.in. o rzekomym posiadaniu przez Irak broni chemicznej, której potem nie znaleziono.

onet.pl

[foxsys]

No ale i tak zaraz to wszystko zostanie podpasowane pod TS. Tutaj wszystko chce się naciągnąć pod jakikolwiek spisek, aby tylko on był.

no co ty, nikt nic nie bedzie naciagac, bo ONI udadza ze tego nie zauwazyli bo ciezko z tym polemizowac, poleci kolejna "teoria" na ktora ktos z NAS odpowie i tak "w kolko macieju..."

[Legalize]

no co ty, nikt nic nie bedzie naciagac, bo ONI udadza ze tego nie zauwazyli bo ciezko z tym polemizowac, poleci kolejna "teoria" na ktora ktos z NAS odpowie i tak "w kolko macieju..."

To wam sie tak zdaje bo np. na pytanie jakim cudem ktos mogł rozmawiac przez telefon w samolocie-odp. ze nie ma zadnego problemu- to rece opadaja... Tzw Technologia Picco Tell, ktora została wprowadzona chyba rok temu dopiero umozliwia rozmowy z Boeingow...
A tutaj macie przykładową
analizę

[Aquila]

na pytanie jakim cudem ktos mogł rozmawiac przez telefon w samolocie-odp. ze nie ma zadnego problemu- to rece opadaja...

http://911myths.com/...t_altitude.html

POCZYTAJ

Technologia Picco Tell, ktora została wprowadzona chyba rok temu dopiero umozliwia rozmowy z Boeingow...

Picocell usprawnia rozmowy z komórek.

[Legalize]

Picocell usprawnia rozmowy z komórek.

Chociaz raz sie rozumiemy... hehe
Przeczytaj to co ci dałem zamiast rzucac proBushowskimi linkami :

[Aquila]

Chociaz raz sie rozumiemy... hehe

widzisz różnicę pomiędzy "umożliwia" a "usprawnia"?

Przeczytaj to co ci dałem zamiast rzucac proBushowskimi linkami

A Ty przeczytaj co ja dałem, a nie rzucasz antyBushowskimi linkami

Powiedz to samo co mi tym ludziom którzy rozmawiali przez komórki podczas lotu

No ale sorki, zapomniałem, to jest sprzeczne z teorią spiskową, więc jest nieważne, nieaktualne, to propaganda i zamęt siany przez CIA :

[Legalize]

widzisz różnicę pomiędzy "umożliwia" a "usprawnia"?

Akurat w tym przypadku omawianym nie było jeszcze mozliwosci "usprawnia" zatem nie było "umożliwia"... Jakby było "usprawnia" to wtedy mozna smiało powiedziec "umożliwia"

Powiedz to samo co mi tym ludziom którzy rozmawiali przez komórki podczas lotu

Powiedz to samo niezależnym badaczom ktorzy przeprowadzali badania i specjalistom z branży GSM, PLL i LOT

[Aquila]

Wiesz o co chodzi z tym Picocell? O to, że komórki z których nagminnie korzystali pasażerowie łącząc się ze stacjami naziemnymi wysyłały silne sygnały mogące zagrozić urządzeniom pokładowym. Dlatego obsługa ganiała takich i kazała im je wyłączać.

Poza tym, pobierała opłaty związane z korzystaniem z airphone...

I to wszystko...

[Tiamat]

To po co jest zakaz korzystania z komorek w czasie lotu, jesli i tak nie da sie rozmawiac ?

[ Dodano: 2006-09-15, 21:59 ]
i niech nikt mi nie mowi ze chodzi o to ze nie wolno wlaczac itd. bo latalem zawsze z wlaczona komorka na pokladzie do niemiec.

[ Dodano: 2006-09-15, 22:00 ]
swoja droga nigdy nie zwrocilem uwagi na to czy jest zasieg.

[turrkus]

Tiamat, moze dlatego, ze taki szary czlowieczek nie wiedzial by o tym, ze sie nie da, i uparcie probowal sie gdzies dodzwonic.
Zakaz to zakaz- czyli nie wolno.
A jakby tylko byla podawana informacja, ze komorki nie dzialaja na pokladzie samolotu to zapewne co drugi dzieciak podrozujacy samolotem probowal by sie w ramach "eksperymentu naukowego" gdzies dodzwonic ;-)