Napisano 12.08.2006 - 13:47
Napisano 12.08.2006 - 14:30
I tyle. Swoją drogą, zastanawia mnie to, ile jeszcze filmów czeka na ujawnienie?
...właśnie jestem w połowie oglądania "Loose Change"....Polecam gorąco
Napisano 12.08.2006 - 15:05
Napisano 12.08.2006 - 21:50
[...]Dlaczego nie ma wypowiedzi świadków?
I odnosnie calej reszty zeznan swiadkow dotyczacych pentagonu:A to Global Hawk.
Czy to możliwe żeby ci ludzie wzieli te obiekty za samolot pasażerski?
and when I got out of the car I saw another plane flying over my head, and it scared ...me, because I knew there had been two planes that hit the World Trade Center.
Napisano 12.08.2006 - 22:17
Owszem, ale widać na nim że przy uderzeniu samolotu w ścianę, samolot rozpada sięna mikroskopijne wręcz szczątki. Kiedy samolot uderza w ziemię, wiele części się odbija, skacze, turla sięi pozostaje wiele dużych kawałków.Ten samolocik to jest malenstwo przy boeingu
j/wAWiec powinna pozostac calkiem spora ilosc resztek i "popiolu" w miejscach gdzie uderzyly skrzydla. Czy istnieje chociaz jedno zdjecie niezbicie ukazujace resztki tych skrzydel?
Kilka moich zdjęć fajnie pokazuje dziurę.zgadzam sie, nie bylo jej dobrze widac. Ale czy jest zdjecie idealnie pokazujace ta dziure (chyba na wszystkich jest albo piana, albo kłeby dymu utrudniajace dokladna analize).
Mowili o detonacji.. (pamiętajmy także że to jeden z argumentów filmu który okazał się baaardzo naciągać rzeczywistość). Gdzie stali ci strażacy w momencie zawalania? Na pewno nie w wieży, bo by zginęli. Musieli stać obok. Czy w huku zawalających się wież mogli słyszeć pojedyńcze szybkie detonacje? Wątpię.Rozumiem ze chodzi o film ze strazakami. Problem w tym ze oni opisuja moment zawalenia sie wiezy, i oprocz tego bum bum bum mowia tam wyraznie o detonacji.
Napisano 12.08.2006 - 22:36
Ale na tym zieloniutkim trawniku nawet tych maciupenkich szczateczkow nie widze. Pokaz mi jakies zdjecie gdzie bedzie cos takiego jak na tym zdjeciu:Owszem, ale widać na nim że przy uderzeniu samolotu w ścianę, samolot rozpada sięna mikroskopijne wręcz szczątki
Blizej wiezy niz Ty i ja :smile:Gdzie stali ci strażacy w momencie zawalania?
Trzeba by sie bylo spytac jakiegos eksperta od wyburzania, bo tak to sobie mozemy tylko gdybać.Czy w huku zawalających się wież mogli słyszeć pojedyńcze szybkie detonacje? Wątpię.
Napisano 12.08.2006 - 23:20
Na tym zdjęciu widać samolot który uderzył tylko w ziemię. Rozpadł się i tak na małe części, ale ciągle nie sąone porównywalne z takimi, które powstają po uderzeniu w budynek. Poszukaj wyników testów takich uderzeń, zobaczysz czy pozostają jakieś większe fragmenty.Ale na tym zieloniutkim trawniku nawet tych maciupenkich szczateczkow nie widze. Pokaz mi jakies zdjecie gdzie bedzie cos takiego jak na tym zdjeciu:
Dodatkowo rzucone siłą rozpędu do przodu i we wszystkie strony raczej nie usypią ładnej kupki pod oknami. To jest uderzenie masy żelastwa w budynek ze zbrojoną stalą. Samolot rozpada sięw konfetti.Najlepiej zeby takie "czarne zgliszcza" lezaly tuz pod oknami pentagonu, czyli w miejscu gdzie rzekomo rozpadly sie skrzydla boeinga.
Ale na pewno nie na tyle blisko żeby rozróżnić szybko po sobie następujące "wybuchy" w czasie huku zawalających się wież, czyż nie?Blizej wiezy niz Ty i ja
Wystarczy się zastanowić. Olbrzymia masa stali i gruzu wali się w jakieś pół minuty. Huk niewyobrażalny. Wybuchy muszą być spowodowane tak, żeby nie było widać ich z zewnątrz. Zatem wybuchają na dodatek w środku, ograniczone ścianami.Trzeba by sie bylo spytac jakiegos eksperta od wyburzania, bo tak to sobie mozemy tylko gdybać.
Napisano 12.08.2006 - 23:40
- przy uderzemiu kadłub wbija się jak klin, a wszelkie elementy z niego wystające rozbijają się w kawałki przy uderzeniu (oprócz silników które obok kadłuba wyrządzają największe szkody.)
Napisano 13.08.2006 - 00:09
Kiedy to jest prawda...Aquillo....sugestie o "drobnych cząsteczkach" stają się już nużące...
A wystarczy przejrzeć fotki... Czy silniki umiejscowione są na końcach skrzydeł że się już tak zapytam? Tam, dokąd sięgają sielniki jest wybita dziura (bo jak sam zauważyłeś silniki są wykonane z takiego materiału że obok kadłuba zawsze robią największe uszkodzenia) ale tam, gdzie dalej sąsame skrzydła nie ma już nic, co mogłoby zrobić poważniejsze szkody...Dwa silniki boeninga ważą po 12 ton każdy i są zrobione ze stopów tytanu i stali. Na jednym z Twoich zdjęć próbujesz udowodnić, że skrzydła wbiły się ponad linię okien parteru, zostawiając jedynie czarną smugę(wiadomo, rozprysnęły się). Siłą rzeczy silniki powinny uderzyć PONIZEJ czyli w linię okien. Rozumiem jednak, że w konfrontacji z szybami Pentagonu, silniki te lecące z szybkością ponad 800 kilometrów na godzinę także się rozprysnęły. Było to oczywiste, z racji tego, że Pentagon ma najtrwalsze okna na świecie...
Stopienia? A ja mówiłem coś takiego?Zanim zaczniesz kolejne dywagacje odnośnie stopienia się silników podczas pożaru paliwa
Ojjj widzęże skręcasz z kursu. Co jest absurdalne i sprzeczne? Kadłub jest klinem, tak? Wbija się jak klin, tak? Silniki też, tak? Częsci silników sąwidoczne w środku, tak?Twoja interpretacja dziury wybitej "klinem" kadłuba jest absurdalna i w całkowitej sprzeczności z prawami fizyki, do których się odwołujesz. Kadłub to delikatna konstrukcja rurowa w porównaniu ze zbitą masą stalowo-tytanowych silników. Ty jednak twierdzisz, iż ten właśnie kadłub wbił się w 3 kolejne pierścienie choć silniki sie rozprysnęły. Zastanów sie spokojnie i sam przyznaj-czy aby nie próbujesz za wszelką cenę nadinterpretowywać faktów?
A nie widziałeś na moich fotkach szczątkow silników z wnetrza? Z wnętrza, bo się tak wbiły. A myślisz że co wybiło taką dziurę? Silniki i siła spowodowana uderzeniem kadłuba.Piszesz, że silniki wyrządzają największe szkody...to gdzie są te szkody i gdzie są te silniki? Cała tę historię z silnikami widać na filmie a i wcześniej wkleiłem Ci tekst do analizy. Jak na razie nie skomentowałeś tego ani słowem.
Napisano 13.08.2006 - 00:35
Napisano 13.08.2006 - 13:04
Napisano 13.08.2006 - 13:40
Napisano 13.08.2006 - 15:48
Obejrzałem już tak polecany "9/11", potem tak strasznie zachwalany "PD" i teraz mam sięgać po kolejną papkę?Zrób z rozpędu analizę "Loose Change".
Jak napisałem na początku dyskusji, gdybyśprzeczytał pierwszy post ze zrozumieniem bys wiedzial, ze informowalem ze na początku nie bede odpowiadał.Aquila, bardzo CIe prosze skomentuj te pytania..juz 3 raz sie upominam;>
Napisano 13.08.2006 - 16:21
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych