ooo... to teraz NA PRAWDĘ mnie zaciekawiłeś...
Rozumiem, że potrafisz poprzeć tą tezę jakimiś dowodami?
Ale ja pisałem o Twoim fotomontażu. Grafika Aquili jest w porządku.
Myślałem, że moje obrazki są wystarczająco czytelne ale cóż... jak widzę trzeba się posiłkować liniami pomocniczymi...

nic to...
W swoim pierwszym poście
Aquila postawił tezę, że twórcy
In Plane Site manipulują zdjęciami i komentarzami w celu wywołania u odbiorców wrażenia zgodnego z założoną przez nich (twórców) tezą... Jak przykład tej manipulacji zaprezentował zdjęcie, które następnie przerobił, nakładając na nie inne zdjęcie, wykonane (wg niego) w dokładnie takim samym ustawieniu kamery. Jako przykład manipulacji posłużył mu prześwit, pomiędzy ścianą wieży północnej, a kłębami dymu, który sugerował (wg niego), że w momencie wykonywania tego zdjęcia / ujęcia kamery wieża południowa leżała już w gruzach, a dym podnoszący się z podstawy wieży północnej, pochodził z gruzów wieży południowej. I pięknie... Nie wiem kiedy wykonywana była ta fotka, nie wiem skąd szedł dym i nie wiem czy wieża południowa była już wtedy gruzowiskiem, czy nie...
Wiem jedno... Fotomontaż wykonany przez
Aquilę jest.. najdelikatniej rzecz ujmując, mało precyzyjny....
Mariush zarzucił mi błąd, więc, niejako w obronie swego twierdzenia, zamieszczam kolejne dwa widoki.
Widok 1 to fotomontaż wykonany przeze mnie, na którym kolorem czerwonym zaznaczyłem zarówno linie pionowe obrysu północnej wieży, jak i sporne prześwity w kłębach dymu unoszącego się z jej prawej strony.

Widok 2 to nałożenie fotomontażu
Aquili na mój fotomontaż. Na moim nadal są czerwone obrysy, natomiast prawa krawędź wieży północnej zaznaczona jest na zielono...

Jak widać, prawe krawędzie wieży (zarówno moja, jak i
Aquili) mocno się rozjeżdżają... I to nie byłoby może nic zdrożnego - ot słowo, przeciwko słowu... Problem w tym, że jak popatrzymy nieco w dół, to zielona linia prawej krawędzi
Aquili zamyka w obrysie wieży północnej znaczną część prześwitów w dymie, który unosi się z jej prawej strony.
Wynikałoby z tego, że w momencie zdjęcia nie tylko wieża południowa już nie istniała ale co więcej, w wieży północnej ział dosyć sporych rozmiarów otwór (którego notabene nie zauważył nikt ze zwolenników teorii spiskowej)
albo...
Że
Aquila machnął się nieco w swojej prezentacji (ze wszystkimi konsekwencjami opisanymi przeze mnie parę postów wyżej), a
Mariush wziął go nieco pochopnie w obronę...
Dziękuję za uwagę...
Mariush... oczekuję, że odniesiesz się do tego postu...
Ad.1: Wieża wydawała Ci się zbyt duża, bo tam widać jeszcze oba budynki - WTC 2 także.
ups... kopiesz grób dla
Aquili...

Jeżeli wieża południowa "jeszcze tam stała" to ten dym, który wydobywa się z podnóża wieży północnej jest...
No, właśnie.. Skąd on jest?

Bo
Aquila twierdzi, że on jest... z gruzów wieży południowej ...