Napisano 10.05.2015 - 17:04
Napisano 13.05.2015 - 23:18
7.14 Zabronione jest poruszanie jakiejkolwiek tematyki związanej z polityka, a w szczególności prowadzenie agitacji politycznej na forum, czyli zamieszczanie wypowiedzi mającej na celu wyłącznie zaprezentowanie własnych i/lub ośmieszenie innych poglądów politycznych. Zakaz obejmuje cały obszar Forum, czyli również Shoutbox, Prywatne Wiadomości oraz Sygnaturę.
Kronikarz
Napisano 13.05.2015 - 23:35
Ludzie, czy wy w końcu zrozumiecie, że nie piszemy o polityce. Ile razy można to tłumaczyć?
Kronikarz
Użytkownik Kronikarz Przedwiecznych edytował ten post 14.05.2015 - 19:27
Napisano 17.06.2015 - 00:07
Uczciwy cygan.
Napisano 05.09.2015 - 13:47
Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego żeby go przetestować.
Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:
- No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.
- Jedną, szefie.
- Co? Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował?
- Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
Szefa zatkało.
- Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan sprzedał?!
- No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby...
- Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?
- Potem przekonałem klienta żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę. Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział, że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje. Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową. Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby odwieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.
- I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?!
- Nieee. On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony. Zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu to może pojechałby przynajmniej na ryby...
Napisano 08.09.2015 - 11:39
Breaking Bad jako sitcom:
Jak łatwo kilka tanich chwytów nakręca atmosferę.
Świetne ;D
____
- Waldemar! Dzisiaj seksu nie będzie.
- Ale Zofia. Jak to?!
- Bo nie kupiłeś prezerwatyw.
- Przecież jest schowana jeszcze jedna paczka!
- To dla gośc
____
- Poproszę wódkę z colą.
- Skończyła się. Może być pepsi?
- Może być.
I dostałem pepsi z colą.
____
0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych