21 odpowiedzi w tym temacie

[MrOsamaful]

Nie mam pojęcia co to jest, ale jedno jest pewne. Ten obiekt jest gigantyczny, ma wielkość Jowisza.

[BrainCollector]

Oficjalnie tłumaczą to jako filament cavity. Czyli te same wyjaśnienie co nieco podobnej anomalii która miała miejsce w marcu.
Oczywiście podkreślam słowo oficjalnie (i można dostać też cudzysłów)

[Patrick]

Ten obiekt jest gigantyczny, ma wielkość Jowisza.

Skoro jesteś pewny to odpowiedz na proste pytanie: DLACZEGO GO NIE WIDAĆ?

[Arctur V.]

Był już trójkątny statek w środku Słońca, może ten też jest od nich.

[MrOsamaful]

Ten obiekt jest gigantyczny, ma wielkość Jowisza.

Skoro jesteś pewny to odpowiedz na proste pytanie: DLACZEGO GO NIE WIDAĆ?

Widać jego wpływ na otoczenie.

[Mika’el]

Ten obiekt jest gigantyczny, ma wielkość Jowisza.

Skoro jesteś pewny to odpowiedz na proste pytanie: DLACZEGO GO NIE WIDAĆ?

Widać jego wpływ na otoczenie.

Faktycznie da się nie pominąć, lecz czy to dowód już na istnienie, o wielkości to wyłącznie przypuszczenia.

...tak poza tematem, z netem jest identycznie, tylko skala zniszczeń nieporównywalna i wcale się nie kłaniam o minusy, ale skoro życie i ego by wasze miało cokolwiek ucierpieć, to do woli ignoranci i obłudnicy.

[Patrick]

Widać jego wpływ na otoczenie.

Bardzo ogólnikowe stwierdzenie. Może nie jestem na bieżąco, ale czy mógłbyś rozwinąć myśl?

[MrOsamaful]

Faktycznie da się nie pominąć, lecz czy to dowód już na istnienie, o wielkości to wyłącznie przypuszczenia.

Jakie przypuszczenia? Widziałeś ten film? Zobacz sobie jakiej wielkości jest to coś na filmie a potem porównanie wielkości planet do Słońca.

@Patrick
Jakie znowu ogólnikowe. Zobacz film to zobaczysz też wpływ. Jest korona słoneczna a po chwili coś w nią wlatuje i widać jak erupcja słoneczna omiata ten obiekt.

[Niecodzienny]

A to nie jest czasem fotomontaż? Jakieś bardziej wiarygodne źródła prócz YT?

[rewolucjonalista]

Filmik jest bardzo przekonujący, niby usterka, ale kto ich tam wie. Popatrzym jednak na to z innej perspektywy, nasza cywilizacja jest narażona na burze słoneczne, jesteśmy raczkującą cywilizacją, prąd to podstawa, gdy zniknie skutki tego mogą być nieubłagane. Jesteśmy zamknięci na własnej planecie, tylko dzięki sondom mamy wgląd w nasz układ słoneczny i za pomocą teleskopów możemy dostrzec gwiazdy poza nim. Ledwo co dostajemy się na Księżyc, mając ambicje na Marsa (po 2020?). Nie wiemy czy poza nami we wszechświecie, jest ktoś kto potrafi "Tworzyć, Myśleć, mieć własną świadomość". Gdyby jednak ktoś istniał, a My jako cywilizacja niższej kategorii (ze względu na rozwój technologiczny), jesteśmy pod ochroną jakiejś innej Cywilizacji, która zbudowała statki, które potrafią odbijać "koronalny wyrzut masy", który mógłby zmierzać w naszym kierunku.
W sumie dla nas to dobrze, gdyby to była prawda. Mając taką ochronę nie musimy się obawiać o elektrykę i mamy czas na wymyślenie czegoś nowego, jakiejś innej technologii. Jednak tak naprawdę jest to bardzo nierealne. Bo gdyby już ingerowali we Słońce, musieliby wysłać do nas choćby wiadomość, że oni tu Są. Zobaczymy, jak będzie na chwile obecną można nazwać to tylko "ciekawostką".

[MrOsamaful]

A to nie jest czasem fotomontaż? Jakieś bardziej wiarygodne źródła prócz YT?

http://sdo.gsfc.nasa.gov/

Tak ciężko przeczytać opis filmu? Strona nasa jest wystarczająco wiarygodna?

Filmik jest bardzo przekonujący, niby usterka, ale kto ich tam wie.

Nikt tu nie mówi o usterce.

Popatrzym jednak na to z innej perspektywy, nasza cywilizacja jest narażona na burze słoneczne, jesteśmy raczkującą cywilizacją, prąd to podstawa, gdy zniknie skutki tego mogą być nieubłagane. Jesteśmy zamknięci na własnej planecie, tylko dzięki sondom mamy wgląd w nasz układ słoneczny i za pomocą teleskopów możemy dostrzec gwiazdy poza nim. Ledwo co dostajemy się na Księżyc, mając ambicje na Marsa (po 2020?). Nie wiemy czy poza nami we wszechświecie, jest ktoś kto potrafi "Tworzyć, Myśleć, mieć własną świadomość". Gdyby jednak ktoś istniał, a My jako cywilizacja niższej kategorii (ze względu na rozwój technologiczny), jesteśmy pod ochroną jakiejś innej Cywilizacji, która zbudowała statki, które potrafią odbijać "koronalny wyrzut masy", który mógłby zmierzać w naszym kierunku.

No cóż, ja mam mniej kolorowe wytłumaczenie. Po prostu jakiś statek kosmiczny ładował sobie "baterie" używając w tym celu naszego Słońca.

Użytkownik MrOsamaful edytował ten post 27.05.2012 - 22:26

[Patrick]

Jakie znowu ogólnikowe. Zobacz film to zobaczysz też wpływ. Jest korona słoneczna a po chwili coś w nią wlatuje i widać jak erupcja słoneczna omiata ten obiekt.

Ale gdyby obiekt wielkości Jowisza lub większy rzeczywiście znajdował się w pobliżu to musiałby oddziaływać na US (w tym i na Ziemię). Nic się takiego nie obserwuje, więc jak to jest?

[Morningstar]

Od kiedy nasa przedstawia wiarygodne dane? ostatnio tuszowali rozbłysk...

[voice]

1:32 - przypomina mi tą całą sytuacje nieco.

[Goosfraba]

A mnie przypomina ten żart, w którym stwierdzili, żeby na Słońce wysłać załogowy pojazd ale koniecznie zimą, wtedy Słońce nie jest takie gorące, ewentualnie w nocy - wtedy przecież nie świeci!