Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ogromny Obiekt Odbija Burzę Słoneczną


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
21 odpowiedzi w tym temacie

#16

MrOsamaful.
  • Postów: 550
  • Tematów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ale gdyby obiekt wielkości Jowisza lub większy rzeczywiście znajdował się w pobliżu to musiałby oddziaływać na US (w tym i na Ziemię). Nic się takiego nie obserwuje, więc jak to jest?

Jak się nie obserwuje? Przecież widać flarę słoneczną, która zamiast trafić w Ziemię, trafia w tamten obiekt...
  • 0

#17

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Śmieszą mnie dwa rodzaje komentarzy w takich sprawach - "to niemożliwe, nic przecież nie wytrzymuje takiej temperatury" i "przecież już dawno by to na nas oddziaływało". Uważam, że jako ludzie za przeproszeniem g** wiemy a wymądrzamy się jakby rasa ludzka osiągnęła szczyt wiedzy. Nie ma rzeczy niemożliwych. To, że obecnie nie wiemy jak to zrobić nie oznacza, że jest to niemożliwe.

A druga sprawa. Pofantazjujmy troszkę. To, że pole elektromagnetyczne (które już tako ludzie znamy i będzie wykorzystane w reaktorach fuzyjnych) jest wielkości jowisza nie oznacza, że statek byłby takiej samej wielkości. Może tak duże pole jest potrzebne aby dostatecznie dobrze odgrodzić poszycie statku od wpływu temperatury na nie ?
Zawsze to co nas będzie ograniczać to technologia i stan wiedzy. Najprostszy przykład wiemy jak mniej więcej coś zrobić ale nie mamy możliwości technologicznych aby to wykonać - wspomniany wcześniej reaktor fuzyjny, wiadomo było, że jest możliwe wykrzystanie takiej energii do otrzymywania elektryczności, tylko jak, jak ją wydobyć (teraz już wiadomo, ale jeszcze niedawno...).
  • 3



#18

            .

    Equilibrium

  • Postów: 299
  • Tematów: 43
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A to moze to jest?: :mrgreen:
http://niewiarygodne...gajticaid=6e876
  • 0



#19

MrOsamaful.
  • Postów: 550
  • Tematów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Gdyby była to planeta i znajdowała się tak blisko Słońca to by w nie wpadła ze względu na oddziaływanie grawitacyjne i to, że planeta nie ma źródła napędu.
  • 0

#20

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Oficjalnie tłumaczą to jako filament cavity. Czyli te same wyjaśnienie co nieco podobnej anomalii która miała miejsce w marcu.
Oczywiście podkreślam słowo oficjalnie (i można dostać też cudzysłów)

Bo to jest to samo.

Owe czarne sferyczne obiekty (filament/coronal cavity), a raczej nadające im kształt jaśniejsze krawędzie są po prostu krążącymi wzdłuż linii pola magnetycznego strumieniami plazmy słonecznej. Struktury te ewoluują z tworzących poświatę korony (taką jak tu) rozleglejszych i mniej aktywnych pętli koronalnych (FILM). Niejednokrotnie zdarza się, że kształtujące pętle pole magnetyczne deformuje się rozciągając się tak, że pętla zaczyna przypominać wirujący, odseparowany od powierzchni Słońca pierścień plazmy, który jest z nim połączony jest coraz bardziej zwężającą się wiązką linii pola. W pewnym momencie następuje tzw. rekoneksja magnetyczna, wskutek której część linii pola magnetycznego kształtującego pętlę "odrywa się" od reszty (graficznie zobrazowano to w tej pracy). Podczas rekoneksji wyzwala się sporo energii i ze zjawiskiem "coronal cavity" może być stowarzyszony CME. Tak było właśnie w przypadku z 11/12 marca (klatka z SOHO, warto obejrzeć całą sekwencję). W strukturze CME który miał wtedy miejsce bardzo dobrze widać pozostałość pierwotnej, pierścieniowej wirującej struktury. Zresztą, za powstawanie CME odpowiada właśnie rekoneksja magnetyczna; dochodzi także do niej w ziemskim polu magnetycznym w czasie burz słonecznych (FILM 1, FILM 2, FILM 3).
  • 0



#21

MrOsamaful.
  • Postów: 550
  • Tematów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Super, tylko nie wyjaśnia to tego czemu to coś się tam pojawia a potem przez dłuższy czas "stoi" w miejscu a na dodatek wchodzi w interakcję z otoczeniem.
  • 0

#22

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Super, tylko nie wyjaśnia to tego czemu to coś się tam pojawia a potem przez dłuższy czas "stoi" w miejscu a na dodatek wchodzi w interakcję z otoczeniem.

Czemu? Na to teleologiczne pytanie raczej Ci nie będę w stanie odpowiedzieć. Natomiast w jaki sposób takie coś powstaje opisałem powyżej.

Czas istnienia zjawiska będzie zależał od lokalnych warunków magnetohydrodynamicznych panujących w koronie. Pokrewne jemu zwyczajne pętle koronalne też mogą stabilnie utrzymywać się przez względnie długi czas. I co w tym niezwykłego, że realny obiekt fizyczny wchodzi w interakcję z otoczeniem?
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych