Skocz do zawartości


Zdjęcie

Najdziwniejsze sny, jakie kiedykolwiek mieliście


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
244 odpowiedzi w tym temacie

#241

Ania:).
  • Postów: 72
  • Tematów: 5
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Śniło mi się, że byłam w szkole (na tym miejscu w rzeczywistości stoi biedronka, taka tam ciekawostka ;p ) i nagle usłyszałam strzały. Uciekłam i schowałam się w składziku, zamknęłam drzwi od środka magią  :szczerb: Chwilę potem ktoś szarpał za klamkę. Po jakimś czasie wyszłam, mijałam ciała ludzi. Wzięłam jakąś żółtą wielką pokrywkę i zasłoniłam się nią jak tarczą. Napastnicy jakby mnie nie widzieli. (pokrywka niewidka  :D ) Już byłam prawie koło wyjścia, ale napastników było więcej więc stanęłam w kącie między ścianą a łóżkiem (nie wiem po co w szkole było łóżko, ale ok  :szczerb: ) cały czas zasłaniając się pokrywką. Aż nagle wszedł chłopak, który miał białe włosy (taki identyczny Jack Frost ze strażników marzeń). Skierował się od razu do mnie (wtf, pokrywka się zepsuła?!), chwycił za moją pokrywkową tarczę i odrzucił ją na bok, popatrzył się chwilę i kazał mnie zabierać. Ja oczywiście protestuję bo miałam już wychodzić i w ogóle spieszę się do koleżanki na ulicę obok. A on na to że nie zdążę, bo już tu jedzie wojsko. Na co ja mu odpowiedziałam, że wezmę lornetkę i się przekradnę ostrożnie (yyy przecież ja byłam napadnięta, czego miałam bać się wojska...). No to on idzie ze mną. Potem przeskok i widzę że stoi koło kiosku, a w środku jest jakaś dziewczyna. Kiosk był wypełniony wodą. Podeszłam do niego i pytam czy jak mu coś pokażę to mnie puści wolno, zgodził się. Pokazałam jak świeci moje gardło (taka jakby kula światła na dole gardła od zewnątrz). On zrobił oczy jak 5 zł i zamilkł. Nachylił się nade mną i zaczął mówić w dziwnym języku, a jego gardło także zaświeciło się.

Czary! Okazało się, że jest trytonem, ta dziewczyna w kiosku też i ja także... I uciekają przed jakąś organizacją, która chce na nich robić eksperymenty. Znów przeskok i siedzą u mnie w kuchni. Robię im kawę zbożową bo zwykłej nie mogą pić. Podaję dla dziewczyny, bierze łyka, błogo się uśmiecha :3 i bardzo dziękuje, mówiąc, że miło iż pamiętałam że to właśnie taka kawa. Potem znowu przeskok i widzę że ich złapali. Mnie też, ale w innym miejscu, w taką dziwną roślinę, która oplotła mnie całkowicie w pnącza. Wiem że śpiewałam i pnącza marzły i puszczały. Potem przeskok i widzę jak płynę w mieniącej się fioletem wodzie, słyszę przepiękną muzykę, widzę jakieś glony i ogromne cztery nogi które szły po dnie. Te nogi należały do przeogromnego jakby brokatowego, świecącego fioletowego konia  :o  który zaczął mówić, że na pewno mi się uda i koniec snu (no nie dowiedziałam się czy ich uwolniłam... :| ).


Użytkownik Ania:) edytował ten post 19.02.2018 - 11:57

  • 0

#242

Ania:).
  • Postów: 72
  • Tematów: 5
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kiedyś śniła mi się księgarnia. Wchodziło się do niej po krętych schodach i wszędzie były książki. To był sen, a teraz napiszę coś o jawie. Wczoraj byłam w Olsztynie, rzadko tam bywam, praktycznie wcale albo przy okazji z kimś. Chodziłam z koleżanką po mieście, mijałyśmy księgarnię gdzie były jakieś promocje, a co tam, można zobaczyć, może jakieś będą fajne książki. Wchodzę i od razu uderzyło mnie ogromne deja vu  :o To ta księgarnia ze snu! Wyglądała jak we śnie, chociaż pierwszy raz tam byłam! Niesamowite uczucie. Czy to może oznaczać, że miejsca ze snów istnieją lub istniały naprawdę?? 


Użytkownik Ania:) edytował ten post 26.05.2018 - 16:18

  • 0

#243

ppp.
  • Postów: 804
  • Tematów: 36
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Istnieją prorocy przepowiadający dzieje świata, ich jest tylko kilku w naszej historii, są tacy którzy widzą przyszłość ludzi z otoczenia i tacy widzący tylko rzeczy dotyczące ich własnego życia tych jest stosunkowo dużo. Możesz posiadać dar przepowiadania przyszłości ale wyłącznie tej twojej, dlatego takie sny gdzie widzisz miejsca i ludzi, które później spotkasz w życiu będą się powtarzać.


  • 0

#244

PomiotSzatana.
  • Postów: 21
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mój najdziwniejszy sen:

Budzę się w środku nocy, ale nie mogę się poruszać. Mam otwarte oczy i widzę swoją młodszą siostrę, której oczy oraz włosy są całe białe. Stoi nade mną i dotyka mojej klatki piersiowej w miejscu serca i szybko oddycha. Uśmiechała się takim sarkastycznym uśmieszkiem. Po chwili udało mi się poruszyć i ją odepchnąć, co skończyło się moją pobudką.


  • 0

#245

JemPlacki.

    Król Benzenu

  • Postów: 28
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Sny miewałem przeróżne, więc trudno mi wybrać ten najdziwniejszy. Najbardziej pamiętam serię snów, który kończył się ZAWSZE zabiciem pewnej dziewczyny. Przez tydzień, każdej nocy i w zupełnie różnych miejscach byłem ścigany przez wyżej wymienioną dziewczynę, przez co byłem zmuszany do pozbycia się jej. Co mogła oznaczać taka seria snów? Do dzisiaj nie wiem, a dane sny już nigdy nie wróciły.


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych