Napisano 24.07.2007 - 00:15
Napisano 24.07.2007 - 11:43
A co takiego tam sie dzieje strasznego ze nie powinnismy tego wiedziec ? tylko blagam, nie odpowiedz w stylu: szaraki, jaszczury czy inne.Ja bym powiedział... być może astronauci byli na Księżycu ale niemal pewne jest to,że już na ziemskiej orbicie dzieją się rzeczy,o których "publika " wiedzieć nie powinna.
Napisano 24.07.2007 - 12:05
Napisano 24.07.2007 - 16:31
Napisano 24.07.2007 - 20:01
Tylko że niebo było wtedy wyjątkowo ciemne, dużo ciemniejsze niż oświetlone przez Słońce skały,a zdecydowana większość światła rozświetlającego cienie pochodziła z odbicia od powierzchni terenu. Dzięki temu mogłem wydłużyć czas naświetlania i doświetlić cienie nie przepalając nieba. Dla porównania mogę pokazać zdjęcie, które robiłem przy atmosferze dużo jaśniejszej niż powierzchnia terenu. Promieniowania rozproszonego było pełno - niebo było prawie białe - a mimo to szczegółów jest jak na lekarstwo i to nawet na oświetlonej powierzchni. A skały miały wysokie albedo. http://images29.foto...e179e6d7ef3.jpgna fotce w górach widać jedynie cień tych gór oświetlony dzięki atmosferze,którego nie da się porównać z żadną księżycową
To był dodatkowy reflektor, a konkretnie wózek ciągnięty przez astronautę. Jasne elementy wózka skutecznie odbijały światło słońca na plecak. Ale zwróć uwagę na lewy rękaw skafandra - jest ciemniejszy niż powierzchnia Księżyca, bo nic go nie podświetla. Jeśli przyjrzysz się zdjęciom z Księżyca, to zauważysz że zawsze zacieniona część skafandra jest ciemniejsza niż oświetlony grunt, chyba, że w pobliżu jest jakiś reflektor odbijający światło. Dla przykładu: http://www.hq.nasa.g...S11-40-5902.jpg, http://www.hq.nasa.g...S12-46-6728.jpg, http://www.hq.nasa.g...7-140-21385.jpg .W jaki sposób plecak stał się jaśniejszy od gruntu,dzięki któremu jest on widoczny? Tylko atmosfera takie czyni cuda albo... dodatkowy reflektor.
Wybacz moje rozbawienie, ale czy sugerujesz, że niebo nad Turcją powinno być jakieś inne niż nad resztą świata? :-D A może jest jakaś skala posępności nieba? Fotkę zrobiłem tuż po południowej modlitwie.niebo ok.południa zbyt posępne jak na Turcję.
Wcześniej pisałeś, że na Księżycu będą jaśniejsze tylko sztuczne obiekty... Ale cieszę się, że rozumiesz już pojęcie albedo.Nie bardzo wiem o co Ci chodzi,ale w swojej poprzedniej wypowiedzi mówiłem o tym,że na Księżycu będą jaśniejsze niż na Ziemi wszystkie ziemskie obiekty.
Analizując dokladniej trzeba powiedzieć, że atmosfera tylko przeszkadza, ponieważ rozprasza i pochłania część promieniowania odbitego od obiektu. W próżni promieniowanie odbite trafia na inne obiekty bez żadnych strat. Z kolei promieniowanie rozproszone w atmosferze nabiera wagi przy dużym zachmurzeniu, kiedy nie ma promieniowania bezpośredniego.A to,że nie zmienia się albedo danego przedmiotu,tylko intensywność odbitego dzięki niemu światła - w ziemskich warunkach(atmosfera) nie tylko odbite światło ma wpływ na jasność obiektu.
Wcześniej pisałeś o widocznych szczegółach zarówno powierzchni oświetlonych (np. skafandra) jak i zacienionego gruntu. Takich zdjęć z powierzchni Księżyca nie ma. Na większości zdjęć czas naświetlania został dobrany tak, aby oświetlone powierzchnie o wysokim albedo były przepalone, a szczegóły w cieniu możliwe dobrze doświetlone.Dlaczego ma być nieprześwietlony obraz i to jeszcze jakiej folii - nigdy nie mówiłwm że wykonanie fotki z widocznymi sczegółami odiektu o wysokim albedo umożliwi jednocześnie wyeksponowanie detali po jego zacienionej stronie.
A co powiesz na takie zdjęcie z początków progamu Aplollo? To był rok 1966 ;->No dobra niech już będzie,jednak... nie była to fotka z lat sześćdziesiątych.
W tym zgeneralizowanym opisie zabrakło miejsca na warstwę księżycowego regolitu :-)"Współczesne modele przewidują, że nad małym żelaznym jądrem (średnica 1400km) znajduje się warstwa stopionych skał o grubości 400km, nad nią płaszcz 500km okryty twardą skorupą. "
Oczywiście. Piasek też jest skałą, ale chyba nie używasz wiertła, żeby coś w nim osadzić?Biorąc powyższe pod uwagę,to nawet "lużna skała" jest niestety tylko...skałą.
Erozja nie jest domeną atmosfery. Powierzchnia Księżyca eroduje już od miliardów lat.Bo erozja księżycowej "gleby" była by zawsze jakimś wyjaśnieniem.
Tiamat, chciałbym zwrócić uwagę, że plotki o śmierci Mirosława Hemaszewskiego, które najwyraźniej rozsiewasz, są znacznie przesadzone ;->Widze, ze ostatnio modne jest w kregach paranormalnych powolywanie sie na osoby juz nie zyjace.
Napisano 24.07.2007 - 20:18
Napisano 24.07.2007 - 21:33
Napisano 24.07.2007 - 21:35
Napisano 24.07.2007 - 22:50
Napisano 24.07.2007 - 23:59
Coś pomieszałeś.po tych wszystkich mądrych wzorach łącznie z Archimedesem wyszło mi że ziemia i księżyc powinny krążyć
wokół wspólnego środka jakieś 13800 km od ziemi a nie około 1600 km pod ziemią
Prawo powszechnego ciążenia (dla przypadku na powierzchni ciała):i najważniejsze dlaczego ciążenie na księżycu jest tylko 6 razy mniejsze ?
Napisano 25.07.2007 - 00:11
Wyszło idealnie. Siła grawitacji działająca na dane ciało na Ziemi jest 6x większa, niż na Księżycu
Napisano 25.07.2007 - 00:26
Pomyśl przez chwilkę - położenie środka ciążkości wynika tylko z wartości mas, a wartość sił grawitacji na powierzchniach poszczególnych ciał wynika z ich mas, ale także ROZMIARÓW.skoro siła grawitacji na księżycy jest taka
to czy księżyc i ziemia nie powinny mieć wspólnego środka obiegu w 1/6 odległości od ziemi ?
Napisano 25.07.2007 - 00:32
Pomyśl przez chwilkę - położenie środka ciążkości wynika tylko z wartości mas, a wartość poszczególnych sił grawitacji wynika z mas ciał, ale także ich ROZMIARÓW.
Napisano 25.07.2007 - 00:51
Nic nie ma wspólnego.Nie rozumiem co ma wspólnego rozmiar z masą ?
skoro położenie środka ciężkości wynika z wartości mas ?
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych