Witam wszystkich, to mój pierwszy post na tym forum
. Przechodzę do rzeczy
:
IMHO te dzieci to jakieś byty po prostu, które materializują się u nas aby "zapolować" albo w jakimś innym celu, w którym proszą o wpuszczenie do samochodu itp...
Cały wszechświat rządzi się jakimiś prawami, wszystko jest uporządkowane... każdy ma swoją rolę --> człowiek, demon, duch, Bóg...
. Te 'dzieci' prawdopodobnie nie są wyjątkiem i też mają jakieś 'ograniczenia' ---> możliwe, że gdy człowiek pozwoli im wejść do domu po prostu go zabijają, albo coś z nim robią... dlatego mamy tylko relacje osób które to przeżyły, bo reszta po prostu nie miała okazji o tym opowiedzieć. Zaś gdy nie pozwolimy im wejść do mieszkania to nie mają mocy aby przeciwstawić się naszej woli --> nasza wola je zatrzymuje aż do momentu gdy ją złamią, nie wiem czy dalej tez można się zreflektować i wyprawić je za drzwi, czy już nie ma czasu...
A co do ich cech:
- czarne oczy możliwie wskazują na ich 'rasę', po prostu może nie są w stanie przetransformować się w pełni w ludzi i w ludzkiej formie wyróżniają się czarnymi oczami?
- dziecko - jeżeli muszą przekonać kogoś, by ich wpuścił do domu to forma dziecka jest chyba najbardziej niewinna
- niecierpliwe, agresywne, wyjątkowo inteligentne...
- aura strachu - imho pozwala im ona naginać ofiary do swojej woli, prawdopodobnie wprowadzają je w stan podobny do transu albo hipnozy... osoby które są w stanie oprzeć się tej aurze prawdopodobnie odczuwają jedynie strach - zło emanujące od tych dzieci...
To tyle moich przemyśleń i analizy opowieści które tu zapisaliście
BTW: Jakiej płci byli ci czarnoocy? Chłopcy? Dziewczynki? Obojniaczki?
mam na myśli oczywiście wygląd powłoki wierzchniej
.