Co do Empire State Building porównajmy oba zdarzenia:
ESB:
Wysokość: 381 m
Kondygnacje: 103
Samolot: B-25
Rozpiętość skrzydeł: 20 m
Masa startowa 19 t - 9 t masy własnej to daje 10 t MAX. na paliwo
Przeleciał 300 km / ok. 4000 km maksymalnego zasięgu czyli też można założyć, że był pełny
WTC:
Wysokość: 417 m
Kondygnacje: 110
Samoloty: Boeing 767
Rozpiętość skrzydeł: ~ 50 m
Max masa startowa: max 179 t (!!!) (zwracam uwage ze zaraz po starcie mial pełno paliwa)
Helloł pobudka oba zdarzenia są podobne, ale widać ewidentnie, że B-25 miał dużo mniej paliwa ok. 20 krotnie mniej, które mogło wywołać pożar w budynku. Uderzył też z dużo mniejszą prędkością (piloci szukali drogi we mgle), co znacznie wpływa na siłę uderzenia. Dalej warto zauważyć, że WTC były także zaprojektowane by wytrzymać uderzenie samolotu, ale nikt nie pomyślał o takim kolosie jak 767.
Sądzisz, że takie wieże jak WTC zawaliły się od zwykłego pożaru i topnienia stali?
Stal się nie mogła stopić czytaj co napisałem.. Tak mógł się zawalić i to nie był zwykły pożar.
Ja pójdę w zaparte hubiii twój film oglądam
1 Eksplozje słyszane przez ludzi - paliwo dostało się do szybów wind przez co rozprowadziło się po całym budynku, wraz z innymi płonącymi rzeczami. Zamknięte pomieszczenie wzrost ciśnienia i mamy eksplozję. Pewnie puszczały drzwi. A pomyślcie co słyszeli Ci na dole jak samolot uderzył ? Jak nazwali ten huk - eksplozją naturalnie...
2. Swobodny spadek ? Wolne żarty... WTC walił się ponad dwukrotnie dłużej..
Heh.. dalej mi się nie chce oglądać nie mam siły..