O, Quintus Maximus powrócił! Czyli, jeśli dobrze pamiętam, wracamy do opcji "tysiące ludzi to idioci, bo na własne oczy widzieli samolot, którego tam nie było"? 
Polecam film September Clues oraz 911 Taboo - tam przedstawiono wypowiedzi świadków, którzy w przygniatającej większości widzieli: mały samolot lub rakietę. Żaden z reporterów będących w Gound Zero nie widział, ani nie słyszał żadnego samolotu - ich mikrofony nie zarejestrowały odgłosu silników samolotu, które powinny być bardzo głośne. Samolot widzieli jedynie reporterzy będący w studio oraz osoby oglądające telewizję. W filmie September Clues krok po kroku ukazano, w jaki sposób umieszczono grafikę samolotu. Parę wpisów wcześniej ktoś zadał genialne pytanie: skoro drugie uderzenie filmowało mnóstwo kamer, to jakim cudem nie ma ani jednego nagrania ukazującego moment impaktu z bliska. Jakim cudem żaden kamerzysta nie zauważył samolotu odrobinę wcześniej, tak, aby nagrać choć kilkanaście sekund jego lotu. Wszystkie kamery skierowane były non stop na wieże, tak jakby kamerzyści byli delikatnie rzecz ujmując upośledzeni umysłowo. Takie wydarzenie i żaden nie nagrał lecącego samolotu. Wszystkich od zaraz powinni wywalić z roboty! Są jednak nagrania, na których ewidentnie możemy usłyszeć nie ryk silników samolotu a odgłos rakiety. Zeznania osób, którzy wyraźnie mówili, że byli świadkami ATAKU RAKIETOWEGO zostały wyemitowane tylko raz - na żywo. W wieczornych serwisach nie przytoczono już żadnej demaskującej brudną robotę wypowiedzi. Co do świadków spod Pentagonu i WTC, to polecam wyśmienity, genialny dokument zamieszczony tu na forum przez vkalego w temacie
"Świadkowie spod pentagonu i budynków wtc". Myślałem, że wypowiedzi świadków, do których ktoś się pofatygował, zamknie dyskusje i usta Aquili, który na każdym kroku przytacza ich zeznania, jako koronny dowód potwierdzający oficjalną wersję.
Rozumiem, że gdy napiszę, że 2+2=4 to oznaczać to będzie, że z niewiadomych przyczyn będę usilnie wmawiać totalne bzdury i że zostałem wynajęty przez złych matematyków broniących upadłej i zaślepionej matematyki?
Naprawdę żałosne są te Twoje żarciki, ironie i udawanie, że nie rozumiesz o co chodzi Twoim adwersarzom.
Quintusie Maximusie - wielokrotnie już spotykaliśmy się na tym forum i wielokrotnie mieliśmy okazję się przekonać kim jesteś i jak postępujesz. Dziś możesz sobie opowiadać takie rzeczy, ale jeszcze zanim stąd znikłeś to stałeś się niemalże symbolem opowiadania totalnych bzdur.
Tak, piękna technika manipulacji - MY JUŻ CIĘ POZNALIŚMY, MY WIEMY KIM JESTEŚ, JAKIE METODY STOSUJESZ. Jacy MY? Ty, Mariush, Iron i parę innych osób?
A te słowa o "wynajmowaniu nas przez służby USA"... toż to jedna z najśmiejszniejszych rzeczy jakie kiedykolwiek słyszałem. I wiesz co? Naprawdę bardzo bym chciał, żebyś sobie teraz żartował, bo jeżeli mówisz to poważnie, to... cóż, nie jest zbyt dobrze.
Chciałbyś żeby to amerykańskie służby Cię wynajęły - mógłbyś coś odłożyć na domek w lesie. Spoko, aż tak wysoko Cię nie cenię. Jeżeli ktoś cię wynajął, to z pewnością na niższym szczeblu niż amerykańskie, czy izraelskie służby. Jak już jednak wspomniałem, mogę się mylić i robisz to po prostu z własnej woli. Padały też podejrzenia, że po prostu jesteście Icki i los Izraela leży wam szalenie na sercu. Ja tam do Żydów nic nie mam, także nie będę dalej dywagował DLACZEGO tak usilnie walicie głową w mur i zaprzeczacie na wasze nieszczęście UDOWODNIONYM już faktom.
A cóż takiego masz na poparcie tej "Prawdy" Panie Quintusie? Swoje własne zdanie? Jakieś widzimisię? Filmiki z youtube?
Dowody panie Aquila. Jak już wspomniałem jest ich mnóstwo, a ich byt nie zależy broń losie od akceptacji ich istnienia przez manipulatorów. Wy nigdy ich nie uznacie - tak jak cała rzesza NIEWINNYCH ludzi w więzieniu. Dla nich dowody ich winy nigdy nie były prawdziwymi dowodami i też usilnie każdy z tych niewinnych zaprzecza, jakoby takie istniały.
Cokolwiek byś sobie nie myślał, to Osama bin Laden był celem polowania, co chyba nikogo (nie wierzącego w teorie spiskowe) nie dziwi. Zaatakował USA i to boleśnie, więc należało się z nim uporać. Można to było zrobić pokojowo, żądając wydania tego człowieka, ale Talibowie nie odpowiedzieli pozytywnie. Bezpodstawne jest wmawianie ludziom, że Amerykanie chcieli tam wejść a Osama był tylko pretekstem. To totalne odwracanie problemu, tak zresztą popularne w teoriach spiskowych.
Osama nie zaatakował USA, nigdy się do tego nie przyznał - nie jest nawet za to ścigany. Nie wiadomo, czy ten człowiek w ogóle żyje. Spełnił swoją rolę i pozwolili mu się ulotnić z jaskini, albo po prostu kulka w czerep. Talibowie nie odpowiedzieli pozytywnie... dobrze Przemo zauważył, że mogli też zwrócić się do Polski o wydanie Osamy, a jak nie to wojna i mordowanie niewinnych. Skończ wreszcie z szerzeniem amerykańsko-izraelskiej propagandy. To już nie jest nawet nudne, to jest po prostu żałosne.
"Zalążek przejęcia kontroli"? Po co USA "przejęcie kontroli"? Źle im było do tej pory? Kupowali ropę od Arabów, nie było żadnych problemów... A po wojnie ceny skoczyły w górę co raczej nie było dla USA zbyt dobrą nowiną. Jakbytego było mało, to USA od dawna było obecne w regionie i miało tak strategicznych sojuszników. No ale "złe USA chcą przejąć kontrolę" brzmi tak fajnie, więc "uwierzmy w to i nie zastanawiajmy się nad niczym" 
I to Twoje udawanie naiwniaka. Chcesz uchodzić tu na forum za ynteligenta, myśliciela i takie tam, a zadajesz pytania na poziomie dziecka z przedszkola. Źle im było do tej pory? Zlituj się chłopie nad nami. A Hitlerowi źle było? Państwo się rozwijało, dobrobyt obywateli rósł... Nie tylko USA chce przejąć kontrolę, ale i Izrael, który dzięki 911 pozbył się dwóch śmiertelnych wrogów. Taki sam los czeka Iran. Nie zadawaj więcej tak naiwnych pytań. To ostatni raz, kiedy w ogóle na takie odpowiedziałem. I nie udawaj Aquila, że nie wiesz, o co biega w tych wojnach. Nie wierzę, że ktoś dysponujący w innych tematach rozległą wiedzą i potrafiący logicznie myśleć i wyciągać wnioski, nagle w przedmiotowej dyskusji schodzi pod tymi względami do poziomu podstawówki.
I skoro jest takie "MNÓSTWO", to czemu ta teorie spiskowa to dość malutka grupka społeczeństwa która na dodatek bezsilnie krzyczy i nie jestw stanie niczego dokonać? Quintusie, błagam, zgłoś to do jakiegoś sądu, napisz do Strasburga czy gdzieś tam, działaj! Wskaż winnych! Popchnij ten kamyczek, który wywoła lawinę i doprowadzi do skazania Busha! Powodzenia!
I kolejna technika manipulacji - typu "no dobra stary, masz rację, masz dowody, wiesz, kto to zrobił - wyjdź z tym do ludzi, idź do sądów, trybunałów, telewizji - powodzenia..." i te uśmieszki... nie wiem po co i na co. Wszystko w swoim czasie. Czas i środki, jakimi ja osobiście dysponuję, nie pozwalają mi na więcej niż dyskusja z ludźmi, czy w realu, czy tu na forum. Jednak to, co ja robię z tą wiedzą, to sprawa marginalna i nie jest przedmiotem naszej dyskusji.
Przy okazji Quintusie - przypominam, że możesz pisać swoje pytania w komentarzach do debaty o 9/11. Jeżeli utrzymasz wysoki poziom wypowiedzi oraz w miarę sensowną liczbę pytań (aby nie zawalać nas setką filmików z youtube w ciągu jednego dnia) to otrzymasz na nie odpowiedzi w temacie debaty
Dzięki za przypomnienie, z pewnością skorzystam, w swoim czasie.
A te filmiki zostały rozbite tutaj, na forum - czyli w takim przypadku - rozbiły też teorię spiskową
Przy okazji, bo niezbyt dobrze pamiętam - czy to nie Ty tak straszliwie wykłócałeś się o te "błyski" w WTC?
Taaak, według tutejszych manipulatorów, to już wszystko zostało obalone, a oficjalna wersja jest najlepiej udowodnioną z wszelkich wersji wszelkich historycznych wydarzeń. Błyski w WTC to kolejny dowód na stopniowe wysadzenie wież WTC. Możecie sami się przekonać zaglądając do tematu o błyskach na forum.
Użytkownik Quintus Maximus edytował ten post 03.02.2010 - 15:24
