To pokaż mi co zrobiło dziurą na 3 pierścieniu pentagonu.
Użytkownik Muhad edytował ten post 10.02.2010 - 14:58
Napisano 10.02.2010 - 14:58
Użytkownik Muhad edytował ten post 10.02.2010 - 14:58
Napisano 10.02.2010 - 15:28
Użytkownik balas edytował ten post 10.02.2010 - 15:29
Napisano 15.02.2010 - 21:47
Wrażliwe krawędzie skrzydeł nie zaginają się i nie łamią, lecz napierają do przodu, również to samo dotyczy statecznika.
Zupełny brak zmniejszenia prędkości lecącego obiektu, spowodowanej uderzeniem, pomimo przewidywanej utraty energii kinetycznej do 26%, uwzględniając ponadto stosunek masy właściwej stali i betonu do aluminium i sprężonego powietrza. Innymi słowy mówiąc, on porusza się wewnątrz wieży z tą samą prekością, jakby poruszał się w powietrzu. Wyobraźcie sobie pusty, aluminiowy "nos" wbijający sie w gęsty żelazobeton.
Żadnego odkształcenia, zgniecenia lub rozbicia obiektu oraz żadnej eksplozji, dopóki obiekt nie zniknął z zasięgu wzroku (zamiast eksplozji następującej momentalnie po uderzeniu).
[...] rzeczywisty samolot powinien eksplodować w momencie uderzenia w zewnętrzną ścianę wieżowca, zamiast wewnątrz rdzenia lub po przeciwnej stronie. Zgodnie z tym, co pokazano w relacjach sieci telewizyjnych, eksplozja była opóżniona o blisko sekundę i zaczęła się wewnątrz wieży.
Napisano 15.02.2010 - 22:03
Napisano 15.02.2010 - 22:07
Użytkownik Garry edytował ten post 15.02.2010 - 22:10
Napisano 15.02.2010 - 22:22
Napisano 15.02.2010 - 23:12
Witam wszystkich.
Jestem tutaj nowy jako zarejestrowany użytkownik, chociaż jako gość wchodziłem wielokrotnie w ciągu poprzednich kilku lat. Ponadto, widzę tutaj wielu znajomych z innych for. Chciałem się zarejestrować wcześniej, ale były z tym jakieś problemy techniczne. O sobie powiem więcej może przy innej okazji i w innym temacie.
Napisano 15.02.2010 - 23:26
Napisano 16.02.2010 - 00:09
Jestem tutaj nowy jako zarejestrowany użytkownik, chociaż jako gość wchodziłem wielokrotnie w ciągu poprzednich kilku lat. Ponadto, widzę tutaj wielu znajomych z innych for. Chciałem się zarejestrować wcześniej, ale były z tym jakieś problemy techniczne.
Napisano 16.02.2010 - 00:16
To jest argument z kategorii "wytrychów", którym usiłuje się tłumaczyć wszystko, czego nie da się wytłumaczyć racjonalnie. Nie wiem, ale czy to, że samolot jest czarny w pełnym słońcu oraz że wchodzi w wieżę jak w masło, nic nie wybucha ani nic nie odpada - to też wynik stratności kompresji?Efekt "znikającego skrzydła" da się wytłumaczyć bardzo prosto, to jest wynik stratnej kompresji obrazu. Po prostu kodek ogranicza liczbę kolorów i podobne do siebie traktuje jako jeden. Zmniejsza to rozmiar pliku, a większość ludzi i tak tego nie zauważa. "Wtapianie" się w wieżę można podobnie wytłumaczyć.
Wybuchy były faktem, ale przecież one nie przeczą teorii "no plane", a raczej ją potwierdzają.Sugerujesz, że ci wszyscy świadkowie, nawet włączając tych którzy mówią o ładunkach kłamią? Bo wtedy jedna teoria spiskowa blokuje drugą.
W takich sytuacjach przypomina mi się pewna reklama żarówek sprzed lat:Forum prawda2.info i wszystko jasne.
Wydawało mi się, że najgłupszą jest teoria, iż kilkunastu patałachów arabskich, z nożami plastikowymi do kartonu, zaatakowało największe mocarstwo świata.Ta teoria jest chyba jedną z najgłupszych jakie krążą na temat 11/09
Napisano 16.02.2010 - 00:19
Ten argument tyczy się tego konkretnego filmu, który przedstawiłeś. To, że nic nie odpada to znaczy, że na filmie nie widać, że odpada. To też może być efekt działania kodeka, ponieważ do kodowania używa się nie tylko wartości danego piksela, ale też jego "sąsiadów". Ponadto, na filmie nie widać odpadających elementów, bo rozdzielczość jest zbyt słaba i dodatkowo użyty kodek powoduje swego rodzaju "rozmycie" obrazu (i inne zniekształcenia)To jest argument z kategorii "wytrychów", którym usiłuje się tłumaczyć wszystko, czego nie da się wytłumaczyć racjonalnie. Nie wiem, ale czy to, że samolot jest czarny w pełnym słońcu oraz że wchodzi w wieżę jak w masło, nic nie wybucha ani nic nie odpada - to też wynik stratności kompresji?
Z pewnego punktu widzenia obie są równie głupie.Wydawało mi się, że najgłupszą jest teoria, iż kilkunastu patałachów arabskich, z nożami plastikowymi do kartonu, zaatakowało największe mocarstwo świata.
Użytkownik Illurico edytował ten post 16.02.2010 - 00:31
Napisano 16.02.2010 - 00:31
Wydawało mi się, że najgłupszą jest teoria, iż kilkunastu patałachów arabskich, z nożami plastikowymi do kartonu, zaatakowało największe mocarstwo świata.
Napisano 16.02.2010 - 00:36
Tylko po co... Odpowiedzi już zostały udzielone, wystarczy tylko chcieć przeczytać odpowiednie tematy na tym forum i chcieć jeszcze nad nimi pomyśleć. A że się nie chce to tak jest...Jeżeli znajdziesz czas i ochotę, proszę o odpowiedzi.
Rzeczą ludzką jest błądzić, Aquilo...A już miałem nadzieję, że jest jakaś szansa...
Użytkownik Illurico edytował ten post 16.02.2010 - 00:37
Napisano 16.02.2010 - 13:24
Wydawało mi się, że na tym Forum został przekroczony etap mentalny Racjonalisty.pl, ale widać byłem w błędzie. Uważam zastanawianie się nad tym, co mieli terroryści ze sobą w samolotach za jałową stratę czasu, podobną do dywagacji na temat liczby szczebli w drabinie, która przyśniła się biblijnemu Jakubowi, gdyż ci "terroryści" należą do takiej samej kategorii opowieści. Proponuję więc pominąć ten rozdział i zająć się konkretami, przedstawionymi w kolejnych filmach, w których mowa jest o tzw. "amatorskich" nagraniach. Dziwni jacyś ci "amatorzy" - zawsze wiedzą, gdzie skierować kamerę i czekać aż uderzy "samolot". Proroki jakie czy co?Pytania: skąd wniosek, że to byli "patałachy"? Po drugie - co wiesz na temat tego, co terroryści wnieśli na pokład samolotu? Bo zdajesz się nie wiedzieć, co tak naprawdę mieli ze sobą. Jeżeli znajdziesz czas i ochotę, proszę o odpowiedzi.
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych