Skocz do zawartości


Zdjęcie

Twoje Zdanie Na Temat Wydarzeń Z Dnia 11 Września 2001 R.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1248 odpowiedzi w tym temacie

#616

Quintus Maximus.
  • Postów: 577
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Amen. Nic dodać, nic ująć.

Dołączona grafika
nasz samolot to tylko banalna grafika komputerowa

Użytkownik Quintus Maximus edytował ten post 17.02.2010 - 14:35

  • -1

#617

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Quintus Maximus,

Mariush tylko 5 plusów? Panowie! Przecież to wasz najlepszy człowiek zabrał głos, wasza gwiazda i podpora! Fakt, wypowiedź o zerowym poziomie merytorycznym, ALE za to uderzająca w Q. Maxświrusa :D Zmobilizować szykli - ma być 7 plusów MINIMUM!

Musisz znowu zedytować posta, bo teraz mam już 6 plusów (swoją drogą ciekawą rzecz obserwuję, niby przybywa mi sporo plusów w nowych postach, a sumarycznie jakoś tego nie widać - stan praktycznie mi się nie zmienia). Po drugie, powtarzasz się. Znowu zamiast odnieść się do tego co napisałem, dyskutujesz tylko o reputacji.

Zobaczice dlaczego tak było - z wielką przyjemnością zapraszam was na ulepszoną wersję NAJLEPSZEGO, moim zdaniem, dokumentu o przekręcie 911 - September Clues, w którym wszystko, w tym teoria NO-PLANE, jest dokładnie wyjaśnione. Ten dokument mógłby śmiało dostać oskara.

I po co po raz kolejny wklejasz ten film, skoro i tak nie masz zamiaru o nim dyskutować? Jeśli robisz to tylko po to, abyśmy sobie mogli te filmy pooglądać, to od tego jest dział FILMOTEKA.

Pisałem o tym już od samego początku mojej tu na forum obecności! Każda osoba, której to pokazałem, nie miała nic więcej do powiedzenia, niż swojskie "O K....A!" albo "O JA PIE......LE!". Każdy, kto to zobaczył przekonał się, że zostaliśmy zrobieni w niesamowite bambo - perfidnie oszukani.

Na temat faktu, iż reporter w studiu, ani reporter na miejscu nie zobaczył drugiego samolotu już się wypowiadałem. I przedstawiłem możliwe i moim zdanie racjonalne wyjaśnienie. Postaram się powtórzyć.

Ja będąc na miejscu reportera stojącego pod wieżami starałbym się znaleźć w miejscu, w którym mógłbym najlepiej relacjonować wydarzenia. Stanąłbym zatem w pobliżu uderzonego WTC1, tak aby móc przyglądać się rozwijającej się akcji ratunkowej, a jednocześnie mieć na oku rejon, w który uderzył samolot - czyli północną ścianę budynku. Stojąc w takiej pozycji miałbym duże problemy z dostrzeżeniem samolotu nadlatującego od południa i uderzającego w południową ścianę WTC2.

Reporter w studiu tez nie musiał dostrzec samolotu, gdyż:
- ma w studiu podgląd na kilka innych obrazów i wcale nie musiał patrzyć się w ujęcie, które akurat miał na wizji.
- rozmawiał akurat z inną osobą, więc nie musiał być szczególnie skoncentrowany na oglądaniu monitorów telewizyjnych.
- samolot był widoczny zaledwie w kadrze niespełna sekundę. Przeoczenie czegoś tak krótkotrwałego jest jak najbardziej prawdopodobne. Pamiętaj, w przeciwieństwie do nas, reporter w studiu nie znał tego nagrania na pamięć - nie wiedział, w którym momencie i w którym miejscu na ekranie pojawi się samolot.

Easy Rider,

Przednia część kadłuba ulega całkowitemu rozbiciu i nie ma tutaj znaczenia miejsce wieży, w które nastąpi uderzenie, skoro wysokość kadłuba przekracza odległość między kolejnymi piętrami. Jednak część rozerwanego kadłuba może wbić się do wieży na niewielką głębokość, wypełniając otwór powstały w wyniku uderzenia, a nie jak to zaprezentowano na tych kłamliwych filmach - tworząc czarną dziurę ziejącą pustką. Natychmiast odpadają skrzydła i część ogonowa kadłuba, wraz ze statecznikiem.

A w jaki sposób doszedłeś do tych wniosków? Obliczyłeś, jakie wartości ciśnienia szczytowego oraz impulsu występują przy uderzeniu dziobu oraz krawędzi skrzydeł samolotu o masie 130 ton lecącego ok. 800 km/h? Sprawdziłeś, jak się mają do tych wartości parametry wytrzymałościowe kolumn stalowych tworzących ścianę wież WTC? Czy tak Ci się po prostu wydaje?

Również natychmiast, w momencie uderzenia, eksplodują zbiorniki z paliwem, które w minimalnym stopniu penetruje do wewnątrz wieży, natomiast większość rozlewa się na dużej powierzchni na ścianie wieży, tworząc widowiskową, płonącą plamę.

Po pierwsze paliwo, aby wybuchnąć musi pierwsze przejść w stan gazowy. Po drugie stężenie jego par w powietrzu musi osiągnąć odpowiednią wartość. Po trzecie, wszytko możliwe jest dopiero po konkretnym rozszczelnieniu zbiornika. To wszystko nie dzieje się natychmiast, na to potrzeba pewnego czasu - zwykle kilku dziesiątych sekundy. I pamiętaj paliwo poruszało się razem z samolotem - jeśli uznajemy zasadę zachowania pędu, musimy uznać, że siła eksplozji paliwa będzie skierowana do środka budynku.

P.S.: Widzę, że też stosujesz zasadę olewania argumentów, które ni w ząb nie pasują do uznawanej przez Ciebie wersji wydarzeń.
  • 4



#618

Tiamat.
  • Postów: 3048
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

*
Popularny

No proszę, Qłamliwus Maximus znowu nas okłamał. Jak wierzyć człowiekowi, który nawet juz nie może ufać samemu sobie, mówiąc że ochodzi z forum, a wraca jak bumerang, a tak naprawdę wcale nie odchodzi. Nawet uwieczniłem rzekomy ostatni wpis na swojej sygnaturce. A co do teorii "no plane" nawet nie potrafię sobie wyobrazić co trzeba mieć w głowie i jakim kompletnym brakiem wyobraźni dysponować, żeby w to wierzyć. Najbardziej mnie bawi argument, że grube tysiące ludzi nie widzieli uderzeń samolotów, a twierdzą że widzieli samoloty, bo tak im kazali panowie w czarnych garniturach i okularach :D a tylko nieliczna grupka odważnych bojowników o prawdę (a w rzeczywistości oszołomów) nie boi się mówić, że WTC samo wybuchło :D to jest jakieś przedszkole i to dla dzieci specjalnej troski.
  • 5

#619 Gość_radoslaw

Gość_radoslaw.
  • Tematów: 0

Napisano

No proszę, Qłamliwus Maximus znowu nas okłamał. Jak wierzyć człowiekowi, który nawet juz nie może ufać samemu sobie, mówiąc że ochodzi z forum, a wraca jak bumerang, a tak naprawdę wcale nie odchodzi. Nawet uwieczniłem rzekomy ostatni wpis na swojej sygnaturce. A co do teorii "no plane" nawet nie potrafię sobie wyobrazić co trzeba mieć w głowie i jakim kompletnym brakiem wyobraźni dysponować, żeby w to wierzyć. Najbardziej mnie bawi argument, że grube tysiące ludzi nie widzieli uderzeń samolotów, a twierdzą że widzieli samoloty, bo tak im kazali panowie w czarnych garniturach i okularach :D a tylko nieliczna grupka odważnych bojowników o prawdę (a w rzeczywistości oszołomów) nie boi się mówić, że WTC samo wybuchło :D to jest jakieś przedszkole i to dla dzieci specjalnej troski.


Nie wiem gdzie są moderatorzy, ale charakter tej wypowiedzi i jej poziom merytoryczny raczej nie pasuje do grupy "zasłużeni" a jeśli pasuje proszę admina o wypisanie mnie z niej

pozdrawiam
  • 1

#620

Quintus Maximus.
  • Postów: 577
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Mariush, jak masz czelność jeszcze dalej wciskać nam kity, to może ty będziesz tą pierwszą odważną osobą (Ironmacko zachował się jak gówniaż i dał dyla, nie informując nawet, że nie ma zamiaru odpowiadać) i odpowie nam głupim nieukom na dwa zasadnicze pytania.

Najpierw bierzemy dwa pierwsze z brzegu filmy ukazujące moment uderzenia w drugą wieżę
[url="http://www.youtube.com/watch?v=mbCENOWUQMo&feature=related"]http://www.youtube.c...feature=related[/url]
[url="http://www.youtube.com/watch?v=sPeNkZz4mmU&feature=related"]http://www.youtube.c...feature=related[/url]

i zadajemy dwa banalne pytania:

1. Jakim cudem samolot wchodzi w wieżę niczym w masło? Przecież przy uderzeniu jednego obiektu w drugi np. samochodu w ścianę, drugi samochód etc. MUSI być jakiś jego ślad w postaci latających części, kawałków poszycia itd. Tutaj tego nie ma! Żadna część Boeinga nie odleciała, nie widzimy latających jego kawałków, nic, a nic. Wieża też wygląda na niewzruszoną. Nie ma żadnych śladów typowych dla zderzenia, tak jakby fizyka na ten jeden moment przestała istnieć! Jakim cudem pytam.

2. Jakim cudem nad i pod prawym skrzydłem możemy zaobserwować dwa wyraźne wybuchy? (5 sekunda na pierwszym i 6 sekunda na drugim filmiku) Skąd one się tam wzięły? To jest po prostu niewiarygodne i niemożliwe, żeby one tam były. A są. Idąc dalej jeśli dobrze się przypatrzyć to UWAGA - dopóki nie następuje WYBUCH, w budynku nie ma dziury w kształcie Boeinga, nie ma śladu uderzenia skrzydeł, czy statecznika - BUDYNEK JEST W TYCH MIEJSCACH NIENARUSZONY!!!!!!

Tu masz krótki genialny filmik, który być może pomoże Ci udzielić odpowiedzi
[url="http://www.youtube.com/watch?v=HaIuPAd2uFg"]http://www.youtube.c...h?v=HaIuPAd2uFg[/url]
w filmie postawiono też mi.in. zasadnicze pytanie:
* JAKIM K.... CUDEM PRAWIE W OGÓLE NIE NAGRANO LECĄCEGO DRUGIEGO SAMOLOTU?

*DLACZEGO PRAWIE WSZYSTKIE NAGRANIA, NA KTÓRYCH WIDAĆ WYRAŹNIEJ SAMOLOT, TO NAGRANIA AMATORSKIE, Z TRZĘSĄCYM SIĘ KADREM ITP.

________________________________________________________
P.S. Widzisz radoslaw - oni sobie ponabijali te swoje reputacje, jeden drugiemu dawał plusa w ciemno, a teraz taki szczyl Tiamat może bezkarnie obrażać i pisac bzdurne posty - BEZ ŻADNYCH KONSEKWENCJI!

Użytkownik Quintus Maximus edytował ten post 17.02.2010 - 17:04

  • -2

#621

olorin.
  • Postów: 222
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

....
i zadajemy dwa banalne pytania:

1. Jakim cudem samolot wchodzi w wieżę niczym w masło? Przecież przy uderzeniu jednego obiektu w drugi np. samochodu w ścianę, drugi samochód etc. MUSI być jakiś jego ślad w postaci latających części, kawałków poszycia itd. Tutaj tego nie ma! Żadna część Boeinga nie odleciała, nie widzimy latających jego kawałków, nic, a nic. Wieża też wygląda na niewzruszoną. Jakim cudem pytam.

Ja nie Mariush, ale spróbuje odpowiedzieć: wydaje mi się, że Boening poruszający się z prędkością 800 km/h (jeśli to "800" to pomyłka to proszę popraw mnie), posiada ogromny pęd (p=v*m). Ogromny pęd posiada każdy element tworzący samolot (zasada zachowania pędu). I teraz porównując np. samochód uderzający w przeszkode (niech to będzie ściana) właśnie z Boeningiem (wiem nie te proporcje) widzimy:
- w przypadku pojazdu (np. podczas crash testów): przód samochodu zostaje brutalnie miażdżony w zetknięciu ze ścianą, a tył napiera do pewnego momentu na jego przód (można zaobserwować gięcie karoserii w różnych częściach pojazdu) - to właśnie pęd jaki posiada każda z części samochodu (oraz siła jaką ściana stawia karoserii) sprawia, że blacha pomimo swojej dość dużej sztywności składa się jak harmonijka.
- w przypadku samolotu i budynku WTC: budynek to jednak nie ściana, to w dużej części pusta przestrzeń, a więc podatna na penetrację. Pęd samolotu (tu chyba bez problemu się zgodzimy) jest o wieeeele większy niż samochodu, i masę ma większą i prędkość, a więc obie składowe "pędu". Teraz czemu mielibyśmy widzieć jakiekolwiek fruwające większe części samolotu przed budynkiem? Przecież żeby wyhamować taką masę nie wystarczy szkło i pare belek konstrukcyjnych rozstawionych przecież w dość dużej odgległości od siebie ( nie znam suchych dajnych odnośnie konstrukcji WTC, posługuje się jedynie ogólną wiedzą budowlaną). Dla mnie nie ma nic dziwnego w tym, że samolot wpadł w ten budynek, że wtopił się w niego jak nóż w masełko.

Ja np. wyraźnie widze kształt samolotu jaki zostawił po uderzeniu w WTC i nie potrzebuje do tego żadnych naukowych analiz, ale to tylko moje zdanie.

pozdrawiam
  • 3

#622

Quintus Maximus.
  • Postów: 577
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Boening poruszający się z prędkością 800 km/h (jeśli to "800" to pomyłka to proszę popraw mnie)

Poprawiam CIę, ta prędkość na tej wysokości to jedna, wielka bzdura. Teraz spróbuj napisać to samo, wiedząc, że samolot nie mógł lecieć tak szybko! Bez tej prędkości, a nawet z nią widzielibyśmy ślady uderzenia! Jak myślisz, czy rozpędzony nawet do 1000 km/h plastikowy nóż przetnię stalowy pręt?
  • -1

#623

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Widzę, że ładnie podzieliliście się na dwa zwalczające się obozy. Przestańcie się na moment kłócić i zastanówcie się kto kogo w tej całej sprawie chce zrobić w bambuko. Nie chodzi mi tutaj o tzw. "manipulatorów", bo oni i tak są po obu stronach, to nie jest niczym niezwykłym, ale często nie jest celowe, lecz wynika z tego, że owi "manipulatorzy" po prostu nie znoszą myśli o tym, że się mylą.

Do czego zmierzam... uważam, że wszyscy w tej sprawie, zarówno zwolennicy wersji oficjalnej jak i spisku są robieni w konia.
Zwolennicy spisku i teorii "no plane", dlaczego powołujecie się na filmy z YT skoro uparcie twierdzicie, że filmy z 9/11 zostały spreparowane i do tego nieudolnie? Filmy takie jak "September Clues" pojawiły się kilka lat po 9/11, gdy powszechnie dostępne było oprogramowanie, które średnio-zaawansowanemu grafikowi pozwalało stworzyć animacje i fotomontaże lepszej jakości, niż te przedstawione na tym filmie. Nie twierdzę, że takie filmy to oszustwo, ale trzeba wziąć pod uwagę, że mogą być oszustwem.

YouTube NIE jest wyrocznią! Sami mówicie o tym jak łatwo media potrafią manipulować, ale nie zauważacie tego, że być może sami daliście się w manipulacje wplątać. Dopuśćcie możliwość własnej pomyłki i to dotyczy wszystkich udzielających się w tym i innych tematach o 9/11.

Proponuję wszystkim usiąść sobie z kartką i ołówkiem i zaplanować sobie atak na WTC i Pentagon. W taki sposób by nikt Was nie wykrył. Może to Was sprowokuje do szerszego spojrzenia na sprawę, bo widzę, że ciągle skupiacie się na rzeczach mało ważnych i gonicie swój własny ogon.

Użytkownik Illurico edytował ten post 17.02.2010 - 17:40

  • 1

#624

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Boening poruszający się z prędkością 800 km/h (jeśli to "800" to pomyłka to proszę popraw mnie)

Poprawiam CIę, ta prędkość na tej wysokości to jedna, wielka bzdura.

To, że Ty tak uważasz, nie czyni z tego jeszcze prawdy.

Podaj mi choć jeden, nie pochodzący ze spiskowego źródła dowód, że jest tak jak mówisz.
Ja już swojego zdania dowodziłem i to opierając się na neutralnych źródłach. Ty do tej pory na to nie odpowiedziałeś, co w Twoim przypadku jest akurat normalne. Może zatem w końcu pokusisz się o wykazanie, że się mylę?

Przy okazji, bardzo wartościowa odpowiedź, olorin. :)
Cieszy mnie fakt się, że na tym forum są jeszcze jakieś osoby, które wykazują się posiadaniem wyobraźni fizycznej. W dobie coraz bardziej ogłupionego pokolenia You Tube o to coraz trudniej.
  • 1



#625

Quintus Maximus.
  • Postów: 577
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Dla was to wygodne hasło "YOUTUBE". Wyskakujecie z nim w ostateczności, kiedy nie wiecie już zupełnie co napisać i dajecie ludziom do zrozumienia - przeraża was to co widzicie? Spokojnie! To youtube - niepoważny serwis dla dzieciaków z głupimi filmikami. Kolejna marna sztuczka manipulacji.

Youtube to po prostu najzwyczajniejszy przekaźnik - filmy dokumentalne - obojętnie, gdzie je umieścisz pozostaną niezmienione! Ten film jest na wielu poważnych serwisach, nie tylko na YT. Jego autorzy zaznaczają na jego początku, że korzystają z oficjalnych zapisów tego, co zostało wyemitowane przez amerykańską telewizję w dniu 11 września 2001 roku, jak i później ! I to jest najmocniejsza strona tego dokumentu - opiera się na prawdziwych nagraniach.

mariush - napisałem wyraźnie

"Bez tej prędkości, a nawet z nią, widzielibyśmy ślady uderzenia! Jak myślisz, czy rozpędzony nawet do 1000 km/h plastikowy nóż przetnię stalowy pręt?"

Nie ma takiej możliwości, aby samolot dzięki swojej prędkości, penetrując przeszkodę, która - w odróżnieniu np. od chmury - zrobiona jest z dużo twardszych materiałów, NIE ZOSTAWIŁ ŻADNYCH ŚLADÓW UDERZENIA! ŻADNYCH CZĘŚCI, KAWAŁKÓW POSZYCIA, ŚLADÓW USZKODZENIA SKRZYDEŁ, STATECZNIKA, ZNACZNYCH USZKODZEŃ MIEJSC W JAKIE UDERZAJĄ OGROMNE SILNIKI!

Mamy za to dziwne wybuchy nad i pod prawym skrzydłem samolotu - O CZYM MARIUSH JAKOŚ DZIWNIE CIĄGLE ZAPOMINASZ! Odnieś się w końcu do tych wybuchów - chciałbym poznać zdanie najlepszego z najlepszych, a nie innych userów!

Użytkownik Quintus Maximus edytował ten post 17.02.2010 - 18:28

  • 0

#626

olorin.
  • Postów: 222
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Boening poruszający się z prędkością 800 km/h (jeśli to "800" to pomyłka to proszę popraw mnie)

Poprawiam CIę, ta prędkość na tej wysokości to jedna, wielka bzdura. Teraz spróbuj napisać to samo, wiedząc, że samolot nie mógł lecieć tak szybko! Bez tej prędkości, a nawet z nią widzielibyśmy ślady uderzenia!

ok. czyli to nie 800 km/h, ale, ale ja tam widze na tym filmiku ślad uderzenia samolotu, kurde, może ja Cię nie rozumiem, ale daje głowę (w przenośni;) że po wlocie samolotu w wieże ślad jest.

Jak myślisz, czy rozpędzony nawet do 1000 km/h plastikowy nóż przetnie stalowy pręt?


Myślę, że jedna szt. plastikowego noża stali nie przetnie, ale duża ich ilość i owszem. Tak na marginesie - wiesz że do obróbki metali, a nawet ich cięcia używa się wody pod ciśnieniem?
Wracając do samego uderzenia, tak jak już pisałem, budynek jest w swej objętości w większej cześci pusty (pomijam wyposażenie biur) więc opory jakie samolot napotka będą nie jednolite i większa część maszyny ich praktycznie nie napotka, a to co jednak zderzy się ze słupami to przy tych energiach jakie się tam wydzielą (patrz pęd tej kupy masy) rozpryśnie się w drobny mak, a i nie wykluczone że dużo z niej się zwyczajnie spali, tak mi się przynajmniej wydaje.
  • 0

#627

Quintus Maximus.
  • Postów: 577
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

ale ja tam widze na tym filmiku ślad uderzenia samolotu

To zrób proszę Cię bardzo screena z filmiku i pokaż nam, gdzie widzisz ŚLADY UDERZENIA, JAKIEKOLWIEK CZĘŚCI, KAWAŁKI POSZYCIA, ŚLADY USZKODZENIA SKRZYDEŁ, STATECZNIKA, ZNACZNE USZKODZENIA MIEJSC, W JAKIE UDERZAJĄ OGROMNE SILNIKI SAMOLOTU. Zrób screena i oświeć nas wszystkich! Pokaż nam ułomnym, gdzie widzisz te ślady uderzenia wielkiego Boeinga w wieżę. Pokaż te reagujące na uderzenie części samolotu. Może rzeczywiście to my mamy klapy na oczach, nie możemy dostrzec oczywistych rzeczy i niepotrzebnie siejemy zamęt? Czekam.

EDIT: (do postu poniżej) olorin to, że się zgadzasz z mariushem jest oczywistą oczywistością - spełnij moją powyższą prośbę, oświeć nas, gdzie widzisz te ślady impaktu. Masz szansę zamknąć tą dyskusję na amen!


Użytkownik Quintus Maximus edytował ten post 17.02.2010 - 18:43

  • 0

#628

olorin.
  • Postów: 222
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przy okazji, bardzo wartościowa odpowiedź, olorin. :)
Cieszy mnie fakt się, że na tym forum są jeszcze jakieś osoby, które wykazują się posiadaniem wyobraźni fizycznej. W dobie coraz bardziej ogłupionego pokolenia You Tube o to coraz trudniej.

Nie wiem z czego to wynika, ale moja mózgownica właśnie w tej sposób modeluje sobie rzeczywistość ;).
To dla mnie jasne, nawet bez liczenia (które swoją drogą idzie mi opornie), że maszyna tak masywna jak Boening 767 zderzając się z przeszkodą musi gdzieś oddać energię jaką posiada względem przeszkody, a ta energia jest ogromna. Każdy element samolotu porusza się z tą samą prędkością i musi na czymś wyhamować, a na filmi widać bardzo dokładnie jak to hamowanie wygląda. Widać nawet elementy, a właściwie to pozostałości elementów samolotu i budynku, które nie wyhamowały i wyleciały po drugiej stronie WTC.

To zrób proszę Cię bardzo screena z filmiku i pokaż nam, gdzie widzisz ŚLADY UDERZENIA, JAKIEKOLWIEK CZĘŚCI, KAWAŁKI POSZYCIA, ŚLADY USZKODZENIA SKRZYDEŁ, STATECZNIKA, ZNACZNE USZKODZENIA MIEJSC, W JAKIE UDERZAJĄ OGROMNE SILNIKI SAMOLOTU. Zrób screena i oświeć nas wszystkich!

Zaznaczyłem to co uważam za ślad po uderzeniu, po tym jak samolot wleciał w budynek.


http://www.fototube.pl/obraz,slad.jpg-608169.html

mam nadzieje, że adres się otworzy.

Pokaż nam ułomnym, gdzie widzisz te ślady uderzenia wielkiego Boeinga w wieżę. Pokaż te reagujące na uderzenie części samolotu. Może rzeczywiście to my mamy klapy na oczach, nie możemy dostrzec oczywistych rzeczy i niepotrzebnie siejemy zamęt? Czekam.

EDIT: olorin to, że się zgadzasz z mariushem jest oczywistą oczywistością - spełnij moją powyższą prośbę, oświeć nas, gdzie widzisz te ślady impaktu, Masz szansę zamknąć tą dyskusję na amen!


Czemu od razu "ułomnym"? Napisałem co widze, przecież moge się mylić. A dyskusji to pewno jeszcze nikt długo nie zamknie;)

edit:
jak umieszczasz filmiki czy zdjęcia tak aby były widoczne na stronie?

Użytkownik olorin edytował ten post 17.02.2010 - 18:51

  • 0

#629

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dla was to wygodne hasło "YOUTUBE". Wyskakujecie z nim w ostateczności, kiedy nie wiecie już zupełnie co napisać i dajecie ludziom do zrozumienia - przeraża was to co widzicie? Spokojnie! To youtube - niepoważny serwis dla dzieciaków z głupimi filmikami. Kolejna marna sztuczka manipulacji.

Ale youtube to po prostu przekaźnik - filmy dokumentalne - obojętnie, gdzie je umieścisz pozostaną niezmienione! Ten film jest na wielu poważnych serwisach, nie tylko na YT. Jego autorzy zaznaczają na jego początku, że korzystają z oficjalnych zapisów tego co zostało wyemitowane w dniu 11 września 2001 roku i później przez amerykańską telewizję! I to jest najmocniejsza strona tego dokumentu - opiera się na prawdziwych nagraniach.

No przecież o tym mówię. YT to miejsce gdzie każdy sobie może film wrzucić, ale wiara w to, że filmy o 9/11 za każdym razem są zgodne z oryginałami może być naiwne.
Nie mam zamiaru nikim manipulować, ale chce zwrócić uwagę na to, że zbyt bezkrytycznie podchodzicie do treści tych filmów.

Jeszcze raz zwrócę uwagę na to, twierdzicie iż przekaz medialny został zmanipulowany na podstawie tych samych (jakby nie patrzeć) mediów. Ja nie twierdzę, że filmy z YT są jakoś zmienione, ale mam prawo założyć, że mogą być.

Nie ma takiej możliwości, aby samolot dzięki swojej prędkości penetruje przeszkodę, która - w odróżnieniu np. od chmury - zrobiona jest z dużo twardszych materiałów i NIE ZOSTAWIŁ ŻADNYCH ŚLADÓW UDERZENIA! ŻADNYCH CZĘŚCI, KAWAŁKÓW POSZYCIA, ŚLADÓW USZKODZENIA SKRZYDEŁ, STATECZNIKA, ZNACZNYCH USZKODZEŃ MIEJSC W JAKIE UDERZAJĄ OGROMNE SILNIKI!

Dołączona grafika
Brak widocznych na tym zdjęciu uszkodzeń MOŻE wynikać z użytej metody kompresji filmu (przypuszczam, że to klatka z filmu), gdzie liczba kolorów pikseli jest redukowana i dodatkowo porównywana z sąsiednimi pikselami. To powoduje dość znaczne straty w jakości i szczegółowości na rzecz zdecydowanie mniejszego rozmiaru pliku. Kilka MB a kilkaset (w przypadku filmów) to różnica.
Dodatkowo dochodzi tu niska rozdzielczość, przez co szczegóły są zamazane kompresją.

Można, a nawet trzeba wziąć to pod uwagę. Możesz mnie oczywiście nazwać manipulatorem, lecz jeśli dysponujesz zdjęciami i filmami o lepszej jakości, to łatwo wykażesz swoje twierdzenia. W tym wypadku opieranie się o kilka pikseli, które nie przedstawiają rzeczywistości, bo są niekształcone przez kompresję nie jest dowodem, a domysłem.
  • 0

#630

Quintus Maximus.
  • Postów: 577
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

No przecież o tym mówię. YT to miejsce gdzie każdy sobie może film wrzucić, ale wiara w to, że filmy o 9/11 za każdym razem są zgodne z oryginałami może być naiwne.

To poświęć proszę Cię chwilkę i pokaż nam, które z nagrań, jakie analizowane są w dokuemncie September Clues nie są zgodne z oryginałami. Jeśli mi takie wskażesz, stracę wiarę już chyba we wszystko.

Brak widocznych na tym zdjęciu uszkodzeń MOŻE wynikać z użytej metody kompresji filmu (przypuszczam, że to klatka z filmu), gdzie liczba kolorów pikseli jest redukowana i dodatkowo porównywana z sąsiednimi pikselami. To powoduje dość znaczne straty w jakości i szczegółowości na rzecz zdecydowanie mniejszego rozmiaru pliku. Kilka MB a kilkaset (w przypadku filmów) to różnica. Dodatkowo dochodzi tu niska rozdzielczość, przez co szczegóły są zamazane kompresją.

No tak KOMPRESJA FILMU - drugi filmik jaki wrzuciłem powyżej jest w wysokiej rozdzielczości! Tam też nie widać żadnych śladów uderzenia!

Można, a nawet trzeba wziąć to pod uwagę. Możesz mnie oczywiście nazwać manipulatorem, lecz jeśli dysponujesz zdjęciami i filmami o lepszej jakości, to łatwo wykażesz swoje twierdzenia. W tym wypadku opieranie się o kilka pikseli, które nie przedstawiają rzeczywistości, bo są niekształcone przez kompresję nie jest dowodem, a domysłem.

Właśnie dlatego ŻADNA KAMERA TV nie nagrała z bliska momentu uderzenia "samolotu" w wieże! Zrobili tak, aby dostępne były jedynie marnej jakości nagrania amatorskie - i w razie przypału, o którym właśnie rozmawiamy - zasłonić się stwierdzeniem "TO KIEPSKI FILM, MARNA JAKOŚĆ, NIC NIE WIDAĆ, JAK MASZ JAKIŚ LEPSZEJ JAKOŚCI TO GO PRZEANALIZUJ - NA PEWNO ZOBACZYSZ TAM LATAJĄCE POSZYCIE, ODPADAJĄCE CZĘŚCI, LATAJĄCE KAWAŁKI SAMOLOTU, A TAK....."

Gdyby rzeczywiście w wieże przyfasolił wielki Boeing ślady uderzenia widać byłoby nawet na nagraniu z komórki!

Zdjęcie, które wkleiłeś ewidentnie ukazuje doklejoną nam grafikę samolotu - tzw. ghost plane - samolot widmo, który w ogóle nie reaguje na uderzenie jak prawdziwy samolot!

Użytkownik Quintus Maximus edytował ten post 17.02.2010 - 19:19

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 8

0 użytkowników, 8 gości oraz 0 użytkowników anonimowych