Napisano 26.09.2011 - 22:07
Napisano 26.09.2011 - 22:50
Popularny
Ale kluczem do tej zagadki jest, o ile dobrze pamiętam, brak odpowiedniej koordynacji pomiędzy FBI a CIA.
Amerykanie wiedzieli, że coś się święci, wiedzieli kto jest w to zamieszany, ale nie byli w stanie temu zapobiec.
Zresztą, tutaj po raz kolejny dochodzimy do następnej absurdalnej rzeczy związanej z teorią spiskową. Zwolennicy teorii spiskowej wymagają od nas, abyśmy patrzyli na agentów CIA jak na morderców i zbrodniarzy. Bo albo sami zgotowali Ameryce ten los, albo przynajmniej stali i cynicznie patrzyli z założonymi rękami aż samo się wszystko wydarzy.
Problem w tym, że to wymaganie od nas, abyśmy patrzyli na gorących patriotów jak na zdrajców swojego narodu.
Do CIA nie idzie się z przekonaniem "no, kolejna robota jak każda inna". To służba w obronie swojego narodu. Dokłądne pzeciwieństwo organizowania 9/11. Kto myśli inaczej, ten ma po prostu wypaczone pojęcie.
Po drugie zaś - CIA to też komórka Alec Station (czy też Bin Laden Issue Station), czyli ludzie skupiający się od wielu lat na ściganiu bin Ladena. Oni to deptali mu po piętach przez wiele lat, oni szukali każdej nitki łączącej go z rozmaitymi zamachami, oni narażali swoje życie jeżdżąc do Jemenu czy Arabii Saudyjskiej aby prowadzić śledztwa, oni w końcu byli przy monitorach gdy istniała szansa zabicia bin Ladena przed 9/11 (zrezygnowano z tego, ponieważ bodajże na polowaniu był z nim wtedy wysoki rangą człowiek z jednego z krajów arabskich a CIA nie chciało ryzykować jego śmierci i skandalu). I teraz nagle wymaga się od nich, aby po latach swojej walki z bin Ladenem dopuścili do 9/11 albo przynajmniej sfabrykowali ten atak i zwalili winę na "niewinnego". Nawet gdybym chciał, to trudno byłoby mi wymyślić coś głupszego
Ano przesada. Przed 9/11 przestrzeń powietrzna USA nie była tak strzeżona jak mówisz. NORAD w ogóle nie interesował się lotami pasażerskimi. To FAA miała za zadanie nadzorować wszystko i wezwać NORAD gdy zajdzie taka potrzeba. W przypadku 9/11 zaś FAA powiadomiła NORAD po prostu za późno...
[Rzecznik NORAD: http://www.airforce....athome1e_f.htm]"Jeżeli obiekt nie może być zidentyfikowany w czasie krótszym niż 2 minuty lub wzbudza podejrzenia, jest traktowany jako ewentualne zagrożenie. Samoloty niezidentyfikowane, samoloty będące w niebezpieczeństwie oraz samoloty, co do których istnieje podejrzenie, iż mogą zostać użyte w innych celach niż te, do których zostały przeznaczone, mogą być przechwycone przez myśliwce NORAD".
To zdjęcie ma jedynie na celu pokazać uszkodzenia budynku i pokazałem je aby pokazać, że rozmiarami pasują do Boeinga. Dziura wielkości od silnika do silnika, uszkodzenia ściany - od końcówki skrzydła do drugiej końcówki. Co do szpul - wszelkie symulacje pokazują, że samolot przeleciał nad nimi.
Ale skoro słyszeliśmy już od zwolenników teorii spiskowej, że latarnie "ścinali agenci CIA", to nie dziwię się że i w przypadku tych dwóch rzeczy nie jest w stanie przejść im przez gardła opcja "no cóż, nie ma innego logicznego wyjaśnienia poza Boeingiem"
W 2005 roku samolot pasażerski spadł niedaleko Aten. Jedna z czarnych skrzynek została zniszczona.
(źródło: katastrofa Heliosa 522, wikipedia, NTSB)Dopiero odnaleziona druga czarna skrzynka (pierwszej samolot w ogóle nie posiadał na pokładzie!) została odesłana do Francji do analizy, w nadziei na pomoc w ustaleniu przyczyn katastrofy. Jak się okazało, urządzenie działało w czasie lotu prawidłowo, co po wypadku umożliwiło odczytanie danych dotyczących przebiegu lotu oraz zapisu głosów w kabinie załogi.
Jestem pewien, że przypadków zwykłych katastrof w których czarne skrzynki ulegają zniszczeniu podczas gdy inne, mniej trwałe elementy wychodzą lepiej lub gorzej, znalazłoby się więcej. Poszukać?
Użytkownik mefistofeles edytował ten post 26.09.2011 - 22:51
Napisano 27.09.2011 - 01:25
Użytkownik GuardAngel edytował ten post 27.09.2011 - 09:55
Napisano 27.09.2011 - 08:00
Użytkownik Yawgmoth edytował ten post 27.09.2011 - 14:29
Napisano 27.09.2011 - 21:21
bzdura. Link, który podałeś to informacja z gazety opublikowana w krótkim czasie po katastrifie i sprostowana.
But this investigation almost foundered from the start. Hitting the sea at an angle of 14 degrees and almost 500 kph, the plane had shattered into a trail of wreckage that sank into thick sand at a depth of 35 metres. Visibility was very poor, with sand churned up by powerful autumnal currents.
It took a taskforce of 140 troops, gendarmes and divers, backed by helicopters, a minesweeper and a submersible robot, to retrieve the recorders. It would be two months before the final human remains, badly mangled, were recovered.
The crash was so severe that the black boxes were badly damaged, defeating the efforts of French engineers to retrieve their data. In a last throw of the dice, the recorders were sent to their US maker, Honeywell, which teased out the precious testimony.
April 28, 1999
HEADLINE: KAL MD-11 crew complained of control problems: CVR
SOURCE: Air Transport Intelligence
BYLINE: Nicholas Ionides
DATELINE: Singapore
The crew of the Korean Air (KAL) Boeing MD-11 freighter which crashed near Shanghai on 15 April complained to each other of control problems soon after take-off, according to an initial decoding of the aircraft's cockpit voice recorder (CVR)...
The CAAC, which is being assisted in its investigation by the NTSB and the Korean Civil Aviation Bureau, says the aircraft's flight data recorder was destroyed by the impact, "and only fragments of the tape have been recovered".
June 6, 1999, Sunday, AM cycle
HEADLINE: One year later, crash of rescue helicopter still a mystery
DATELINE: HARLINGEN, Texas
Three emergency team members died June 5, 1998, when their a Eurocopter A350BA crashed six miles southeast of Cuevitas at about 5:40 a.m. on the way to a major accident.
The victims were Carlos De La Fuente Sr., a 34-year-old flight nurse; paramedic Brenda Leinweber, 46, of South Padre Island; and pilot Anthony Martinez, 46, of McAllen.
The helicopter was not found until the next day at 9:45 a.m., thirty hours later. Searchers were hampered by thick brush because very little of the helicopter remained. Even the flight data recorder had been destroyed
Barrie Examiner (Ontario)
October 20, 2004 Wednesday
Final Edition
HALIFAX (CP) -- Investigators searching for the cause of the crash last week of a Boeing 747 cargo jet won't get to hear from the two people who may have known exactly what happened.
After days of searching swampy, scorched terrain outside Halifax, officials recovered the aircraft's cockpit voice recorder from a kilometre-long trail of mangled debris.
"But that's the good news," Bill Fowler, lead investigator for the Transportation Safety Board of Canada, said during a news conference Tuesday.
"The not-so-good news is the recorder was damaged such that there is no retrievable information."
The so-called black box, which records the cockpit conversations of the pilot and co-pilot, was destroyed by fire after the MK Airlines Ltd. jumbo jet crashed on takeoff last Thursday at Halifax International Airport.
Fowler said the recorder was found Monday and shipped to the board's lab in Ottawa.
It was quickly determined that no recording survived the fire that resulted when the jet, carrying a full load of fuel, hit the ground and broke up.
"It certainly would have helped, but we were operating under the assumption we wouldn't have it," said Fowler, referring to the severity of the impact.
A second black box -- the plane's flight data recorder -- was recovered Sunday. That instrument, which monitors aircraft function and performance, was also damaged, but investigators are hopeful it will offer fresh clues.
Flight International
January 30, 2007
An investigation into the loss of two Royal Netherlands Air Force (RNLF) Boeing CH-47D Chinook transport helicopters in Afghanistan in 2005 has identified pilot error and a lack of experience in operating in difficult terrain as the main causes in both non-fatal accidents.On 27 July 2005, the crew of Chinook D-105 were flying a night mission as part of a two-ship formation to resupply Special Forces personnel, but were forced to abandon their initial landing attempt when the lead aircraft created brown-out conditions. During their second attempt, the pilots failed to notice a left-hand drift, which caused the aircraft to roll over when it touched down. Although the crew evacuated safely, the aircraft and its flight data recorder were destroyed in the resulting fire.
Damaged flight recorders have been recovered from a Caspian Airlines plane that crashed in Iran with the loss of all 168 people on board, say officials.
Farsi Majidi, head of the investigating committee, told Associated Press TV News: "Thank God, we succeeded in finding two of the three flight data recorders or black boxes.
"Although they are damaged we are hopeful that we can extract information from them."
Mostafa Babashahverdi, a local farmer, told Reuters news agency: "We found severed heads, fingers and passports of the passengers."
Russian investigators have revealed that the flight data recorder (FDR) from the S7 Airlines Airbus A310-300 that crashed at Irkutsk on 9 July is damaged and will require special care in downloading, although the cockpit voice recorder (CVR) appears to be intact.
Russia's emergency situations ministry confirmed there were 79 survivors and 124 fatalities among the 195 passengers and eight crew.
"If we are trying to determine at what time the flight crew was taken out by someone else who was less well-trained, the flight data recorder will show a reduction in the skill of the handling of the airplane," Burnett said.
But experts doubted whether all the recorders would be found. The devices aboard the two planes that rammed the World Trade Center towers probably couldn't survive the crash impact and the resulting fires, they said.
czy książka podaje, kto za ten tragiczny w skutkach brak koordynacji poniósł odpowiedzialność?
Jeżeli byłoby tak jak piszesz, rozpoczęłoby się długie i żmudne śledztwo mające na celu ustalenie kto jak i dlaczego odpowiadał za taki stan rzeczy, z wyciągnięciem wobec tych osób konsekwencji włącznie.
A stosowanie owej zasady w stosunku do wywiadu jest uprawnione choćby ze względu na 1962 r. i powstałą wtedy operację Northwoods. Zakładała przeprowadzenie przez CIA lub inne agencje rządowe ataków terrorystycznych w miastach USA; ataki te miały zwiększyć publiczne poparcie dla planowanej wojny przeciwko Fidelowi Castro na Kubie.
Plany związane z operacją Northwoods pokazują, że Ci gorący patrioci ulegają jednak okresowo oziębieniu.
To agencja wywiadowcza. Tutaj ważne są cele strategiczne. Jeżeli coś jest w interesie amerykańskich władz (Patriot Act) wszystkie chwyty są dozwolone. Zadam Ci proste pytanie. Kto najbardziej zyskał na zamachach z 11 września?
Co jest głupiego w tym, że ludzie o których piszesz chcieliby wykorzystać bin Ladena jako narzędzie i poprzez zaniechanie odpowoednio wczesnej reakcji ugrać na tym możliwość wypowiedzenia wojny krajom tzw osi zła bez uzyskania zgody zgromadzenia narodowego? Jeszcze raz przypominam, że to jest AGENCJA WYWIADOWCZA.
Jedno jest pewne: Wyłączenie transpondera w warunkach, jakie zaistniały tego dnia powinno być najprostszym sposobem na podniesienie alarmu.
Wydaje się więc, że cokolwiek trafiło Pentagon, MUSIAŁO mieć wojskowy transponder sygnalizujący się jako „przyjazny” - to znaczy zostało wzięte za samolot armii amerykańskiej penetrujący ochronę Pentagonu - w przeciwnym razie baterie antyrakietowe automatycznie aktywowałyby się.
Dlaczego automatyczne systemy obrony Pentagonu nie zadziałały? Mike Ruppert napisał, że tego dnia odbywały się "ćwiczenia wojskowe", sugerując, że owe automatyczne systemy zostały czasowo wyłączone.
Biorąc pod uwagę wszystkie aspekty tego problemu, wydaje się, że owe systemy ochronne DZIAŁAŁY... a obiekt, który uderzył w Pentagon, został zidentyfikowany przez baterie antyrakietowe jako „SWÓJ”.
i pozostały one w tym samym miejscu? Proszę podaj mi link do tych symulacji.
te latarnie, które nie znajdywały się na trajektorii lotu Boeinga z analizy NTSB?
Dla mnie jako świadomego człowieka TV i inne media jak mantrę wmówiły innym że to był zamach
Po mimo nieskutecznej dezinformacji medialnej ludzie będą głosić prawdę i domagać się przeprowadzenia prawdziwego śledztwa
Zobacz tabelki tabele kto jest największym konsumentem ropy .... zawsze na pierwszym miejscu od lat jest USA
Nie trzeba być bystrym żeby zauważyć że konsumują więcej niż wydobywają więc resztę muszą kupować lub dostać za darmo jak to robią i nie kryją się z tym!!!!!
Kraje w których jest USA nie podniosły się z kolan okupacji prowadzonej pod zakłamaną walką z terroryzmem i wprowadzania demokracji.
Jeśli tego nie widzisz , związku z wyburzeniem wież i wojną o ropę to zaprzeczasz faktom .
Po mimo fałszowaniu i manipulacji faktami są ludzie na wiecie którzy widzą co się dzieje jak jesteśmy okłamywani i jak działa medialna propaganda .
Ludzie którzy widzą prawdę i chcą ją głosić są wyśmiewani dyskredytowani i nazywani zwolennikami teorii spiskowych .
Pytanie do moderatorów-czy można zrobić jakieś zestawienie poszczególnych za i przeciw? Uporządkować dane w jakiś almanachu? Chyba były próby-nie śledziłem wątku. Przekopanie się przez cały ten gąszcz wypowiedzi jest strasznie męczące i czasochłonne.
Teraz nasunęła mi się pewna myśl - dlaczego zamachowcy mający możliwość wlecenia w elektrownię atomową i wyrządzenia trwałych szkód Ameryce, po prostu ją ominęli i polecieli sobie dalej?
Napisano 28.09.2011 - 00:48
Napisano 28.09.2011 - 06:47
No ale jak już tez mówiłem - to, że nie odnaleziono skrzynek wcale nie jest żadnym argumentem przemawiajacym za spiskiem. Co więcej - nawet znalezienie paszportu porywacza nie jest żadnym dowodem na spisek. Byłoby tak, gdyby paszport ten był jedynym ogniwem łączącym 9/11 z Al-Kaidą. A tak na szczęście nie jest. Z punktu widzenia władz i zwykłych obserwatorów nawet gdyby nie znaleziono tego paszportu to i tak wszyscy wiedzielibyśmy kto był odpowiedzialny na te zamachy.
Użytkownik GuardAngel edytował ten post 28.09.2011 - 07:12
Napisano 28.09.2011 - 16:59
http://www.youtube.com/watch?v=qbYAV5fCGiM&feature=player_embedded#![/size]
Ta czarny ślad na przy krawędzi ściany nie jest efektem pracy żadnych grafików, ale dymem. Gęstym czarnym dymem, który bezpośrednio po zderzeniu przez kilka chwil właśnie w tamtym miejscu się wydobywał.http://www.youtube.com/watch?v=yjQmxS-DpyM&NR=1
Napisano 28.09.2011 - 20:18
Co do katastrofy w Irkucku. Samolot podchodził do lądowania, był już na płycie lotniska, prędkość ok 80km/h. Przy takich prędkościach jest całkiem wysokie prawdopodobieństwo przeżycia.
On Oct. 12, it arrived inside a second envelope at Mrs. Snyder's modest white house on Main Street here, and the instant she took it out and saw it, she says, ''chills just went over me.'' It was singed and crumpled. A chunk was ripped out, giving the bottom of the envelope she had sent the look of a jagged skyline. Mrs. Snyder's lyrical script had blurred into the scorched paper. The stamp, depicting a World War II sailor embracing a woman welcoming him home, was intact.
Along with the letter was a note: ''To whom it may concern. This was found floating around the street in downtown New York. I am sorry if you suffered any loss in this tragedy. Sincerely, a friend in New York!''
Since then, Mrs. Snyder, a customer service representative at a grocery store, has discovered that she has one of only two pieces of mail known to have been recovered from the planes that crashed into the World Trade Center. At least one auction house has contacted her, saying she could sell the letter for tens of thousands of dollars.
Co ma większe szanse na przetrwanie, czarne skrzynki czy ludzie z WTC?
Ludzi pod gruzami znaleziono-nawet żywych(nie pasażerów) Ciało ludzkie jest delikatne, ma mniejsze szanse ze stalą niż skrzynki. Jednak ludzi znajdywano-a skrzynek brak.
W jakim czasie po uderzeniu w drugą wieżę wiedzieli iż to Alkaida?
Znane jest pojęcie pseudo ofiara?
USA nie poszło do Iraku po ropę?
Ile zwłok pasażerów znaleziono w WTC?
Rescue workers at the World Trade Center site began to discover body fragments from Flight 11 victims within days of the attack. Some workers found bodies strapped to airplane seats and discovered the body of a flight attendant with her hands bound, suggesting the hijackers might have used plastic handcuffs. Within a year, medical examiners had identified the remains of 33 victims who had been on board Flight 11. They identified two other Flight 11 victims, including the lead flight attendant Karen Martin, after body fragments were discovered near Ground Zero in 2006. In April 2007, examiners using newer DNA technology identified another Flight 11 victim. The remains of two hijackers, potentially from Flight 11, were also identified and removed from Memorial Park in Manhattan. The remains of the other hijackers have not been identified and are buried with other unidentified remains at this park.
During the recovery process, small fragments were identified from some passengers on Flight 175, including a six-inch piece of bone belonging to Peter Hanson, and small bone fragments of Lisa Frost. Remains of many others aboard Flight 175 were never recovered.
Wszystko co podadzą rządowe i międzynarodowe źródła należy uznać jako pewne i niezaprzeczalne?
Samolot przeleciał na wylot a dziury nie ma!
A przecież cały przód samolotu wraz z nosem oraz silnikiem przeleciał na wylot wieżę!
Czyli wg Ciebie wikipedia podaje złe dane ... mataczysz i to bardzo mizernie ... szkoda myślałem że mam godnego przeciwnika w dyskusji , a tu taki babol .
Pamiętajmy o tych którym rząd USA odebrał życie a ich rodziny okłamał .To mogłem być ja , to mógł być każdy z nas . Los sprawił że nas tam nie było , co nie oznacza że będę patrzył i czytał jak fałszuje się dowody, manipuluje ludźmi, wmawiając im niesamowite historie o porywaczach zamachowcach .
Napisano 28.09.2011 - 21:04
A skoro miałem poszukać innych przykładów - proszę bardzo - oto one:
Niedługo po zamachach eksperci wątpili w to, że czarne skrzynki przetrwały uderzenie i zawalenie się WTC. A słowa te wypowiedziano jeszcze przed usunięciem zgliszcz, a zatem choć wciąż była teoretycznie szansa na ich odnalezienie, eksperci nie bardzo w to wierzyli.
Tak samo zresztą uważam i ja, nie ekspert, lecz zwykły człowiek. Nawet jeśli skrzynki przetrwały uderzenie (możliwe, ponoć zaprojektowane są na przeciążenia jakie występują przy wyhamowaniu z prędkości 500 km/h do zera na długości około 40 centymetrów), to szczerze wątpię aby udało im się przetrwać zawalenie się budynków (bo wiemy, że żadna ze skrzynek nie "wypadła" po drugiej stronie wieży WTC jak stało się to z elementami podwozia czy silników). To w końcu tysiące ton stali walące się z dość sporej wysokości.
No ale jak już tez mówiłem - to, że nie odnaleziono skrzynek wcale nie jest żadnym argumentem przemawiajacym za spiskiem
Co więcej - nawet znalezienie paszportu porywacza nie jest żadnym dowodem na spisek.
czy książka podaje, kto za ten tragiczny w skutkach brak koordynacji poniósł odpowiedzialność?
Nie podaje, ostatnie strony to opis wydarzeń tuż po zamachach, końcówka zaś to krótka wzmianka o ucieczce bin Ladena z rejonu poszukiwań. Z pewnością jednak usprawniono działanie agencji aby zapobiec takim atakom.
Niekoniecznie. Wina nie zawsze leży po stronie konkretnych ludzi, może leżeć po stronie twórców pewnych przepisów. A tych nie można ścigać za to, że w krytycznym momencie nie zdały one egzaminu. Można usprawnić proces przetwarzania danych, można usunąć luki, ale polowanie na czarownice to niezbyt dobry pomysł. Takie przynajmniej jest moje zdanie.
Czy cokolwiek związanego z Northwoods przypomina 9/11? Z tego co czytałem udało mi się wychwycić przykład porwania samolotu - z tym, że w akcję planowano włączyć identyczny pusty zdalnie sterowany samolot aby nikomu nic się nie stało.
Po raz kolejny pytam - uważasz, że agenci CIA pozwoliliby na zamordowanie 3000 Amerykanów
Uważam, że posądzanie CIA, FBI, kogokolwiek ze służb amerykańskich o taką zbrodnię na własnym narodzie jest absurdalne.
A kto najwięcej zyskał? Mówiąc ogólnie - ruch islamistów. Władza prezydencka Busha dawno odeszła w przeszłość, CIA i inne służby zdobyły pewne uprawnienia, ale największy odzew czyn ten znalazł u ekstremistów. Wiem jednak, że nie zgodzisz się z tą oceną.
To jest głupie, że CIA nie ma interesu w wojnie z Irakiem czy Afganistanem.
Być może. Pytanie jakie ja postawię, brzmi: czy będąc tam, na miejscu tych ludzi, działałbyś z szybkością błyskawicy? Nie poddał się z pewnością temu chaosowi? No i skąd wiedziałbyś o 8:55 że stanie się coś tak strasznego? To jeszcze przed uderzeniem drugiego samolotu w wieżę WTC, a zatem przed tym jak wszyscy dowiedzieli się, że to zamach, nie wypadek.
Moim zdaniem wymagasz nieco zbyt wiele od innych ludzi.
Napisano 29.09.2011 - 17:56
Kozakiewicz - no cóż, baaardzo wiele ważnych rzeczy wniosłeś nam do tematu swoją ostatnią wypowiedzią, naprawdę wzrosłeś w moich oczach. Powinieneś uczyć się od na przykład mefistofelesa. A co do czytania - myślę, że byś się zdziwił
Napisano 29.09.2011 - 18:55
Napisano 29.09.2011 - 20:19
Przyznałeś chociaż raz w życiu komuś rację, kiedy sam jej nie miałeś?
Faktycznie, choć ani na wiki ani na stronie NTSB nie znalazłem niczego na ten temat, to udało mi się odnaleźć i raport i późniejszy artykuł w którym mowa o uszkodzonej, ale nie zniszczonej czarnej skrzynce - z której udało się odczytać dane. Przyznaję zatem Ci rację w tej kwestii ale i to, że był to pospiesznie wyszukany przeze mnie przykład.
Cały świat wie, że 9/11 była to skuteczna prowokacja, aby wkroczyć w świat ropy na bliskim wschodzie, tylko najwyraźniej waćpan jeszcze nie rozruszał swoich myszoskoczków w mózgoczaszcze ^^.
Napisano 29.09.2011 - 20:33
Napisano 30.09.2011 - 06:26
Chyba sobie kpisz
Dlaczego zwolennicy teorii spiskowej ciągle uparcie twierdzą, że to dziób samolotu który przebił się przez wieżę? Przecież było to już wałkowane tyle razy, że już powinniście zrozumieć że każdy spiskowy guru tak twierdzący po prostu kłamie.
Jak wszyscy widzimy to nie jest żaden dziób samolotu. Tak - Twoje spiskowe źródła znowu Cię okłamały. Najbardziej smutne zaś w tym temacie jest to, że jesteś notorycznie okłamywany przez pewną grupę ludzi, a i tak nieustannie nazywasz ich "poszukiwaczami Prawdy". I to jest największy spiskowy paradoks.
Kogo masz na myśli wszyscy ludzkość , forumowiczów ?A tak na szczęście nie jest. Z punktu widzenia władz i zwykłych obserwatorów nawet gdyby nie znaleziono tego paszportu to i tak wszyscy wiedzielibyśmy kto był odpowiedzialny na te zamachy.
Tak - wikipedia nie ma tutaj racji. Czym jest paszport w obliczu badań DNA (pozytywnie zidentyfikowano szczątki zamachowców), ich nagrań na taśmach Al-Kaidy, ich powiązań finansowych z Al-Kaidą, nagrań z kamer na lotnisku jak wchodzą na pokłady samolotów, informacje o tym, że kupowali tuż przed atakiem noże (których użyli potem do akcji), wymianie e-maili i telefonów pomiędzy zamachowcami i innymi członkami Al-Kaidy itp? Poza tym - krótki wycinek wiki, a już w nim są "babole". Nie "paszporty", ale paszport, bo z tego co mi wiadomo odnaleziono tylko jeden. I nie "w zgliszczach", ale na ulicy - tuż przed zawaleniem się. Więc tak - wiki średnio się w tym przypadku spisuje.
I dlatego będziesz nam opowiadał totalnie wyssane z palca rzeczy o "24 tonach stali" czy też o "dziobie samolotu"?
A za inne Twoje spiskowe "prawdy" zabrał się, jak widzę, Mariush. Oj, ciężko będzie Ci dalej opowiadać nam o tym, jak to walczysz mężnie o Prawdę"
"Przykre jest to wszystko, bo widać w jaki kanał wpadłeś wierząc spiskowym guru. Po prostu nie dość, że mylisz prawdę z kłamstwami, to jeszcze sam usilnie chłoniesz te kłamstwa jak gąbka - i sam tym samym wpędzasz się jeszcze głębiej w sieć manipulacji jaką raczą nas zwolennicy teorii spiskowej.
Użytkownik GuardAngel edytował ten post 30.09.2011 - 06:54
0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych