Twoje doświadczenie z materiałoznawstwa musi być wyjątkowo nikłe, skoro twierdzisz coś takiego:Wg moich spostrzeżeń jak i doświadczenia z materiałoznawstwa ( mniemam że ty też orientujesz się w tym temacie ), samo zawalenie się wież jest mało prawdopodobne, a po analizie ogromu materiału filmowego na którym ewidentnie widać sekwencje wyburzania kolejnych pięter wież zawalenie nie miało miejsca.
Samo tłumaczenie ludziom o zgubnym wpływie ( b. niskiej jak dla takiej budowy) temperatury na stal i konstrukcję wież jest szczytem manipulacji. Wiemy jaka temperatura jest potrzebna do stopienia stali wiemy że paliwo nie osiągnie nigdy takiej temperatury .Więc sam fakt wmawiania nam takich nieziemskich historii o wysokiej temperaturze , dramatycznym odkształcaniu się potężnych belek stalowych, przeciętych przez aluminiowy kadłub samolotu jest farsą i kpiną z inteligentnych trzeźwo i racjonalnie myślących ludzi.
EDIT:
Jeszcze jedno:
A co Ci przeszkadza, aby ustosunkować się do tego co już się pojawiło? przygotowywanie wyczerpującej odpowiedzi jest bardziej pracochłonne niż wklejanie gotowych filmików. Mógłbyś to docenić. Dla mnie jest to zwykłe unikanie odpowiedzi. To samo robił Quintus Maximus, postępując w myśl zasady "jak wyjaśnisz WSZYSTKO, to ja może łaskawie się odezwę i COŚ Ci napiszę". Efekt jest taki, ze mimo wielu opisanych przeze mnie problemów, QM do dziś nie napisał praktycznie nic.Po raz kolejny coś mi wmawiasz ( masz z tym problem ? ) i znowu babol bo pisanie o PRAWDZIE przychodzi mi nadzwyczaj lekko , co do Mariush'a zabrał się ale nie do końca poczekam aż wyjaśni wszystkie filmy i mu też odpowiem bo w końcu niby wyjaśnił tylko to co już było wałkowane .