118 replies to this topic

[Lynx]

Sitchin, żeby nie robić offtopu przenisłem dyskusję dotyczącą filmu do właściwego wątku. Zapraszam :-)

[Eury]

Choc niektore rzeczy mozna wyjasnic, niektore przyjac za pewnik (dopoki sami nie sprawdzimy to sie nie przekonamy), wiadomym jest, ze wszelkie spekulacje rozwialby ponowny lot na Ksiezyc lub chociaz jakis soczysty dowod pomijajac nagrania i zdjecia. Zgubiona tasma nie przysluzy sie na pewno NASA.

[NoMeansNo]

Obojętnie jake byłyby tu wymiany argumentów to i tak jedno mnie zastanawia...Jak udało im się chodzić po globie i jeździć autkiem , skoro ledwo co odrywali się od ziemii ledwo co opanowaliśmy w tamtych czasach lot w kosmos:)

Jedyna sensowna odpowiedź na to pytanie brzmi: normalnie.

[NoMeansNo]

Sensowna uważasz??

Zapomniałeś jakie w tamtych czasach były problemy z lotami w sąmą przestrzeń kosmczną?? Niewiele przecież czasu upłyneło od wypadków rakiet i tego typu zdarzeń a oni nagle na księżycu wylądowali i to w dodatku jeździli po nim autkiem ;->

Całkiem normalnie, co zresztą zostało zobrazowane na filmach i zdjęciach ze wszystkich księżycowych misji.

Przecież to takie naiwne... do tego taśmę zgubili:P....a ile czasu mineło zanim ponownie nabrali chęci na księżycek??

Przecież wielokrotnie na nim byli. A teraz wybierają się poraz kolejny: link

[NoMeansNo]

a czemu przy tej technologii idzie im jakoś mozolnie:D

Bo to kosztuje, a i "powrót" do (jak teraz się okazuje) błędnie zarzuconej technologii też trochę potrwa. Promy kosmiczne okazały się ślepą uliczką.

Taki paradoks...dzisiaj jest więcej problemów z wysłaniem człowieka na księżyc niż w czasach gdy komputer był wielkości szafy:PP

Ale to nie tylko komputer przydaje się w locie na Księżyc.

[Lynx]

wiadomym jest, ze wszelkie spekulacje rozwialby ponowny lot na Ksiezyc lub chociaz jakis soczysty dowod

Cierpliwości. W przyszłym roku moonhoaxowcy będą mieli pełne ręce roboty przy obalaniu zdjęć sondy LRO pokazujących wszystkie miejsca lądowania na Księżycu w rozdzielczości kilku cm na piksel ;->

a czemu przy tej technologii idzie im jakoś mozolnie

Ponieważ dziś nie ma już Związku Radzieckiego depczącego Amerykanom po piętach i grożącego rozmieszczeniem broni jądrowej w kosmosie.

[DeadAcc]

Tak się zastanawiałem, nad tym, co mogło się stać z takimi kasetami? Przypomina mi się historia pewnego obrazu, trzymanego w Polsce (teraz nie pamiętam jakiego), gdy jakiś facet wszedł do strzeżonego budynku, twierdząc, że uczy się szkole malarskiej zaczął kopiować obraz. Po malowaniu, wyciął oryginał z ramy i dał nogę... Obrazu nie ma do tej pory (ludzie z lepszą pamięcią, powinni to kojarzyć)...
Pomyślcie, co byście zrobili z obrazem, wartym niejedną willę?

No dobra, teraz dla mniej kojarzących...
NASA ma gigantyczne archiwum...
Jaki jest najprostszy sposób zarobienia dużej kasy? Heh...
Mało jest koneserów ze zbyt bardzo wydętymi portfelami? Jakbyście mieli miliony dolarów, to nie chcielibyście mieć i u siebie oryginału z nagrania pobytu człowieka na księżycu? Bo ja, chciałbym, jak i zapewne setki tysięcy innych ludzi...

Wiem, że to nieco idiotycznie brzmiąca teoria, ale jakbym miał tyle kasy, co ci anonimowi kolekcjonerzy, to nie odpuściłbym sobie dowodu z wydarzenia, które zmieniło świat

[Fat{__}Albert]

Ludzie przecież można dotrzeć na księżyc za pomocą armaty(tylko ludzie nie przeżyją) próbowano tego w XVIII w. A poza tym jak to policzyłem według mojej książki z fizyki to jest możliwe.

[SolarWarden]

Przepraszam, że odgrzewam, ale nie napatoczyłem się na to wcześniej.

NASA zapodziała oryginały najważniejszych nagrań w dziejach ludzkości?? I to wysokojakościowe kolorowe filmy, których nikt nie widział??

Bez jaj? Dobrze ja tu czytam??

Może to tylko plotka, albo znaleźli już?

[Dager]

Najzabawniejsza jest Twoja kpiarska postawa, lecz wychodzi na to, że śmiejesz się sam do siebie. Nie zaginęły żadne z kolorowych filmów wysokiej jakości nakręconych na Księżycu, które możesz sobie obejrzeć w dowolnej chwili pod wklejonym linkiem a nawet zamówić w wersji HD:

http://footagevault....?q=Apollo &f=hd


lecz zapisy magnetyczne czarno-białych przekazów telewizyjnych dość marnej jakości. Jednak zasmucę Cię wiadomością, że zachowały się inne oryginalne nagrania ze stacji odbiorczej w Australii, które okazały się być lepszej jakości, więc cały ten sztucznie nadmuchany problem już kilka lat temu przestał istnieć.

[SolarWarden]

No mam nadzieję, że problemu nie ma, bo inaczej wyglądałoby to na doszczętną porażkę.

Chociaż teoria przedstawiona przez kogoś wyżej nie wydaje się być głupia, że nagrania mogły po prostu trafić na czarny rynek. Tak jak to jest z obrazami i całą resztą.

Jednak zasmucę Cię wiadomością, że zachowały się inne oryginalne nagrania ze stacji odbiorczej w Australii, które okazały się być lepszej jakości, więc cały ten sztucznie nadmuchany problem już kilka lat temu przestał istnieć.

No mam nadzieję, że jest nagranie takiej jakości jak w tych linkach z pierwszymi krokami Armstronga na Księżycu, bo sam przyznasz, to co można pooglądać to naprawdę szału nie robi...