Skocz do zawartości


Zdjęcie

energia w domu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1

pietras963.
  • Postów: 5
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Moi dziadkowie kupuli w latach 70 dom, (mój dom jest obok) miał kilku właścicieli ale pierwszym był jakiś niemiec,.
Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to że od zawsze bardzo często śniły mi się w nim duchy, i co 5 lat koszmar który zmieniał moją psychike. na jakiś czas
i takie sytuacje

1) moja mama kiedyś obudziła się bo ktoś pukał gdy wstała nikogo nie było, a śpi obok drzwi.
2) moja mama z moim bratem widzą duchy
3) w nocy słychać jakieś stukania,
4) przyszedłem raz do domu późno i nikogo nie było w domu, i moja babcia która mieszka obok przyszła i pytała czemu chodziłem po strychu, a nie chodziłem i nikt nie wszedł. na pewno Bo pies jest czujny.
5) po moim strychu przez jakiś krótki czas było słychać bieg, taki jakby człowiek biegł. co też jest nie możliwe.
6) jest jeszcze możliwe że światło na strychu zapala się samo (lecz tutaj to może być wina włącznika )
7)wstaje rano to mam okropnie sucho w gardle, jak każdy z mojej rodziny, i nigdy się nie wysypiam, a w łóżku moich rodziców... kiedyś tam miałem swoje... i nigdy nikt nie mógł zasnąć.

pytaliśmy starszych mieszkańców osiedla ale kazdy mówi że tu sie nic nie stało złego
przyjechała do nas pani która się tym zajmuje (energia egzorcyzmy itp) i się przeraziła, powiedziała że tu sie nie da mieszkać pod tym względem. i w pewnym sensie uciekła,
i drugi jasnowidz również to mówił.\ że należy stąd uciec. Oboje powiedzieli że to były tereny bagienne, w lasach rządowych,
czuję się w tym domu dziwnie,

i teraz pytania
1) co o tym sądzicie?
2) jak takie coś usunąć?
3) czy można się bronic przed takim czymś, (koszmarami, złą energią, itp)?
4) czy takie rzeczy mają wpływ na sny?? i mogą one coś znaczyć?
5) co ma na to wpływ??

nie mam zdolności paranormalnych ale jak ktoś biega i puka czy stuka to słysze:)
  • 0

#2

PTR.
  • Postów: 958
  • Tematów: 135
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wydaje mi się że sami się trochę "nakręcacie" i przy okazji dajecie energię tym różnym niewidzialnym bytom. Myślę że najlepszym "lekarstwem" jest spędzanie więcej czasu ze sobą, chodzenie na spacery i zajęcie się czymś innym niż rozmyślaniem o tym o czym piszesz. Skupcie się na żywych nie na zmarłych a będzie dobrze.
  • 1



#3

Agnieszka81.
  • Postów: 321
  • Tematów: 29
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

PTR ma rację, nie myślcie o tym wszystkim zbyt wiele, a skupiajcie się na rzeczach i sprawach relaksujących Was i dających Wam spokój. Jednak co do Twoich pytań: 2) jak takie coś usunąć? 3) czy można się bronic przed takim czymś, (koszmarami, złą energią, itp)? Owszem, można, ale potrzebny jest do tego wykwalifikowany i przede wszystkim poważny ezoteryk, który przysłowiowo ''znać się będzie na rzeczy''. Napisałeś, że było u Was już dwóch egzorcystów. Sugeruję, że raczej hochsztplerów, skoro zamiast pomóc - uciekli. Osoba zajmująca się takimi przypadkami o dużych kwalifikacjach i zdolnościach zaczyna przede wszystkim od wykonania tzw. osłony energetycznej, która ma za zadanie chronić domowników przed negatywnym wpływem różnych energii, a potem stara się tą energię zneutralizować w jak największym stopniu, aby nie zagrażała domownikom.
Tu mogę podpowiedzieć p. Marka Szwedowskiego, który ma doświadczenie w takich sprawach, aczkolwiek na chwilę obecną nie jestem wstanie podać na niego namiarów, ponieważ już dość długo nie kontaktowałam się z panem Szwedowskim.
Jeżeli sytuacja się nie uspokoi, to warto poszukać tu i ówdzie...Powodzenia!
  • 0

#4

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A ja czuję ściemę wymyśloną przez znudzonego, nawiedzonego nastolatka. Na kilometr ten temat zalatuje bujdą.

Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to że od zawsze bardzo często śniły mi się w nim duchy, i co 5 lat koszmar który zmieniał moją psychike. na jakiś czas


Koszmar który zmieniał psychikę. :lol

przyjechała do nas pani która się tym zajmuje (energia egzorcyzmy itp) i się przeraziła, powiedziała że tu sie nie da mieszkać pod tym względem. i w pewnym sensie uciekła,


Jasne, uciekała aż się kurzyło, a duchy goniły ją z maczetami.
  • 1



#5

Aequitas.
  • Postów: 466
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Koszmar który zmieniał psychikę. :lol


Ty się nie śmiej :P
Kiedyś śniło mi się że zabiłem kumpla, przez kilka dni dziwnie mi się przebywało w jego towarzystwie bo sen na prawdę na jakiś czas zmienił psychikę :P
  • 0

#6

SeriousMan.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Właśnie... Coś za dużo w tej historii jest zbyt dużo odmiennych zdarzeń. Jak się raczej czyta długie, historię na połowę całej strony skupiające się nad jednym, spokojnym acz paranormalnym typie zdarzeń to ma się poczucie że historia jest prawdziwa. (inna sprawa że nie zawsze długość=wiarygodność) Ta historia skupia najgorsze okropności w paru punktach, bez głębszego wyjaśnienia okoliczności. Gdybyś przeżył te rzeczy naprawdę zamieściłbyś tu jakieś refleksje, innymi słowy przelał w tę historię uczucia. Sądząc po składni tekstu to, za przeroszeniem masz w du**e te wydarzenia. Powiem szczerze że gdybym ja przeżył choć jedną z tych rzeczy (prócz ostatniej ;) ) to opisałbym to w jakimś wyczerpującym poście, a nie suchym punkcie. To tyle ;)
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych