Skocz do zawartości


Zdjęcie

Obowiązkowe "szczepienia"


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
111 odpowiedzi w tym temacie

#61

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Powiedz to rodzicom dzieci, które wyleczył z autyzmu.

Bardzo chętnie. Znasz kogoś takiego osobiście, czy opierasz się na forumowych wpisach i historyjkach bez pokrycia firmowanych przez Kulisza?

Nie mają jak zanegować jego sukcesów, więc czepiają się wykształcenia

Dla mnie jest bardzo ważne kto będzie mnie diagnozował: lekarz czy marynarz podający się za uzdrowiciela. Być może ludzie, którzy traktują go jako kogoś wiarygodnego w sprawach szczepionek nie wiedzą, że jest zwykłym oszustem. Nawiasem mówiąc, Kulisz otwarcie przyznaje, że nie zajmuje się leczeniem, więc przypisywanie mu sukcesów w medycynie jest nieporozumieniem. Nikt natomiast nie kwestionuje jego sukcesów w wyłudzaniu kasy od naiwnych.
  • 0



#62

strachowyj.
  • Postów: 14
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Radzę sprawdzić najbardziej dostepną teorie spiskową - ulotki dołaczane do preparatów szczepionkowych, na których sami producenci wymieniają nie tylko przeciwskazania ale i możliwe reakcje niepożądane, łacznie z powaznymi uszkodzeniami neurologicznymi a nawet śmiercią. Producenci szczepionek też są członkami ruchu antyszczepionkowego ?

Wymieniają skutki uboczne bo mają taki obowiązek.
Zobacz sobie ulotkę dowolnego leku, może być zwykły przeciwbólowy i przeczytaj sobie listę skutków ubocznych. A potem możesz sobie zajrzeć w ulotki leków nasercowych. Są tam całe litanie skutków ubocznych.
Tylko homeopatia jest w 100% bezpieczna, bo nie ma żadnej skuteczności i żadnego czynnika leczniczego.

Zobacz sobie chociażby skutki uboczne tego leku http://www.przychodn...i.php3?lek=2897

I skoro już piszesz, że wiedza o szczepieniach jest ważna to najpierw ją zdobądź. Bo pisanie o tym że żołnierze chorowali po podaniu czyli tzw. syndromie zatoki, nie najlepiej świadczy o twojej wiedzy.

Nie chce mi się więcej pisać bo obydwaj prezentujecie niski poziom


No wreszcie przyznałeś, że szczepionki, tak jak inne leki mają możliwe skutki oboczne i mogą powodować powikłania :) Coś jednak do Ciebie dotarło ;)
To jest własnie to, o czym cały czas mówię.
Jest jednak coś zupełnie wyjąykowegop, co dotyczy stosowania szczepionek. To jedyny preparat, który obowiązkowo mają przyjmowac zdrowe osoby.
Można odmówic stosowania kazdego innego dowolnego leku, nawet jeśli jest się chorym. W Polsce przyjęcia szczepienia nie można odmówić. A jesli wystąpią powikłania (jakie mogą wystapić, jak po kazdym innym preparacie medycznym), to tacy jak Ty oburzają się, ze to bzdury i teorie spiskowe, że to absolutnie niemożliwe.
A kto ponosi odpowiedzialność za niepożądane skutki obowiązkowo podanego preparatu?

(Nie wiem jakie masz kompetencje aby oceniać mój poziom, jednak jeśli takie, jak w sprawie szczepień... to sobie oceniaj ;) )
  • 1

#63

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No wreszcie przyznałeś, że szczepionki, tak jak inne leki mają możliwe skutki oboczne i mogą powodować powikłania :) Coś jednak do Ciebie dotarło ;)


Jednak powikłania są nikłym cieniem ochrony przed patogenami przed którymi chronią nas szczepionki. Wyplenienie największych zabójców dawnych wieków jest właśnie zasługą tych okropnych szczepionek. Żyjąc samotnie w górach możesz mieć to gdzieś, ale żyjąc w dużym skupisku ludzkim nie możesz narażać innych na to, że będziesz rozpleniał chorobę która mogła być skutecznie zatrzymana przez szczepionkę.
  • 0



#64

luk1407.
  • Postów: 122
  • Tematów: 11
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

ciekawy artykuł na temat szczepień, przeczytajcie sobie


Jane Burgermeister: Znów chcą nas wymordować szczepionkami
Posted on 26 czerwca 2012 by monitorpolski

Austriacka dziennikarka Jane Burgermeister znów ostrzega przed fałszywą akcją pandemii jaką szykują ludności globu masońskie elity. W 2009 roku, głównie dzięki nagłośnieniu przez nią sprawy zatrucia przez Baxtera materiału szczepionkowego na świńską grypę, nie doszło do masowych szczepień. Szczepionka miała na celu eksterminację dużej ilości ludzi pod pozorem pandemii świńskiej grypy. Przez panikę wykreowaną przez media, sporo ludzi się zaszczepiło – nie zatrutą szczepionką, ale tą „bezpieczną”, firmy Glaxo Smith Kline. Jak się okazuje było to przyczyną fali zachorowań neurologicznych. Poniżej zamieszczam transkrypt najnowszego programu z udziałem Jane Burgermeister. >>link do materiału wideo


Daniela Dahl, 19-letnia Szwedka, jest jedną z tysięcy osób, których życie zostało zniszczone przez szczepionkę na świńską grypę w 2009 roku. Szczepionka spowodowała u niej narkolepsję, chorobę mózgu, której symptomami są niekontrolowane ataki senności, halucynacje i katalepsja. „Ufałam im, ufałam… jeden zastrzyk zmienił moje całe życie…”

50,000 ludzi w Niemczech ma obecnie narkolepsję, jak podano w artykule Die Welt ze stycznia tego roku. Co szósta ofiara jest dzieckiem. Średnia wieku to 15 – 25 lat. Rządy Norwegii, Szwecji, Finlandii i Irlandii, potwierdziły, że wiele z przypadkow narkolepsji jest wynikiem szczepień. Oczekuje się pojawienia się wielu nowych przypadków zachorowań. Przerażającą rzeczą jest, że nic się nie zmieniło. Ludziom na całym świecie wciąż zagraża kampania masowych szczepień, taka jak w 2009 roku. Ta sama szczepionka jest zalecana przez Światową Organizację Zdrowia, a w rezultacie jest jeszcze większym zagrożeniem dla populacji globu. Zezwala na zaszczepienie ludzkości jeszcze większą ilością szczepionek, w jeszcze krószym czasie.

Największą zmianą w 20011 roku jest prywatyzacja systemu ostrzegania przed pandemią. Mamy tu do czynienia z jawnym konfliktem interesów. Przemysł farmaceutyczny, który ma największe dochody na skutek ogłoszenia zagrożenia pandemią, ma obecnie pod kontrolą system ostrzegania przed pandemią Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Kompanie farmaceutyczne takie jak Glaxo Smith Kline, stały się głównymi udziałowcami w sieci laboratoriów WHO na całym świecie, które mają za zadanie śledzenie rozprzestrzeniania się wirusa pandemicznego.

Tajny wpływ kompanii wielkiego przemysłu farmaceutycznego na strategię Światowej Organizacji Zdrowia odnośnie szczepień w 2009 roku, został od tego czasu ujawniony. WHO zmieniła nawet definicję pandemii, by móc ogłosić 6 stopień zagrożenia pandemią i w ten sposób rozpocząć wielomiliardowe kontrakty dla przemysłu farmaceutycznego.

Baxter niemalże doprowadził do światowej pandemii w 2009 roku, gdy wysłał 72 kilogramy materiału szczepionkowego na świńską grypę, skażonego śmiertelnym wirusem ptasiej grypy ze swojego laboratorium w Austrii, które miało trzeci stopień bezpieczeństwa biologicznego. Baxter miał także wcześniej wynegocjowane kontrakty na sprzedaż szczepionek pandemicznych. Od tamtego czasu wyszło, że Baxter jest placówką krytyczną dla bezpieczeństwa USA – jak wynika z depesz dyplomatycznych opublikowanych przez Wikileaks.

Zachodzi więc pytanie, kto rządzi tymi placówkami bezpieczeństwa biologicznego? Czy jest to CIA? Czy jest to tajne laboratorium biologiczne? Jak to co się stało w 2009 roku mogło mieć miejsce w placówce Baxtera?

Jest jeszcze gorzej. Ta sama szczepionka jest nie tylko rekomendowana przez Światową Organizację Zdrowia. WHO ogłosiła, że zrobi zapasy 150 milionów dawek szczepionek. Celem jest jeszcze szybsze dostarczenie ich populacji globu. Także kompanie farmaceutyczne ogłosiły plany transportu szczepionek i dystrybucji technologii produkcji adjuwantów, by każdy mógł być szybciej zaszczepiony.

W 2009 roku aktywowano plany zaszczepienia 6 miliardów ludzi na całym świecie przez WHO. Tak, 6 miliardów ludzi… Pamiętacie to straszenie wirusem, który mógł zabić 95% populacji? Pamiętacie te doniesienia o krematoriach i masowych grobach? Wyobraźcie sobie co by się stało gdyby kampania szczepionkowa się udała.
Byłyby teraz miliony ludzi na świecie, głównie młodych, jak Daniela Dahl, cierpiących na narkolepsję i inne choroby autoimmunologiczne.

W 2009 roku we Francji doszło niemalże do ogłoszenia stanu wyjątkowego, związanego z pandemią. Na terenie kraju powstało setki ośrodków szczepienia. Wiele z nich miało specjalny stopnień bezpieczeństwa, np. z oknami z żelaznymi kratami. Policja wchodziła do szpitali i zmuszała lekarzy by szli do tych ośrodków by prowadzić szczepienia na świńską grypę. Ostatecznie, tylko 6% populacji Francji zostało zaszczepione, dzięki informacjom dostępnym w mediach alternatywnych.

Kampania szczepień we Francji została gwałtownie przerwana gdy grupa aktywistów założyła sprawy o masowe trucie w sądzie cywilnym w Paryżu, przeciwko francuskiej Minister Zdrowia Roselyne Bachelot, pod koniec 2009 roku. Jej adwokaci nie mogli odpowiedzieć na dowody. Po pierwszym dniu w sądzie, Roselyn Bachelot wystąpiła w telewizji i ogłosiła koniec kampanii szczepionkowej, która początkowo miała na celu zaszczepienie 100% populacji Francji do końca stycznia 2010 roku.

Tę masową kampanię szczepień rozpoczęto nie zważając na to, że wirus świńskiej grypy był tak słaby. Oficjalnie tylko 29 osób zmarło w 2009 roku na świńską grypę. Zazwyczaj około 3000 ludzi umiera na zwykłą grypę sezonową każdego roku. Mimo tego całego szumu ze strony przemysłu farmacutycznego i mediów, tylko 1 % ludności Włoch i Hiszpanii się zaszczepiło, 3 % Austrii, 3 % w Izraelu, około 6 % w Niemczech i Francji, oraz 5 % w Szwecji – czyli około pół miliona.

W Polsce nikt się nie zaszczepił, ponieważ minister zdrowia, Ewa Kopacz, która jest lekarzem, zdecydowała że nie byłoby to zbyt bezpieczne. „Jako lekarz, kieruję się zasadą jest nie szkodzenia innym” – powiedziała Kopacz w polskim parlamencie w 2009 roku. – „Nie zakupimy szczepionki na świńską grypę”.
Polska minister zrowia, była jedyną, która odmówiła podpisania kontraktu na szczepionkę pandemiczną z korporacjami farmaceutycznymi, obok Rosji, kraju, w którym także nie występują opryski chemiczne z samolotów (chemtrails).

Rząd polski zapłacił straszną cenę. Kilka dni po tym gdy Kopacz przedstawiła dowody na szczepionkę pandemiczną podczas zebrania parlamentarnego Rady Europy, PACE, 96 czołowych przedstawicieli rządu i armii zginęło w tajemniczej katastrofie samolotu w Smoleńsku. Obecnie odbywa się śledztwo na ten temat, ale istnieje olbrzymia ilość dowodów na to, że nie był to wypadek, ale zbrodnia.

Przewodzący dochodzenia PACE, brytyjski poseł Paul Flynn, usunął wszelkie wzmianki o tym, że adjuwanty szczepionki na świńską grypę były szkodliwe, co było właśnie powodem tego, że Kopacz odmówiła zakupu. Było to w ostatecznym raporcie, opublikowanym w czerwcu 2010. Ewa Kopacz odtąd milczy na temat szczepionek.

Dochodzenie PACE, które było oszustwem, miało przekonać ludzi, że coś się dzieje, ale w rzeczywistości nic się nie zmieniło. Przed nami jest to samo monolityczne niebezpieczeństwo powszechnej kampanii szczepionkowej z tymi samymi toksycznymi szczepionkami, co w 2009 roku.
Paul Flynn wraz z PACE nie zbadał tego, że szczepionki pandemiczne są niebezpieczne. Wyłączył sprawę politycznych i militarnych czynników związanych z ogłoszeniem szóstego stopnia zagrożenia pandemicznego. Nie sprawdził możliwości siłowych szczepień i przepisów przymusowej kwarantanny. Dochodzenie PACE miało przekonać ludzi, że zostało podjęte efektywne działanie, podczas gdy nie podjęto takowego.

Nikogo nie ukarano, jak Jamesa Murdocha, syna Rupperta Murdocha, który zasiadał w radzie firmy Glaxo Smith Kline pomiędzy styczniem 2009 i styczniem 2012. Imperium medialne Murdocha straszyło wirusem pandemii. Sprawiedliwość nie dosięgnęła Andrew Witty, prezesa Glaxo Smith Kline, producenta Pandemrix. Andrew Witty został nawet uhonorowany mianem rycerza przez księcia Karola w maju tego roku. Dyrektorzy Baxtera, którzy niemal wywołali globalną pandemię w 2009 roku, także nie ponieśli kary.

Alex Jones i Infowars odgrywali kluczową rolę promując fałszywe dochodzenie PACE w sprawie pandemii. Od samego początku Alex Jones promował straszenie wirusem. Gdy informacje o szczepionkach zaczęły się pojawiać w internecie, to Alex Jones podążył za tą falą, by utrzymać wiarygodność. Od samego początku wyłączył wszystkich głównych krytyków szczepionki pandemicznej, jak dr Rebeca Carley czy mnie ze swojego programu. Alex Jones okłamał nawet swoich słuchaczy dlaczego nie pojawiłam się w jego programie. Prawda jest taka, że byłam zaproszona przez jego pracowników, ale gdy miano do mnie zadzwonić z Infowars, nikt nie zadzwonił. Znikąd w programie Alexa Jonesa pojawił się niemiecki prawodawca, Wolfgang Woodarg, gdy kampania szczepionkowa się zakończyła i było jasne, że się nie udała. Alex Jones promował Wolfganga Woodarga i dochodzenie PACE by stać na czele krytycyzmu wobec programu powszechnych szczepień.

Oszustwo roztacza się poza program Alexa Jonesa na inne media alternatywne, wliczając w to Jima Corra z Irlandii. Jim Corr nigdy nie użył swojej sławy podczas jego licznych występów w telewizji irlandzkiej, by szerzyć informację o tym jak szkliwe są szczepionki pandemiczne.

To co się działo ze mną od 2009 roku jest ostrzeżeniem jak naprawdę mało zostało nam wolności słowa w Europie. W 2010 roku trzykrotnie próbowano mnie unieszkodliwić za pomocą psychiatrów, przez elementy w austriackim rządzie, a także globalnych elit. Rząd przepłacił badacza z Instytutu Ludwiga Boltzmanna, Lukasa Kennera, którego sposoruje Baxter. Dwukrotnie próbował mnie zamknąć na początku 2010 roku. Jest on także lekarzem i patologiem w gównym wiedeńskim szpitalu. Jego publikacje na temat raka pojawiają się w Rockefeller Journal.
Nigdy mnie nawet nie widział, ale podszedł także psychiatrę pracującą w rządowej Komisji Etyki i poprosił ją by mnie zamknęła. Austriacki inspektor policji założył mu sprawę kryminalną, ale nie ruszyła ona jeszcze w sądzie.

Rada Instytutu Ludwiga Boltzmanna przedstawia kto jest kim w austriackich elitach. Bankierzy, przemysłowcy, mogule medialni i politycy – oni wszyscy się tam zgromadzili. Jest tam szef banku Raiffeinsen Bank, dr Ferdynand Meier z tego banku, Franz Loshniak, były demokratyczny minister zdrowia, Christian Rainer, redaktor naczelny magazynu Profil czy też Markus Beyrer z austriackiej kompanii giełdowej. Beyrer ma teraz mieć pozycję w Brukseli.

Trzecia próba „spsychiatryzowania” mnie polagała na oddaniu mnie pod kuratelę. To im się jednak też nie udało, gdyż udowodniłam, że sędzia kłamał, a nagłośnienie tego było zbyt duże. Jestem doświadczoną dziennikarką medyczną, pisałam dla Nature, The Medical Journal, The Scientist i wielu innych publikacji. Prezentowałam fakty i dokumenty na temat pandemii i szczepionki pandemicznej. To co mówiłam okazało się prawdziwe. To dlatego globalistyczne elity chcą mnie wyeliminować.

Obecnie przygotowywane jest wszystko by wywołać nową pandemię. Teraz jest możliwe użycie aktu bio-terroryzmu. Albert Osterhaus, główny doradcza Światowej Organizacji Zdrowia, twierdzi, że odkrył wyjątkowo zabójczy wariant wirusa ptasiej grypy. Opublikowano to w Nature, zaledwie kilka tygodni temu. Osterhaus także ma udziały w firmie, która produkowała szczepionkę pandemicznąw 2009 roku.

Olimpiada w Londynie na przykład, mogła by być świetną okazją na rozpylenie jakichś trucizn by wywołać następną fałszywą pandemię i rozpocząć kolejną globalną kampanię szczepień. Tym razem WHO i laboratoria kontrolowane przez wielki przemysł farmaceutyczny nagłośniły by zagrożenie wirusem nawet w większym stopniu niż to byo w 2009 roku.

Jest coraz to więcej sygnałów, że globalne elity planują straszenie pandemią. W maju rząd Bokina Faso w Afryce zakończył wielkie ćwiczenia pandemiczne, oparte na scenariuszu pojawnienia się wirusa takiego jak grypy w odległej wiosce.

Stoimy przed tym samym niebezpieczeństwem jak w 2009 roku. Ta sama toksyczna szczepionka pandemiczna może być nam wstrzyknięta, w przypadku szóstego stopnia zagrożenia pandemią. Kompanie wielkiego przemysłu farmaceutycznego mają większą kontrolę systemem ostrzegania antywirusowego WHO, co pozwwala im na jeszcze większe straszenie wirusem.

źródło:

http://www.monitor-p...-szczepionkami/
  • -1

#65

trele12.
  • Postów: 408
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

W Polsce przyjęcia szczepienia nie można odmówić.

?? Zapłacisz grzywnę i już masz to z głowy O.O
  • 0

#66

strachowyj.
  • Postów: 14
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W Polsce przyjęcia szczepienia nie można odmówić.

?? Zapłacisz grzywnę i już masz to z głowy O.O

No własnie nie. Paradoksalnie dlatego, że w 2008 roku usunięto z ustawy o zapobieganiu epidemiom przepis, który pozwalał karać rodziców za niepoddanie dziecka szczepieniom. Teraz Sanepid nie karze (bo nie można karać za czyn niekaralny) ale przymusza. Wykorzystuje do tego "grzywnę celem przymuszenia". Taka grzywna może być nakładana wielokrotnie, aż do momentu wykonania obowiązku niepienieznego, do którego przymusza. Wysokośc nie jest określona ale dla osób prywatnych nie może jednorazowo przekroczyć 10000 zł. W praktyce wygląda to bardzo różnie. Grzywny wynosza najczęściej między 200 a 600 zł. (za jedno szczepienie, a do drugiego roku życia dziecka jest 16 obowiązkowych szczepień). Duzo zalezy od humoru albo apetytu na kasę konkretnych urzędników. Bywa i tak, że grzywna jest nakładana (za brak tego samego szczepienia) na kazdego rodzica osobno i do tego pomnożona przez liczbę dzieci. Czyli np małzeństwo posiadające dwójkę dzieci, których nie zaszczepili przeciw MMR (najczęściej odmawiane szczepienie) dostają 2x grzywnę po 500 zł na każde dziecko, czyli w sumie 2000zł. Może to być nakładane wielokrotnie. (Akurat w tym przypadku rodzice zaskarżyli Sanepid do sądu administracyjnego, wygrali sprawę, Sanepid musiał zwrócić pobraną grzywnę i koszty sądowe - zapłacili podatnicy czyli my. Bywa i tak, że Sanepid przegrywa w sądzie, oddaje kasę a nastepnie znowu nakłada tym samym osobom grzywnę za to samo... no po prostu urzędnicy bawią się na koszt podatników).

No wreszcie przyznałeś, że szczepionki, tak jak inne leki mają możliwe skutki oboczne i mogą powodować powikłania :) Coś jednak do Ciebie dotarło ;)


Jednak powikłania są nikłym cieniem ochrony przed patogenami przed którymi chronią nas szczepionki. Wyplenienie największych zabójców dawnych wieków jest właśnie zasługą tych okropnych szczepionek. Żyjąc samotnie w górach możesz mieć to gdzieś, ale żyjąc w dużym skupisku ludzkim nie możesz narażać innych na to, że będziesz rozpleniał chorobę która mogła być skutecznie zatrzymana przez szczepionkę.


Sama idea szczepień była z całą pewnością szczytna. Wiele sie jednak przez lata zmieniło i już dawno nie chodzi w tym o ochrone przed zagrażającymi zyciu ludzi epidemiami. Chodzi głównie o kasę.
Można sobie teraz dyskutowac, czy rzeczywiście "zabójcy dawnych wieków" zostali wyplenieni przez szczepionki bo wielu z nich znikneło zanim szczepionki wogóle się pojawiły.A nawet już w czasie powszechnych szczepień, znikneły również w rejonach, gdzie nigdy szczepień nie było. Jednak ja równiez wolę wierzyć, że szczepionki pomogły ludziom ochronić się przezd groznymi epidemiami.
Jednak zupełnie nie rozumiem tego propagandowego sloganu wpajanego ludziom - że nieszzcepieni zarażają. Jak zdrowy, nieszczepiony człowiek może zarażac czymkolwiek? Co w takim razie zchorobami, na które nie ma szczepionek albo nie sa w Polsce stosowane? Dlaczego ludzie nie zarazają nimi? Przecież samo to, że się zyje jako normalny, zdrowy, dobrze odżywiający się człowiek, który dba o higienę, nie oznacza, że jest się zagrożeniem epidemiologicznym dla innych.
Jest wiele spraw związanych ze szczepieniami, których nie rozumiem. Na przykład w Polsce wszyscy jesteśmy szczepieni przeciw grużlicy już w pierwszej dobie zycia. A jednak grużlica ma się w naszym kraju doskonale. Jest natomiast wiele przykładów krajów (np USA) gdzie wcale nie szczepi się przeciw grużlicy. I tam nie ma tego problemu. Dlaczego?

Piszesz, z epowikłania sa nikłym cieniem ochrony przed patogenami. W rozumieniu statystycznym mogę to zrozumieć. Jednak jak nikły jest ten cień dla konkretnego dziecka, które zostało okaleczone przez szczepionke albo dla jego rodziców, jesli zmarło po szczepionce. To rzadkie, jednak się zdarza. Możesz wyobrazić sobie, że stajesz przed takim rodzicem i mówisz - twoje dziecko musiło umrzeć abym czuł się bezpiecznie? To wszystko nie jest takie czarno-białe ani proste i slogany czy dogmaty nie załatwiają sprawy. Co jeśli to dziecko zostało okaleczone przez szczepionkę MMR - odra, świńka, rózyczka? Czy to są choroby, które były kiedykolwiek "zabójcami dawnych wieków" lub wieków współczesnych? Od tego roku obowiązkowa dla wcześniaków jest szczepionka przeciw ospie wietrznej. Uważasz ospe wietrzną za grozną chorobe, która zasługuje na miano "zabójcy"?
Szczepienia sa obowiązkowe, więc producenci szczepionek wcale nie muszą się wysilać aby dostarczac bezpieczniejszych proparatów. Szczepienia sa obowiązkowe, więc rząd kupuje najtańsze a nie najbezpieczniejsze. Jedyne o co od lat dbają firmy farmaceutyczne, to cięcie kosztów i pomnazanie zysków. Robią to bardzo skutecznie.
Jestem przekonana, że przy dzisiejszym stanie wiedzy i dostepnych technologiach, można produkować bezpieczne szczepionki. I wcale nie musiałyby być drozsze. Szczepionki, do których uzywa się niebezpiecznych adjuwantów, są tanie w produkcji. Jednak ich cena końcowa jest wysoka, ponieważ firmy muszą wkalkulować ogromne odszkodowania, jakie płacą na swiecie za niepożadane działania tych preparatów (a Polsce nie musza płacić, mają czysty zysk). Szczepionki bez odjuwantów (wzmacniaczy) sa droższe w produkcji bo musza zawierać większą ilość antygenu. Bez konserwantów drozsze jest teżz ich przechowywanie i przygotowanie do wstrzyknięcia. Jednak takie czyste szczepionki powodują o wiele mniej skutków ubocznych i fundusz przeznaczony na odszkodowania nie musiałby być tak znaczącym składnikiem ceny preparatu.

To dla ciekawych, troszkę do poczytania o adjuwantach
http://www.kontestat...epionkach_1.php
warto przeczytać częśc 1 i 2 (to nie jest szczególnie długie).

Użytkownik strachowyj edytował ten post 22.07.2012 - 01:31

  • 2

#67

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jednak powikłania są nikłym cieniem ochrony przed patogenami przed którymi chronią nas szczepionki. Wyplenienie największych zabójców dawnych wieków jest właśnie zasługą tych okropnych szczepionek.

Jeżeli są tak nikłe to czemu rząd nie weźmie odpowiedzialności za ich stosowanie?


Żyjąc samotnie w górach możesz mieć to gdzieś, ale żyjąc w dużym skupisku ludzkim nie możesz narażać innych na to, że będziesz rozpleniał chorobę która mogła być skutecznie zatrzymana przez szczepionkę.

Jeżeli zaszczepisz się super szczepionką na grypę, ospę, świnkę, różyczkę-to jakim cudem ja nieszczepiony mogę zarazić szczepionego?
Osoby które się zaszczepiły nie mają podstaw aby bać się nieszczepionych.


Dodam jeszcze wypowiedź największego ludobójcy naszego wieku.
http://www.youtube.com/watch?v=WFi1RDS904g
Normalnie sama słodycz i propaganda...
  • 2

#68

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Co jeśli to dziecko zostało okaleczone przez szczepionkę MMR - odra, świńka, rózyczka? Czy to są choroby, które były kiedykolwiek "zabójcami dawnych wieków" lub wieków współczesnych?

Oczywiście, że tak.

Od tego roku obowiązkowa dla wcześniaków jest szczepionka przeciw ospie wietrznej. Uważasz ospe wietrzną za grozną chorobe, która zasługuje na miano "zabójcy"?

W pewnych warunkach - jak najbardziej.
  • 0



#69

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeżeli zaszczepisz się super szczepionką na grypę, ospę, świnkę, różyczkę-to jakim cudem ja nieszczepiony mogę zarazić szczepionego?
Osoby które się zaszczepiły nie mają podstaw aby bać się nieszczepionych.


No weź, to są podstawy. Zaszczepieni mają powód żeby bać się niezaszczepionych, bo skuteczność szczepień nie jest 100%, w przypadku grypy wynosi mniej więcej 85%.
Rewelacje pani Burgermajster są dobre dla fanatyków. Pamiętam jej filmiki na youtube. Wygadywała takie bzdury, że aż mi kwaity w pokoju schły. Ale ludzie się tym zachwycali. Wklejali linki do jej filmów na youtube. Oczywiście ten, który nie wierzył w jej prawdy był uznawany za niesamodzielnie myślącego.

Co w takim razie zchorobami, na które nie ma szczepionek albo nie sa w Polsce stosowane? Dlaczego ludzie nie zarazają nimi?


Jak to się nie zarażają? Hivem nikt się nie zaraża?

Jest wiele spraw związanych ze szczepieniami, których nie rozumiem. Na przykład w Polsce wszyscy jesteśmy szczepieni przeciw grużlicy już w pierwszej dobie zycia. A jednak grużlica ma się w naszym kraju doskonale. Jest natomiast wiele przykładów krajów (np USA) gdzie wcale nie szczepi się przeciw grużlicy. I tam nie ma tego problemu. Dlaczego?


Nie ma się tak doskonale. Od wielu lat obserwuje się w naszym kraju tendencje spadkowe w ogólnej zapadalności na gruźlicę, a od 2003 roku nie zarejestrowano żadnego zgonu dziecka z powodu gruźlicy
http://www.czytelnia...iologiczne.html

Podawanie linków do Nexusa to już jest szczyt. Tego się po tobie nie spodziewałem. Nexus to czasopismo dla fanatyków zjawisk niewyjaśnionych, przypominające pod względem poziomu miesięcznik Nieznany Świat.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 22.07.2012 - 11:45

  • 0



#70

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No weź, to są podstawy. Zaszczepieni mają powód żeby bać się niezaszczepionych, bo skuteczność szczepień nie jest 100%, w przypadku grypy wynosi mniej więcej 85%.

Skąd te 85%?
Jakoś osoby które znam, które się szczepią zapadają znacznie częściej na grypę niż ja i inni którzy się nie szczepią. Na szczęście tych co się szczepią jest coraz mniej-przynajmniej w mym otoczeniu.

Jak to się nie zarażają? Hivem nikt się nie zaraża?

Może zaproszę do dyskusji o HIV, AIDS

EDIT:

W pewnych warunkach - jak najbardziej.

Fajne zdjęcia...tylko że to dotyczy powikłań ospy wietrznej-ogólnie. Artykół jest o głupocie osób stosujących naturalne nabywanie odporności zamiast szczepionki. Ja na ospę się nie szczepiłem, złapałem od brata lub kogoś ze szkoły. W szkole jakoś wiele osób się nie szczepiło, większość osób przeszła ospę bez komplikacji.
Dodatkowo chciałem skorzystać z takich ospa-parties (dla dzieciaka) lecz osoby już nie zarażały.

No i klasyczna nagonka na kobiety w ciąży. Jeżeli kobieta nie przeszła ospy, różyczki w dzieciństwie, nie była szczepiona to przed zajściem w ciąże powinna się zaszczepić. To że przeszła jakąś chorobę bez szczepień nie czyni jej bardziej podatną na tą chorobę, nie jest wymagane szczepienie osób które chorobę "wyleżały"

No ale lepiej wrzucić wszystko do jednego worka i kazać się szczepić bo powikłania dotyczą tylko tych co się nie szczepią.

Użytkownik Robakatorianin edytował ten post 22.07.2012 - 12:36

  • 1

#71

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Skąd te 85%?
Jakoś osoby które znam, które się szczepią zapadają znacznie częściej na grypę niż ja i inni którzy się nie szczepią. Na szczęście tych co się szczepią jest coraz mniej-przynajmniej w mym otoczeniu.


Skąd? z danych epidemiologicznych np. z tej strony http://www.cdc.gov/f...#best-estimates . Przecież to nie jest aż tak skomplikowane żeby sprawdzić ile ludzi się zaszczepiło i ile z nich zachorowało. Chociaż samo sprawdzenie czy akurat dany przypadek to grypa, nie jest już takie proste.

Weź, przeczytaj ten temat od początku , bo było już o tym mówione. Skąd twoi znajomi mogą mieć pewność że akurat chorowali na grypę a nie na coś innego? Było już tutaj pisane, że w czasie największych zachorowań na grypę krąży w powietrzu około 100 różnych wirusów, z czego wiele daje podobne objawy jak grypa. Żeby mieć całkowitą pewność czy dana choroba to grypa to trzeba zrobić wymaz z gardła i dać to do laboratorium, gdzie sprawdzą co to za choroba. W większości przypadków tego się nie robi, tylko lekarz na podstawie objawów stwierdza że to może być grypa.

Jak widać, wszystkie wasze obawy i argumenty przeciwko szczepieniom są oparte na mylnych informacjach i błędnej wiedzy. Jedyne co jest prawdą, to to że szczepionki mają skutki uboczne( ale nie powodują autyzmu!!!). I to wszystko.
  • 0



#72

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Chociaż samo sprawdzenie czy akurat dany przypadek to grypa, nie jest już takie proste.

Jednak wszelkie zasługi przypisuje się stosowaniu szczepień.

Weź, przeczytaj ten temat od początku , bo było już o tym mówione. Skąd twoi znajomi mogą mieć pewność że akurat chorowali na grypę a nie na coś innego? Było już tutaj pisane, że w czasie największych zachorowań na grypę krąży w powietrzu około 100 różnych wirusów, z czego wiele daje podobne objawy jak grypa. Żeby mieć całkowitą pewność czy dana choroba to grypa to trzeba zrobić wymaz z gardła i dać to do laboratorium, gdzie sprawdzą co to za choroba. W większości przypadków tego się nie robi, tylko lekarz na podstawie objawów stwierdza że to może być grypa.

Czytałem.
Było mówione nie tu tylko tam
Tam podlinkowałeś że wirusów jest 150-uznam to za literówkę.

Moi znajomi i ja możemy nie mieć pewności czy walczyliśmy z grypą, jednak Ty nie możesz mieć pewności że tak nie było. Dodatkowo stykaliśy się w jednej grupie, osoby szczepione i nie. Ci co byli szczepieni chorowali częściej i dłużej-na co, można przypuszczać. Jednak te szczepionki nie są takie cacy.

Jak widać, wszystkie wasze obawy i argumenty przeciwko szczepieniom są oparte na mylnych informacjach i błędnej wiedzy. Jedyne co jest prawdą, to to że szczepionki mają skutki uboczne( ale nie powodują autyzmu!!!). I to wszystko.


Jeżeli stosuje się manipulacje w badaniach to zawsze można wykazać że to co chce się sprzedać przynosi same korzyści. Dobrze to jest pokazane w dokumencie "Orgazm spółka Z.O.O"

Przeczytałem trochę z tej twojej stronki-tłumaczyłem na googlach więc mogłem źle to interpretować:

Efektywność oznacza procentowe zmniejszenie częstości zakażeń grypą wśród osób zaszczepionych w porównaniu z częstością wśród osób, które nie były szczepione, zakładając, że szczepionka jest przyczyną tego zmniejszenia.
Badania te prowadzone są w naturalnym otoczeniu, a naukowcy nie mają żadnej kontroli nad tymi, którzy zdecydują się zostać zaszczepione czy nie.

  • 1

#73

strachowyj.
  • Postów: 14
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

. Żeby mieć całkowitą pewność czy dana choroba to grypa to trzeba zrobić wymaz z gardła i dać to do laboratorium, gdzie sprawdzą co to za choroba. W większości przypadków tego się nie robi, tylko lekarz na podstawie objawów stwierdza że to może być grypa.


A to bardzo ciekawe. Jak w takim razie idało się skonstruować tę bardzo wiarygodną statystykę, mówiącą o 85% ? ;)
Dla mnie CDC jest instytucją propagandową i mało wiarygodną. Poza tym mówimy tutaj o Polsce. Jak zaczniesz przytaczać linki dotyczace zachorowań w Afryce to wymieknę ;) Znajdż polskie wiarygodne statystyki o "zabójczej epidemii" grypy. o tym jak została opanowana lub zmniejszona przez szczepienia. Do tego wiarygodne (no takie po wymazie z gardła) wyniki wszystkich osób, które zachorowały na grypę (mając pewność, ze większość takich zachorowań zostało zgłoszonych do Sanepidu) oraz osób, które były szczepione na grype i na nią zachorowały (z wynikami wymazów) lub zachorowały tylko na coś, co wygląda jak grypa a nia nie jest (potwierdzone równiez wymazami).
To dopiero moze być wiarygodne. Każde inne 85% jest wyssane z palca.

Co do HIV. Jest ogłoszona epidemia HIV? Albo chociaz stan zagrożenia? Znowu o czyms nie wiem?
Pytając dlaczego nie szerzą się epidemie, które kiedyś występowały w Polsce a których teraz nie ma mimo braku szczepień, miałam na mysli typowych "zabójców sprzed wieków". Cholera, dżuma i takie tam.

A ten link z Nexusa podałam, bo nie jest kontrowersyjny co do meritum. Można się nei zgadzać z wnioskami, jednak trudno kwestionowac wymienione adjuwanty i ich opis. Jak chcesz przeczytać to samo (a własciwie więcej, bo od czasu napisania artykułu adjuwantów przybyło) to poczytaj oficjalne prace wakcynologów, nawet polskich. Jest takie pisemko Przeglad wakcynologiczny, mocno sponsorowane przez Glaxo i inne ale mimo wszystko na temat adjuwantów jest tam sporo napisane. (Trochę trudniejszym językiem ale moze się zmusisz do przeczytania ze zrozumieniem).
Ty natomiast do tej pory rzucasz tylko sloganami, których poparciem jest wyłącznie Twoje zdanie.

Zaszczepieni nie mają żadnego powodu bać się niezaszczepionych. Bo sam fakt niezaszczepienia nie oznacza, że taki ktoś jest chory lub zaraża. To są absolutne podstawy. Takie straszenie niezaszczepionymi jest na poziomie straszenia nieochrzczonymi ;)

Niezaszczepieni mogą miec pewne podstawy aby bać się zaszczepionych bo na przykłąd moga się od nich zarazić polio. W Polsce nadal stosuje się żywą szczepionkę a wirus może być wydalany z kałem przez dwa tygodnie. Szczepi się dzieciw wieku 6 lat, kiedy przebywają w przedszkolach czy szkołach. Od lat jedyne notowane w Europie zachorowania na polio są wynikiem infekcji wirusem szczepionkowym. Dzikie polio dawno nie wystepuje.
Poza tym zaszczepieni mogą bać się siebie nawzajem. Nie mają szansy w dzieciństwie przechorować różyczki czy świnki. Odporność po szczepieniach trwa tylko kilka lat, dorosłe osoby nie maja już odporności po szczepionkach a przecież nie ponawiają szczepień. Jeśli dziewczynka jako dziecko nie zachorowała na różyczkę to nie ma trwałej odporności. Dorasta, zachodzi w ciąże i jest ryzyko, ze jeśli bedzie miała kontakt z rózyczką to ucierpi na tym płód. Te, które przechorowały w dzieciństwie nie muszą się tego obawiać. Nawet, jesli będa miały kontakt z wirusem - sa bezpieczne. Podobnie ze świnką u chłopców. Ci, którzy przechorowali w dzieciństwie nie musza bac się złapania w wieku pózniejszym i powikłań w postaci bezpłodności.
Co jest więc bardziej niebezpieczne? Przechorowania różyczki i świnki w dzieciństwie (i ewentualne lekkie i rzadkie powikłania) czy zaszczepienie w dzieciństwie i ciężkie przechorowanie w wieku dorosłym (czeste i poważne powikłania)?

Jedyne co jest prawdą, to to że szczepionki mają skutki uboczne


Ale tak naprawdę tylko o to własnie chodzi. Nie można w demokratycznym państwie prawa zmuszac zdrowej osoby do poddania się ryzykownej procedurze medycznej (poza stanem epidemii). Są skutki uboczne - jest ryzyko. W Polsce szczepeinia sa jedyną procedurą medyczna do której przymusza się zdrowe osoby.
Jest nawet ciekawiej. Jeśli dziecko zostanie poszkodowane przez szczepionkę, to tak naprawde sąd mógłby oskarżyć rodzica o świadome narażenie zdrowia i życia dziecka. I to byłoby zgodne z prawem.
  • 1

#74

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Moi znajomi i ja możemy nie mieć pewności czy walczyliśmy z grypą, jednak Ty nie możesz mieć pewności że tak nie było. Dodatkowo stykaliśy się w jednej grupie, osoby szczepione i nie. Ci co byli szczepieni chorowali częściej i dłużej-na co, można przypuszczać. Jednak te szczepionki nie są takie cacy.

Właśnie w tym rzecz. Jest taka choroba potocznie zwana grypą żołądkową, która wcale grypą nie jest http://grypa.ch/grypa-zoladkowa/. Powoduje ją inny wirus. Ale wielu ludzi sugeruje się tą nazwą i rozpoznaje u siebie grypę.
Konfrontacja kilku znajomych z których 3 było szczepionych a kilku innych nie, i ci pierwsi chorowali, to zbyt mało żeby jakieś wnioski z tego wyciągać. A już na pewno na podstawie tego nie można stwierdzić, że szczepionki nie działają. Tak samo ja mogę podać przykład jakiegoś sąsiada Mietka, co ma 80 lat i pali całe życie i trzyma się nieźle, jako potwierdzenie tego, że palenie nie szkodzi zdrowiu. Podobnie jest z ludźmi którzy mówią, że mieli katar, wzięli kulkę homeopatyczną i im pomogło. W medycynie liczą się dowody i fakty.

Stachowyj:

A to bardzo ciekawe. Jak w takim razie udało się skonstruować tę bardzo wiarygodną statystykę, mówiącą o 85% ?

W różnych badaniach wychodzi różna skuteczność szczepień. W jednych będzie to 80%, w innych 60% a w innych jeszcze inaczej. Bo to czy szczepionka ochroni nas przed grypą zależy też od tego w jakim stanie jest nasza odporność, w jakim wieku jesteśmy, czy mamy jeszcze jakieś choroby. http://szczepienia.p...1&sz=842&to=faq

Dla mnie CDC jest instytucją propagandową i mało wiarygodną


Spoko, dla jednego wiarygodny jet Andre Kulisz a dla drugiego CDC. Tylko CDC ma tą zaletę że ma kompetencje gromadzenia danych. Z tych danych wyciąga się wnioski.

Znajdż polskie wiarygodne statystyki o "zabójczej epidemii" grypy. o tym jak została opanowana lub zmniejszona przez szczepienia. Do tego wiarygodne (no takie po wymazie z gardła) wyniki wszystkich osób, które zachorowały na grypę (mając pewność, ze większość takich zachorowań zostało zgłoszonych do Sanepidu) oraz osób, które były szczepione na grype i na nią zachorowały (z wynikami wymazów) lub zachorowały tylko na coś, co wygląda jak grypa a nia nie jest (potwierdzone równiez wymazami).

To dopiero moze być wiarygodne. Każde inne 85% jest wyssane z palca.
http://www.pzh.gov.p...grypa/index.htm
Ale nie wiem czy Pzh jest dla ciebie wiarygodne. :/

Jest takie pisemko Przeglad wakcynologiczny, mocno sponsorowane przez Glaxo i inne ale mimo wszystko na temat adjuwantów jest tam sporo napisane. (Trochę trudniejszym językiem ale moze się zmusisz do przeczytania ze zrozumieniem).


Nie wiem czy jest, google nic takiego nie znajduje. Zapoda jakieś info o tym magazynie.

Niezaszczepieni mogą miec pewne podstawy aby bać się zaszczepionych bo na przykłąd moga się od nich zarazić polio. W Polsce nadal stosuje się żywą szczepionkę a wirus może być wydalany z kałem przez dwa tygodnie. Szczepi się dzieciw wieku 6 lat, kiedy przebywają w przedszkolach czy szkołach. Od lat jedyne notowane w Europie zachorowania na polio są wynikiem infekcji wirusem szczepionkowym. Dzikie polio dawno nie wystepuje.


No to akurat jest częściowo prawdą.
W Polsce w latach 2000-2011 wystąpiło 12 takich zachorowań. U wszystkich tych dzieci niedowłady mięśni ustąpiły po kilku tygodniach.
http://szczepienia.p...&to=szczepionka

Użytkownik Wszystko edytował ten post 23.07.2012 - 10:22

  • 0



#75

noxili.
  • Postów: 2850
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Co jeśli to dziecko zostało okaleczone przez szczepionkę MMR - odra, świńka, rózyczka? Czy to są choroby, które były kiedykolwiek "zabójcami dawnych wieków" lub wieków współczesnych?

Oczywiście, że tak.

Od tego roku obowiązkowa dla wcześniaków jest szczepionka przeciw ospie wietrznej. Uważasz ospe wietrzną za grozną chorobe, która zasługuje na miano "zabójcy"?

W pewnych warunkach - jak najbardziej.

Obawiam się że zagrozenie świnką , różyczką, ospa wietrzna za delikatnie mówiąc przesadzone.
W dzieciństwie byłem bardzo chorowitym dzieckiem ,zdrzało sie że byłem na zwolnieniu lekarskim byłem nawet 2 miesiące w skali roku.Przeszłem tez rózyczkę ,świnke , ospe wietrzna . Te choroby sa lżejze niz np zapalenie oskrzeli!!!
Owszem sa przypadki że organizm cięzej przechodzi te choroby ale czynnikiem tu jest ogólne osłabienie (np przez jakąś wade wrodzoną czy niedozywienie) . Dla takiego osłabionego organizmu zwykła grypa potrafi byc śmiertelna.
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych