Skocz do zawartości


Zdjęcie

Demon?


  • Please log in to reply
210 replies to this topic

#106

Adr1aN.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Najwyraźniej ktoś z domowników, a najprawdopodobniej Ty, przyciągnął do domu poltergeista.
Jest to niegroźny "psotnik", który nie powinien stwarzać większych problemów. Więcej tu:
http://pl.wikipedia....iki/Poltergeist
  • 0

#107

erebeuzet.
  • Postów: 867
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jest to niegroźny "psotnik", który nie powinien stwarzać większych problemów.


Coś jak wiedźmiński diabołek. N**** do mleka i pójdzie w p****

edycja: overdose
Dołączona grafika
Dołączona grafika
  • 0

#108

Penguin.
  • Postów: 92
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Najwyraźniej ktoś z domowników, a najprawdopodobniej Ty, przyciągnął do domu poltergeista.
Jest to niegroźny "psotnik", który nie powinien stwarzać większych problemów. Więcej tu:
http://pl.wikipedia....iki/Poltergeist


Też się nad tym zastanawiałam, rozróżnienie jakiego typu to może być byt jest momentami trudne, ale coraz więcej przemawia za tym iż to nie może być demon, choć z tego co wiem to demon nie wpada na chatę i nie robi totalnej demolki od razu tylko bardziej skupia się na emocjach domowników i potrafi narobić szkód nawet fizycznych danym osobom, poltergeist - byłby prawdopodobny, ale ponoć taki naprawdę głośno hałasuje czyli - robi rozróbę, zaczynam się zastanawiać nad duchem poprzedniego mieszkańca tego domu, podobno dawał o sobie znać kiedy się przeprowadziliśmy i ucichło po miesiącu i jak dotąd - 15 lat był spokój, nie wiem czy duch jest w stanie się ''obudzić'' gdy np. dzieje się coś złego w jego rodzinie itp. no kompletnie nie znam się na motywach duchów.

A co do Ciebie bobolino to nie obrażam się, ale prędzej pojmę istnienie ducha, który żongluje muffinkami, niż w to co wypisujesz, myślisz że po Twoim poście zaczęłam wątpić w ''coś'', ale ja od początku mam wątpliwości, bo gdybym była od początku pewna swego to już dawno dom odwiedziłby specjalista od duchów i innych bytów pozaziemskich, ale nie chcę tego robić dopóki się nie przekonam sama na WŁASNE OCZY - nie wiem czy mam to jeszcze napisać dziesięć razy byś zrozumiał.

Hormony mi nie buzują i wolałabym byś nie robił ze mnie osoby niewyżytej seksualnie, która szuka duchów bo dawno nie miała seksu - to już jest totalny brak wyczucia - równie dobrze mogłabym napisać, że dawno nie miałeś panny bo wypisujesz totalne brednie i jakaś powinna wziąć Cię w obroty!

Według mnie nie jest dziwne, że idzie się w nocy na cmentarz, każdy jest ciekawy świata - równie tego pozaziemskiego i rozczaruje Cię znów, ale niedawno była kolejna wycieczka na okoliczne zabytkowe cmentarze, gdzie ponoć ''coś gdzieś '' ale analizując materiały nie udało się nic znaleźć i jakoś nikt nie miał z tego powodu (wycieczki) koszmarów odnośnie zjaw i innych strasznych rzeczy. Ty może się boisz i miałbyś chore wkręty po takich wizytach, ale są też porąbani ludzie jak moi znajomi, którzy lubią zrobić coś innego niż podpierać ścianę w klubie i wybrać się na jakieś nocne zwiedzanie - i nie ma różnicy czy to cmentarz czy jakieś ruiny. I jeśli masz 3 raz napisać to samo to lepiej sobie już daruj, ja rozumiem że to jest forum i kazdy ma prawo do wypowiedzi swobodnej, ale naśmiewanie się z kogoś totalnie nie jest już nawiązaniem do tematu.

I REASUMUJĄC - ja podchodzę z dystansem do tego co się dzieje, co nie oznacza, że W CHWILI GDY COŚ SŁYSZĘ BĄDŹ WIDZĘ nie mam stracha, dopiero po odczekaniu kilku minut wracam do analizowania tego co się stało, a więc co za tym idzie nie ma myśli ''O KURNA TO ZNAK OD DUCHA!'' - nie - bo czasami to jest przeciąg lub zwykłe prawo fizyki. I to chyba już tyle ode mnie.
  • 0

#109

GuardAngel.
  • Postów: 373
  • Tematów: 37
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@Penguin a próbowałaś zrobić nagrania, w dzień jak nikogo nie ma w domu, lub w nocy jak wszyscy śpią? Chodzi mi o nagrania odgłosów . Sprawdź czy coś usłyszysz . EVP proponuję poczytać a jak już o tym wiesz to zastosować .

Użytkownik GuardAngel edytował ten post 18.08.2012 - 19:31

  • 0

#110

Wieniawa.
  • Postów: 55
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano


Jutro sprawdzę choć podejrzewam, że tą metodę mozna o kant d... rozbić ;)

No raczej wiele więcej z tą metodą nie możesz zrobić ale próbuj. To cię nic nie kosztuje ;)

1. Metoda ukraińskich studentów (mówię to całkiem poważnie):
Bierzemy dwa kieliszki, polewamy, stukamy o ścianę, wznosimy bruderszaft i prosimy ducha, żeby sobie poszedł.

Słyszałem o tym ale jeszcze nikt się nie pochwalił by ta metoda była skuteczna...

2. Zasodniczo to wypierniczamy demona z domu, wykoprzystując fakt, że jesteśmy w swoim wymiarze i wrodzoną, ludzka asertywność:
Gdy tajemnicze zjawiska się zaczną, stajemy pewnie na środku pomieszczenia i zdecydowanym głosem mówimy bytowi, aby opuścił nasz dom (jeśli ktoś w nim mieszkał, to możeby miec problem, nie polecam tego w starych budynkach).

Demona? W ten sposób? Szczerze wątpię. Wątpię nawet czy się przejmie tym że coś do niego mówisz...

3. Jeśli trafiłeś na prawdziwego demona, to masz pecha i musisz poszukać specjalisty. Pod żadnym pozorem nie baw się w małego egzorcyste, zero wymachiwania krzyżami i strzelania wodą święconą z pistoletu zabawkowego. Nie ściągaj księdza, bo w naszym kraju najwyżej dwóch ma o tym prawdziwe pojęcie, reszta to partacze. Tu trzeba specjalisty.

Jakiego specjalistę masz na myśli? Jeśli myślisz o tzw. "Świeckich Egzorcystach" to odradzam. Jeśli to faktycznie demon to oni sobie nie poradzą. Księża faktycznie zbyt często się z tym nie stykają ale też nie przesadzajmy w Polsce jest bodajże kilkuset uprawnionych egzorcystów a to znaczy że raz na jakiś czas muszą się zetknąć z podobnym przypadkiem...


Co do ukraińskich studentów, to ten sposób jest na wschodzie jednym z bardziej popularnych i skutecznych. Tak, skutecznych.
Co do demonów pomniejszych, to prawie cała ich siła wynika z ataków psychicznych, nie w wyskakiwnia zza ściany i odgryzania głowy, jak zapewne uważasz. Kiedy taka projekcja z innego chronu odczuje opór, to znacznie traci na sile i woli szukać innych źródeł czerpania energii.
Co do super-księży-egzorcystów-hardkorowo-uprawnionych, to kto im te uprawnienia przyznaje?
Biskup, który styczność z demonami ma chyba tylko w telewizorze swojej limuzyny, oglądając TV.
Styczność z przypadkami nawiedzeń nie wystarczy to ta, jakby powiedzieć o panu, który został dotkliwie pobity przez zawodnika MMA, że jest super sportowcem, bo miał ze sportami walki do czynienia. :D
  • 0

#111

bobolino.
  • Postów: 123
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

podobno dawał o sobie znać kiedy się przeprowadziliśmy i ucichło po miesiącu i jak dotąd - 15 lat był spokój, nie wiem czy duch jest w stanie się ''obudzić'' gdy np. dzieje się coś złego w jego rodzinie itp. no kompletnie nie znam się na motywach duchów.


Dziewczyno, przez 15 lat był spokój, a jak poszłaś na cmentarz, to ten duch, który cały czas mieszkał w tym domu, się uaktywnił?! Po 15stu latach się uaktywnił? A co ma, kurna, ten duch do duchów z cmentarza?
Dziewczyno, do psychologa, natychmiast!

Co do super-księży-egzorcystów-hardkorowo-uprawnionych, to kto im te uprawnienia przyznaje?


Też zadałem to pytanie, ale nasza koleżanka nie raczyła odpowiedzieć, który to ksiądz z jej parafii zajmuje się wypędzaniem demonów :< I jak tu traktować ją serio?
Dziewczyna nie odpowiada na konkretne pytania, robi jakieś zdjęcia, z których nic nie wynika... ech, WAKACJE!

Stosunkowo niedawno wprowadziła się do tego domu, a tam nie straszyło od 15-stu lat. Przecież to się kupy nie trzyma.
I pies. Pies MUSI być w takich przypadkach, bo gdyby nie było psa, to cała relacja byłaby mniej wiarygodna.

Reasumując:
Kobitka, lat paręnaście, inteligentna (w miarę) założyła wątek o Demonie (Demon robi lepsze wrażenie, niż zwykły duch), który ją rzekomo prześladuje po tym, jak poszła z kumplami na cmentarz, poświęcony ofiarom bolszewickiej zbrodni na Polakach. Nie wszyscy byli trzeźwi, jak to ładnie zaznaczyła - Czyli większość "bohaterów" była pod wpływem.
Nie chce mi się dalej pisać, co mogli tam wyczyniać, bo zdjęcie z puszką piwa, postawioną na grobie, chyba wszystko tłumaczy, prawda? Pingwinku?
Ducha w domu masz? Nie możesz go sfotografować?
To idź w dzień na te groby i pomódl się. Duch zniknie.

Ty może się boisz i miałbyś chore wkręty po takich wizytach, ale są też porąbani ludzie jak moi znajomi, którzy lubią zrobić coś innego niż podpierać ścianę w klubie i wybrać się na jakieś nocne zwiedzanie


Po co ja mam odpisywać, skoro sama odpisujesz na moje zarzuty :/
Po prostu wydoroślej.

Dołączona grafika

Wiek nie jest dobrym argumentem. Wnikanie w osobiste przymioty użytkowników nie są potrzebne.

/mylo

  • 2

#112

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czytam post bobolino parę razy i nie widzę tam żadnej obrazy wartej upomnienia.
Za to widzę jakiś nowy trend w działaniu modów. Pełno jest upomnień i warnów za najdrobniejsze sprawy. Napisanie komuś, że ma parenaście lat kończy się upomnieniem. Tak jakby wiek tu nie grał żadnej roli. Nie udawajmy, że nie gra, że wiek autorki tego tematu nie ma żadnego znaczenia w tym temacie? No bez żartów. Bez przesady, bo wpadniemy w jakąś studnię sztucznej poprawności.
Nie wiem czy to jakieś nowe wytyczne od administratora, ale przynajmniej tak to wygląda.

A co do tematu. Już dawno straciłem zaufanie do autorki. Dostała pytanie o tego egzorcystę z okolicy i nie odpowiedziała. Domyślam się, że szuka gorączkowo czy jest jakiś egzorcysta w okolicy. Może się uratuje.
A bobolino dobrze pisze. Dziewczyna się nakręca, na siłę chce znaleźć jakiegoś ducha, a jej magiczny sposób myślenia dodaje jej odwagi. Tylko takie zabawy w szukanie duszków mają swoje konsekwencje w psychice. Kiedy człowiek za bardzo się to wczuje, to może naprawdę znaleźć te duchy. A wtedy zacznie bać się nawet poruszającej się od wiatru firany. Można w paranoję wpaść. I tak się czasem dzieje, nie są to wcale rzadkie przypadki.
  • 3



#113

Penguin.
  • Postów: 92
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W pytaniu o egzorcystę i moją miejscowość, odpowiedziałam że łatwo znaleźć info odnośnie tego gdzie mieszkam( info odnośnie miasta znajduje się na moim profilu )i pewna mądrala powinna go znaleźć, nie mówiąc o zrozumieniu zdania które wtedy napisałam w odpowiedzi. Kolejna rzecz - piwo na grobie? to był tylko ołtarz postawiony parę lat temu, wiec nie widzę tu powodu do spiny, a tym bardziej do tego bym miała jechać 700 km i się modlić na tym nędznym kawałku kamienia.
Nie łączę wydarzeń z cmentarza z tymi w domu - fakt to była moja pierwsza hipoteza, ale kompletnie nietrafiona, traktuję wydarzenia z tamtego miejsca oddzielnie.

A co do Ciebie @Wszystko - to przeczytaj jeszcze raz co pisałam w kilku ostatnich postach, bo powtarzać mi się nie chce i nie martw się, nie boje się i traktuję to z dystansem.
Lepiej nie szukać przyczyn i lać w gacie na każde skrzypnięcie, każde pomruki czy trzaśnięcia? Według Was pewnie tak, to jest dopiero prawdziwe przeżywanie jakiegoś tam ducha i najlepiej wtedy nie szukać wyjaśnienia i nie dociekać co gdzie i jak. Nie wiem co Wy obaj tu robicie, ale może idźcie być hejterami gdzie indziej. Peace.
  • 0

#114

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wszystko@

Tak. Bo większość postów sceptyków to wyśmiewanie twórcy tematu. Wytykania mu wieku, poglądów, naiwności. Ludzie boją się tutaj cokolwiek napisać, bo zaraz zostają wyśmiani. Reakcje są adekwatne do skali problemu.

Jeśli masz ochotę, to za merytoryczną krytykę nikt Ci nic nie zrobi - za argumenty ad homini idziesz do Pani.
  • 0



#115

Wieniawa.
  • Postów: 55
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hmmm, zastosujesz się, koleżanko, do rad, które otrzymałaś? Nie mówię tu o wszystkich, może tylko tych, bez błędów ortograficznych i interpunkcyjnych. Jeśli nie wzywałaś żadnego hardkorowego-pełnego-błonnika-i-uprawnień księdza, to lepiej, bo jeszcze by Ci ściągnął na łeb jakieś pomniejsze stwory. :D Później napiszesz, czy przyniosło to jakieś efekty i tyle, na forum nikt nie jest Ci w stanie bardziej pomóc. Wykpiewanie każdego piszącego ze swoimi problemami, to objaw po prostu całkowitego braku zaufania, może jednak trochę bezwarunkowego by sie przydało? Mam nadzieję, że autorka nie porzuci tematu, żebym się tymi słowami nie ośmieszył.

Użytkownik Wieniawa edytował ten post 20.08.2012 - 09:15

  • 0

#116

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Penguin, nie lubię takiego migania. Napisałaś, że proboszcz parafii do której należysz zajmuje się takimi egzorcyzmami i odprawił ich kilka. Domyślam się, że miał na to pozwolenie. Poszukałem w necie i znalazłem aż trzy parafie:
http://www.sanktuari...uszpasterze.php
http://bozecialo.boleslawiec.pl/1/
http://www.nspj.info...?act=kancelaria

Z pierwszego linka sprawdziłem tych księży. Nigdzie nie jet napisane, że któryś z nich jest egzorcystą.
Tych z drugiego linku też sprawdziłem. Nic nie ma o tym, że któryś z nich jest egzorcystą. Na trzeciej stronie nie ma podanych nazwisk księży.
Nie wiem może coś przeoczyłem, może nie umiem szukać.

Tutaj jest lista egzorcystów http://www.effatha.o...zorcysci_pl.htm

To tyle. Nie będę dzwonił po tych wszystkich parafiach i pytał się czy w którejś jest jakiś egzorcysta. Mogłabyś chociaż podać nazwę tej parafii do której należysz. Będzie łatwiej.
Czy dalej mamy szukać igły w stogu siana?

Zresztą, ja w duchy nie wierzę. Wszystkie opowieści o duchach dzielę na trzy kategorie:
1. Całkowicie zmyślone historie, wymyślone fakty
2. Halucynacje wzrokowe spowodowane przez alkohol, choroby psychiczne, guzy mózgu, choroby oczu, narkotyki
3. Błędne interpretacje zjawisk naturalnych typu spadające obrazy, stuki w kuchni.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 20.08.2012 - 14:26

  • 0



#117

Penguin.
  • Postów: 92
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@Wszystko - drugi link odnosi się do mojej parafii, ja oczywiście nie chadzam do księdza na herbatkę, ale jeden z ''cmentarnych kumpli'' chadzał do niego swego czasu i rozmawiali o egzorcyzmach i wtedy Ks. Andrzej się z tym wychlapał, wątpię by kłamał - chociaż w tych czasach to kto wie...
  • 0

#118

bobolino.
  • Postów: 123
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

W pytaniu o egzorcystę i moją miejscowość, odpowiedziałam że łatwo znaleźć info odnośnie tego gdzie mieszkam( info odnośnie miasta znajduje się na moim profilu )i pewna mądrala powinna go znaleźć


Pingwinko, Ty szukasz pomocy tutaj, czy bawisz się w kalambury? A może jeszcze napisz jakiś rebus do rozwiązania, do której parafii należysz?
Kochana, tutaj ludzie chcą Ci pomóc, wytłumaczyć jakoś te zjawiska, poświęcają czas...
- Ale nie, NIE POWIEM do jakiej parafii należę, niech zgadują, hihihi...

Widocznie ten Duch jeszcze nie dał Ci dobrze popalić, bo inaczej sama na kolanach poleciałabyś do tego "księdza egzorcysty", co to nie jednego demona załatwił.


Kolejna rzecz - piwo na grobie? to był tylko ołtarz postawiony parę lat temu, wiec nie widzę tu powodu do spiny, a tym bardziej do tego bym miała jechać 700 km i się modlić na tym nędznym kawałku kamienia.

No tak, bez spiny. Co tam kurna jakiś pomnik postawiony ku pamięci ofiar. To tylko nędzny kawałek kamienia, można polatać z aparatem wokół, walnąć piwo i odlać się obok, jak przypili. No i pośmiać się z kumplami...

Nie łączę wydarzeń z cmentarza z tymi w domu - fakt to była moja pierwsza hipoteza, ale kompletnie nietrafiona, traktuję wydarzenia z tamtego miejsca oddzielnie.


Ależ owszem, łączysz. Gdybyś nie łączyła, to byś w swoim temacie nie wspominała o tym wypadzie. Zresztą chyba każdy na tym forum widzi, że to łączysz, oprócz ciebie!

A co do Ciebie @Wszystko - to przeczytaj jeszcze raz co pisałam w kilku ostatnich postach, bo powtarzać mi się nie chce i nie martw się, nie boje się i traktuję to z dystansem.
Lepiej nie szukać przyczyn i lać w gacie na każde skrzypnięcie, każde pomruki czy trzaśnięcia? Według Was pewnie tak, to jest dopiero prawdziwe przeżywanie jakiegoś tam ducha i najlepiej wtedy nie szukać wyjaśnienia i nie dociekać co gdzie i jak. Nie wiem co Wy obaj tu robicie, ale może idźcie być hejterami gdzie indziej. Peace.


Ty naprawdę masz 21 lat? Skoro ktoś raz napisał ci, że masz np. ogon, to olej go. Jak dwoje ludzi mówi ci to samo, to się zastanów. A jak większość twierdzi to samo, to się obejrzyj za siebie. Rozumiesz?
  • 1

#119

Penguin.
  • Postów: 92
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"Jeżeli chcesz być wiarygodna, to napisz chociaż, w jakiej miejscowości jest ta parafia, ok? Sprawdzimy." - chyba tak pytałeś bobolino, prawda? No a skoro jesteś taki wszechwiedzący, to chyba łatwe było do odkrycia jaka to miejscowość. To nie ja stawiałam puszkę na oltarzu - NIE POMNIKU UPAMIĘTNIAJĄCYM MIEJSCE! - naucz się czytać człowieku. A co do cmentarza to napisałam - ŻE NA POCZĄTKU ŁĄCZYŁAM, ALE TO BEZ SENSU, a Ty nadal to wałkujesz do znudzenia, wymyśl coś nowego, bo nie chce mi się odpowiadać non stop na to samo, a skoro nie masz nic nowego do powiedzenia i nic konstruktywnego nie umiesz sklecić to przestań zaśmiecać temat, bo póki co to od kilkunastu postów jest tak, że Wy coś nawalacie a ja muszę odbijać piłeczkę.

Ostatni raz odpowiadam na takie pierdoły, bo nie chce mi się z Wami obydwoma wchodzić w polemikę. Pozdrawiam.
  • -1

#120

bobolino.
  • Postów: 123
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

"Jeżeli chcesz być wiarygodna, to napisz chociaż, w jakiej miejscowości jest ta parafia, ok? Sprawdzimy." - chyba tak pytałeś bobolino, prawda? No a skoro jesteś taki wszechwiedzący, to chyba łatwe było do odkrycia jaka to miejscowość.


Kobito, litości...

zaczęło się to prawie 2 tyg temu, kiedy to moje miasto na Dolnym Śląsku nawiedziła bardzo silna burza

Wrocław? - parafia Św. Augustyna?
Świdnica? - pod wezwaniem św. Teresy?
Duszniki Zdrój? - Świętej Trójcy?
a może Kłodzko? - Bernardynów?
jak nie Kłodzko, to pewnie Lubiąż!? - Apostoła Pawła?
albo Kowary? - pod wezwaniem ŚP. Pingwina, zjedzonego przez Biskupa Słoni Morskich...

To nie ja stawiałam puszkę na oltarzu - NIE POMNIKU UPAMIĘTNIAJĄCYM MIEJSCE! - naucz się czytać człowieku.


No ja, to tym bardziej jej tam nie stawiałem.
Aha, czyli ona była postawiona na ołtarzu, tak? To zmienia postać rzeczy! Czyli ten twój kolega jest głupszy, niż sądziłem, a poza tym wszystko się zgadza.
Niestety.

skoro nie masz nic nowego do powiedzenia i nic konstruktywnego nie umiesz sklecić to przestań zaśmiecać temat, bo póki co to od kilkunastu postów jest tak, że Wy coś nawalacie a ja muszę odbijać piłeczkę.


Już nie musisz. Twoja piłeczka poszła na aut ;)
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych