Napisano 17.08.2012 - 21:13
Napisano 17.08.2012 - 21:24
Jest to niegroźny "psotnik", który nie powinien stwarzać większych problemów.
Napisano 18.08.2012 - 16:35
Najwyraźniej ktoś z domowników, a najprawdopodobniej Ty, przyciągnął do domu poltergeista.
Jest to niegroźny "psotnik", który nie powinien stwarzać większych problemów. Więcej tu:
http://pl.wikipedia....iki/Poltergeist
Napisano 18.08.2012 - 19:29
Użytkownik GuardAngel edytował ten post 18.08.2012 - 19:31
Napisano 19.08.2012 - 17:43
No raczej wiele więcej z tą metodą nie możesz zrobić ale próbuj. To cię nic nie kosztuje
Jutro sprawdzę choć podejrzewam, że tą metodę mozna o kant d... rozbićSłyszałem o tym ale jeszcze nikt się nie pochwalił by ta metoda była skuteczna...1. Metoda ukraińskich studentów (mówię to całkiem poważnie):
Bierzemy dwa kieliszki, polewamy, stukamy o ścianę, wznosimy bruderszaft i prosimy ducha, żeby sobie poszedł.Demona? W ten sposób? Szczerze wątpię. Wątpię nawet czy się przejmie tym że coś do niego mówisz...2. Zasodniczo to wypierniczamy demona z domu, wykoprzystując fakt, że jesteśmy w swoim wymiarze i wrodzoną, ludzka asertywność:
Gdy tajemnicze zjawiska się zaczną, stajemy pewnie na środku pomieszczenia i zdecydowanym głosem mówimy bytowi, aby opuścił nasz dom (jeśli ktoś w nim mieszkał, to możeby miec problem, nie polecam tego w starych budynkach).Jakiego specjalistę masz na myśli? Jeśli myślisz o tzw. "Świeckich Egzorcystach" to odradzam. Jeśli to faktycznie demon to oni sobie nie poradzą. Księża faktycznie zbyt często się z tym nie stykają ale też nie przesadzajmy w Polsce jest bodajże kilkuset uprawnionych egzorcystów a to znaczy że raz na jakiś czas muszą się zetknąć z podobnym przypadkiem...3. Jeśli trafiłeś na prawdziwego demona, to masz pecha i musisz poszukać specjalisty. Pod żadnym pozorem nie baw się w małego egzorcyste, zero wymachiwania krzyżami i strzelania wodą święconą z pistoletu zabawkowego. Nie ściągaj księdza, bo w naszym kraju najwyżej dwóch ma o tym prawdziwe pojęcie, reszta to partacze. Tu trzeba specjalisty.
Napisano 19.08.2012 - 18:56
podobno dawał o sobie znać kiedy się przeprowadziliśmy i ucichło po miesiącu i jak dotąd - 15 lat był spokój, nie wiem czy duch jest w stanie się ''obudzić'' gdy np. dzieje się coś złego w jego rodzinie itp. no kompletnie nie znam się na motywach duchów.
Co do super-księży-egzorcystów-hardkorowo-uprawnionych, to kto im te uprawnienia przyznaje?
Ty może się boisz i miałbyś chore wkręty po takich wizytach, ale są też porąbani ludzie jak moi znajomi, którzy lubią zrobić coś innego niż podpierać ścianę w klubie i wybrać się na jakieś nocne zwiedzanie
Napisano 19.08.2012 - 19:49
Napisano 19.08.2012 - 21:06
Napisano 19.08.2012 - 21:12
Napisano 20.08.2012 - 09:12
Użytkownik Wieniawa edytował ten post 20.08.2012 - 09:15
Napisano 20.08.2012 - 14:26
Użytkownik Wszystko edytował ten post 20.08.2012 - 14:26
Napisano 20.08.2012 - 18:11
Napisano 20.08.2012 - 19:05
W pytaniu o egzorcystę i moją miejscowość, odpowiedziałam że łatwo znaleźć info odnośnie tego gdzie mieszkam( info odnośnie miasta znajduje się na moim profilu )i pewna mądrala powinna go znaleźć
No tak, bez spiny. Co tam kurna jakiś pomnik postawiony ku pamięci ofiar. To tylko nędzny kawałek kamienia, można polatać z aparatem wokół, walnąć piwo i odlać się obok, jak przypili. No i pośmiać się z kumplami...Kolejna rzecz - piwo na grobie? to był tylko ołtarz postawiony parę lat temu, wiec nie widzę tu powodu do spiny, a tym bardziej do tego bym miała jechać 700 km i się modlić na tym nędznym kawałku kamienia.
Nie łączę wydarzeń z cmentarza z tymi w domu - fakt to była moja pierwsza hipoteza, ale kompletnie nietrafiona, traktuję wydarzenia z tamtego miejsca oddzielnie.
A co do Ciebie @Wszystko - to przeczytaj jeszcze raz co pisałam w kilku ostatnich postach, bo powtarzać mi się nie chce i nie martw się, nie boje się i traktuję to z dystansem.
Lepiej nie szukać przyczyn i lać w gacie na każde skrzypnięcie, każde pomruki czy trzaśnięcia? Według Was pewnie tak, to jest dopiero prawdziwe przeżywanie jakiegoś tam ducha i najlepiej wtedy nie szukać wyjaśnienia i nie dociekać co gdzie i jak. Nie wiem co Wy obaj tu robicie, ale może idźcie być hejterami gdzie indziej. Peace.
Napisano 20.08.2012 - 19:16
Napisano 20.08.2012 - 20:04
"Jeżeli chcesz być wiarygodna, to napisz chociaż, w jakiej miejscowości jest ta parafia, ok? Sprawdzimy." - chyba tak pytałeś bobolino, prawda? No a skoro jesteś taki wszechwiedzący, to chyba łatwe było do odkrycia jaka to miejscowość.
Wrocław? - parafia Św. Augustyna?zaczęło się to prawie 2 tyg temu, kiedy to moje miasto na Dolnym Śląsku nawiedziła bardzo silna burza
To nie ja stawiałam puszkę na oltarzu - NIE POMNIKU UPAMIĘTNIAJĄCYM MIEJSCE! - naucz się czytać człowieku.
skoro nie masz nic nowego do powiedzenia i nic konstruktywnego nie umiesz sklecić to przestań zaśmiecać temat, bo póki co to od kilkunastu postów jest tak, że Wy coś nawalacie a ja muszę odbijać piłeczkę.
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych