Skocz do zawartości


Zdjęcie

Demon?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
210 odpowiedzi w tym temacie

#121

Ófnik.
  • Postów: 120
  • Tematów: 14
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jeszcze to wałkujecie?
Słabej jakości zdjęcia przedstawiające smugi umiejscowione naprzeciw drzwiom które najprawdopodobniej są odbitym przez te drzwi światłem. Nagranie, którego nadal nie ma. Nowe zdjęcia, które znów przesyłane są przez kilka dni. Niezdecydowana postawa wobec łączenia wydarzeń cmentarnych z tym co się dzieje w domu. Niechęć co do jakichkolwiek rad podawanych przez użytkowników forum oraz oczekiwanie na jakiś... bo ja wiem, rozgłos na forum? Raz za razem pisze albo w kółko to samo (równie dobrze mogłaby robić kopiuj/wklej starych postów, bo nowe niemal nic nie wnoszą do tematu) lub zupełnie sprzecznego z tym co pisałaś wcześniej. Tej Pani już podziękujemy.
  • -2

#122

Penguin.
  • Postów: 92
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciągle pojawia się to samo, bo ile można pewnym trollom tłumaczyć? Ogólnie to nie chce mi się tutaj już wypowiadać na bieżąco co się dzieje i dodawać kolejne materiały, które udaje mi się powoli gromadzić, bo poziom kultury jaki reprezentują tutaj Ci ''najmądrzejsi'' jest co najmniej żenujący, a niestety 80% tego forum to tacy właśnie ludzie, którzy są tutaj z przypadku bądź z nudy, gdzie mogą się ponabijać z innych nie czytając ze zrozumieniem, równocześnie nie dopuszczać do swego ciasnego umysłu zdania innych. To w końcu i mnie zniechęca, ale cóż... internet jest pełen ''tego'' :)
  • 0

#123

Ófnik.
  • Postów: 120
  • Tematów: 14
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Muszę Ciebie zmartwić, mam tu konto od 2006 roku, czyli niemal od początku istnienia tego portalu. Tak więc jeśli chodzi o przypadkowe osoby to jak na razie Ty się do nich zaliczasz. Poza tym te Twoje materiały niczego nie ukazują. Smuga na drzwiach? BŁAGAM.

PS: Zacznij częściej używać kropek, ciężko czyta się te Twoje przekonujące opowiastki bez znaków interpunkcyjnych.
  • 0

#124

bobolino.
  • Postów: 123
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

dodawać kolejne materiały, które udaje mi się powoli gromadzić


Pingwinku, OK.
Ja odpuszczam do czasu, aż zamieścisz te materiały.

Swoją drogą, to niecodziennym hobby jest, gromadzić materiały o duchach we własnym domu. Gdyby mi coś łaziło po chałupie, to bym uciekał stamtąd, gdzie pieprz rośnie!
Ale jedni hodują rybki, drudzy majstrują przy samochodach, inni natomiast - od parudziesięciu lat, odkąd powstały aparaty i kamery - próbują uchwycić na nich ducha. Próbuj, próbuj, może będziesz pierwsza na świecie, której to się uda? Kto wie...

Są też tacy, co oglądają Scooby Doo i boją się do ciemnego przedpokoju wejść. Np. mój sześcioletni syn tak ma. Ale ja go z tego wyleczę, wytłumaczę. A jak to nie pomoże, to mu kanały z bajkami odłączę - wtedy z salonu do łazienki będzie przez ciemny przedpokój chodził. Z własnej woli :mrgreen:

Pozdrawiam i gromadź te materiały. Czuję, że one będą HITEM tego lata!
  • 0

#125

Penguin.
  • Postów: 92
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Muszę Ciebie zmartwić, mam tu konto od 2006 roku, czyli niemal od początku istnienia tego portalu. Tak więc jeśli chodzi o przypadkowe osoby to jak na razie Ty się do nich zaliczasz. Poza tym te Twoje materiały niczego nie ukazują. Smuga na drzwiach? BŁAGAM.

PS: Zacznij częściej używać kropek, ciężko czyta się te Twoje przekonujące opowiastki bez znaków interpunkcyjnych.


Nie chodziło mi o samą smugę tylko o same okoliczności zrobienia zdjęcia, ale kij z tym już. Postaram się nagrać jak duch ( o ile jest) tańczy na stole, albo myje mi naczynia- to dopiero byłby dobitny dowód.

To że masz konto 6 lat nie oznacza, że nie jesteś tu z przypadku - staż na stronie nie ma tu znaczenia.
  • 0

#126

Wieniawa.
  • Postów: 55
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

*
Popularny

I temat w którym mieliśmy pomóc założycielowi, zmienia się powoli w pseudodyskusję typu "on kłamczy jak nic, trzeba mu to wytknąć!". I nikt już nie pamięta że biedny pingwinek jest nawiedozny przez domniemanego posiadacza kapliczki/nagrobka/ołtarza!
A tak na poważnie, to z tej rozmowy nie mozna wyłowić niczego pożytycznego, spieramy się z pingwinkiem (nie umiem czytać! :D ), że mówi nieprawdę, on wytyka staż na forum i tak dalej, względnie etc. W efekcie, zamiast pomagać komuś w temacie, bezproduktywnie naskakujemy na siebie. Ludzie, to idealnie pokazuje aktualny stan tego działu, gdzie udzielić pomocy komuś, kto się o nią zwraca, zamiast dokładnie przeczytac post, z góry szukamy nieścisłości w relacjach, żeby podważyć jego wiarygodność. To zachowanie jest zrozumiałe, jeśli na forum 8 na 10 osób zgłaszających problem, to znudzone siedzeniem przy kompie osoby w wieku mniejszym, niż 13 lat. Ale trzeba pomyśleć, że zostają te dwie osoby na dziesięć przypadków. Dwie osoby, które mogą codziennie przeżywać horror w swoim domu. Dwie osoby, które realnie mogą potrzebować pomocy, której najprawdopodobniej nie dostaną i zostaną wyśmiane, bo kilka godzin wcześniej jakiś smarkacz chciał się zabawić, czy zwrócić na siebie uwagę. To nie jest forum szachistów, gdzie wszystko jest jasne. My nie opiszemy dokładnie pola na którym stoimy i nie spytamy gdzie się ruszyć. To jest forum od spraw w większości wymagających wiary, poruszających delikatne tematy, które niektórzy świadomie odtrącają. Jednak niektórzy nie uważają świata zjaw, demonów, czy okazów kryptozoologicznych za "farmazony" i zakładają tu konta, żeby porozmawiać na spokojnie, żeby podzielić się swoją wiedzą, umiejętnościami. To My jesteśmy posiadaczami tych kont. To My tworzymy tu atmosferę. To My dajemy trochę wiary, wymaganej często w tematach, które razem poruszamy. Skoro możemy uwierzyć w takie rzeczy, uznawane często za bzdury, potrafimy się spierac o to w realnym świecie, broniąc naszych poglądów, to rzuceniem odrobiny owej wiary, w postaci bezwarunkowego zaufania dla proszącego o pomoc, nie jest dla nas czymś niemożliwym. Dlatego proszę Nas, mówię Nas, bo to nasz interes, nasz dobytek w postaci wiedzy na tym forum, żebyśmy czasem porzucili sceptyczne podejście do zgłoszeń i tym podobnych tematów. ;)


Uhuh, się rozpisałem, za powtórzenia/literówki/błędy gramatyczne nie odpowiadam, pisane pod przypływem poczucia solidarności. :D

Użytkownik Wieniawa edytował ten post 21.08.2012 - 19:12

  • 6

#127

Yoh.
  • Postów: 617
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Mimo wszystko, ja dalej oczekuję kilku dowodów - na przykład zdjęć, nie pokazujących ciągle jednego miejsca czy nagrania, pokazującego "dziwne" zachowanie Twojego psa w stosunku do obserwowanego zjawiska.
O owych dowodach wspominałem już kilka stron temu i mam nadzieję, że kiedyś się ich doczekam.

Użytkownik Yoh edytował ten post 21.08.2012 - 19:47

  • 3



#128

Penguin.
  • Postów: 92
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie ma na co czekać, materiały które ostatnio udało mi się zebrać, były niemal identyczne i robione w różnych miejscach w domu wskazywały na to samo. Rozmawiałam na ten temat z mamą, mówiłam jej o odgłosach, tłuczeniu się w domu i o otwartych szafkach, które zanim wychodziłam z kuchni były zamknięte, ona odparła że dla niej to nie nowość i że nie ma co iść do egzorcysty bo '' tyle lat tu mieszkasz i nic Ci nie przeszkadzało, a teraz nagle tak?''. Dowiedziałam się, że dla niej to nic takiego i że to już trwa od bardzo dawna, a przyprowadzanie egzorcysty to jakieś dyrdymały, bo można przywyknąć. To dom rodziców w sumie i to oni decydują, ale stwierdziłam że pójdę chociaż porozmawiać, umówiłam się w połowie września na wizytę w zborze zielonoświątkowym, bo do proboszcza dłużej trzeba czekać. Po rozmowie z matką jakoś mi spokojniej, bo skoro ona od dawna to zauważa i jakoś nie panikowała, ani nic się nikomu nie działo przez ten czas, to chyba nie ma zagrożenia.

Wklejać mi się nie chce kolejnych dowodów, bo po co karmić trolle i znów podsycać chamskie komentarze od osób nie znających się, skoro można przedstawić to komuś chociaż w połowie rzetelnemu i znającemu się na sprawie. Błędem było udostępniać cokolwiek tutaj, bo trafiłam w większości na bandę frustratów niż ludzi choć w 1% obdarzonych czymś takim jak empatia. Swoje gorzkie żale lepiej wylewajcie na tematach założonych ''dla łachu'', a nie tam gdzie ludzie szukają odpowiedzi na dręczące ich pytania. Pozdrawiam.
  • 0

#129

hrackus.
  • Postów: 12
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zatrwożył mnie fakt, iż wiele osób nie potrafi rzetelnie przeczytać postu i przekręca całe zdania, jeżeli już chcemy wykazać nieścisłość - bądźmy dokładni. Nie przekrzykujmy się również "Moja prawda jest prawdziwsza od twojej, a w ogóle to za młodyś/za staryś/za choryś...".

Jak widzisz otworzenie się drzwi było jednorazowe, więc rzeczywiście mogły być niedomknięte.
Co do dowodów faktycznie mamy bardzo mało, nie mogłabyś pożyczyć aparatu, zrobić więcej zdjęć, dużo łatwiej wnioskować coś z gigabajta cykniętych fotek niż z dwóch.
No i sprawa cieplejszego kąta... Najlepiej byłoby wykorzystać badanie termowizyjne, dowiedziałabyś się czy to jedyny taki "hot-spot" w Twoim mieszkaniu, jaka może być przyczyna i przy okazji czy nie tracisz zbyt dużo ciepła przez ściany :)
Co do warczenia, to dom potrafi wydawać naprawdę mocno zbliżone dźwięki. Jesteś w stanie dokładnie zlokalizować warczenie?

P.S.
Dlaczego trzeba czekać tak długo na wizytę u księdza? Nie próbowałaś porozmawiać z nim chociażby po jakiejś mszy? Pewnie znalazłby chwilę.
  • 0

#130

Viria.
  • Postów: 9
  • Tematów: 1
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Może wykaże się ignorancją, ale jak zielonoświądkowcy ktorzy nie uznają zwierzchnictwa papieża mogą poprawnie odprawiać egzorcyzmy? Z tego co mi wiadomo to watykan szkoli egzorcystów. No chyba, że chcesz to zrobić dla świętego spokoju to życze powodzenia. Ale pozwól innym mieć własne zdanie, jeśli kogoś twoje dowody nie przekonały to chyba ma do tego prawo.
U wielu osób w domach zdarzają się dziwaczne sytuacje i niekoniecznie muszą to być zaraz siły nadprzyrodzone.
Pozdro
  • 0

#131

bobolino.
  • Postów: 123
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

umówiłam się w połowie września na wizytę w zborze zielonoświątkowym


No to uważaj, Pingwinko.
Ja, w wieku licealnym, też uczęszczałem do zboru zielonoświątkowego.
Tam to jest dopiero prawdziwe pranie mózgu! Ludzie padają jak muchy, pod działaniem Ducha Świętego, bełkoczą w anielskich językach:
- Hose, hosem santa fredo. Banuraserio di mone hose delonosima pero de losane ku...

Inni bełkoczą bez ładu i składu:
- Blumirasennagliceinepłetnosegaglazurabłenibłenigrrrodłu...

Wypędzają też demony.

Proszę, obejrzyj te dwa filmy, które linkuję poniżej i dopiero wtedy idź na spotkanie, ok?





Możesz mnie nie lubić, ale i tak obejrzyj, proszę.
ps. filmy podzielone są na części, ale chyba wiesz, jak znaleźć następną część (?)
No to cześć i szczęść Boże ;-)

Może wykaże się ignorancją, ale jak zielonoświądkowcy ktorzy nie uznają zwierzchnictwa papieża mogą poprawnie odprawiać egzorcyzmy? Z tego co mi wiadomo to watykan szkoli egzorcystów.


Tobie również polecam te dwa filmy, które wyżej umieściłem.
Watykan nie ma patentu na egzorcyzmy. "Prawdziwe" egzorcyzmy odprawiane są od tysięcy lat w plemionach afrykańskich i u Indian. Tam to się dopiero dzieje...
  • 0

#132

Viria.
  • Postów: 9
  • Tematów: 1
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano


Może wykaże się ignorancją, ale jak zielonoświądkowcy ktorzy nie uznają zwierzchnictwa papieża mogą poprawnie odprawiać egzorcyzmy? Z tego co mi wiadomo to watykan szkoli egzorcystów.


Tobie również polecam te dwa filmy, które wyżej umieściłem.
Watykan nie ma patentu na egzorcyzmy. "Prawdziwe" egzorcyzmy odprawiane są od tysięcy lat w plemionach afrykańskich i u Indian. Tam to się dopiero dzieje...




Nie wierze w egzorcyzmy. Nie można wypędzić czegoś czego nie ma prawda? A to że plemiona rożnorakie zajmowały się tym przed chrześcijanami to chyba oczywiste, skądś musieli zaczerpnąc pomysł, cała wiara chrześcijańska jest poskładana z innych wyznań. Poza tym ludzie w tych plemionach wierzą że wstąpił w nich duch jakiegoś większego lub mniejszego zwierzątka i dlatego ich 'egzorcyzmy' są takie ciekawe. Mi chodziło o to że jeżeli dziewczynie zależy na rozwiazaniu spraw w jej wierze to albo niech znajdzie egzorcyste katolika bo jeżeli ma brać zielonoświątkowców to równie dobrze może zatrudnić medium albo zadzwonić do wróża macieja.
  • 0

#133

bobolino.
  • Postów: 123
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Mi chodziło o to że jeżeli dziewczynie zależy na rozwiazaniu spraw w jej wierze to albo niech znajdzie egzorcyste katolika bo jeżeli ma brać zielonoświątkowców to równie dobrze może zatrudnić medium albo zadzwonić do wróża macieja.


Ale przecież nasza Pingwinka nie jest katoliczką.

Z tych trzech opcji, to też poleciłbym jej wróżbitę Macieja ;)
Lepsze mniejsze zło, niż wpakować się w większe g* no!

Użytkownik bobolino edytował ten post 01.09.2012 - 19:40

  • 0

#134

Ófnik.
  • Postów: 120
  • Tematów: 14
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No to czekamy na jakieś info po spotkaniu z zielonoświątkowcami (zakładając, że coś jeszcze udostępnisz - z tego co mówisz to nie ma czego się spodziewać), ewentualnie jad na wszystkich niedowiarków.
  • -2

#135

Penguin.
  • Postów: 92
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

bobolino - wiem jak działają zielonoświątkowcy i podchodzę sceptycznie do spotkania z nimi, zwłaszcza że te wszystkie odłamy, sekty to brzydko mówiąc ''oszołomy''. Widząc jak adwentyści dnia siódmego, baptyści i jehowi próbowali prać mózgi, to zakładam, że w zborze prawdopodobnie spędzę jedynie miło czas na pogawędce bez celu. Szczerze to nie wierzę w te wszystkie egzorcyzmy i do kogo bym nie poszła - nawet do BXVI - to nic mi to nie da. W niedzielę udałam się po mszy do kościoła, ale proboszcz nie miał dla mnie czasu, bo szykował się na następną mszę i ministrant uprzejmie mnie poinformował, że mogę zadzwonić do niego we wtorek, a jeśli to sprawa pilna [czyt. związana z udzielaniem jakiegoś sakramentu] to mogę podejść w poniedziałek. Jak wspomniałam czekam na to spotkanie z zielonoświątkowcami, bo jestem po prostu ciekawa opinii i tego czy coś na ten temat wiedzą sensownego, co może mi się przydać.

W domu jest bez zmian, ale nie wiem czy mogę tak napisać, ale chyba przywykłam do tego, bo większych emocji nie wywierają na mnie pewne zdarzenia, jak chociażby parę dni temu kiedy stojąc metr od pustych szklanek w kuchni, jedna z nich pękła na kilka kawałków na moich oczach. To nie było połączenie zimnej szklanki z wrzątkiem, ot stała sobie czysta szklanka i nic. Pozbierałam kawałki szybko by nie zwalono winy na mnie i wyniosłam. Odgłosy warczenia z przedpokoju i salonu od czasu do czasu dają o sobie znać, ale teraz jedynie pies się tym denerwuje.

Użytkownik Penguin edytował ten post 04.09.2012 - 11:48

  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości oraz 0 użytkowników anonimowych