35 odpowiedzi w tym temacie

[MrOsamaful]

Niemal wszystkie komentarze nietrafne.
Szczególnie ten z negatywem.
Przecież te cyfrowe obrazy (zdjęcia) są przekazywane na Ziemią drogą radiową i ich podatność na przypadkowe zakłócenia jest znaczna.

Na Ziemi też przesyłamy dane radiowo a jakoś nie są zakłócane chociaż wszędzie latają różne fale w tą i spowrotem.

[cichy45]

@MrOsamaful
Tylko zauważ że tu, na ziemi, jesteśmy bronieni przed większością promieniowania kosmicznego przez magnetosferę(?). Natomiast fale dobierane/nadawane są w taki sposób żeby nie zakłócały siebie nawzajem. A pomimo tego nawet sygnały przenoszące wiadomości zakodowane cyfrowo, które są mniej podatne na zakłócenia, mogą się kaszanić. Wystarczy zobaczyć co się dzieje czasami z obrazem przesyłanym DVB-T podczas burzy. Obraz/dźwięk na TV potrafi się wtedy mocno wykrzaczyć. A w kosmosie jest jeszcze więcej źródeł mogących powodować zakłócenia.

Użytkownik cichy45 edytował ten post 19.07.2012 - 22:45

[trele12]

To nie jest odpowiedz na moje pytanie.
Czy oni chcą tam lecieć w statku na obecny napęd, czy nie.
Link który podałeś mówi tylko o tym że gość przy wykorzystaniu kasy chce zroibc Big Brothera na Marsie. Fajnie tylko najpierw trzeba tam zrobić "hale" produkcyjne, zbudować domy. O tym juz nic nie ma.
Jeśli chcieli by nadawać 24/h to musieli by zbudować anteny na każdej stronie planety żeby móc przesyłać. No i każdy wybuch słoneczny zakłócałby przesył.

[erebeuzet]

pozostalosc po i dowod na istnienie cywilizacji na Marsie

http://www.youtube.com/watch?v=WBKL6Hvjids

[Hexx]

Na Marsa da się jeszcze dolecieć rakietami na paliwo stałe/ciekłe, ale jak ludzkość będzie się chciała wybierać w dalsze obszary kosmosu(w realnym czasie, a nie misji wielopokoleniowej) to trzeba znaleźć bardziej efektywne środki napędowe.

Najgorsze jest to że takie bardziej efektywne napędy już wynaleźliśmy, tylko nie ma kasy aby to wszystko dopracować, zbudować i polecieć.

[cerasus]

Na Marsa da się jeszcze dolecieć rakietami na paliwo stałe/ciekłe, ale jak ludzkość będzie się chciała wybierać w dalsze obszary kosmosu(w realnym czasie, a nie misji wielopokoleniowej) to trzeba znaleźć bardziej efektywne środki napędowe.

Najgorsze jest to że takie bardziej efektywne napędy już wynaleźliśmy, tylko nie ma kasy aby to wszystko dopracować, zbudować i polecieć.

Osobiście zdaje mi się że takie napędy mamy już od dawna, które działają i się sprawują. Z resztą już za czasów II WŚ kombinowano z dziwnymi napędami. Chociażby silnik rotacyjny majów jeśli mam się cofać w czasie dalej Temat jest obszerny.

Wszystko od dawna jest, po prostu są one ukrywane przed 'plebsem'. Kasa na takie projekty znajdzie się zawsze, 'czarny budżet' itp..