Skocz do zawartości


Zdjęcie

Bankructwo utopii multi-kulti


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
25 odpowiedzi w tym temacie

#16

Makbet.

    Medicus

  • Postów: 979
  • Tematów: 90
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 10
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czy zacytowanie tezy "nacjonalizm nie polega na prymitywnym szowiniźmie." i odniesienie się do niej, nie jest wystarczająco jasne?
  • -1



#17

martius.
  • Postów: 545
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nie do końca, bo napisałem tak:

patriotyzm/nacjonalizm nie polega na prymitywnym szowiniźmie.


A jak brzmi definicja nacjonalizmu ? :

Nacjonalizm (z łac. natio – naród) - postawa społeczno-polityczna uznająca naród za najwyższe dobro w sferze polityki. Nacjonalizm uznaje sprawy własnego narodu za najważniejsze. Głosi solidarność wszystkich grup i klas społecznych danego narodu.


Ta definicja przecież doskonale pasuje do patriotyzmu. Uważam, że nacjonalizm to synonim słowa: patriotyzm.

Użytkownik martius edytował ten post 07.08.2012 - 12:40

  • 0

#18

hayashi.
  • Postów: 232
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

W związku z artykułem, który przeczytałem na stronie sfora.pl, postanowiłem odświeżyć ten temat.
Myślę, że ten post pasuje nie tylko tutaj, ale także do innych tego typu tematów, poruszanych obecnie
na forum, typu "Europa dla wszystkich". Zdecydowałem się wkleić go tutaj, ponieważ główną "bohaterką"
tego posta jest wyznawczyni "religii pokoju".

"33-letnia Sara Ege nie miała litości dla swojego 7-letniego syna. Tłukła go kijem, aż dziecko zmarło.
Potem spaliła jego zwłoki. Wszystko dlatego, że chłopiec miał problemy z nauczeniem się na pamięć
wersetów Koranu - informuje o walijskiej zbrodni telegraph.co.uk. Gdy sprawa wyszła na jaw, kobieta
początkowo próbowała oskarżyć swojego męża o śmierć dziecka. W końcu jednak wyznała, że to ona
zatłukła chłopca.

Dziecko przeżywało prawdziwą gehennę przez wiele tygodni. Na tydzień przed śmiercią był tak obolały
i opuchnięty od zadawanych mu przez matkę razów, że nie mógł usiedzieć w szkole.

Ege podczas zeznań na policji dokładnie opisała ostatnie chwile życia dziecka. Jak chłopiec przewrócił się
i ubrudził. Jak rozebrała go, a potem ciągnęła nagiego do kuchni, by napił się mleka. Jak ten wciąż nagi leżał
na podłodze w kuchni i mamrotał wersety z Koranu. Matka zaciągnęła go do sypialni i kazała mu się ubrać.
Pomogła mu w tej czynności, bo chłopiec nie miał nawet siły by się podnieść. Zostawiła go tam sądząc, że
zasnął. Gdy wróciła po chwili stwierdziła, że dziecko dostało drgawek. Chwilę później przestał oddychać -
podaje portal. Wtedy kobieta wzięła z kuchni żel do rozpalania grilla i wywlokła ciało chłopca na zewnątrz
domu. Tam go spaliła, by ukryć dowody swojej zbrodni.

33-latka, która skończyła studia matematyczne w Indiach, próbowała bronić się, mówiąc, że opętały ją złe
duchy. Sąd nie dał wiary tym tłumaczeniom, uznał ją winną zabójstwa syna."

źródło

Mother beat son to death for failing to learn the Koran by heart

Zastanawia mnie, jak głęboko ta kobieta musi być zindoktrynowana, żeby zabić własnego syna, 7-letniego
syna, bo nie jest w stanie nauczyć się wersetów jakiejś książki. Jak już wielokrotnie wspominałem, ciężko
jest mnie zaskoczyć, ponieważ wiem do czego wyznawcy tej ideologii są zdolni, ale to przekracza wszelkie
granice ludzkiego pojmowania. Po prostu nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić. I w tym wszystkim
najgorsze jest to, że ta "religia" jest traktowana na równi z innymi. Jeżeli w imię własnej ideologii islamiści
są w stanie palić własne dzieci, wysadzać się w powietrze, zabijać niewinnych ludzi, to dlaczego ta ideologia
nie jest traktowana na równi z nazizmem, którego twórcy postępowali w sposób identyczny? I inna bardzo
niepokojąca kwestia - dlaczego do Europy wpuszczamy ludzi, którzy mentalnie żyją w czasach wczesnego
średniowiecza? Żeby cofnąć naszą kulturę o kilka wieków wstecz, bo jest to sprzeczne z zasadami wyznawców
tych bajek, przez które giną setki tysięcy niewinnych ludzi, kobiet i dzieci, między innymi to małe, bezbronne,
7-letnie dziecko?

Dołączona grafika

Mam nadzieję na zjednoczenie narodów, jednak nie w kwestii otwarcia granic itp - mam nadzieję na zjednoczenie i zaangażowanie całego cywilizowanego świata w walce z tą ideologią, która doprowadzi świat do zguby, jeżeli my - Zachód - nic nie zrobimy. Europa była zawsze ideałem, wzorem, do osiągnięcia którego dążył świat. Teraz powoli stajemy się śmietnikiem historii. I staniemy się - niższa cywilizacja nas zastąpi.
Wciąż nie jest za późno - jednak co jeszcze musi się stać, żeby ludzie wreszcie przejrzeli na oczy?

Użytkownik hayashi edytował ten post 07.12.2012 - 15:18

  • 2

#19

hayashi.
  • Postów: 232
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Znalazłem bardzo ciekawy artykuł.

"Raport opublikowany przez Institute for Economics and Peace (IEP) stwierdza, że „najprężniej działające
religijne ugrupowania terrorystyczne są niemal w 100% islamskie”.

Opracowany przez IEP Global Terrorism Index 2012 zawiera listę 158 krajów powiązanych z terroryzmem
w okresie 2001-11. Indeks oparto na informacjach zawartych w Global Terrorism Database (GTD), bazie
danych zebranych i zestawionych przez działające przy Uniwersytecie Maryland National Consortium for
the Study of Terrorism and Responses to Terrorism. START jest bezpośrednio powiązane z Departamentem
Bezpieczeństwa Narodowego (DHS).

Raport mówi, że „Początek ekstremizmu religijnego jest świetnie udokumentowany” i jasno wskazuje,
że islamskie grupy są najbardziej aktywne. Raport odnotowuje zmniejszenie liczby ataków ze strony grup
nacjonalistycznych czy separatystycznych od 2008 roku, podkreśla jednak, że niektóre islamskie ugrupowania,
takie jak talibowie czy Lashkar-e-Taiba (LeT) mają również nacjonalistyczne i separatystyczne aspiracje.

Nacjonalistyczne cechy tych islamskich grup terrorystycznych nie negują jednak ich brutalnej islamistycznej
natury. Dla nich „prawdziwy islam istnieje tylko i wyłącznie, kiedy jest on najważniejszym źródłem władzy
i manifestuje się zastosowaniem fundamentalistycznych interpretacji islamskiego prawa” – czytamy w raporcie.
„Jest to ważniejsza cecha, niż przynależność plemienna czy też narodowość, musi być chroniona i jest dominującą siłą. Rozumując w ten sposób, w sytuacji współczesnego kryzysu muzułmanie są zobowiązani podążać za przykładem proroka i emigrować z miejsc, gdzie są prześladowani do miejsc, gdzie będą mogli walczyć w imię „prawdziwego” islamu. Jeśli nie mogą podróżować, muszą walczyć tam gdzie mieszkają”.

Raport szereguje 158 państw pod względem terroryzmu, jaki ma miejsce na ich terenie. Pod uwagę brana jest
zarówno liczba ataków jak i liczba ofiar śmiertelnych. W pierwszej piątce znajdują się Irak, Pakistan, Afganistan, Indie i Jemen. Raport jest bezstronny, a ocena państw oparta na analizie danych. START przedstawia się jako „organizację non-profit, której celem jest skupienie uwagi świata na pokoju jako pozytywnym, osiągalnym i namacalnym wskaźniku ludzkiego dobrobytu i rozwoju”."

Islam ma niemal wyłączność na terroryzm

Zwracam szczególną uwagę na słowa "w sytuacji współczesnego kryzysu muzułmanie są zobowiązani podążać za przykładem proroka i emigrować z miejsc, gdzie są prześladowani do miejsc, gdzie będą mogli walczyć w imię „prawdziwego” islamu. Jeśli nie mogą podróżować, muszą walczyć tam gdzie mieszkają."

Ja rozumiem to w ten sposób - uciekaj z własnego piekła i twórz piekło w miejscu, do którego się udajesz.
Można to wyraźnie zobaczyć na przykładzie Zachodniej Europy - Francji, UK, Beneluksu... Jednak co się
dziwić - podążają za przykładem "światłego" proroka i jego VII-wiecznej ideologii, która w obecnych czasach
zostałaby zrównana z nazizmem. Jednak niestety ma miano "religii pokoju". Posłużę się słownictwem
z "Wiedźmina" - chędożona "poprawność polityczna". Jak bardzo ten świat byłby lepszy, gdyby jej nie było.
Dzięki niej Zachód stacza się po równi pochyłej i to, co zrobił Karol Młot, zostanie zaprzepaszczone w imię
"multi-kulti"... Jednak coś się zmienia - z tego co wiem, to we Francji próbują podjąć próby eliminacji
nadmiernej fundamentalistycznej "religijności", głównie wyznawców islamu - mam nadzieję, że to się uda.

Użytkownik hayashi edytował ten post 17.12.2012 - 21:16

  • 0

#20

rainman.
  • Postów: 483
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Raport szereguje 158 państw pod względem terroryzmu, jaki ma miejsce na ich terenie. Pod uwagę brana jest zarówno liczba ataków jak i liczba ofiar śmiertelnych. W pierwszej piątce znajdują się Irak, Pakistan, Afganistan, Indie i Jemen. Raport jest bezstronny, a ocena państw oparta na analizie danych. START przedstawia się jako „organizację non-profit, której celem jest skupienie uwagi świata na pokoju jako pozytywnym, osiągalnym i namacalnym wskaźniku ludzkiego dobrobytu i rozwoju.

Sam fakt bezpośredniego powiązania organizacji START z Departamentem Bezpieczeństwa Narodowego USA może świadczyć o bezdyskusyjnym obiektywizmie autorów raportu. Stwierdzenie: "Raport jest bezstronny" ostatecznie potwierdza, że jest to najbardziej obiektywna analiza wszech czasów. Dobrze, że istnieją jeszcze tak wspaniałe instytucje, które swoją bezinteresowną (non-profit) walką z islamskim terroryzmem działają na rzecz ogólnoświatowego rozwoju i dobrobytu. Aż się wzruszyłem.

Użytkownik rainman edytował ten post 18.12.2012 - 02:14

  • 0

#21

hayashi.
  • Postów: 232
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Co do tego, czy raport jest obiektywny, czy nie, to się nie wypowiem, natomiast faktem jest to, że wszędzie,
gdzie występuje inna religia obok islamu, pojawiają się napięcia na tle religijnym - czy są to malutkie Filipiny,
czy wielka Rosja. Ponadto możemy również zobaczyć, jak różne odłamy funkcjonują obok siebie - w każde
święto szyickie słyszymy o zamachach bombowych na szyitów w Pakistanie czy Iraku - i odwrotnie.

We współczesnym świecie prawie ustały wojny religijne. Tylko wyznawcy "religii pokoju" kultywują tą
niechlubną tradycję, czy to wyrzynając wyznawców hinduizmu w Indiach, czy buddystów w Tajlandii, czy też chrześcijan w KSA czy Pakistanie. Pomijając fakt, że wyznawcy innych religii w Koranie nazywani są świniami i innymi podobnymi nazwami i jest nakaz głoszenia "religii pokoju" całemu światu, czy tego chce, czy nie chce,
aż cała Ziemia będzie należała do ich Allaha (czyt. aż będą mogli wyrzynać samych siebie, tak jak w Pakistanie).

Użytkownik hayashi edytował ten post 18.12.2012 - 09:20

  • 3

#22

hayashi.
  • Postów: 232
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Myślę, że warto wkleić tutaj ten tekst - każdy powinien zobaczyć, co się dzieje w UK. Najpierw islamskie
patrole, teraz to:

"Dwudziestoletnia pracownica sklepu z bielizną po ataku kwasem będzie nosić blizny przez całe życie.
Naomi Oni z Londynu zaatakował ktoś ubrany w nikab, tradycyjny muzułmański strój zakrywający całe
ciało. Policja nie wie nawet, czy twarz dziewczynie poparzył żrącą substancją mężczyzna czy kobieta -
donosi The Daily Mail.

Asystentka w salonie "Victoria's Secret" w londyńskiej dzielnicy Dagenham ma także poparzoną szyję,
ramiona i nogi. Cudem tylko nie straciła wzroku. Napastnik zaatakował ją, gdy wieczorem wracała z pracy
do domu.

Jak zobaczyłam tę osobę w nikabie, wydało mi się dziwne, że tak późno chodzi po ulicy. Po chwili poczułam
chluśnięcie i pieczenie na twarzy. Krzycząc dobiegłam do domu, tam pomogła mi matka chrzestna. To
farmaceutka i umiała opatrzyć mi twarz - gazeta cytuje opowieść dziewczyny.

Naomi przekazała mediom zdjęcia swoich poparzeń w nadziei, że ktoś - znający napastnika - przejmie się
jej losem i wyda go policji."

Dołączona grafika

Jak długo będziemy tolerowali w Europie zachowania rodem z ciemnego średniowiecza?

źródło

źródło UK
  • 1

#23

Paweł.
  • Postów: 1000
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano


  • 0



#24

hayashi.
  • Postów: 232
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nie Europa, ale USA - myślę, że warto przeczytać, jak bardzo "religia pokoju" jest podstępna i dwulicowa.
Materiał chyba z roku 2007 - chociaż dobrze, że w ogóle to ujrzało światło dzienne.

"Organizacja Assembly of Muslim Jurists of America (AMJA – Zgromadzenie Prawników Muzułmańskich)
sprzeciwia się prowadzeniu na Zachodzie ofensywnego dżihadu, jednak powody takiego podejścia są
zaskakujące.

W arabskiej fatwie, której nie zamieszczono na angielskiej wersji strony internetowej AMJA, widnieje takie
stwierdzenie: „Społeczność muzułmańska a nie dysponuje w chwili obecnej siłą potrzebną do zaangażowania się w ofensywny dżihad [wyróżnienie autora]. (…) Przy Z obecnych możliwościach na tym etapie dążymy do
obronnego dżihadu oraz do umocnienia naszego stanowiska odnośnie prawodawstwa. Jednak każda sytuacja
wymaga osobnego rozważenia”.

Należy zauważyć, że wpis ten opublikowano po arabsku na stronie internetowej sekretarza generalnego AMJA,
Salaha Al-Sawy’ego. Pomimo faktu, że siedziba AMJA znajduje się w Sacramento, a jej misją jest służenie
społeczności muzułmańskiej w Ameryce, organizacja postanowiła nie publikować fatwy po angielsku. Gdyby
dekret nie został przetłumaczony przez blog Translating Dżihad, prawdopodobnie nie dowiedzielibyśmy się o tym.

W dokumencie prezentowanym na konferencji w roku 2007 AMJA doradza nawet, żeby muzułmanie podejmowali pracę jako sędziowie i podstępem wprowadzali szariat najlepiej jak to możliwe. Zgodnie z tekstem dokumentu, muzułmanin w kraju niemuzułmańskim „powinien w głębi serca nienawidzić prawa ustanowionego przez człowieka” oraz „sądzić w zgodzie z prawem szariatu, kiedy to tylko możliwe, nawet jeśli wymaga to podstępu”.

Inny dekret Al-Sawy’ego ustanawia, że muzułmanin może zostać obywatelem Ameryki tylko wtedy, gdy nie ma
innej możliwości i „pod warunkiem, że nie przyjmie na stałe prawodawstwa tego kraju ani przynależności do
niemuzułmańskiego narodu.” W kolejnej fatwie mówi, że „szatan” zwodzi muzułmanów każąc im uwierzyć, iż
szariat i zgodne z nim kary za przestępstwa, są „surowe i barbarzyńskie.”

AMJA wydała dekrety popierające gwałt małżeński, kamieniowanie żonatych mężczyzn dopuszczających się
cudzołóstwa, uśmiercanie krytykujących Mahometa, karę śmierci dla apostatów oraz obrzezanie kobiet.
Przestrzega nawet muzułmanów przed pracą w policji, gdzie mogą być zmuszeni do uczestnictwa w takim
grzechu jak „koedukacja” lub do „aresztowania muzułmanina, którego żona twierdzi, że ją zgwałcił”.

Tego rodzaju wezwania kierowane są nie tylko do czytelników strony internetowej AMJA. Uczeni, eksperci
i członkowie komisji kodyfikacyjnej AMJA mają posady w meczetach i islamskich szkołach na terenie USA i poza
ich granicami. Al-Sawy jest również rektorem uczelni Mishkah Islamic University of North America, szkoły internetowej szkoły nazwanej pierwotnie Sharia Academy of America – Amerykańska Akademią Szariatu.

AMJA to organizacja, według której ofensywny dżihad na Zachodzie jest błędem tylko dlatego, że jest niepraktyczny."

źródło

Użytkownik hayashi edytował ten post 04.03.2013 - 17:10

  • 0

#25

DarthVader.
  • Postów: 1
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie wiem czy ktoś z was to czytał, ale wydaje mi się, że warto to tutaj opublikować:

http://www.pch24.pl/...le,12766,i.html

To tylko kwestia czasu kiedy tego typu zjawiska zaczną się nasilać. Przykre w tym wszystkim jest to, że panuje taka hipokryzja w mediach.

"Jesteś gejem ? Super bądź dumny z tego powodu !
Jesteś czarny ? Super bądź dumny z tego powodu !
Jesteś muzułmaninem ? Przepraszam jeżeli cię uraziłem !
Jesteś biały ? Ty biała świnio ! Powinieneś czuć się winny ! Ty rasisto, ty faszysto !
Jesteś wierzący (obojętnie w co) i do tego, nikomu nic wytykasz,
uważasz, że to twoja prywatna sprawa. Ty zacofany mieszkańcu ciemnogrodu."

Tak wygląda dzisiaj układ w mediach.

"Patriota -> Faszysta
Gej - Oświecony, nowoczesny człowiek.
Ateista - człowiek, który posiada ostateczną prawdę i jedyną słuszną rację.
Katolik - zacofany człowiek, wierzy w zabobony.
Muzułmanin - Ups, przepraszam, że wymieniłem to słowo."

Nie sądzę, by cokolwiek się zmieniło. Ludzie zostali wytresowani przed media, by postępować tak, a nie inaczej. Została ukształtowana ich tożsamość, która mówi by być poprawnym, inaczej jest się głupi i zacofanym, a jak wiadomo nikt nie chce być tak określany. Czasy Europy i USA się kończą. Jeszcze 15-20 lat i to Chiny będą rzucały kośćmi do gry na mapie świata.
  • 3

#26

owerfull.
  • Postów: 1321
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nie chodzi o żadne kosmopolityzmy, czy inne tam bzdury, a o bliski upadek państwa opiekuńczego ze względu na starzejące się społeczeństwo. Systemy socjalne i emerytalne żeby w ogóle działały potrzebują młodych pracujących ludzi, a skoro tych jest coraz mniej, to chyba logiczne, że trzeba ich ściągać.

 

Problem przychodzi wtedy kiedy kultura niesiona przez imigrantów jest skrajnie inną od naszej. Nie tylko skrajnie inna od podstawowych wartości cywilizacji łacińskiej, ale także skrajnie inna od przewrotowej cywilizacji laickiego humanizmu. Taką kulturę niosą właśnie muzułmanie, nie będą oni traktować chrześcijaństwa jako czegoś równego ich religii, ani liberalnej demokracji europejskiej, świeckiego humanizmu jako ustroju i prądu filozoficznego odpowiadającego ich wierze.

 

 

Kosmopolityzm to tylko dziwne bajanie osób którym jeszcze nie zdiagnozowano schizofrenii, natomiast gorzej jak to dziwne bajanie jest brane pod uwagę przez rządy i w jakiś sposób implementowane w rzeczywistości. 

 

Według mnie sprawa jest prosta: zawiodło państwo opiekuńcze, którego nie powinno się już podtrzymywać przy życiu. Jednak dla Europy jest już za późno, ona się starzeje, a dziurę w postaci braku młodych i zdolnych do pracy autochtonów trzeba będzie zalać prężnymi i zdolnymi do pracy imigrantami. Chociaż nie wiem czy większość z nich tej zdolności do pracy nie będzie posiadała tylko w głowach tych przyznających takim osobom obywatelstwo, haha. Bo takie wrażenie trzeba odnieść po doświadczeniach innych krajów Europy.

 

Z drugiej strony spójrzmy na to, jak młode pokolenie definiuje "polskość", bo z moich skromnych obserwacji połowa uważa się za kosmopolitan i w zasadzie obojętne im jest w jakim kraju się urodzili, poprzez wymiany i wycieczki zawierają znajomości na całym świecie, przełamują bariery odległościowe oraz językowe. Z kolei ta druga część, definiuje "polskość" jako sposobność do obicia ryja tym, którzy definiują ją inaczej.

 

Nie martw się, będziemy dobrymi i tolerancyjnymi Polakami rozdającymi obywatelstwo na lewo i prawo, a jak będzie trzeba to i szynkę zdelegalizujemy żebyśmy nie wyszli na nietolerancyjnych, hihi.


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych