edit:
a jednak różnie piszą ciężko mi to sprawdzić
Użytkownik Alucard edytował ten post 24.08.2012 - 12:29
Napisano 24.08.2012 - 12:24
Użytkownik Alucard edytował ten post 24.08.2012 - 12:29
Napisano 24.08.2012 - 12:33
Użytkownik Arszenik edytował ten post 24.08.2012 - 12:36
Napisano 24.08.2012 - 12:54
Pół biedy z jedzeniem. Co będzie jak internetu zabraknie?!
Napisano 24.08.2012 - 13:00
Napisano 24.08.2012 - 13:41
Napisano 24.08.2012 - 14:11
Lol to bedzies mógł powiedziec jak się bedzie dało przejść przez granice(mogą zostać zamkniete) , będziesz w stanie dotrzeć do tej granicy , ominąć ewentualne posterunki wojskowe / policyjne blokujace drogi. Jak nie zabija cię bandyci krojacy ludzi na drogach (przecież to idealny cel dla bandyty :, zmeczeni , nieznajacy ani terenu ani ludzi , niosacy ze soba nacenniejsze rzeczy i prawdę mówić w razie znikniecia nikt nie bedzie ich szukał... No i pytanie następne czy nie zostaniesz od razu deportowany do obozu dla uchodźców , internowany itp Zostając na miejscu masz 1 przewagę: jesteś na znanym terenie , wśród znanych ci ludzi.Wyjechałbym z kraju? Najrozsądniejsze rozwiązanie jak dla mnie, lol...
Napisano 24.08.2012 - 14:23
Napisano 24.08.2012 - 15:05
Napisano 24.08.2012 - 16:03
Napisano 24.08.2012 - 16:21
Napisano 24.08.2012 - 18:11
TakMasz nasiona i bulwy do wysiewu? Masz wystarczającą ilość jedzenia niezbędną aby dotrwać do "żniw"?
Użytkownik Critias edytował ten post 24.08.2012 - 20:24
Napisano 24.08.2012 - 18:32
P.S. Mieszkam w miescie i mam dzialke, na ktorej moge uprawiac warzywa - a to calkowicie wystarczy.
Napisano 24.08.2012 - 19:53
Sam fakt posiadania broni palnej jest niewystarczający, jeszcze trzeba jej umieć urzywać.nie musieli byyscie nikogo okradac, ja bym np chetnie przyjal lokatora, a jesli mial by bron palna to bardzo chetnie
Dodam coś o ptakach. Wywalamy całe wnętrzności, ptaszka oblepiamy w glinie i do ogniska. Niestety nie pamiętam dokładnie na ile-trzeba stosować metode prób i błędów. Ta metoda pozwala skutecznie pozbyć się kłopotliwych piór-chyba że są komuś one potrzebne to trza zmienić metodę.Wypatroszenie to betka...
Jak w przypadku włośnicy. Kilku myśliwych polecało mi zastosować metodę zamrożenia mięsa na kość a następnie poddanie go w/w obróbkom termicznym. Żaden pasożyt tego nie przeżyje. Żyjątka mają dość dużą tolerancje na skrajne temperatury-mogą wytrzymywać bardzo gorące środowiska lub bardzo zimne. Na nasze szczęście nie ma takich które wytrzymóją jednocześnie niskie i wysokie temperatury.Wazna uwaga: ponieważ nie bedzie to mieso badane przez weta radze jeść tylko dobrze uduszone / ugotowane /umiejetnie sparzone porcje. Inaczej mozna bardzo łatwo złapać jakąś śmiertelna chorobe pasożytniczą.
Tak jak nasi słynni kosynierzyZrersztą w gospodarce często uzywa sie śmiertelnie grożnych narzędzi , wystarczy tylko nieznaczny tuning i masz cała kolekcję broni białej.
Masz broń która się zacieła, uszkodziła iglica, amunicja zamokła/zwietrzała itd ... co wtedy?Ale, czy miales na mysli polowanie bronia biala? Bo ja na mysli mialem bron palna - piszemy o braku zywnosci, a nie naboi i broni.
Wystarczy że siądzie transport.No i trzeba jeszcze sprecyzować - czy żywności miałoby zabraknąć w Polsce czy w ogóle? No ale to też takie sranie w banię wszystko. Bo jeśli zabraknie żywności w sklepach - do przeżycia. Ale jeśli nie tylko w sklepach jej nie będzie, bo jeszcze na targach i nigdzie indziej też nie, to znaczy, że rolnictwo upadło, pola nie nadają się do uprawy, wymiera roślinność, zwierzęta i generalnie armagedon. No i bum, po prostu nastąpiłby kres ludzi i Ziemi .
Masz nasiona i bulwy do wysiewu? Masz wystarczającą ilość jedzenia niezbędną aby dotrwać do "żniw"?P.S. Mieszkam w miescie i mam dzialke, na ktorej moge uprawiac warzywa - a to calkowicie wystarczy.
Napisano 24.08.2012 - 20:06
Użytkownik Muhomorniczy.Cylon edytował ten post 24.08.2012 - 20:14
Napisano 24.08.2012 - 20:15
Później ciebie by wozili w kawałkach po wsiach, jako przykład człowieka, który zadarł z uzbrojonymi mieszkańcami wsi.Powoził bym się po wsiach kradnąc króliki, kozy,kury.
I zaczął je hodować w mieszkaniu w bloku gdzie nikt żarcia szukać nie będzie.
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych