108 odpowiedzi w tym temacie

[Woolf]

Dziś o godzinie 18 czasu polskiego w muzeum w Gudbrandsdal, w Norwegii ma zostać otwarta tajemnicza paczka złożona do depozytu 26 sierpnia 1912 roku. Mężczyzna, który tego dokonał – Johan Nygard – zastrzegł sobie, że pakunek ma zostać zamknięty przez okrągłe 100 lat. Co znajdziemy w środku?

Tego nie wiadomo, jednak są pewne domysły – Nygard był związany z lokalną polityką i paczkę przekazał początkowo burmistrzowi miasta mówiąc, że jej zawartość przyniesie korzyść i zadowolenie przyszłym pokoleniom.

Dziś mieszkańcy miasta będą mogli zobaczyć co zostało ukryte w środku, a dzięki dobrodziejstwom współczesnej technologii – będziemy mieli szansę im towarzyszyć. O godzinie 18 czasu polskiego norweska telewizja VGTV ma prowadzić transmisję na żywo, którą znajdziecie pod tym adresem.

Źródło: http://www.geekweek....100-lat/365706/

Adres strony, na której będzie dziś transmisja na żywo - http://www.vgtv.no/#!id=55544

PS. Nie wiem czy zamieściłem tą informację w odpowiednim dziale, jeśli go pomyliłem to proszę któregoś z modów o przeniesienie

Użytkownik Woolf edytował ten post 24.08.2012 - 10:05

[ultimate]

@up ... +

No i mamy perełkę w tym sezonie ogórkowym. Jestem bardzo ciekawy co to może być ? Postaram się oglądać

[Jarecki]

Paczka wygląda tak.



Waży 3,1 kg a jej wymiary odpowiednio wynoszą 40 x 28 x 9 cm
Co zawiera : miejmy nadzieję, że jakąś bezcenną i przydatną dla nas wiedzę.
Może jakieś proroctwa.
Oby się nie okazało, że jest wypchana ścinkami gazet i papierów.

http://ellengry.word...erious-package/

[Blitz Wölf]

Co zawiera : miejmy nadzieję, że jakąś bezcenną i przydatną dla nas wiedzę.
Może jakieś proroctwa.
Oby się nie okazało, że jest wypchana ścinkami gazet i papierów.

Może to jakaś książka, albo schował tam opracowania naukowe, żeby nikt ich sobie nie przywłaszczył...
Chociaż przyznam szczerze, że pierwsze co mi przyszło na myśl, to przetrwalniki jakiegoś wrednego wirusa albo bakterii. Ot, taki mały psikus.

[Alembik_Vina]

może zawiera puszkę Pandory, albo matrioszke

[Staniq]

I co, nikt tego nie prześwietlił z ciekawości? Tomograf, albo zwykła prześwietlarka z lotniska pokazały by co jest w środku.

[PiXel]

Wydaje mi się, że Johan nieświadomy skali postępu jaki miał się dokonać przez te 100 lat trochę się przeliczył i zawartość tego pakunku nie przyniesie nam dzisiaj żadnych korzyści a co najwyżej pozostanie ciekawostką zamkniętą w gablocie muzeum historycznego.

Użytkownik PiXel edytował ten post 24.08.2012 - 12:17

[tybysh]

Koleś zapewnił sobie nieśmiertelność, mówią o nim nawet po jego śmierci, z czegoś innego jest znany? Wątpie. Nic tam nie będzie ciekawego.

[Connor]

W środku będą monety, papiery i dokumenty polityczne/historyczne oraz jakaś część garderoby.
Albo wiem. W środku będą jakieś obciążenia (w sensie jakieś pierdołki powrzucane) a pod tym kartka z rysunkiem:

Użytkownik Ratohnhaké:ton edytował ten post 24.08.2012 - 12:42

[PiXel]

I co, nikt tego nie prześwietlił z ciekawości? Tomograf, albo zwykła prześwietlarka z lotniska pokazały by co jest w środku.

Może muzeum nie wyraziło zgody na zbadanie pakunku ?
Idąc dalej tym tokiem rozumowania można by postawić pytanie dlaczego nikt go po prostu nie rozpakował ?
Prześwietlenie mogłoby wyjawić zawartość pakunku, ale byłoby to w pewnym sensie naruszenie woli jej właściciela który chciał żeby zawartość pozostała przez 100 lat tajemnicą.

[Pientaszek]

Jak dla mnie to drewniana skrzyneczka a w niej pewna książka oraz zapiski/plany/przepowiednie.

[Satsujin]

A mi się również wydaje, że to, co tam jest nie przyda nam się dzisiaj... Mimo to jestem ciekawa, co tam się może znajdować.

[jezus]

może w środku jest skremowany Jezus? a tak swoją drogą że też nikogo nie korciło żeby tam zajrzeć, sprawdzić zawartość?

[stupidkid]

może w środku jest skremowany Jezus? a tak swoją drogą że też nikogo nie korciło żeby tam zajrzeć, sprawdzić zawartość?

Wierz mi, że są jeszcze na tym świecie ludzie, którzy wyznają jakieś wartości. Biorąc pod uwagę fakt, że paczka jest sprzed 120 lat, a wtedy obowiązywały jeszcze ogólnie zasady moralne, tym bardziej. Myślę, że po prostu zawsze pojawiał się wokół niej ktoś (sumienny dyrektor, historyk pasjonat), kto mógł tajemnicy strzec. Nie wszyscy odbierają świat w taki płytki sposób i nie wszyscy patrzą na niego przez pryzmat 'wszystko mi się należy/no i co z tego?'.

[Arctur V.]

Nie pomyśleliście, że tak okrągła liczba lat może być elementem jakiegoś potężnego rytuału?

Głupcy, zdziwicie się, kiedy o 18 pochłonie was Ciemne Oko Kosmosu