..
Ja nie jestem zwierzęciem jestem Człowiekiem.
"Jestem czymś więcej niż moje ciało fizyczne. Ponieważ jestem czymś więcej, niż fizyczną materią, potrafię postrzegać więcej , niż fizyczny świat. Dlatego, głęboko pragnę , rozwijać się, doświadczać , poznawać, rozumieć,kontrolować, używać te wyższe energie i systemy energii, które mogą być korzystne... i konstruktywne, ...dla mnie ... "
To fragment afirmacji dla wszystkich tych którzy nadal myślą że są zwierzętami.
Odwołam wszystko, co napisałem powyżej, jak znajdziesz jakiekolwiek zwierzę wodne, lądowe, latające które tu na Ziemi, powie że jest i czuje się Człowiekiem.
..
ale skad ta pewnosc ze zwierzeta codziennie przed swoim katem nie mowia tego samego, tylko ze on slyszy "Kwi kwii kkwii.."?
powoli coraz wiecej badan UDOWADNIA dla takich jak ty, ze zwierzeta czuja jak my i porozumiewaja sie (mowia), a ze my dysponujemy wieksza inteligencja i wrodzona rzadza panowania nad swiatem lub przynajmniej otoczeniem to my ich jemy - nie oni nas.. czy to ze jestes madrzejszy sprawia ze jestes czlowiekiem i zjadasz mniej inteligentne stworzenia? w szkole mielismy "klasowego glupka" ale jakos go nie zjedlismy..
Jesteś kolejną osobą która znowu wmawia mi że jestem zwierzem . Wybacz nadal będę twierdzić że tak nie jest .
Powoli coraz więceń badań UDOWADNIA ... poczułem się jak w średniowieczu, po co udowadniać sprawy oczywiste?
ze zwierzeta czuja jak my i porozumiewaja sie (mowia), kiedy się o tym dowiedziałeś wczoraj?
Gdzie napisałem że zwierzęta nie czują i nie porozumiewają się?... bo zarzucasz to takiemu jak
ja.
Nie jem mięsa więc przestań mi wmawiać że zjadam mniej inteligentne stworzenia.
Kłania się czytanie ze zrozumieniem.
Życie ludzkie traktuje na równi z zwierzęcym nie zabiłem ani człowieka ani zwierzęcia i nie mam zamiaru tego robić.
Piszesz że w szkole miałeś
klasowego głupka i go nie zjedliście... po mimo upływu czasu nadal go poniżasz i wywyższasz się nad nim , nie świadczy dobrze o Tobie, czujesz się przez to bardziej wartościowym zwierzakiem niż
klasowy głupek ?
W sumie to co chciałeś mi powiedzieć, bo z tego bełkotu
kwi kwii kwii... widzę nie konstruktywny post, tylko personalną wycieczkę.
Ps. GuardAngel - jesteś zwierzęciem tak jak wszyscy ludzie, naczelne, wąskonose małpy, człekokształtne, człowiekowate. I żadne patetycznie gadanie, czy cokolwiek, tego nie zmieni
Pozdrawiam!
To są tylko myśli a myśli można zmienić ...
Nie wywyższając się nie czuję się zwierzęciem jestem człowiekiem.
Zostałem stworzony na obraz i podobieństwo Boga.
Patetyczne gadanie nie sądzę... taką mam
filozofię życia.
Polecam kolejną ciekawą książkę odnośnie tematyki zwierząt: "Czy Zwierzęta mają duszę" Ks. Leon Knabit.Wierzę też że zwierzę tak samo jak człowiek ma duszę ( w innym rozumieniu niż dusza ludzka) i swój plan do wykonania tu na Ziemi.
Dlatego jestem przeciwnikiem zabijania zwierząt przez nas ludzi ,przemysłowego patrzenia na nie jak na
produkt spożywczy a nie jak na
istotę która też czuje, może być- wesoła, smutna, zła ,dobra ,wściekła, zmęczona, wypoczęta, głodna,najedzona, przestraszona itd.
Użytkownik GuardAngel edytował ten post 04.09.2012 - 06:55