Według najnowszego badania CBOS ponad połowa Polaków przyznaje się do czytania horoskopów. Okazuje się, że wielu rodaków w dalszym ciągu wierzy w astrologię, numerologię oraz przesądy. 42 procent ankietowanych, którzy deklarują czytanie horoskopów, przyznaje, że od czasu do czasu bierze pod uwagę wskazówki w nich zawarte.
Co trzeci respondent (30 procent) uznał, że na rozwój charakteru człowieka ma wpływ to, pod jakim znakiem przyszedł on na świat. 26 procentu uważa natomiast, że są talizmany, które przynoszą ludziom szczęście. 3 procent badanych przyznało, że treść horoskopów traktuje jako wyrocznię i kieruje się nimi w codziennym życiu prawie zawsze.
Ankietowanych zapytano, jak często zdarza im się czytać horoskopy. 58 procent badanych zadeklarowało, że czyta je tylko czasami, a 9 procent przyznało, że czyni to często. 4 procent respondentów twierdzi, że czyta horoskopy przy każdej możliwej okazji.
Badanym zadano również pytanie dotyczące wizyt u wróżki. 11 procent ankietowanych przyznało, że przynajmniej raz w życiu było u wróżki. Dla porównania w 1997 roku taką deklarację złożyło 19 procent respondentów.
Sondaż pokazał również, że astrologii, wróżkom ufają bardziej panie niż panowie. Astrologię natomiast najczęściej kwestionują osoby, które legitymują się wyższym wykształceniem.
Sondaż został przeprowadzony w dniach od 2 do 5 czerwca na liczącej 1041 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych Polaków.
http://www.racjonali...php/s,20/t,8108