Napisano 24.08.2013 - 21:14
Napisano 24.08.2013 - 21:18
Nic nie dostawałby w zamian. Może też nie piec tego chleba, tylko sobie spać.A kto wyprodukuje ten chleb? Dlaczego myślisz, że ktokolwiek chciałby produkować chleba ponad to, co sam wraz z rodziną zje by przekazać go do supermarketu, z którego byle kto może sobie ten chleb wziąć w dowolnej ilości? W imię jakich racji by się to odbywało, co dostałby w zamian producent chleba?
Napisano 24.08.2013 - 21:22
Wyświetl postUżytkownik Tenhan dnia 23.08.2013 - 13:14 napisał
Strasznie naiwne myślenie. Bo wojna to właśnie mogłaby wybuchnąć o jedzenie i zamiast pieniędzy kluczowa zaczęłaby być siła fizyczna. Ty myślisz że np. tak jak teraz stałyby sobie hipermarkety i każdy by sobie grzecznie przyszedł, wziął trochę i poszedł?
(...)
Dokładnie tak myślę. Przychodzisz i bierzesz tyle, ile Ci potrzeba. Albo możesz wziąć więcej - i potem wyrzucić. Twoja sprawa.
Użytkownik Tenhan edytował ten post 24.08.2013 - 21:33
Napisano 24.08.2013 - 21:28
Myślisz, że wtedy wszyscy leżeli by brzuchem do góry i nic nie robili? To spróbuj tak przez może miesiąc...
Napisano 24.08.2013 - 21:37
Myślisz, że wtedy wszyscy leżeli by brzuchem do góry i nic nie robili? To spróbuj tak przez może miesiąc...
Punkty dystrybucji byłyby pustymi magazynami bo nikt nie chciałby karmić i ubierać ogromnej rzeszy darmozjadów nie dostając nic w zamian.
Napisano 24.08.2013 - 21:53
Użytkownik Tenhan edytował ten post 24.08.2013 - 21:55
Napisano 24.08.2013 - 21:56
A co mają dawać? Czym się wymieniać ma rencista, który nie może pracować? Może mamy robić jak Eskimosi - wystawić starych na mróz.
Użytkownik Wędrowiec edytował ten post 24.08.2013 - 21:58
Napisano 24.08.2013 - 21:56
Obecnie punkty dystrybucji karmią i ubierają całą rzeszę darmozjadów - pracowników banków, przedstawicieli handlowych, urzędników, pracowników call-center, wojskowych, emerytów, rencistów, inspektorów.... I robią to za darmo!
Potem przychodzi komunikat: każdy może pobrać żywność w punkcie dystrybucji - tyle, ile mu się zechce. Przestaje się bać.
Ale przecież miałem iść do pracy? Nie musisz, możesz siedzieć w domu... Mogę... ale gdybym chciał pójść? Nie musisz, ale możesz przyjść.
Użytkownik skittles edytował ten post 24.08.2013 - 21:59
Napisano 24.08.2013 - 22:03
Potem przychodzi komunikat: każdy może pobrać żywność w punkcie dystrybucji - tyle, ile mu się zechce. Przestaje się bać.
Użytkownik Tenhan edytował ten post 24.08.2013 - 22:04
Napisano 24.08.2013 - 22:07
Napisano 24.08.2013 - 22:13
Mnie nie jest potrzebny taki dom, co jest za duży. Mnóstwo sprzątania, a w sumie nie korzystam...Gdyby wszyscy ludzie mieli mieć dokładnie taki sam dom w świecie bez pieniędzy to i tak jeden byłby więcej warty od drugiego a warunkowałaby to okolica. No chyba już prościej się tego nie da wyjaśnić.
Napisano 25.08.2013 - 07:29
Napisano 25.08.2013 - 08:03
Napisano 25.08.2013 - 10:17
Mnie nie jest potrzebny taki dom, co jest za duży. Mnóstwo sprzątania, a w sumie nie korzystam...
Gdyby wszyscy ludzie mieli mieć dokładnie taki sam dom w świecie bez pieniędzy to i tak jeden byłby więcej warty od drugiego a warunkowałaby to okolica. No chyba już prościej się tego nie da wyjaśnić.
Użytkownik Tenhan edytował ten post 25.08.2013 - 10:31
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych