54 replies to this topic

[ufolog2]

Co sądzicie na ten temat.Czy warto zaludniać tą planete?Już są takie projekty.

[dj_cinex]

To jedna z naszych "Misji" - wykroczenie ponad Planete Ziemie ...

Mysle , że każda Cywilizacja ma takowe priorytety ... gdy dojdą do odpowiedniego zaawansowania technicznego opuszczaja swój "dom" i "podróżują" dalej ...

Sądze , że i to samo czeka nas ludzi - jeśli niewydarzy sie nic szczególnego w 2012 to to bedzie także naszym priorytetem - opuścić Ziemie i powędrować dalej ...

A potem ... kto wie może i my bedziemy "bogami" na innej planecie, która dopiero co zaczyna funkcjonować i zaczyna sie pojawiać na niej zycie ...

[Legalize]

Najtaniej grunty można kupić na innych planetach

Pół hektara ziemi na Czerwonej Planecie kosztuje 20 dolarów. Każdy nowy właściciel otrzymuje imienny akt własności, mapę z lokalizacją działki oraz marsjańską konstytucję, z której wynika, że plany budowlane można prowadzić tylko pod powierzchnią planety. Sprzedażą działek w kosmosie zajmuje się amerykańska firma Lunar Embassy(Księżycowa Ambasada) z Sacramento w Kalifornii. Jej właściciel-Dennis Hope-uzyskał prawo własności Księżyca, podzielił go na działki i zaczął sprzedawać. Kupiło je kilkaset tysięcy osób na całym świecie, a Denis Hope zbił majątek. Teraz za zgodą NASA, wyprzedaje powierzchnię Marsa i Wenus. Działki na Księżycu sprzedaje również firma Interplanetary Development Corporation-1 akr kosztuje dolara. [/center]

[ciemność]

No to sobie te firmy zarobią. Tylko nie wiem do jasnej cholery na jakiej podstawie oni sobie roszczą prawa do tych gruntów :evil: Jakoni mogą, to czemu ja nie mogę ??

[Legalize]

No i wlasnie caly pic polega na tym ze Amerykanie dzieki swojej technologii ktora wyprzedza pozostalych daleko w przod beda teraz bawic sie we wladcow układu słonecznego. Puki co mamy tego maly zalążek.

[Traper]

eee... myślmy przyszłościowo kupmy sobie działki na Marsie, będzie fajnie
Masakra normalnie, kto im dał takie prawo?!

[Legalize]

Układ słoneczny nalezy do nas wszystkich a nie do tych ćwoków.

[Traper]

Ja bym powiedział nawet że nie należy do NAS wszystkich, tylko do WSZYSTKICH... Znaczy też tych, których my nazywamy obcymi bądź kosmitami

[Traper]

Też prawda, chodziło mi raczej że każdy ma do niego takie samo prawo...

[Eury]

A co jesli.. uklad sloneczy do nas NIE nalezy? Zalozmy ze jestesmy wytworem innej rasy... zakladajac ze na Ksiezycu bylismy (w co szczerze watpie), gdzie ponoc nas nie chciano. Zakladajac tez, ze w czesc katastrof sond wyslanych na Marsa "ktos jeszcze" jest zamieszany... to wszystko jest mozliwe

a co do dzialek to wedlug mnie pic na wode, jakim cudem moga sobie gospodarowac tym terenem i na mocy jakiego prawa? Kupisz dzialke i jak dozyjesz okaze sie ze "akt wlasnosci" moze ci jedynie posluzyc do podtarcia t... (w toalecie)

ale wrocmy do tematu zamieszkania na Marsie... na ile misja z udzialem ludzi jest mozliwa obecnie i np. za 50lat i jak mniej wiecej wygladalby jej przebieg, jaki sprzet bylby potrzebny?

[Legalize]

Nie mam pojecia na mocy jakiego prawa to jest ale poo tym co widze co sie dzieje to nie zdziwilbym sie zeby to byla prawda...Nie wiem jaki by byl sens umieszczania takiego artykulu w prasie gdyby byl jakas sciema...

[Macha]

ja se nie kupie dzialki, a i tak se tam domek jednorodzinny wybuduje, i co oni moga zrobic ?? zaszantarzowac mnie ? zadna planeta nie jest ich wlasnoscia, a jesli tak to prosze o dokument ktory przedstawia to od kogo uzyskali to prawo, moga jedynie cos mowic jak wybuduja tam jakis kompleks mieszkaniowy i sprzedawac mieszkania, ale nie ziemie

[ciemność]

Ja nie dam im zarobić. A taki akt własności jest gówno wart. Bo jak przyjdzie co do czego i będzie kataklizm to najbardziej pożyteczną rzeczą jaką będziesz mógł z nim zrobić to podetrzeć sobie tyłek.

[Ariel]

ja se nie kupie dzialki, a i tak se tam domek jednorodzinny wybuduje, i co oni moga zrobic ?? zaszantarzowac mnie ? zadna planeta nie jest ich wlasnoscia, a jesli tak to prosze o dokument ktory przedstawia to od kogo uzyskali to prawo, moga jedynie cos mowic jak wybuduja tam jakis kompleks mieszkaniowy i sprzedawac mieszkania, ale nie ziemie

Hmm, ciekawa opinia, a czy tyczy się również obcych cywilizacji, które z założenia mogą mieć podobne podejście? Wylądujesz na Marsie, sterraformujesz go czyniąc na podobieństwo naszych warunków środowiskowych, wybudujesz sobie ów dom, a tu niespodzianka, wpadają na działkę chłopaki z latających spodków, znacznie wyżej rozwnięci niż my i zdecydowanie wcześniej bywający na tej planecie. Mówią Ci "wypad", bo to nasza ziemia (w domyśle grunt). A Ty co na to? Powołasz się na konwencję genewską, czy na kartę praw człowieka? Hukną Ci z działka jonowego czy co tam mają na ichniejsze komary i wyparujesz zanim jeszcze zdążysz założyć kapcie :wink:

Coś czuje, że takie gadanie, jak i takie sprzedawanie nie ma najmniejszego sensu, to tak jakbym wykupił sobie u amerykańców patent na wyłączność ziemi na Io albo na Uranie plus połowę powierzchni na Jowiszu do 3tys kilometrów w głąb skorupy planety i zaczął wirtualnie sprzedawać działki, kupiłbyś? A po kupieniu co? Przecież tam nie polecisz, a planeta się nie przeobrazi na naszą korzyśc w kilka lat, bo to długotrwały i czasochłonny póki co proces. Co śmieszniejsze zawsze masz coś takiego jak zasiedlenie, po tym jak właściciel nie zjawia się przez szereg lat, a Ty zajmujesz się jego ziemią i płacisz podatki, to przechodzi on na Twoją własność, a czy myślisz, że Twoje pra,pra,prawnuki będa pamiętały, że dziadek za młodu kupił działkę na Marsie i trzeba ją zasiąść? Na pewno nie, to jest po prostu ogromna maszynka do trzepania pieniędzy dla naiwnych, i jak widać na załączonym obrazku, doskonale się spisuje. Co więcej uregulowania prawne odnoszą się tylko do Ziemskich warunków i niestety nie mają mocy poza obszarem, na którym dane państwo (w tym wypaku żadne państwo na Ziemi) nie ma władzy.

[Legalize]

Ja mysle ze w tej kwestii nalezy wybiegac troche w pryszlosc... Bo teraz kupilbys działke za smieszne pieniadze... a za kilka pokolen twoje potomstwo bedzie moglo juz albo tam podrozowac albo sprzedac dzialke z zajebiscie duzym zyskiem...

[ Dodano: 2006-02-20, 11:28 ]
Se pomysl teraz jest niespotykana okazja a za 200 lat to bedzie show a własciciele takich dzialek beda guru