122 odpowiedzi w tym temacie

[Serail]

Ja tylko dodam, że według najnowszych badań przeprowadzonych na niereprezentatywnej grupie użytkowników paranormalne.pl, KNP uzyskało blisko 30% poparcia wyborców... znowu. Biorąc pod uwagę 50% poparcia uzyskanych w poprzednich wyborach, tym razem Korwin-Mikke może zapomnieć o rządzie większościowym.

[mylo]

Do tego sporo głosów na PiS. Widzę że nasz duopol partyjny ma się świetnie. Za 6 lat znowu PO.


DOWN@

Chyba mogę się odnieść do sytuacji przedwyborczej za lat 6 (bo w zasadzie ciągle są jakieś wybory)? Czy też jednak nie mogę, bo za punkt honoru trzeba się mnie czepiać dla zasady? -__ _-

Ale jak mówiłem, po 5 latach Rządów PO żyjemy w cyrku a nie w normalnym kraju.

"A pozatym uważam, że Kartaginę należy zniszczyć."

[mefistofeles]

Do tego sporo głosów na PiS. Widzę że nasz duopol partyjny ma się świetnie. Za 6 lat znowu PO.

zdecyduj się czy za 3 czy za 7 bo napewno nie za sześć.

Ja tylko dodam, że według najnowszych badań przeprowadzonych na niereprezentatywnej grupie użytkowników paranormalne.pl, KNP uzyskało blisko 30% poparcia wyborców... znowu. Biorąc pod uwagę 50% poparcia uzyskanych w poprzednich wyborach, tym razem Korwin-Mikke może zapomnieć o rządzie większościowym.

Dlatego ów sondaż jest niereprezentatywny i nikt nie uzurupje sobie prawa by wmawiać, że jest inaczej. Usiłowanie wbicia tego sondażu w preferencje wyborcze i na tej podstawie wyciąganie wniosku, że " w sondażach 30%, a w wyborach 1%" w świetle sondażu NIEREPREZENTATYWNEGO świadczy o kompletnej ignorancji i niewiedzy w temacie.

"Reprezentatywne" sondaże robią ośrodki badania opinii na próbie 1000 osób w 30 milionowej populacji uprawnionych do głosowania. Chyba nie dziwi Cię sformułowanie "reprezentatywne" wzięte w cudzysłów w tym kontekście:)

Ale jak mówiłem, po 5 latach Rządów PO żyjemy w cyrku a nie w normalnym kraju.

[Aidil]

Już w pierwszym zdaniu piszesz coś co wynika z niedokładnego przeczytania mojej wypowiedzi. Napisałam iż brak pieniędzy wymusza obniżenie wydatków z braku środków. Oszczędzać może ktoś kto ma pieniądze i po opłaceniu tego co musi nadwyżkę lokuje na koncie czyli oszczędza. Cięcie podatków jest zawsze obniżeniem dochodów i powinno być zrównoważone obniżeniem wydatków tak jest rozsądnie i logicznie.Co do bajki to jest to oczywiście przykład jak władza przejmuje coraz to większe obszary życia i dyktuje swoje warunki, manipulując ludźmi. Zgoda przykład uproszczony ale jasny.  Przeczytałam niedawno wypowiedź Maxa Kolonki opisująca młode pokolenie amerykanów, któremu nie chce się pracować i mimo ofert pracy nie podejmują jej, bo żyją z pieniędzy rodziców.  Obama obiecuje im państwo opiekuńcze i Ameryka ludzi pracujących po 12 godzin na dobę zmienia się w państwo ludzi chcących pomocy, opieki i socjalu.  Napadną na nich ludzie pustyni i będzie po Ameryce i Europie.  Polska musi ciąć wydatki i wielu to rozumie ale większość społeczeństwa chce socjalu, opieki i pomocy. Ludzie 50 letni uważają że są spracowani i należy im się chorobowe, renta lub emerytura.  Państwo ma dać bo im się należy.  Tego oczekują i są politycy co im to obiecują.  Tak jest w Polsce i w Europie.  Jesteśmy Titanikiem albo może Cesarstwem Rzymskim III wieku.  Jeszcze mocarstwo ale w legionach sami germanie.  Rzymianie chcą już tylko chleba i igrzysk.

Brawo, grzeczna dziewczynka. Już prawie dobrze. Jest tylko pewien szczegół. Obniżanie podatków to nie jest forma oszczędzania lecz forma bodźca gospodarczego. Jeżeli patrzymy z perspektywy państwa oczywiście. Państwo tylko wydaje pieniądze, nie wytwarza ich więc jeśli zostawi się je w kieszeniach podatników to wyjdzie łącznie bardzo duży kapitał, który będzie krążył w gospodarce. Rząd PO zrobił wielkie cięcia w budżecie więc powinniśmy mieć równie dużą nadwyżkę co Węgry. Tak jednak nie jest. Budżet był ustalony na tak wielkim minusie, że nawet tak duże cięcia nie przyniosły plusowego wskaźnika. I tu dochodzimy do sedna sprawy. Rząd powinien zrobić cięcia, a o uzyskany nadmiar obniżyć podatki i to byłaby klasyczna metoda naprawiania gospodarki. Zacisnąć pasa w budżecie po to by jak najwięcej kapitału przywrócić gospodarce.

Cały czas swoimi wypowiedziami starałam się wyrazić to co następuje: obniżanie podatków nie jest oczywiście żadnym oszczędzaniem a wręcz przeciwnie ograniczaniem dochodów Państwa, z drugiej jednak strony jest podwyższaniem dochodów płatników podatków co może skutkować pozytywnie dla Państwa, wymuszone kryzysem cięcia wydatków z braku wystarczających dochodów też nie są oszczędzaniem, oszczędzanie następuje wtedy, gdy mając określone dochody wydajemy mniej niż wynosił dochód i likwidujemy np długi, które mamy jako Państwo lub mając tą zaoszczędzoną nadwyżkę dajemy bonus określonym grupom obniżając im podatek, możemy też kupować złoto lub obligacje państw wiarygodnych i tyle na ten temat.

[mefistofeles]

Do tego sporo głosów na PiS. Widzę że nasz duopol partyjny ma się świetnie. Za 6 lat znowu PO.


DOWN@

Chyba mogę się odnieść do sytuacji przedwyborczej za lat 6 (bo w zasadzie ciągle są jakieś wybory)? Czy też jednak nie mogę, bo za punkt honoru trzeba się mnie czepiać dla zasady? -__ _-

hahahahaha, no tak, zrobiłeś to, aby się odnieść do sytuacji przedwyborczej za 6 lat Nie masz w sobie nawet na tyle honoru, aby przyznać się : "pomyliłem się" "nie wiem ile trwa kadencja Sejmu". Dalej nam wmawiaj, że czarne jest białe boki zrywać ze śmiechu.

Ale jak mówiłem, po 5 latach Rządów PO żyjemy w cyrku a nie w normalnym kraju.

"A pozatym uważam, że Kartaginę należy zniszczyć."

I to jest odpowiedź typowego leminga. Ja swoją opinię uargumentowałem, w odpowiedzi dostaję cytat, który ( jak mam podstawy wnioskować z naszych dotychczasowych dyskusji) przerasta Twoje możliwości percepcji.

[Serail]

Ja może się wtrącę trochę nie na temat. Dlaczego, do diabła, nie możemy - jak normalni ludzie - usiąść przed komputerem, z kawką w ręku, przeczytać posty poprzedników, przemyśleć je i na spokojnie o nich porozmawiać? Rozumiem, że w Polsce polityka to temat, który budzi spore kontrowersje i na sam dźwięk tego słowa wielu ludziom skacze ciśnienie, ale:

hahahahaha, no tak, zrobiłeś to, aby się odnieść do sytuacji przedwyborczej za 6 lat Nie masz w sobie nawet na tyle honoru, aby przyznać się : "pomyliłem się" "nie wiem ile trwa kadencja Sejmu". Dalej nam wmawiaj, że czarne jest białe boki zrywać ze śmiechu.

Pierwszy grzech: nie wiesz, co siedzi w głowie Mylo. Skąd wiesz, że nie miał na myśli tego, co uważa, że miał? Jesteś święcie przekonany, że się pomylił, a jeśli on nie przyzna Ci w tym racji, to z miejsca nazywasz go człowiekiem bez honoru.

I to jest odpowiedź typowego leminga. Ja swoją opinię uargumentowałem, w odpowiedzi dostaję cytat, który ( jak mam podstawy wnioskować z naszych dotychczasowych dyskusji) przerasta Twoje możliwości percepcji.

Grzech drugi: Próba złagodzenia atmosfery i co otrzymuje rozmówca, w tym przypadku nasz forumowy agent służb specjalnych (piszę służb a nie partii, bo wraz ze zmianą władzy, Mylo służy przecież innej ekipie ), ataki personalne.

Jak zwykle, oddam nieważny głos - w Polsce nie ma polityki, tylko cyrk, zaś niedouczone bydło stanowiące społeczeństwo same sobie zafundowało taki los.

Grzech trzeci: W kraju dzieje się źle. Winni są zarówno rządzący, jak i społeczeństwo, ale oczywiście JA nie jestem winny tej sytuacji, chociaż robię to samo co reszta Polaków. Jednak w przeciwieństwie do nich nie czytam propagandowych gazet, nie oglądam propagandowej telewizji i znam TĘ PRAWDĘ, TĘ PRAWDZIWĄ! A reszta społeczeństwa oczywiście nie, bo to lemingi... albo agenci... albo komuniści... albo (wstaw cokolwiek).

Daj spokój Trzeptceps, sam nawijasz jak wspomniany gimbus. Hejtować to jeszcze trzeba umieć. Przykro mi ale nawet tego nie potrafisz.

Grzech czwarty: Wyzwiska i obrazy dla czystej przyjemności, bez konkretnego celu i bez związku z tematem, które nic nie wnoszą do wątku, ale przecież obrażanie ludzie o innych niż my poglądach to taka frajda, czyż nie?

Partyjki ktorych program mozna strescic jako "SMOLEŃSK K****!!!" i "niewazne czy Polska bedzie biedna czy bogata, wazne zeby była katolicka". Na pewno bardzo tez załujesz, ze nie mozesz zagłosować na s******** z ONR?

Sympatyzuj sie z ciemnogrodem na radio maryja.pl to jest w sam raz dla ciebie.

Grzech piąty: W zasadzie polega na tym samym, co grzech czwarty, ale z tego postu wylewa się tyle żółci, przyprawionej śmiertelną dozą nienawiści, że powyższa wypowiedź zasługuje na osobny numerek.

Tak zbaczajac z tematu, to o ile rozumiem oddawanie glosu na wiekszosc tutaj partii, to oddawanie glosu na sld i rpp, jest chore, takiego czlowieka nie nazwalbym Polakiem.

Grzech szósty: Mamy demokrację, możesz robić co chcesz, podobnie jak większość z nas, ale jeśli zagłosujesz na TĘ, a nie na INNĄ partię, to nie jesteś prawdziwym Polakiem, tylko sprzedajną dziwką! Dlaczego? To chyba jasne. BO JA TAK MÓWIĘ!

6 grzechów dyskusji politycznych w Polsce. Podejrzewam, że jeśli temat będzie się rozwijał, to do listy będzie można dopisać kolejne 6 lub 60 czy 666 pozycji. Ludzie, opanujcie się. Bez spiny, odprężcie się, odetchnijcie głęboko, przeczytajcie jeszcze raz, o co prosił autor tematu, czyli o oddanie głosu w ankiecie i dyskusję, po czym zastanówcie się, czy naprawdę jest sens wypowiadać się tutaj tylko po to, żeby kłócić się z wirtualnymi rozmówcami i mówić im, że moja racja jest najmojsza. No proszę was...

Użytkownik Serail edytował ten post 25.10.2012 - 08:16

[mefistofeles]

Pierwszy grzech: nie wiesz, co siedzi w głowie Mylo. Skąd wiesz, że nie miał na myśli tego, co uważa, że miał? Jesteś święcie przekonany, że się pomylił, a jeśli on nie przyzna Ci w tym racji, to z miejsca nazywasz go człowiekiem bez honoru.

Wiem to stąd, iż nie pierwszy raz prowadzę dyskusję z mylo. Jeżeli masz ochotę to zrobię Ci listę takich wybiegów w wykonaniu tego moderatora ( na PW). Ja ( i myślę, że nie tylko ja) dawno już go przejrzałem. To jak? Chcesz przykłady?

Grzech drugi: Próba złagodzenia atmosfery

Chętnie posłucham w jaki sposób Twoim zdaniem ów cytat z Katona ma łagodzić atmosferę Bo wg mnie jest on uosobieniem ślepego i za wszelką cenę trwania przy swoim zdaniu i powtarzanie go jak mantrę. Dla mnie to bezpodstawne oskarżenie, dla Ciebie może próbą łagodzenia atmosfery Subtelna różnica polega na tym, że Kato Starszy kończył tym cytatem każde swoje przemówienie używając go jako podsumowanie. Ja natomiast nazywam Polskę Tuska cyrkiem, bo:... i tu wymieniam powody, dla których tak sądze. Cytuający Katona nie raczy się do nich ustosunkować, za to rzuca "łagodzącym cytatem"

Jak widzisz widzimy to zupełnie inaczej.

w tym przypadku nasz forumowy agent służb specjalnych (piszę służb a nie partii, bo wraz ze zmianą władzy, Mylo służy przecież innej ekipie ), ataki personalne.

widzę, że chętnie bawisz się w wytykanie innym grzechów, więc pozwól, że i ja wytknę Tobie grzech NIgdy nie nazwałem mylo agentem służb specjalnych, ani nie pisałem, że służy jakiejś ekipie. Wobec powyższego to swoiste uogólnienie i wmieszanie w to mojej osoby jest najdelikatniej mówiąc małotaktowne, nie uważasz?

Grzech trzeci: W kraju dzieje się źle. Winni są zarówno rządzący, jak i społeczeństwo, ale oczywiście JA nie jestem winny tej sytuacji, chociaż robię to samo co reszta Polaków. Jednak w przeciwieństwie do nich nie czytam propagandowych gazet, nie oglądam propagandowej telewizji i znam TĘ PRAWDĘ, TĘ PRAWDZIWĄ! A reszta społeczeństwa oczywiście nie, bo to lemingi... albo agenci... albo komuniści... albo (wstaw cokolwiek).

Mylisz porządki. Trzeba rozgraniczać strefę , na którą bezpośrednio wpływa społeczeńśtwo od strefy wpływów politycznych partii rządzących. NIe ma czegoś takiego, że winni są wszyscy. Winni są konkretni ludzie za konkretne kwestie. To TVNowskie uogólnianie i rozmywanie winy prowadzi do nikąd gdyż znieczula społeczeństwo i utrudnia kompetencyjną ocenę sytuacji. Stworzony w ten sposób obraz przypomina zaszumione nagranie CVR z katastrofy lotniczej. Aby dojść do sedna należy je oczyścić i wyizolować meritum.

Chętnie poznam co na ten temat myślisz. Odniesiesz się do tego, czy podobnie jak mylo sypniesz cytatem z Katona i cześć?

miłujmy się

[Serail]

Wiem to stąd, iż nie pierwszy raz prowadzę dyskusję z mylo. Jeżeli masz ochotę to zrobię Ci listę takich wybiegów w wykonaniu tego moderatora ( na PW). Ja ( i myślę, że nie tylko ja) dawno już go przejrzałem. To jak? Chcesz przykłady?

Nie ukrywam, że podoba mi się sposób, w jaki dyskusję prowadzi Shinji, Aidil czy Mylo, bo są to dyskusje prowadzone bez wyzwisk, nerwów czy niepotrzebnych ataków personalnych, ale chętnie przejrzę Twoje zarzuty dotyczące Mylo, bo przyznam szczerze i bez bicia, że nie śledzę jego twórczości w większości tematów.

Chętnie posłucham w jaki sposób Twoim zdaniem ów cytat z Katona ma łagodzić atmosferę Bo wg mnie jest on uosobieniem ślepego i za wszelką cenę trwania przy swoim zdaniu i powtarzanie go jak mantrę. Dla mnie to bezpodstawne oskarżenie, dla Ciebie może próbą łagodzenia atmosfery Subtelna różnica polega na tym, że Kato Starszy kończył tym cytatem każde swoje przemówienie używając go jako podsumowanie. Ja natomiast nazywam Polskę Tuska cyrkiem, bo:... i tu wymieniam powody, dla których tak sądze. Cytuający Katona nie raczy się do nich ustosunkować, za to rzuca "łagodzącym cytatem"

Jak widzisz widzimy to zupełnie inaczej.

\
Masz rację, widzimy to zupełnie inaczej. Cóż, ja odniosłem wrażenie, że w momencie kiedy powietrze robi się już tak gęste, że siekierę można powiesić, Twój rozmówca pół żartem, pół serio odpowiada na Twój zarzut, co spowodowało, że na moich ustach zawitał uśmiech. Jeśli Ciebie to rozzłościło, to przepraszam, ale na mnie zadziałało zupełnie odwrotnie. Co do Twojej argumentacji, to wybacz, przeczytałem jeszcze raz cały temat i w żadnym Twoim poście nie znalazłem uzasadnienia, dlaczego Twoim zdaniem żyjemy w cyrku, a nie normalnym kraju. Oczywiście, w tej materii zgadzam się z Tobą całkowicie, bo gdybyśmy żyli w normalnym kraju, to nigdy nie wyjechałbym mieszkać do Wielkiej Brytanii, ale Mylo, jako osoba, której żyje się tutaj dobrze, może oczekiwać argumentów, a tych nie otrzymuje.

widzę, że chętnie bawisz się w wytykanie innym grzechów, więc pozwól, że i ja wytknę Tobie grzech NIgdy nie nazwałem mylo agentem służb specjalnych, ani nie pisałem, że służy jakiejś ekipie. Wobec powyższego to swoiste uogólnienie i wmieszanie w to mojej osoby jest najdelikatniej mówiąc małotaktowne, nie uważasz?

Przepraszam, jeśli odebrałeś to personalnie. Przypomniałem sobie po prostu te wszystkie sytuacje, kiedy użytkownicy nazywali Mylo agentem, niezależnie czy u władzy było PO, czy PiS. W tej materii nie mam Ci absolutnie nic do zarzucenia.

Mylisz porządki. Trzeba rozgraniczać strefę , na którą bezpośrednio wpływa społeczeńśtwo od strefy wpływów politycznych partii rządzących. NIe ma czegoś takiego, że winni są wszyscy. Winni są konkretni ludzie za konkretne kwestie. To TVNowskie uogólnianie i rozmywanie winy prowadzi do nikąd gdyż znieczula społeczeństwo i utrudnia kompetencyjną ocenę sytuacji. Stworzony w ten sposób obraz przypomina zaszumione nagranie CVR z katastrofy lotniczej. Aby dojść do sedna należy je oczyścić i wyizolować meritum.

Owszem, masz całkowitą rację. Powiem nawet więcej! Byłbym głupcem, gdybym się z Tobą nie zgodził! Problem polega na tym, że cała ta sytuacja przypomina mi pracę naszego parlamentu. Porozmawiajmy o tym, kto jest winny. Zwołajmy komisję śledczą, przeprowadźmy dochodzenie i skupmy się tylko na tym. Rozmawiamy przez dłuższy czas, wypracowujemy jakiś sensowny konsensus, każdy zgadza się, że winni są X, nie Y, jak początkowo zakładaliśmy. Co z tym robimy? Absolutnie nic, pomimo tego, że wśród nas, użytkowników tego forum znajduje się elita intelektualna Polski, przedsiębiorcy, absolwenci uczelni wyższych i przedstawiciele zawodów, które ogólnie przyjęto za szanowane, ale mimo wszystko taka śmietanka towarzyska nie może nic zrobić z tym, żeby zmienić sytuację w kraju, pomimo że wspólnie ustaliliśmy, co należy zrobić. Wtedy mówi się: Ja coś robiłem, ja próbowałem, winni są ONI, media, politycy, reszta społeczeństwa. A jaka jest rzeczywistość? My, rozmawiając tutaj jesteśmy tak samo "lemingowaci", jak cała reszta społeczeństwa.

I jeszcze raz przepraszam, jeśli poczułeś się dotknięty osobiście. Mojego posta wyżej pisałem do ogółu, nie do Ciebie konkretnie.

[Xellos]

Pierwszy raz w życiu zagłosuje na PiS.

Nie głosowałem na nich nigdy, bo katolicyzm mi nie po drodze. Ale mam już serdecznie dosyć oszukańczych rządów PO. Oddam więc głos na jedyną realną opozycję. Józek Bąk przechylił szalę goryczy i wolę już katoland.

Zanim ktoś mnie nazwie pisiorem, niech pomyśli...bo w ostatnich wyborach głosowałem na Palikota. Ale dla mnie to pełen zawód, zajmowanie się pedałami, aborcją i in-vitro guzik mnie interesuje. O gospodarce to on tylko gadał w kampanii.

PSL mam nadzieje, iż nie wejdzie nigdy więcej do sejmu, a SLD to parodia a nie partia, reszta nie warta komentarza, bo ostatnio też ludzie się rozeszli po innych partiach ( ja też ) i przez to Tusk wygrał drugi raz, tym razem trzeba realnie odsunąć go od władzy

Użytkownik Xellos edytował ten post 25.10.2012 - 18:52

[nexus6]

oczywiście bede głosował na PiS, jak zwykle, bo jest to mniejsze zło niż PO.

Na KNP nie ma co tracić głosu bo i tak nie ma szans.

A ja bym najchętniej zagłosował na Hitlera, bo to jest mniejsze zło niż PiS i PO. No, ale niestety ten nie startuje w wyborach i trzeba będzie zmarnować głoś oddając pustą kartę do głosowania.

[ChemicalStimulants]

Nexus nie oddawaj pustej. Ponieważ podczas liczenia mogą dopisać do twojej karty to co jest w komisji im po drodze.

[Mr. Mime]

Z tego co widzę to większość głosuje na PO albo PiS bo to mniejsze zło, a nie zwracają uwagi na inne partie. Jak już ktoś napisał wcześniej, mylicie komunizm będący za czasów ZSRR z socjalizmem. Każdy ustrój dobrze zarządzany ma swoje wady i zalety, a zapewniam was że w kraju socjalistycznym prowadzonym przez odpowiednich ludzi żyło by się Wam lepiej, niż teraz. Wolał bym żeby Polska zbratała się także ze wschodnimi sąsiadami, na pewno zyskała by więcej na zbudowaniu dobrych relacji m.in. z Rosją niż straciła.

[mylo]

A ja bym najchętniej zagłosował na Hitlera, bo to jest mniejsze zło niż PiS i PO. No, ale niestety ten nie startuje w wyborach i trzeba będzie zmarnować głoś oddając pustą kartę do głosowania.

ROTFL. W jaki sposób ludziom przechodzi coś takiego przez klawiaturę?

[nexus6]

Nexus nie oddawaj pustej. Ponieważ podczas liczenia mogą dopisać do twojej karty to co jest w komisji im po drodze.

Pojedynczy głos i tak nie ma wpływu na nic, poza tym są o wiele lepsze możliwości fałszowania, ale może coś tam sobie dla hecy pobazgram.

ROTFL. W jaki sposób ludziom przechodzi coś takiego przez klawiaturę?

Za Hitlera, nawet w Generalnej Guberni, podatki były około 2.5 raza niższe niż za PiS i PO.

Z tego co widzę to większość głosuje na PO albo PiS bo to mniejsze zło, a nie zwracają uwagi na inne partie. Jak już ktoś napisał wcześniej, mylicie komunizm będący za czasów ZSRR z socjalizmem. Każdy ustrój dobrze zarządzany ma swoje wady i zalety, a zapewniam was że w kraju socjalistycznym prowadzonym przez odpowiednich ludzi żyło by się Wam lepiej, niż teraz. Wolał bym żeby Polska zbratała się także ze wschodnimi sąsiadami, na pewno zyskała by więcej na zbudowaniu dobrych relacji m.in. z Rosją niż straciła.

To tobie dobry człowieku wszystko się pomyliło. W ZSRR był socjalizm, komunizmu nigdy tam nie osiągnięto.