103 odpowiedzi w tym temacie

[Avenarius]

No ale chyba nie wszędzie w starożytności karano śmiercią za ateizm, był przecież w owych czasach filozof (zapomniałem niestety jak sie nazywał) który twierdził że bogowie są wymyśleni przez ludzi i gdyby zwierzęta też miały bogów, to podobnie jak ludzie, wymyśliłyby ich na swoje podobieństwo.

Użytkownik Avenarius edytował ten post 08.11.2012 - 12:07

[noxili]

No ale chyba nie wszędzie w starożytności karano śmiercią za ateizm, był przecież w owych czasach filozof (zapomniałem niestety jak sie nazywał) który twierdził że bogowie są wymyśleni przez ludzi i gdyby zwierzęta też miały bogów, to podobnie jak ludzie, wymyśliłyby ich na swoje podobieństwo.

Nie kojarzę sprawy . Za to wśród zarzutów wobec Sokratesa było atheo . Akt ten był sformułowany jako

niewyznawanie bogów, których uznaje państwo, wyznawanie bogów, których nie uznaje państwo i psucie młodzieży

.
W zasadzie maechanizm był prosty jeżeli z jakiejs przyczyny miasto (czy państwo) miało kłopoty , były częste katastrofy naturalne to uwazano że bóstwo(bóstwa) opiekuńcze sa obrażone. Najpierw składano wyjatkowo bogate ofiary przebłagalne (włacznie z ofiarami z ludzi) czy obiecywano wyjatkowo piekna dziekczynna swiątynie. Jezeli i to nie pomagało to próbowno dowiedzieć sie oco chodzi bóstwu. Odwiedzano w tym celu jakś wyrocznie czy znaego ze zdolności przepowiadania kapłana czy kapłanke.Oczekiwano znaków we snach lub wizji. Następnie zastanawiano sie czy o coś bóstwo nie jest obrazone. Badano czy ktos nie popełnił świetokradztwa( w tym kazirodztwa ,sodomii, ateizmu- wszystkiego co było zakazane wg lokalnych norm moralnych), czy kapłani żyja wg regół im przeznaczonych (np rzymskie westalki miały być dziewicami), czy ktoś nie popełnił jakieś przestępstwa wołajacego o pomstę do nieba(co ciekawe wśród starozytnych izraelitów do takich przestepstw nalezało również niezpłacenie należnej pensji pracownikowi). A potem takie przypadki karano mozliwie doktkliwie , zazwyczaj rytualnie.Wg właśnie tego schematu zjawisko naturalne zwane Minimum Mundera

wiki/Minimum_Maundera

w połaczeniu z kolekcją wojen pochodnych do wojny 30 letniej spowodowało fale polowań na czarownice. W ciagu tych kilku dziesiecu lat XVII i XVIII spalono więcej czarownic i ateistów niż przez prawie całe średniowiecze (a to prawie 1000 lat). To właśnie wtedy ścięto ateistę Kazimierza Łyszczyńskiego. Jego zwłoki potem splono , a prochy nabito w armatę i wystrzelono w kierunku "Tartarii" . Uważano że pochowanie w polskiej ziemi ateisty może spowodować dalszy Gniew Bozy. Podobnie potraktowali Polaków okupujacych Moskwe Rosjanie. Po zdobyciu Kremla ciał zabitych w czasie walki i po kapitulacji Polaków spalono , nabito w armaty i symbolicznie wystrzelono w kierunku "Polszy".Uważali ze zwłoki Poklaków w sercu prawosławnej Rosiji bedą świętokractwem.

[nexus6]

Odebrali im dzieci za eurosceptycyzm

Euroterror narasta. Władze angielskiego miasta Rotherham odebrały zastępczym rodzicom prawo wychowywania trojga dzieci. Powodem była przynależność rodziców do eurosceptycznej Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa, kierowanej przez popularnego w Polsce Nigela Farage'a.

(...)Dwiema dziewczynkami i chłopcem zajmował się rezerwista marynarki wojennej pracujący z niepełnosprawnymi i pielęgniarka, która zawodowo zajmuje się małymi dziećmi. Trójka dzieci nie urodziła się w Wielkiej Brytanii, ale w jednym z nowych krajów Unii Europejskiej, nazwy państwa nie podano. Władze samorządowe uznały w związku z tym, że ich "kulturowe i etniczne potrzeby nie będą zaspokojone".

Zastępczym rodzicom powiedziano, że Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) propaguje rasizm. Partia zaprzecza tym absurdalnym zarzutom, podobnie jak małżeństwo, któremu odebrano prawo do dalszego opiekowania się dziećmi. "Gdybym była przekonana o tym, że UKIP to partia rasistowska, nie wstąpiłabym do niej. W rodzinie mam kolorowych przodków" - powiedziała dziennikowi "Daily Telegraph" zastępcza matka.

niezależna.pl
telegraph.co.uk

Użytkownik nexus6 edytował ten post 27.11.2012 - 02:47

[Shi]

Nawet 2 lata za mowę nienawiści

Polityczna poprawność w natarciu!

PO chce zapisać w art. 256 Kodeksu karnego, że "kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści wobec grupy osób lub osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, społecznej, naturalnych lub nabytych cech osobistych lub przekonań (...) podlega karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".

Użytkownik Shinji77 edytował ten post 28.11.2012 - 11:39

[Blitz Wölf]

up

Przepis wydaje mi się dziwny także z tego względu, że akurat w Polsce wielkich problemów z faszyzmem nie było, co najwyżej z nazizmem i komunizmem.

[nexus6]

Oczywiście nie będzie to dotyczyło propagowania euro-faszyzmu. Taki czasy, że najbardziej sensowna definicja mowy nienawiści jest w encyklopedii Nonsensu: http://nonsensopedia...owa_nienawiści

[mylo]

Bo się nasiliła, sami to pokazaliście popisując się ostatnimi czasy wielokrotnie tekstami o mordowaniu takich a takich.

[Shi]

Bo się nasiliła, sami to pokazaliście popisując się ostatnimi czasy wielokrotnie tekstami o mordowaniu takich a takich.

mylo nie istnieje coś takiego jak "mowa nienawiści", to wynalazek wymyślony przez postępowych PC'ow, których doprowadza do białej gorączki to, że ktoś ośmiela się widzieć świat inaczej niż oni.

My nie chcemy karać nikogo za myśli - rozważania nawet te czerwone są ok; jednak ich faktyczne działanie to jak przyklaskiwanie zbrodni, swoistego rodzaju przyzwolenie społeczne dla morderców.

Ci co najwięcej krzyczą o pokoju sami chcą go zniszczyć - Europa dla wszystkich ale nie dla tych, którzy mają odmienne od naszego zdanie - taki jest tok ich myślenia. Ja przynajmniej nie jestem hipokrytą.

Tutaj wszystko rozbija się o to, że o ile "nawoływanie do przemocy" jest zasadnie ścigane to "nawoływanie do nienawiści" brzmi śmiesznie.

Użytkownik Shinji77 edytował ten post 29.11.2012 - 12:44

[dryndryn]

jak niektorzy pamietaja niejaki urban ( np w przypadku ksiedza Popieluszki ) tez o tym mowil tylko zamiast mowy nienawisci uzywal sformulowania seanse nienawisci.. jak to sie skonczylo chyba wiemy teraz ma godnych nastepcow np niejakiego boniego dawniej donosiciela dzis ministra idzie w slady tych z ktorymi wspolpracowal i wszystkich ktorzy sieja tzw nienawisc wyeliminowac... smutne czasy

[Tenhan]

Z tą tzw. "mową nienawiści" to od razu kojarzy mi się film "V jak Vendetta" gdzie po tym przemówieniu "V" w którym wyjaśnił ludziom co jest grane reporter mówiący o tym w TV nazwał to "orędziem nienawiści" i tutaj jak widać jest podobnie. Masz własne zdanie? To zachęcasz do nienawiści. Tak to będzie.

[mylo]

mylo nie istnieje coś takiego jak "mowa nienawiści", to wynalazek wymyślony przez postępowych PC'ow, których doprowadza do białej gorączki to, że ktoś ośmiela się widzieć świat inaczej niż oni.

Zwykle do białej gorączki doprowadza odmienne myślenie tych którzy używają tej mowy. Teksty w stylu "lewaki to mordercze ścierwo i powinno się ich usunąć", albo "pedały, pedały, pedały - dupy was nie bolały?" - to nie jest tylko obraza, ale zachęcanie innych do tego że daną grupę społeczną można szykanować i poniżać. Działa to na prostej zasadzie klasowego ciecia, zwykle ci najfajniejsi najbardziej wyżywają się na słabszych - żeby dowartościować siebie i zyskać w oczach innych. Czym się to różni od ludzi którzy sobie znajdują kogoś do nienawidzenia?

My nie chcemy karać nikogo za myśli - rozważania nawet te czerwone są ok; jednak ich faktyczne działanie to jak przyklaskiwanie zbrodni, swoistego rodzaju przyzwolenie społeczne dla morderców.

Chcecie karać za to że ktoś śmie propagować swoją wizję rzeczywistości, bo tylko wasza jest dobra. Nie trzyma się to kupy, dla mnie to argument na poziomie dres-ławka.


Tak czy siak to jest nieakceptowalne by ktoś mógł bez żadnych konsekwencji nawoływać do zabijania danej grupy społecznej.

[Shi]

Odpowiem trochę w zmienionej formie, ale muszę najpierw poruszyć inne kwestie .

Tak czy siak to jest nieakceptowalne by ktoś mógł bez żadnych konsekwencji nawoływać do zabijania danej grupy społecznej.

Nie wiem czy sięgnąłeś po komentarze do KK lub przynajmniej do właściwego kodeksu. Nawoływanie do zabicia kogoś, podpada pod "nawoływanie do przemocy", "nawoływaniem do nienawiści" może być już stwierdzenie "nie lubię czarnych, grubych (tak, ta poprawka ujmuje też tą kwestię), homo" - wszyscy mają się bezwarunkowo kochać. Grubaska nie będzie można już zachęcić do ćwiczeń bo przecież są to "nabyte problemy zdrowotne" i to co proponuje lekarz to "mowa nienawiści" - spłycasz bardzo ten przepis tylko do środowisk narodowych, które faktycznie najmocniej nim dostaną (np. z powodu radykalnego obcięcia ilości imigrantów) ale każdy dostanie rykoszetem. Jestem ciekawy czy moja Swarzyca zostanie potraktowana jako "symbol/mowa nienawiści", jeżeli na czele tego cyrku stanie Boni to mogę już sobie szykować ciepłą celę .

"lewaki to mordercze ścierwo i powinno się ich usunąć"

Wrrróc. O ile nie pasuje mi lewacki styl życia to mówimy tutaj o komunistach a nie lewakach - dlaczego tak ich traktuje to wytłumaczyłem i odsyłałem Cię już x razy do tego tematu. A Ty dalej wyskakujesz mi z lewakami; jestem świadomy podziału na lewaków i lewicowców .

Chcecie karać za to że ktoś śmie propagować swoją wizję rzeczywistości, bo tylko wasza jest dobra. Nie trzyma się to kupy, dla mnie to argument na poziomie dres-ławka.

Pedofil czy morderca też może propagować sobie swoją wizję rzeczywistości. Musi liczyć się tylko z konsekwencjami tego czynu; tak samo jest w tym wypadku - stawiam czerwonych na równi z w/w. I to jest jak najbardziej logiczne - nielogicznym właśnie jest myślenie, że każdy ma swoją rację, albo, że leży ona gdzieś po środku.

[Shi]

http://wiadomosci.ga...holek_gory.html

Towarzysz Boni na straży! Rada przeciwko ksenofobii i nietolerancji; o tym MWzWM nie mogli nawet marzyć!

Komuna nie wdziera się już nawet cichaczem a funduje sobie wejście z przytupem

Miał rację Winston Churchill mówiąc : "Faszyści przyszłości będą nazywali się antyfaszystami"

Użytkownik Shinji77 edytował ten post 03.12.2012 - 10:53

[Po_prostu]

No ale chyba nie wszędzie w starożytności karano śmiercią za ateizm, był przecież w owych czasach filozof (zapomniałem niestety jak sie nazywał) który twierdził że bogowie są wymyśleni przez ludzi i gdyby zwierzęta też miały bogów, to podobnie jak ludzie, wymyśliłyby ich na swoje podobieństwo.

Był to Ksenofanes On tak właśnie twierdził, że gdyby jakiekolwiek inne zwierzę, powiedzmy koń, miało własną kulturę i religię, to jego bóstwa tworzyłby na wzór koński