Napisano 29.10.2012 - 14:06
Napisano 29.10.2012 - 14:41
Napisano 29.10.2012 - 17:17
Napisano 29.10.2012 - 20:51
Napisano 29.10.2012 - 21:48
Napisano 30.10.2012 - 14:48
Napisano 31.10.2012 - 22:41
Napisano 01.11.2012 - 12:54
Co do takich dziwnych zjawisk. Juz o tym pisałem tu na forum. W okolicy gdzie mieszkałem była wymierająca wioska. Na jej końcu była dziwna opuszczona zagroda. Uchodziła za nawiedzona. Kiedyś z dziewczyną przejeżdzaliśmy rowerami w pobliżu i chciałem zobaczyć co tam jest w środku. Gdy wszełem do budynku (przez wyrwane okno) słyszłem jakby ktos chodził (piętro wyżej). Ide w lewo- cos idzie nademną w lewo . Raptownie biegnę do dugiej ściany-to samo , potem zatrzymałem ie odczykałem kilka sekund i ruszyłem biegiem a tu tez cos ruszyło ale nieco wolniej niz ja.Najpierw pomyslałemże jakos przenoszą sie moje poruszenia na góre ale zauwazyłem ze ruch minimalnie zaczyna sie póżniej i kończy również . Głosy równiez słyszła dziwewczyna(teraz już moja żona)Chciałem wejśc na górę, ale schody były całkowicie zniszczone na prawie połowie długości a wyzsze stopnice były zmuszałe. Wyszłem z budynku walczac z niezwykłym niepokojem(jestem osoba bardzo zrównowazoną, strach i napięcie zdarzaja mi sie tylko po jakiomś czasie od zakończenia zdarzenia). W sasiedniej stodole myślałem że jest jakaś drabina. Gdy tam weszłem pczułem straszny , intensywny niepokój , dreszcze zaczeły mną trząść a włosy na całym ciałem staneły na sztorc.(nawet dzisiaj po 18 latach wciąż przechodza mnie dreszcze gdy wspominam to zdarzenie) W stodole ( o ile była to stodoła) były dziwne znaki namalowane na starym murownym kominie.Niewiem co robił komin w stodole , jednak był to typowy komin starego typu , murowny z okopceniem wokól przyłącza pieca.Pieca juz nie było.Często jest też tak, że po zatrzymaniu się zegara, nie można go już uruchomić. I gdy taki zegar wędruje do zegarmistrza, ten stwierdza, że... wszystko jest sprawne i zegar powinien chodzić. Ale nie chodzi i nie wiadomo dlaczego. Po jakimś czasie zegar ponownie sam rusza.
Napisano 24.05.2022 - 23:31
Witam na forum jestem nowy mam 21 lat i miałem potyczkę z paranormalną aktywnością ostatnio. Jakieś 2 lata temu przydarzyło mi się to ze smartfonem marki Huawei było to na wsi u mojego wuja moja młodsza kuzynka poprosiła mnie abym pokazał jej strych no to poszliśmy tam ja jako że jestem odważny to powiedziałem że pójdę jako pierwszy nagle za nami drzwi trzasnęły niby nic ale co jeśli powiem że to było lato a do tego temperatura na zewnątrz wynosiła 27 stopni a wiatru nie było. Pomyślałem że wyjmę z kieszeni mojego Huawei Y6 2018 i nagle zaczęły się dziać numery że na wyświetlaczu zaczęło się od komunikatu 4% baterii co było dziwne bo telefonu do tego momentu nie używałem. Później już wtedy jarałem e papierosa no to powiedziałem "CO JEST" wziąłem kilka buchów z e fajki i ta chmura przez długi czas się utrzymywała postanowiłem to nagrać ale wyciągam ten telefon patrzę wyłączył się spoglądam za siebie i widzę że moja kuzynka płacze no to pomyślałem że ją jakoś pocieszę ona płakała a ja byłem już na tyle zły że wykrzyczałem tak "Nie wiem kim jesteś ale zostaw moją kuzynkę to coś walnęło w drzwi od szafy i powiedziałem do mojej kuzynki że się zmywamy stąd gdy zeszliśmy wszystko się uspokoiło wyciągam telefon z kieszeni to działał i o dziwo wskaźnik pokazywał 59% a co do zegara to nie wspomniałem ale też zatrzymał się na godzinie 14:04 kiedy zeszliśmy i pokazywał 14:15. I teraz pytanie czy to coś mogło wpłynąć na mojego smartfona ? Z góry dziękuję za odp i życzę miłego Dnia / Wieczoru
Jako że jesteś nowy to pouczenie, po pierwsze regulamin który zaakceptowałeś ale nie przeczytałeś, po drugie wszelkie wulgarne słownictwo jest tu zabronione, po trzecie Twoje bluzgi zostały usunięte, po czwarte niech to będzie ostatni raz zanim nałożymy blokadę.
TheToxic.
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych