Mam tylko nadzieję, że wiadomość o materiałach wybuchowych zostanie potwierdzona i, że ludzie w końcu zrozumieją, że świat nie jest taki kolorowy jak im się wydaje i że szalony Kaczyński (nie jestem jego zwolennikiem) nie bez powodu doszukiwał się we wszystkim spisku bez powodu.
23 lata odkąd odzyskaliśmy niepodległość dopiero mineło, a Donald T. próbuje nam wmówić, że Rosja to nasz przyjazny sąsiad i że doszukiwanie się zbrodni z ich strony jest skandalem. Bo przecież na pewno dawne władze, układy, ludzie i środki jakie były używane do niszczenia opozycji pozanikały

Dobra bajka dla mas. Niech ludzie w Warszawie wyjdą na ulice i zrobią porządek z tymi świniami i mordercami.