Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy rzeczywiście są powody, by bać się Nowego Porządku Świata?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
55 odpowiedzi w tym temacie

#1

optymista.
  • Postów: 504
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Jeszcze nie tak dawno temat Nowego Porządku Świata pojawiał się tylko w kręgach zwolenników teorii konspiracyjnych, teraz coraz częściej wycieka on do innych grup. Jako, że nie ma organizacji, która jawnie by nim kierowała (a może nawet cały ten ruch nie istnieje i jest jedynie zbiorczą nazwa wielu , niepowiązanych procesów, których na razie nie rozumiemy), to ciężko powiedzieć, jakie organizacje, jacy ludzie, jakie koncepcje, jakie plany i jakie wydarzenia są częścią tego planu.

Co usłyszymy pytając prostych ludzi o to, czym jest NWO? Zazwyczaj to, że plan ten ma na celu zniewolenie ludzkości, zniszczenie wartości narodowych, rodzinnych i religijnych. Jako przykłady podawane są, np. monitoring na ulicach, ACTA, czy GMO. Jednak postarajmy się tu na chwilę odrzucić ten wyświechtany model i przeanalizujmy przeszłość i teraźniejszość, by wysnuć wnioski, jak NWO może zmienić przyszłość ludzkości.

Historia ludzkości według prostych przeciwników NWO jest dość czarno-biała. Otóż ludzie wiedli dobre życie, płacili niskie podatki, cieszyli się wolnością słowa, dobrym prawem i stabilnym pieniądzem. W ich życiu kluczową rolę odgrywała rodzina, ojczyzna, bóg i wartości moralne. W zależności od osoby i od czasów, hierarchia ta nieco się zmieniała, jednak status pozostawał ten sam. Później pojawiło się coś strasznego - masoneria, spowodowali oni rewolucję w Anglii, Francji, Rosji, USA (wojna o nieodległość). Mało tego, jak pasożyt wrosła w nich potajemnie inna organizacja - Iluminaci. Swoje dołożyli też bankierzy. W efekcie ich machinacji ludzie oddalili się od boga i skupili się na pogoni za pieniądzem. Wszytko to przez ich destruktywny wpływ, ponieważ NWO (w skrócie masoni i iluminaci) chcą zniszczyć ludzkość . Tak przynajmniej mówią prości przeciwnicy NWO.

Teraz spójrzmy na to bez ideologicznego bagażu, spójrzmy jak żyła większość ludzi w Europie w czasach, gdy Kościół był u szczytu sił? Większość stanowili chłopi i biedni mieszczanie. Nie mieli oni prawie nic, ludzie płacili w prawdzie tylko dziesięcinę i jakieś drobne opłaty, ale cóż z tego, skoro byli bardzo biedni? Rozwarstwienie społeczne też było ogromne, w jakich luksusach żył król, a w jakich parobek? To już chyba teraz jest z tym lepiej. W dodatku postęp nauki (tak zwalczanej przez środowiska konserwatywne) dał nam dziś nawozy sztuczne, syntetyczne tkaniny i lekarstwa. Czy chcielibyśmy z nich dziś rezygnować? Czy chcielibyśmy umierać przez proste choroby?

Idąc dalej, dziś możemy bez trudu podróżować po innych krajach (i stać nas na to), możemy nawet podjąć w nich pracę. Nie jesteśmy już uwiązani do swojego poletka. Nawet nie mówię o łatwości poznawania innych kultur, bo to jest wręcz bezdyskusyjne. Możemy zawierać związki z partnerami, których kochamy, a nie z takimi, których wybrali nam rodzice. Możemy robić w życiu to, co chcemy, a nie to, co robił nasz ojciec.

Każdy z nas ma dostęp do bibliotek, do Internetu, może poznawać nowych ludzi wymieniać z nimi poglądy i szerzyć swoje (o ile nie są one groźne dla innych obywateli). Czyż to nie jest wręcz ideał? A co czekałoby nas dawniej za takie coś? Spłonięcie na stosie? Konfiskata majątku? Szykany?

Jak więc widać, obecna sytuacja jest dużo lepsza niż dawniej, jeśli zatem do obecnego stanu doprowadziło nas NWO, czy powinniśmy się bać tego, do czego doprowadzi nas w przyszłości? A może powinniśmy zazdrościć kolejnym pokoleniom, iż przyjdzie im żyć w czasach jeszcze lepszych, a niewątpliwie odmiennych niż nasze, czasach których lepszości może dziś jeszcze nie rozumiemy, ale którą zrozumieją i w pełni zaaprobują pokolenia przyszłe.

Pozostawiam do rozwagi.
  • -8



#2

Bartoloneo.
  • Postów: 79
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Nie można powiedziec że do czegos nas doprowadziło NWO bo ono tak naprawde jeszcze nie istnieje co prawda od kilku stuleci podejmowane są kroki w tym kierunku ale samo NWO jest już końcem tego procesu w którym m.in zostaną wprowadzone czipy, jedno państwo, ludzkosc zatłoczona
w supermiastach itd. A i niewidze zupelnego sensu porównywanie świata kilku stuleci temu z takim jakim mamy dzisiaj i sugesti że jest to załuga technologi nauki a nie NWO.

Użytkownik Bartoloneo edytował ten post 30.11.2012 - 01:08

  • 3

#3

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

No to powoli zaczyna się to co przewidywałem. Czyli zawsze śmiano się z NWO jako z czegoś niemożliwego a jak coraz więcej wychodzi na wierzch i nie da się już wszystkiego utrzymać w tajemnicy to trzeba zacząć przekonywać że to nic złego i że to żadne zagrożenie dla ludzi. Śmiano się z ludzi którzy kilka lat temu pisali o cenzurowaniu internetu, o chipach, o tym że wszędzie miałyby być kamery że to wariaci, schizofrenicy a teraz już nie będzie śmiania się że co ty wierzysz w jakieś spiski tylko będzie "buahaaha jaki wieśniak nie idzie z postępem, będzie gotówką płacił" albo że jak ktoś jest przeciwko inwigilacji to znaczy że jest przestępcą bo gdyby nie miał nic na sumieniu to by nie był przeciwny bo nie ma nic do ukrycia.

Użytkownik Tenhan edytował ten post 29.11.2012 - 20:39

  • 11

#4

optymista.
  • Postów: 504
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

załuga technologi nauki a nie NWO

To czemu nauka nie rozwijała się w najlepszych czasach, gdy NWO/Masonerii/Iluminatów w Europie nie było?
  • -3



#5

Bartoloneo.
  • Postów: 79
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

załuga technologi nauki a nie NWO

To czemu nauka nie rozwijała się w najlepszych czasach, gdy NWO/Masonerii/Iluminatów w Europie nie było?

A dla tego że był zacofany kościół który nie sprzyjał rozwojowi nauki i nikt nie twierdzi że to były najlepsze czasy.
  • 0

#6

optymista.
  • Postów: 504
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

A kto sprawił, że kościół został zmarginalizowany, kraje zlaicyzowane a ludzie przyjęli lekko inny (wcale nie gorszy) system wartości?
  • 0



#7

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jedyną sensowną drogą do uchronienia nas przed autodestrukcją poprzez wojnę jest zjednoczenie ludzkości i zajęcie się podbijaniem Układu Słonecznego. Kwoty wyrzucane na zbrojenia wyniosłyby nas na zupełnie inne poziomy podboju kosmosu w bardzo krótkim czasie.

Oczywiście można także porozdzielać świat na jeszcze więcej krajów, które będą miały do siebie jeszcze więcej spornych spraw. Zająć się wzajemnymi zbrojeniami dla celów obronnych oczywiście i czochrać się czasem po łbach. ;)
  • 0



#8

optymista.
  • Postów: 504
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

@up, może wystarczy samo zjednoczenie ludzkości?
  • 0



#9 Gość_wadm. Aton

Gość_wadm. Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

*
Popularny

Teraz spójrzmy na to bez ideologicznego bagażu, spójrzmy jak żyła większość ludzi w Europie w czasach, gdy Kościół był u szczytu sił?


Było to średniowiecze.

Większość stanowili chłopi i biedni mieszczanie. Nie mieli oni prawie nic, ludzie płacili w prawdzie tylko dziesięcinę i jakieś drobne opłaty, ale cóż z tego, skoro byli bardzo biedni? Rozwarstwienie społeczne też było ogromne, w jakich luksusach żył król, a w jakich parobek?


Do końcówki średniowiecza i chłop i król jedli te same produkty, król jadł jedynie więcej mięsa. Ale i tak groch, kapucha, kasza i niewiele więcej bo niewiele więcej produktów znano. Gdybyś uczył się w szkole to wiedziałbyś, że chłop przy zakładaniu wsi dostawał jeden lub dwa łany ziemi. Jeden łan to 16 ha. Dzisiaj ktoś kto ma 30 ha żyje całkiem bogato. A jak było w okresie świetności masonerii w XIX wieku? Chłop miał kilka mórg. Jedna morga to pół hektara.


To już chyba teraz jest z tym lepiej. W dodatku postęp nauki (tak zwalczanej przez środowiska konserwatywne) dał nam dziś nawozy sztuczne, syntetyczne tkaniny i lekarstwa. Czy chcielibyśmy z nich dziś rezygnować? Czy chcielibyśmy umierać przez proste choroby?


W XIX nie było "nauki" rozumianej współcześnie. Praktycznie wszystkie odkrycia dokonywały jednostki. Poza tym żeby dokonac pewnych odkryc trzeba osiągnąc pewien poziom technologiczny. Na przykład bakterie zostały odkryte dopiero w 1686 roku, a bakteria gruźlicy w 1882.

Idąc dalej, dziś możemy bez trudu podróżować po innych krajach (i stać nas na to), możemy nawet podjąć w nich pracę.


W średniowieczu ludzie przenosili się całymi wioskami ponieważ bardzo szybko wyjaławiali ziemię. Wielcy panowie zachodzili wielokrotnie w głowę jak tu zachęcic chłopów do pozostania w ich ziemiach. Ograniczenia w poruszaniu się między krajami przypadają na okres świetności masonerii czyli XIX. Wcześniej można było się swobodnie przemieszczac. Oczywiście są i wyjątki takie jak w Rzeczypospolitej gdzie chłop był przywiązany do ziemi ale i były wyjątki w wyjątkach takie jak Kurpiowie, którzy mieli swobodę. Co nie zmienia faktu, że kilkanaście procent lub nawet 20% miało pełną swobodę poruszania się po świecie.

Nawet nie mówię o łatwości poznawania innych kultur, bo to jest wręcz bezdyskusyjne. Możemy zawierać związki z partnerami, których kochamy, a nie z takimi, których wybrali nam rodzice.


Brednie, zwykle chodziło w mariażach o awans społeczny w ramach
danej klasy. Teraz też jest równie częste.


Każdy z nas ma dostęp do bibliotek, do Internetu, może poznawać nowych ludzi wymieniać z nimi poglądy i szerzyć swoje (o ile nie są one groźne dla innych obywateli). Czyż to nie jest wręcz ideał?


No fakt, w średniowieczu nie było Iternetu.



To smutne, że ktoś tworzy swoją ideologię na bazie swojej niewiedzy.
  • 7

#10

optymista.
  • Postów: 504
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Zacznę od pokazania prostych manipulacji:

Gdybyś uczył się w szkole to wiedziałbyś, że

To smutne, że ktoś tworzy swoją ideologię na bazie swojej niewiedzy.

Brednie


Co do argumentów merytorycznych..

Do końcówki średniowiecza i chłop i król jedli te same produkty, król jadł jedynie więcej mięsa.

Biały chleb? Ciastka? Chłopie jedli w ogóle mięso? No chyba, że dwa razy do roku.. stąd z resztą było tyle postów.

chłop przy zakładaniu wsi dostawał jeden lub dwa łany ziemi. Jeden łan to 16 ha. Dzisiaj ktoś kto ma 30 ha żyje całkiem bogato. A jak było w okresie świetności masonerii w XIX wieku

W XIX wieku zmieniła się zupełnie struktura zatrudnienia i więcej ludzi pracowało w miastach.

W XIX nie było "nauki" rozumianej współcześnie. Praktycznie wszystkie odkrycia dokonywały jednostki. Poza tym żeby dokonac pewnych odkryc trzeba osiągnąc pewien poziom technologiczny. Na przykład bakterie zostały odkryte dopiero w 1686 roku, a bakteria gruźlicy w 1882.

Wciąż nie zmienia to tego, że nauka praktycznie nie posunęła się do przodu za czasów "przed NWO" (no chyba że wychwala trójpolówka), zaś wystrzeliła nagle w czascah które środowiska konserwatywne uważają za najbardziej zgniłe i upadłe.

Ograniczenia w poruszaniu się między krajami przypadają na okres świetności masonerii czyli XIX. Wcześniej można było się swobodnie przemieszczac.

O ile kogoś było na to stać..

No fakt, w średniowieczu nie było Iternetu.

Nie chodzi o sam Internet, a o dostęp do informacji, który jest możliwy dla każdego obywatela.
  • -1



#11

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Gdybyś uczył się w szkole to wiedziałbyś, że chłop przy zakładaniu wsi dostawał jeden lub dwa łany ziemi. Jeden łan to 16 ha. Dzisiaj ktoś kto ma 30 ha żyje całkiem bogato. A jak było w okresie świetności masonerii w XIX wieku? Chłop miał kilka mórg. Jedna morga to pół hektara.


Przede wszystkim należałoby zadać sobie pytanie: dlaczego tak się działo i dlaczego później tak nie było?

W dawnych czasach przypadało niewielu ludzi na wielką przestrzeń. Te łany które dostawał podczas kolonizacji nie były porośniętymi trawką czarnoziemami, tylko zwykle lasem do wykarczowania. Terytorium było sporo, wiec mogli dostać wielkie połacie ziemi z którą władca nie miał co robić.

Dlaczego potem chłopi mieli coraz mniej? Było ich więcej na tą samą powierzchnie. Ziemia dziadów byłą wielokrotnie porozdzielana pomiędzy potomstwo i potomstwo potomstwa. Po trzecie natomiast wzrastała wydajność rolnictwa, więc dało się wyżyć z mniejszego pola.

Ograniczenia w poruszaniu się między krajami przypadają na okres świetności masonerii czyli XIX.


Albo inaczej, przypadają na okres tworzenia się państw narodowych (zjednoczenie Włoch, Niemiec - ogólnie Wiosna Ludów), co za tym idzie władcy chcieli wzmacniać poczucie narodowości w społeczeństwie. Oczywiście obcy wcale w tym nie pomagają.
Teraz pytanie, czy zwalić ograniczenie mobilności społeczeństw na karb enigmatycznych masonów, czy jawnie działających i mających jasne pobudki państw narodowych?
  • 0



#12

Asmodean.
  • Postów: 139
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano



Tak podsumuje temat :beer: 8)

Użytkownik Asmodean edytował ten post 30.11.2012 - 15:07

  • 0

#13

noxili.
  • Postów: 2850
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Niechce misię pisać posów na bzdury pisane przez NWO propagandystów.
Tylko kilka sprostowań co wiekszych bzduz , przekłamań czy po prostu niedouczeń
.

P

rzede wszystkim należałoby zadać sobie pytanie: dlaczego tak się działo i dlaczego później tak nie było?

W dawnych czasach przypadało niewielu ludzi na wielką przestrzeń. Te łany które dostawał podczas kolonizacji nie były porośniętymi trawką czarnoziemami, tylko zwykle lasem do wykarczowania. Terytorium było sporo, wiec mogli dostać wielkie połacie ziemi z którą władca nie miał co robić.


Od XIw Europa jest przeludniona jak na ówczesne metody uprawy.Ale przeludniona w szczególny sposób -Miasta
rosną drastyczne szybko (przez 800 lat nawet 1000 krotnie) wioski 2-3 krotnie. Areał chłopa malał ale nie dlatego że było wiecej chłopów na ten samą powierzchnią. Areał zmalał bo majatek dworski przejął majatki biedniejszych (często przejmował fragmenty pola jako spłate zaległych podatków) .Dzięki "lobbystom" właścicieli ziemskich uchwalono prawo umozliwiające przejmowanie np pól wspólnotowych. Oligarchowie zniszczyli samorząd.mówiac wspólcześnie. Przed bezsensownym podziałem ziemi chroniła powszechność tzw ORDYNACJI. Majątek (czy to chłopski czy szlachecki)dziedziczyła 1 osoba , nie dzielono go .Pozostałych z kolejki dziediczenia kształcono (kształcenie było płatne)czy posyłano do klasztoru ,wojska czy kształacono na klerka (prawnika - urzednika)Nasłynniejsze polska ordynacja to ordynacja Zamojskich przetrwała do XX wieku. Ze strony mojej matki majatek przejął najstarszy brat mojego dziadka . Dziadka mego za to spłacono opłacajac mu wykształcenie na kowala(mam zachowany do dzis oryginalny patent terminatora i mistrzowski) , drugiego z rodzeństwa "wykierowano"na pisarza (odpowiednik notariusza) i spłacajac im jakies tam kwoty pieniężne. I tak było w zwykłej wiejskiej rodzinie Takie postepowanie było powszechne. Gdyby było inaczej to juz po 100 latach pola miały by rozmiary kortu do tenisa.

Teraz pytanie, czy zwalić ograniczenie mobilności społeczeństw na karb enigmatycznych masonów, czy jawnie działających i mających jasne pobudki państw narodowych?

Ludzie strasznie też chca zapomnieć ze do XIX istnieli masoni-narodowcy .

Zacznę od pokazania prostych manipulacji:

A ja pokaże twoje manipulucje.

Biały chleb? Ciastka?


Białą makę nauczono sie produkować jakieś 200-300 lat temu . Wcześniej wszystcy (włacznie z królami) jedli chleb czarny /szary. Nie było innego :mrgreen:

Chłopie jedli w ogóle mięso? No chyba, że dwa razy do roku.. stąd z resztą było tyle postów.

Posty dotyczyły równiez dworów. Chłopi rzeczywiście nie jedli mięsa . a przynajmniej jedli go rzadko.
Tylko ze mały problem - za mieso do XIX w. włacznie nie uwazano baraniny ,koźliny, koniny ,mniejszych ptaków (po za skowronkami i przepiórkami), podrobów ,raków,homarów ,małży wszelkich , mnieszych ryb itp.Sardynki , śledzie, płotki ,karpie były traktowane jako najtańszy odpad! Psy pociagowe na Alasce jadły lepsze ryby wedzone niz drogie gatunki z marketu . Notabene raki były zwane pokarmem biedoty - dzis sa przysmakiem, w XIX wieku homarami karmiono więźniów, podobnie było z kawiorem. Sery białe/twarogi były traktowane jako najgorszy syf -procętowo zawsze zostawało dla kur czy świń. Odsyłam choćby do Cwierciakiewiczównej. Przeciętny chłop w średniowieczu był na tyle bogaty ze stać go było na broń białą która była bardzo droga w średniowieczu.Wójt czy sołtys był bogatszy od przecietnego rycerza. :mrgreen:
Bieda na wsi zaczeła się dopiero w XV- wprowadzono wtedy nowe prawa na miejsce starych zwyczajowych . Notabene dopiero wtedy zaczeły się polowania na czarownice. W średniowieczu palono innowierców i seryjnych morderców ,fałszerzy i trucicieli.To renesans wprowadził bestialskie prawo do Europy.

Wciąż nie zmienia to tego, że nauka praktycznie nie posunęła się do przodu za czasów "przed NWO" (no chyba że wychwala trójpolówka), zaś wystrzeliła nagle w czascah które środowiska konserwatywne uważają za najbardziej zgniłe i upadłe.

Wystrzeliła w momencie wynalezienia czcionki odlewanej .Gutenberg sie kłania.
NWO ma dopiero powstać . Masowy globalny system polityczno-prawny próbował z duzymi sukcesami wprowadzić w Średniowieczu Kościół Katolicki. Jak sie tak podniecasz NWO to na kolana i do Częstochowy. Ogólnolnoświaty rząd (odsyłam do poczytania o walkach o prymat cesarz papierz , Canossa itp), ujednolicone szkolnicwo powszechne, ujednolicanie jezyka, prawa itp. Internacjonalizm, mobilnośc kadr , korporacje, Państwo , ponad państwami,próba utworzenia jednolitej armi, banku, systemu kredytów , eksterytorialność itp.Elity stojace ponad prawem. Wszystko juz było.
  • 2



#14

optymista.
  • Postów: 504
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Skoro wszytko już było i mimo to sytuacja się polepsza, to tym bardziej nie mamy powodów, by bać się, że w przyszłości będzie źle, jeśli wykorzysta się na nowo te koncepcje? Nie przeczę, że religia chrześcijan miała duży udział w kształtowaniu i scalaniu się Europy, ale może przyszłość będzie lepsza, jeśli skupimy się na innych drogach? Tak, jak wspominałem wcześniej, historia pokazuje, że może to być dobra droga.

To co wspomniałeś w kontekście NWO samo w sobie nie jest złe ("Ogólnolnoświaty rząd [...], ujednolicone szkolnicwo powszechne, ujednolicanie jezyka, prawa itp. Internacjonalizm, mobilnośc kadr , korporacje, Państwo , ponad państwami,próba utworzenia jednolitej armi, banku, systemu kredytów , eksterytorialność"). Z Twojej listy, jedynie elity stojące ponad prawem to coś złego, no ale gdzież tak nie jest? Szeroko pojęta unifikacja sama w sobie nie jest zła, gdyby nie ona (często następująca zupełnie naturalnie), to nie stworzylibyśmy społeczeństwa.

Wynalezienie tańszych sposobów druku na pewno ułatwiło wymianę informacji, ale nie sądzę, że to ono było powodem wszystkich zmian, które nastąpiły później. Cóż z tego, że można było łatwo propagować informację, skoro jeszcze musieli być ludzie, którzy mieli coś nowego do powiedzenia i klimat temu sprzyjający. Taki klimat wytworzyły późniejsze wieki, gdy ludzie zamiast skupiać się na bogu, skupili się mocniej na człowieku.

Co do mąki, to przyznaję, że mogłem się pomylić!

Nie wiem, czemu piszesz o mnie, że jestem propagandystą NWO? Czy już każdy, kto nie pisze jakie to NWO jest złe od razu jest propagandystą?

Użytkownik optymista edytował ten post 30.11.2012 - 19:14

  • -2



#15

noxili.
  • Postów: 2850
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

PS w średniowieczu wynaleziono:
okulary, zegar mechaniczny,proch czarny i broń palna(armaty i pistolety),upowszechnił sie młyn wodny i wiatrak. Wiedza matematyczna a architektoniczna osiagne ła taki poziom że potrafiono budować katedry (dzisiaj bez żelbetu już nie potrafilibyśmy raczej wnosić takich konstrukcji).
W górnictwie poczyniono w XIV i XV wieku olbrzymie postępy w dziedzinie odwadniania kopalń, co pozwoliło schodzić górnikom niżej niż dotychczasowe kilkanaście metrów.Bez tego nie udała by sie rewolucja przemysłowa.

Chomąto.Zwiększenie mocy konia pociągowego PIĘCIOKROTNIE.
Poza tym:
-strzemię i podkowy(co pozwoliło na stworzenie kawalerii z prawdziwego zdarzenia)
-papier i druk.
-kołowrotek
-destylacja
- ster zawiasowy
- skafander nurka z hełmem (1438)
-wielki piec hutniczy (a wcześniej identyczny piec szklarski)
-Pług żelazny(dzięki temu można było zająć pod uprawę najcięższe gleby)
-system bankowy templariuszy.
Stosowali coś w rodzaju dzisiejszych czeków.
Dla bezpieczenstwa podpis pod czekiem skladały osoby uprawnione, których wzory podpisów były we wszystkich komandoriach.
Ponadto używali atramentu gdzie zmieszane było srebro z miedzią - atrament ten w zależności od konta padania światla był albo srebrny albo koloru miedzianego. Takie utrudnienie dla fałszerzy.
  • 1




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych