84 odpowiedzi w tym temacie

[Czarli02]

Przypominam, że "bramka SMS" też działa w dwie strony - czyli spokojnie można odpowiedzieć tej osobie i napisać, co o tym się myśli... Nasuwają mi się pewne teksty tej odpowiedzi, ale na bank nie nadają się do publikacji na tym forum - dostałbym bana na 3 swoje życia...

[Dr.BreeM]

Przypominam, że "bramka SMS" też działa w dwie strony - czyli spokojnie można odpowiedzieć tej osobie i napisać, co o tym się myśli... Nasuwają mi się pewne teksty tej odpowiedzi, ale na bank nie nadają się do publikacji na tym forum - dostałbym bana na 3 swoje życia...

Niestety jednak nie każda, a w dodatku osoba, która wysłała tą wiadomość musiałaby wejść na bramkę, by odebrać tą wiadomość

[Ban]

Dawaj tego smsa z bramki. Smsa to można wysłać samemu do siebie, ale raczej nie z wcześniejszą datą. Także po dacie poznamy. Tylko nie kombinuj, że już go skasowałeś, albo że nie masz zdjęcia czym zrobić. Bierzesz pierwszego lepszego kumpla z telefonem i zdjęcie jest.

[Daniel.]

Dawaj tego smsa z bramki. Smsa to można wysłać samemu do siebie, ale raczej nie z wcześniejszą datą. Także po dacie poznamy. Tylko nie kombinuj, że już go skasowałeś, albo że nie masz zdjęcia czym zrobić. Bierzesz pierwszego lepszego kumpla z telefonem i zdjęcie jest.

W ogóle nie wiem o co Ci chodzi z tą datą. Smsa z bramki mógł sobie wysłać sam i nigdy tego byśmy nie udowodnili patrząc na jakąś fotkę.
Tak samo jak mógł to zrobić pierwszy lepszy jego kolega i każda osoba, która ma jego numer.

[Dr.BreeM]

Dawaj tego smsa z bramki. Smsa to można wysłać samemu do siebie, ale raczej nie z wcześniejszą datą. Także po dacie poznamy. Tylko nie kombinuj, że już go skasowałeś, albo że nie masz zdjęcia czym zrobić. Bierzesz pierwszego lepszego kumpla z telefonem i zdjęcie jest.

Jak dla mnie to żaden dowód, i datę można zmienić ( sms przychodzi o godzinie i dacie wpisanej w telefonie - którą można zmienić ) i wysłać samemu go sobie , nawet jeśli go już usunął to może go wysłać jeszcze raz ..

Już prędzej skoro ktoś do niego dzwonił cały dzień to jakieś bilingi, albo rejestr połączeń

[Ban]

Dawaj tego smsa z bramki. Smsa to można wysłać samemu do siebie, ale raczej nie z wcześniejszą datą. Także po dacie poznamy. Tylko nie kombinuj, że już go skasowałeś, albo że nie masz zdjęcia czym zrobić. Bierzesz pierwszego lepszego kumpla z telefonem i zdjęcie jest.

Tylko, że pewnie o tym nie pomyślał przed założeniem tego wątku. Dowód na prawdziwość opowieści jeszcze żaden, ale jak nie jest w stanie pokazać smsa to możemy być pewni, że to ściema.

W ogóle nie wiem o co Ci chodzi z tą datą. Smsa z bramki mógł sobie wysłać sam i nigdy tego byśmy nie udowodnili patrząc na jakąś fotkę.
Tak samo jak mógł to zrobić pierwszy lepszy jego kolega i każda osoba, która ma jego numer.

No to jeszcze zależy od telefonu. Na androidach można sprawdzić i datę kiedy dotarło na telefon i datę wysłania, wiem że takie bajery były już w starych Siemensach. Ale jak już mówiliśmy wcześniej, mało który wymyślający bajki postara się wcześniej przygotować "dowody".

Użytkownik Ban edytował ten post 28.12.2012 - 20:39

[Daniel.]

Ban no dobra można sprawdzić datę, ale dalej nie rozumiem jakie to ma znaczenie? Sam go mógł wysłać kiedy mu się chciało, od razu po rzekomym powrocie do domu, godzinę później, itp, itd.

Przykładowo wrócił o 18:00, siadł do kompa, napisał sobie smsa z bramki - Godzina 18:01, na telefon mu doszło 18:02. W jaki sposób po dacie mam poznać, że to wysłał ktoś inny, a nie on? Taka sama sytuacja, ale z bramki wysyła smsa jego mama. Data ta sama, a osoba wysyłająca już inna.

Właśnie wysłałem sobie smsa z bramki, godzina 20:53, na fona przyszedł mi o godzinie 20:53:16. Mógłbym zrobić teraz fotkę i Wam wrzucić, w jaki sposób po samej dacie mielibyście udowodnić, że napisałem go sobie sam, a nie napisał mi go ktoś inny? Jakby w tym samym czasie wysłał mi smsa mój kumpel, to w jaki niby sposób mielibyście sprawdzić czy to wysłałem ja sam do siebie, czy ktoś inny posiadający mój numer? Może jestem zacofany w tych obecnych technikach i dlatego tego nie rozumiem.

[Prometeusz-E=mc2]

Nie wiem czy ma to jakiś związek z tą sytuacją ale ktoś wczoraj wieczorem około godziny 22 rzucił mi czymś w okno , jak dopadnę tego gnoja przez którego nie mogę spać po nocach to nie wiem co mu zrobię...

[limonka]

Może więc czas wybrać się na policję i zgłosić uporczywe nękanie?

[Edward IV Groźny]

Niedługo sylwester to mógł być jakaś pijaczyna której się nudziło

Lub:
Osoba którą widziałeś chcę cię zniszczyć psychicznie żebyś nie poszedł z tym na policję.

[Daniel.]

Prometeusz Ty w ogóle czytasz Nasze posty? Nie odpowiedziałeś na żaden z nich, dopisałeś znowu jakiś szczegół, że ktoś Ci w okna rzuca. No dobra i co z tego? Mamy Ci pomóc? Pojechać do Ciebie i Cię chronić? Jeśli to wszystko co piszesz to prawda, to idź na policję. Jednak jestem jakoś sceptycznie nastawiony do tej opowieści i coś mi się wydaję, że to wymysł, bo nie dostarczyłeś żadnego dowodu, o który Cię poproszono.

[Dulce]

Ponawiam pytanie. Czy sąsiad mówił, jak wyglądał ten koleś, który o Ciebie pytał? Może to jakiś znajomy czy coś?

[Prometeusz-E=mc2]

Prometeusz Ty w ogóle czytasz Nasze posty?

Tak czytam, ale jak zeszliście z tematu i piszecie o tych bramkach to co mam wam odpowiedzieć?

Ponawiam pytanie. Czy sąsiad mówił, jak wyglądał ten koleś, który o Ciebie pytał? Może to jakiś znajomy czy coś?

Tak, pytałem się sąsiada o wygląd, ale z opisu nie kojarzę nikogo ze znajomych, a na pewno nie kuzyna.

[Dulce]

Proponuję byś dzisiejszego wieczoru co jakiś czas wyglądał przez okno. Może będzie stał tam ktoś podejrzany czy coś.

[Prometeusz-E=mc2]

Jakiś facet stał pod moim blokiem, ale jak pobiegłem po aparat to już go nie było. Musiał mnie zobaczyć.
Jeśli jutro też będzie to nie ma przebacz, złapie gnoja. To zaczyna być irytujące.