Napisano 03.01.2013 - 23:46
Napisano 04.01.2013 - 14:13
Lepka nieco wprowadziła w błąd osoby, które nie miały wcześniej styczności z tematem - na przykład, mnie. Z drugiej strony, warto byłoby zwracać uwagę na takie szczegóły w swoich wiadomościach. Pisząc, że pobiegłeś "po aparat", dajesz jasno do zrozumienia, że takowy sprzęt posiadasz. Gdybyś nieco bardziej się postarał i napisał "pobiegłem po telefon, by zrobić zdjęcie", prawdopodobnie nie byłoby podobnych uwag. W każdym bądź razie, mniejsza o to.Chodziło mi o aparat w telefonie.. ludzie..
Użytkownik Yoh edytował ten post 04.01.2013 - 15:55
Napisano 04.01.2013 - 15:36
Dla jasności jestem facetem ale nie o to tu chodzi.. ;D. Ta historia którą przedstawił nam nasz drogi Prometeusz nie pozostawia wątpliwości ze powinien on zgłosić się do odpowiednich służb takie jak np Policja ale sądzę ze prędzej wyjdziesz niż wejdziesz z komisariatu . Na pewno już ktoś o tym wspomniał ale musisz to rozwiązać na własna rękę a nie sadze żeby to był jakiś seryjny zabójca czy tym podobne. Oczywiście biorąc pod uwagę ze to wszystko co napisałes jest prawdą. Moze komuś zaszedles za skóre? moze to byl zbieg okoliczności? zapoznales sie z okolicą? Ile juz mieszkasz w tym miejscu i czy nic do tej pory nie wydawalo ci się podejzane? a moze ktokolwiek z twoich znajomych cos na ten temat wie?? zapytaj popytaj ... Forum nie da ci jasnej odpowiedzi , mozemy sie tylko domyślać. Czekam na dalszy ciąg wydarzeń bo bardzo mnie ta sprawa wciągneła. Postaraj się zrobić zdjęcie temu bandziorowiLepka nieco wprowadziła w błąd osoby, które nie miały wcześniej styczności z tematem - na przykład, mnie. Z drugiej strony, warto byłoby zwracać uwagę na takie szczegóły w swoich wiadomościach. Pisząc, że pobiegłeś "po aparat", dajesz jasno do zrozumienia, że takowy sprzęt posiadasz. Gdybyś nieco bardziej się postarał i napisał "pobiegłem po telefon, by zrobić zdjęcie", prawdopodobnie nie byłoby podobnych uwag. W każdym bądź razie, mniejsza o to.Chodziło mi o aparat w telefonie.. ludzie..
Zapoznałem się z tematem, Twoją historią i opiniami innych użytkowników. Nie wydaje mi się, a żeby całe wydarzenie miało podłoże paranormalne, jeżeli oczywiście jest prawdziwe - zgłoś się na Policję. Bez jakichkolwiek dowodów nie zdziałamy zbyt wiele - może warto byłoby również wejść na teren owego "bunkra" i sprawdzić go w poszukiwaniu czegoś niepokojącego - może osoba, którą widziałeś po prostu zamierzała coś ukryć? Póki co jestem nastawiony do tego co Nam przedstawiłeś, neutralnie. Nie będę twierdził, że to co piszesz to bzdury i wymysły, ale z drugiej strony, nie mam również powodów ku temu by w cokolwiek Ci wierzyć - brak dowodów i tak dalej.
Napisano 05.01.2013 - 13:16
Napisano 08.01.2013 - 21:40
Napisano 09.01.2013 - 15:34
Napisano 09.01.2013 - 16:16
Napisano 09.01.2013 - 18:53
Napisano 09.01.2013 - 20:06
A skąd to wiesz...? Jesteś znajomą Promka, czy tak sobie po prostu wydedukowałaś...? Eeeeeech.....szkoda,że zmyślona.
Napisano 09.01.2013 - 21:12
Napisano 10.01.2013 - 02:28
Napisano 10.01.2013 - 03:18
Zwykle temat stoi w miejscu, jeżeli jego autorowi kończą się kontrargumenty. W większości przypadków sprawia to, że cała historia staje się "fejkiem" - gdyby użytkownik chciał współpracować i dowiedzieć się o co chodzi, regularnie by odpisywał. Dodatkowo, dostarczałby dowodów które miałyby potwierdzić lub zwyczajnie wzmocnić jego rację w danej kwestii.Też kiedyś miałem taką dziwną sytulacje kiedyś nawet był duży temat na farum ale ludzie uznali za fake i ucichło.
W historii którą przedstawiłeś, miało to miejsce - lepiej jednak napisać, że zgłoszenie nie przyniosło większego efektu.Art. 190a. § 1. Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto, podszywając się pod inną osobę, wykorzystuje jej wizerunek lub inne jej dane osobowe w celu wyrządzenia jej szkody majątkowej lub osobistej.
§ 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 lub 2 jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Patrz, chyba rozwiązaliśmy Twoją zagadkę.Może to wszystko to jakaś zagadka do rozwiązania?
Użytkownik Yoh edytował ten post 10.01.2013 - 03:19
Napisano 11.01.2013 - 08:43
Napisano 11.01.2013 - 12:02
Napisano 14.01.2013 - 17:32
te cyfry były podane w treści smsa, był on wysłany z bramkiNie wiem, czy to ci pomoże, ale numer z jakim chciałeś się skontaktować, czyli 333 często pisze do wielu ludzi. Jest to numer, który w sieci t-mobile odpowiada za usługę granie na czekanie i wysyła się na niego kody na piosenki, jaka ma się nam pojawić w czasie czekania. Przesyła także oferty nowych hitów w usłudze, ale dodzwonić się do niego nie da. Tym bardziej jak masz tel z innej sieci. Musisz gdzie indziej szukać znaczenia tych liczb
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych