75 replies to this topic

[GuardAngel]

Ameryki nie odkryłeś kolego, już w pierwszym poście napisałem:

Fakty są takie że urodziliśmy się dziadami i dziadami umrzemy i to będzie nasz ostateczny koniec

Rzecz w tym że ja sobie swoje położenie w pełni uświadamiam, w przeciwieństwie do niektórych innych osób które mamią się intelektualnymi kuglarzami, cudami na kiju i wiarą że prawdziwe życie zaczyna sie po śmierci a potem idą zapieprzać na elity które na prawdę korzystają z życia.

Widzisz a ja wiem jakie jest moje położenie.
Pisz co chcesz masz do tego prawo, ale nie wmawiaj innym że czegoś nie ma tylko na podstawie swoich błędnych obserwacji.

[Avenarius]

Ameryki nie odkryłeś kolego, już w pierwszym poście napisałem:

Fakty są takie że urodziliśmy się dziadami i dziadami umrzemy i to będzie nasz ostateczny koniec

Rzecz w tym że ja sobie swoje położenie w pełni uświadamiam, w przeciwieństwie do niektórych innych osób które mamią się intelektualnymi kuglarzami, cudami na kiju i wiarą że prawdziwe życie zaczyna sie po śmierci a potem idą zapieprzać na elity które na prawdę korzystają z życia.

Widzisz a ja wiem jakie jest moje położenie.
Pisz co chcesz masz do tego prawo, ale nie wmawiaj innym że czegoś nie ma tylko na podstawie swoich błędnych obserwacji.

Kto tu ma wiedzę, a kto coś wmawia sobie i innym można łatwo rozpoznać po tym kto powołuje się na fakty a kto na frazesy i retoryczne sztuczki

Użytkownik Avenarius edytował ten post 06.01.2013 - 14:26

[GuardAngel]

Ameryki nie odkryłeś kolego, już w pierwszym poście napisałem:

Fakty są takie że urodziliśmy się dziadami i dziadami umrzemy i to będzie nasz ostateczny koniec

Rzecz w tym że ja sobie swoje położenie w pełni uświadamiam, w przeciwieństwie do niektórych innych osób które mamią się intelektualnymi kuglarzami, cudami na kiju i wiarą że prawdziwe życie zaczyna sie po śmierci a potem idą zapieprzać na elity które na prawdę korzystają z życia.

Widzisz a ja wiem jakie jest moje położenie.
Pisz co chcesz masz do tego prawo, ale nie wmawiaj innym że czegoś nie ma tylko na podstawie swoich błędnych obserwacji.

Kto tu ma wiedzę, a kto coś wmawia sobie i innym można łatwo rozpoznać po tym kto powołuje się na fakty a kto na frazesy i retoryczne sztuczki

To są tylko myśli ... a myśli można zmienić .

[Wszystko]

Z całą pewnością wiesz że słodzik mający za zadanie "osłodzić" potrawę, tak na prawdę z cukrem ma mało wspólnego, podobnie rzecz się ma z sceptycyzmem który jest Tobie przypisywany.

Ja bym radził popatrzyć na siebie a o mój sceptycyzm się nie martwić. Bo w przeciwieństwie do niektórych moje poglądy co da zjawisk para są stałe i nie zmieniam ich jak chorągiewka.

Moim zdaniem autyzm wynika z niespójności ciał subtelnych.

http://www.paranormalne.pl/topic/30130-autyzm-a-hipnoza/

Biorąc pod uwagę takie twierdzenia rodem z forum Davida Icka które cofają nas o kilkanaście wieków wstecz to jesteś na ostatnim miejscu żeby mnie oceniać. Bo żeby prowadzić jakąkolwiek dyskusję to trzeba używać argumentów przynajmniej w pewnej części racjonalnych i opartych o jakieś konkretne fakty. Dyskusja z kimś kto opiera się tylko na własnych przekonaniach, na wierzeniach, religii, a jednocześnie ignoruje każde inne dane, jest bezcelowa. Nie da się rozmawiać w ten sposób.Dziękuję za uwagę

Użytkownik Wszystko edytował ten post 06.01.2013 - 16:40

[Aidil]

Z całą pewnością wiesz że słodzik mający za zadanie "osłodzić" potrawę, tak na prawdę z cukrem ma mało wspólnego, podobnie rzecz się ma z sceptycyzmem który jest Tobie przypisywany.

Ja bym radził popatrzyć na siebie a o mój sceptycyzm się nie martwić. Bo w przeciwieństwie do niektórych moje poglądy co da zjawisk para są stałe i nie zmieniam ich jak chorągiewka.

Moim zdaniem autyzm wynika z niespójności ciał subtelnych.

http://www.paranorma...tyzm-a-hipnoza/

Biorąc pod uwagę takie twierdzenia rodem z forum Davida Icka które cofają nas o kilkanaście wieków wstecz to jesteś na ostatnim  miejscu żeby mnie oceniać. Bo żeby prowadzić jakąkolwiek dyskusję to trzeba używać argumentów przynajmniej w pewnej części racjonalnych i opartych o jakieś konkretne fakty. Dyskusja z kimś kto opiera się tylko na własnych przekonaniach, na wierzeniach, religii, a jednocześnie ignoruje każde inne dane, jest bezcelowa. Nie da się rozmawiać w ten sposób.Dziękuję za uwagę

WSZYSTKO. Twoje przekonania i wiedza. To co piszesz jest w większości wiarą bo nie doświadczyłeś tego wszystkiego co propagujesz. Wiary są racjonalne i nieracjonalne. Jeśli piszesz coś o Ameryce bo przeczytałeś na ten temat to też jest to wiara w kompetencje autora tego co przeczytałeś. Tak jest z każdą dziedziną wiedzy łącznie z naukami ścisłymi. Nie przeprowadziłeś tych wszystkich badań których racje głosisz . Tak że dyskutuj ale nie obrażaj się gdy ktoś zrobi Ci zarzut taki jak Ty innym robisz. Bo wierzyć można w Boga, w duchy, w czarną dziurę, Wielki wybuch i teorię strun. Nie tylko kilkanaście wieków temu ludzie robili ważne rzeczy ale i 5 tys lat temu np budowa piramid i technologie jakie tam stosowano.

Użytkownik Aidil edytował ten post 08.01.2013 - 17:06

[cysiasty]

Avenarius masz aż tak żałosne życie że widzisz same negatywny uważasz że bóg to urojenie proszę wytłumaczy mi czy twojim zdaniem to wszystko przypadek ją ty wszyscy ludzie czemu atomy się łącza czemu są takie stany skupienia a nie inne mamy tak mała wiedzę że nie widzę powodów czemu boga bierzesz za urojenie
ps pisze z telefonu dlatego tyle błędów

[skittles]

Halucynacje to tez doświadeczenia, ale branie ich za dobrą monetę to już obłęd.

Stary i oklepany tekst. Haluny to po grzybkach możesz mieć.

Widzę tu pewną niekonsekwencję. Piszecie, że wypowiadanie się o rzeczach, których się nie doświadczyło to pustosłowie, ale gdybyś poznał działanie substancji psychoaktywnych nie pisałbyś, że są to tylko "haluny". Jeżeli chodzi o przeżycia mistyczne, niekiedy znacznie pozostawiają oobe w tyle. Prawda, że są wywołane przez określone związki chemiczne, ale jak już zostało napisane, oobe również można wywołać sztucznie.

[Avenarius]

Avenarius masz aż tak żałosne życie że widzisz same negatywny uważasz że bóg to urojenie proszę wytłumaczy mi czy twojim zdaniem to wszystko przypadek ją ty wszyscy ludzie czemu atomy się łącza czemu są takie stany skupienia a nie inne mamy tak mała wiedzę że nie widzę powodów czemu boga bierzesz za urojenie
ps pisze z telefonu dlatego tyle błędów

Jak zrozumiesz głupotę tego argumentu na istnienie Boga, to przyznasz mi rację, jedno i drugie to kwestia osiągnięcia odpowiedniego poziomu umysłowego.

[cysiasty]

Czyli wszystko z tzw. dupy się wzięło , ale powiem jedno wiara w życie po śmierć pomaga ludziom wytrzymać to że umieramy. Przyznasz mi rację że nasza wiedzą na temat świata jest praktycznie żadna, dlatego nie można wykluczyć boga jak i życia pozagrobowego

[Avenarius]

Na pewno można wykluczyć istnienie boga chrześcijańskiego, i jakiegokolwiek innego któremu przypisywanoby mozliwość działania i umiłowanie ludzkości bo to się po prostu kłóci z faktami życia codziennego.

[cysiasty]

Tu muszę się z tobą zgodzić bóg nas opuścił ( olał)
Wierze że bóg jest ale zobacz że (gdzieś to wyczytalem więc może się mylę) jeśli człowiek nie stara się czegoś zmienić to bóg mu nie pomoże jeśli tylko ten człowiek w modlitwach a nie w czynach próbuje coś osiągnąć była też gdzieś napisane (ale to było jeśli dobrze pamiętam u egipcjan) był jakąś opowieść że to boga trafiają modlitwy które nie złożyczą bliźniemu a tak do tematu po to co ją tobie pisze to powinno pójść do działu z religią dopóki nie umiemy nie będzie nic potwierdzone

Tu muszę się z tobą zgodzić bóg nas opuścił ( olał)
Wierze że bóg jest ale zobacz że (gdzieś to wyczytalem więc może się mylę) jeśli człowiek nie stara się czegoś zmienić to bóg mu nie pomoże jeśli tylko ten człowiek w modlitwach a nie w czynach próbuje coś osiągnąć była też gdzieś napisane (ale to było jeśli dobrze pamiętam u egipcjan) był jakąś opowieść że to boga trafiają modlitwy które nie złożyczą bliźniemu a tak do tematu( bo to co ją z tobią piszę to powinno pójść do działu z religią) dopóki nie umrzemy nie będzie nic potwierdzone
ps pisze z telefonu więc przepraszam was za ortografie i imterpunkcje

Użytkownik cysiasty edytował ten post 09.01.2013 - 15:54

[żaba]

Bo w przeciwieństwie do niektórych moje poglądy co da zjawisk para są stałe i nie zmieniam ich jak chorągiewka.

trzymając się za wszelką cenę jednych poglądów w temacie, który jest nie poznany - uważasz za słuszne ? to nie jest temat, w którym masz wszystko jasne i czarno na białym, że możesz sobie wybrać i trzymać się kurczowo jednych poglądów. raczej zabawne jakie ludzie potrafią mieć wybujałe ego. nie pomyślałeś, że to co jest napisane na racjonalista.pl , to co podają do opinii publicznej sceptyczne doktorki i reszta może być tylko częścią jakiejś większej układanki, której człowiek nie jest w stanie zrozumieć! bo człowiek, jest TYLKO.....człowiekiem, bakterią (albo i mniej). wszystkie chemiczne fakty, fizyczne fakty , poglądy naukowe, filozoficzne które się zmieniają i obalają nawzajem - to może być kropla w morzu i podejrzewam, że właśnie tak jest patrząc na ogrom wszechświata - to co widać i czego nie widać. MY możemy to ocenić tylko z perspektywy człowieka, naszej ziemi i tyle. nic poza tym.

Po_prostu pisze to co jak już wielokrotnie pisałem że OObe da się wywołać sztucznie czyli że przyczyna tego zjawiska leży tylko i wyłącznie w mózgu.

no ale co z tego, że się da ? to wcale niczego nie dowodzi. po prostu nauczli się sztucznie stymulować mózg - sprawdzili na EEG jak mniemam, jakie fale mózgowe odpowiadają za obe i po prostu nauczyli się go stymulować. to niczego nie obala, ani nie potwierdza (no może poza tym, że mózg ma zdolność do wchodzenia w ten san) ale czym jest - to nadal zagadka - co jak stymulowanie mózgu + np dmt + śmierć = wyrzut "duszy" z ciała ? lub to + coś + coś + coś... (oczywiście drugą stronę też może to iść) no ale jasne - lepiej skreślić coś i rozwalić w zarodku - bo liczy się tylko i wyłącznie to, aby własne poglądy były ponad innych no nie ? ego potrzebuje tego ale prawdy w ten sposób nie znajdziesz - ewentualnie mniej rozgarniętym możesz tylko namieszać w głowię.

No przecież nietrudno zauwazyć że oni wierzą w oobe nie dlatego że mają żelazne dowody, tylko dlatego że daje im to nadzieję na życia pozagrobowe, stąd wręcz histeryczne reakcje na merytoryczna argumentacje podważającą ich złudzenia.

nie ma argumentacji która może obalić obe i inne tego typu rzeczy jak wyjście z ciała podczas śmierci klinicznej. w zależności od poglądów i tego w co kto chce wierzyć - Ty mi podasz jakieś rzeczy z racjonalista.pl a ja Ci to mogę zgrabnie wytłumaczyć, że to może być tylko i wyłącznie jeden z elementów całego łańcucha - mechanizmu nie poznasz, te pseudo intelekty z portali narzucających "prawdę" również nie znają całego mechanizmu, tylko koncentrują się na poszczególnych aspektach i myślą, że obalili całą zagadkę życia i śmieci śmieszne i typowe dla ludzi z przerostem ego. i mówię to ja - a wątpię (serio), żebym bał się śmierci bardziej niż Ty.



i żeby nie było - wg mnie samo obe to może być podróż po umyśle i stawiał bym raczej na to - ale jak czytam ludzi, którzy są PEWNI czym jest obe, lub czym NIE JEST to... hah zabawne ; ] to następny krok dla WAS - narysowanie mapy całego wszechświata - no bo przecież wiecie wszystko.

[Wszystko]

trzymając się za wszelką cenę jednych poglądów w temacie, który jest nie poznany - uważasz za słuszne ? to nie jest temat, w którym masz wszystko jasne i czarno na białym, że możesz sobie wybrać i trzymać się kurczowo jednych poglądów. raczej zabawne jakie ludzie potrafią mieć wybujałe ego. nie pomyślałeś, że to co jest napisane na racjonalista.pl , to co podają do opinii publicznej sceptyczne doktorki i reszta może być tylko częścią jakiejś większej układanki

Tu nie chodzi jedynie o tematy związane z NDE, OObe, istnieniem życia po życiu ale ogólnie wszelkie zjawiska psi.
Gdyby nie te sceptyczne doktorki to pewnie dalej Geller, Hydrick czy Puthoff i wielu innych oszustów dalej by oszukiwało ludzi. Nie traktuje racjonalisty jako wyroczni do wszystkich tematów bo rażą mnie ich poglądy na politykę i propagowanie lewicowości. Bardziej sobie cenię sceptical inquirer i świetne teksty na tematy paranormalne (niektóre z nich są na racjonaliście).
Może to nie jest tak do końca że nie zmieniam poglądów. Bo kiedyś jak jeszcze chodziłem do podstawówki a potem do średniej to na fali był faktor x a w radiu leciał Bernatowicz że swoją audycją na tematy paranormalne, ponadto czytałem Nieznany Świat, i wierzyłem w część zjawisk para. Bo wtedy jeszcze internet mało kto miał ( i mało w nim było) dlatego trudno było skonfrontować ile jest prawdy w tych opowieściach Bernatowicza a poza tym jeszcze nie potrafiłem tego wszystkiego analizować. Ale z czasem się przekonywałem że w tych fajnych opowieściach o joginach, jasnowidza jest więcej bzdur niż prawdy.
Trwanie przy swoich poglądach mimo że wszelkie dowody i logika mówią co innego jest ignorancją.

no ale co z tego, że się da ? to wcale niczego nie dowodzi. po prostu nauczli się sztucznie stymulować mózg - sprawdzili na EEG jak mniemam, jakie fale mózgowe odpowiadają za obe i po prostu nauczyli się go stymulować. to niczego nie obala, ani nie potwierdza

Właśnie dowodzi tego że w mózgu są obszary które odpowiadają za nasz sposób reprezentacji przestrzeni i nieprawidłowe funkcjonowanie tych obszarów prowadzi do zaburzenia tego postrzegania (czyli OObe)


Przypadek Ebena jest interesujący i wary zbadania. Ale nie przekonuje mnie że "niebo istnieje" nie jest takim dowodem w rozumieniu zasady nadzwyczajne twierdzenie wymaga nadzwyczajnego dowodu. On to przeżył więc uwierzył tak samo jak niektórzy uwierzyli bo wyszli cało z wypadku drogowego a reszta zginęła. Eben twierdzi że jego mózg nie funkcjonował i powołuje się na wyniki badan, ale nie wszystkie obrazowania pracy mózgu dają wiarygodne np. tzw. płaskie EEG nie musi świadczyc o tym że mózg jest martwy.