Skocz do zawartości


Zdjęcie

Prawdopodobnie jesteśmy nieśmiertelni


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
75 odpowiedzi w tym temacie

#61

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dość ciekawy wywiad z prof. Jerzym Vetulanim http://wiadomosci.ga...ml#TRNajCzytSST
Polecam zwłaszcza osobom które traktują wizje tego lekarza jako ostateczny dowód na niebo.
  • 0



#62 Gość_ayalen

Gość_ayalen.
  • Tematów: 0

Napisano

a co to jest niebo?
Przeczytalam pierwsza strone i ostatnia, sadze ze srodek jest w tym samym tonie: moje jest mojsze niz twojsze i juz. A watek piekny i chwala PTR za ten temat.
Ilu ludzi tyle zdan. Jakie postrzeganie siebie- takie i zdanie. Ci ktorzy otarli sie o smierc lub przekroczyli jej prog- maja jakies swoje, indywidualne doswiadczenia stanowiace ich prawde. Ci ktorzy takich doswiadczen.nie maja i lepiej zeby nie mieli- neguja to co.z ich.punktu wydaje sie byc zludzeniem, i to tez jest czastka prawdy. Kazdy widzi tyle ile jest w stanie dojrzec i wie tyle ile doswiadczyl. Wszystko mozna potwierdzic lub zanegowac, tylko po co?
I za Boga nie pojmuje- jak rozumem mozna chciec ogarnac to co wykracza poza rozum? Mowie- rozum, nie inteligencja.

Użytkownik ayalen edytował ten post 31.03.2013 - 17:02

  • 0

#63

Nothing.
  • Postów: 200
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Gosciu był w śpiączce, to mu mózg wytworzył wizję. Przecież nie umarł, a nawet jeśli, nie byłoby możliwe, aby to pamiętał.
Dziękuję, dowidzenia.
  • 1

#64 Gość_ayalen

Gość_ayalen.
  • Tematów: 0

Napisano

wizje zgodne z tym w co wierzyl, co mu sie zakodowalo w podswiadomosci. To prawda, wbrew temu co twierdzi o nie dzialajacym mozgu- musial pracowac, na jalowym biegu, z braku wrazen tworzac wizje. Z tym.sie zgadzam. Wcale nie wykluczam ze ktos wierzacy w aniolki, dostapi pierzastego zaszczytu w stanie smierci klinicznej. Mnie zastanawia ten tunel, powtarzajacy sie w tylu wizjach, tunel prowadzacy do swiatla.Pomijajac bladzace w nim zjawy- bardzo kojarzy mi sie po pierwsze- z przechodzeniem w te strone, mowie o porodzie. Po drugie- z ciasnym i waskim przejsciem do krolestwa niebieskiego o ktorym mowil Jezus. Pamietajac z jakiej tradycji wywodzil sie i ze Jego slowa sa takze interpretacja.
  • 0

#65

Vaas.
  • Postów: 104
  • Tematów: 11
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Wszystko

A pomyślales o tym że dwumetylotryptamina to rodzaj bramy do tamtego świata? Nikt nie zna jej funkcji, jest związkiem który sluzy do komunikacji roślin.
  • 0

#66

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale dlaczego akurat dmt? Przecież to samo można by powiedzieć o każdej innej substancji psychoaktywnej np. ketaminie, dopaminie, adreanlinie albo zwykłym etanolu.
  • -1



#67

PTR.
  • Postów: 958
  • Tematów: 135
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wszystko, mylisz się. Każda substancja ma inne działanie. Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka :lol :P


Użytkownik PTR edytował ten post 31.03.2013 - 20:22

  • 0



#68

Vaas.
  • Postów: 104
  • Tematów: 11
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Wszystko

DMT to najpotężniejsza substancja psychodeliczna na ziemi. Wizje które generuje, są nieporównywalnie większe, bardziej spójne, i co najważniejsze może je "produkować" szyszynka (kokainy, marihuany, cracku jakoś nie może produkować - hmm..) co ten profesorek potwierdza. Nikt nie zna funkcji DMT w ludzkim mózgu - po co ona tam jest? Pierd ewolucji taki jak świadomość?

Użytkownik Vaas edytował ten post 31.03.2013 - 20:21

  • 0

#69

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No ok może daje największego kopa, jest najsilniejszym psychodelikiem, powoduje różnego rodzaju halucynacje. Ale przecież zawsze w danej grupie można znaleźć coś co jest najlepsze, największe. Tak samo jak można powiedzieć że mount everest jest wyższy niż inne góry, a słońce jest największym obiektem w naszym układzie słonecznym. I co z tego ma wynikać? Dla mnie nic.
Dmt nie jest wyjątkowe bo nie jest jedyną substancją psychodeliczną produkowaną przez nasz organizm.
Dobrym przykładem są endorfiny.Wytwarzana przez mózg, działa podobnie jak morfina, zmniejsza ból i wprawia w błogostan.
Albo Fenyloetyloamina.
Więc tak samo można zapytać po co są te pozostałe substancje powodujące zmiany nastroju albo zwidy.
Różnica jest tylko taka że dmt stało się popularne dzięki jednemu filmikowi na ten temat gdzie w tajemniczy sposób jest przedstawiona. I każdy netowiec powtarza teksty z tego filmu.
DMT może ktoś nazywać sobie "bramą" tyle że za tą bramą może nic nie być.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 31.03.2013 - 20:37

  • -2



#70

Vaas.
  • Postów: 104
  • Tematów: 11
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Wszystko

Porównujesz Endorfine do DMT? To tak jakbyś porównywał Mount Everest do największej depresji (nad morzem kaspijskim w Europie na przykład). Zupełnie inne funkcje - o ile Endorfina ma poprawiać samopoczucie, tłumić odczuwanie bólu, wprawiać w stany eurofryczne o tyle DMT NIE MA ZNANEJ I POTWIERDZONEJ W ŚWIECIE NAUKOWYM FUNKCJI. DMT wyrzuca z ciała, prawdopodobnie jest odpowiedzialne za wszystkie stany halucynogenne jakie doznajemy. Dziwi mnie negacja fenomenu stanów halucynogennych - dlaczego je odczuwamy? By uśmieżyć ból umierającemu organizmowi? Czy ewolucja nie potrafiła znależć mniej "realnej" drogi niż wywoływanie często bardzo sensownych i spójnych wizji, czasamie nawet możliwości obserwacji swojego ciała z boku, obserwacji tego co robią lekarze podczas zabiegu, bądz przypadków których nie brakowało - obserwacji tego co robią nasi bliscy kilka kilometrów dalej i to się potwierdziło po póżniejszych rozmowach. DMT ma wiele tajemnic. Fenyloetyloamina ma w pewnej skali działanie podobne do LSD. Znacznie słabsze niż DMT.

Nie wiem o jakim filmie mówisz - ja znam DMT z podręczników do Biologi i Chemi, i wiem że ta substancja jest bardzo powszechna w świecie roślin, zwierząt i ludzi - idealny komunikator do przekazywania i obiegu informacji. Kiedy umieramy nasze ciało wydziela rekordowe ilośći DMT , Endorfiny - pytanie, czy funkcją biologiczną DMT jest łagodzenie śmierci czy przeprowadzanie na drugą strone - należy badać i pytać.

Użytkownik Vaas edytował ten post 31.03.2013 - 20:51

  • -1

#71

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

DMT NIE MA ZNANEJ I POTWIERDZONEJ W ŚWIECIE NAUKOWYM FUNKCJI.


Skoro nie ma żadnej potwierdzonej funkcji to na jakiej podstawie piszesz że jest bramą do tamtego świata? To brak konsekwencji. Jeśli byś napisał że według ciebie i kilku innych osób może być bramą to bym jeszcze mógł to zrozumieć.

Mówię o tym filmiku

No tak stany halucynogenne mają jakiś swój cel tak jak np. hormon adrenalina który spełnia wiele funkcji w organizmie

Czy ewolucja nie potrafiła znależć mniej "realnej" drogi niż wywoływanie często bardzo sensownych i spójnych wizji,


Wizje są w miarę spójne i realne bo ludzie wychowani w podobnym kręgu kulturowym, religijnym mają naturalnie podobne do siebie wizje w trakcie NDE, tak samo Indianie którzy nie znają Jezusa nie będą go widzieli w trakcie swoich wizji bo są wychowani w innej kulturze i ich i wiara jest zupełnie inna.
  • 0



#72

Vaas.
  • Postów: 104
  • Tematów: 11
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

wszystko

BYC MOŻE jest bramą do tamtego świata. I to jest tylko i wyłącznie moja opinia. Na tym filmie wiele osób twierdzi że w jakimś sensie jest bramą.
Jaki cel mają stany halucynogenne? Często ich wizje dają rozwiązanie wielu życiowych problemów. A czasami to pierd umysłu. Różnie bywa.
Jednakże nie można tak odrazu twierdzić ze stany halucynogenne to tylko i wyłącznie puste i generowane by odprężyć organizm wizje.

Mylisz się, większość ludzi po "spożyciu" DMT przeżywała wizje zupełnie odrębne - niektórzy rozmawiają z osobami z innych światów, widzą skomplikowane struktury, światy, planety, wszechświat od środka i od zewnątrz - nie ma to nic wspólnego z kulturą.
  • 0

#73

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

nawet nie ma mocnych dowodów na to że dmt jest produkowane przez szyszynkę.

there is currently no scientific evidence that the pineal gland produces DMT, much less any evidence for the more far-out speculations that Strassman makes about DMT being a chemical modulator of the human soul.

http://www.erowid.org/chemicals/dmt/dmt_article2.shtml

Czyli obecnie nie ma dowodów na to że szyszynka produkuje dmt, i dużo mniej jest dowódów na spekulacje że dmt jest chemicznym modulatorem duszy.

No i dobrze że teraz piszesz że może być bramą bo skoro nikt ma nie wiedzieć jaką rolę odgrywa to teoria o bramie jest jedną z wielu wymyśloną z braku laku żeby uzupełnić braki w wiedzy.
Wizje w trakcie NDE podczas którego wydziela się min.DMT mają pewne części wspólne które występują u wielu osób np. widzenie tunelu które jest związane z mniejszym dopływem krwi do oka, albo uczucie światła. Ale wizje różnych nacji np. hindusów są inne niż wizje chrześcijan. Jest wiele raportów i relacji które opisują takie doświadczenia. Tak jak wiele dzieci relacjonowało że w czasie NDE widziało mikołaja.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 01.04.2013 - 11:07

  • 0



#74

Vaas.
  • Postów: 104
  • Tematów: 11
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Wszystko

To co produluje dwumetylotryptamine jak ten profesorek napisal? Jeśli nie szyszynka to inny gruczoł, to bez znaczenia. Gdzieś w mózgu jest substancja która powoduje potężne stany halucynogenne. Efekty działania DMT mogą obejmować zaburzenie odczuwania upływu czasu, halucynacje słuchowe, wrażenia erotyczne oraz wiele innych, indywidualnych odczuć, których wyrażenie słowami jest trudne lub nawet niemożliwe. Indywidualne odczucia stoją w sprzeczności z NDE, co samo w sobie jest ciekawe ponieważ indywidualizmy odczuć DMT branego na czysto, z zewnątrz jest inny niż podczas NDE. Być może odpowiada za to inna substancja?


Wszystko, jeśli chodzi o tunel i dopływ krwi do oka - ten argument nie ma sensu, ponieważ między świat metafizycznym i czystofizycznym może być symboliczna różnica, i pewne subiektywne kształty, symbole, figury mogą być tworem związku świata metafizyki i świata fizycznego. Mniejszy dopływ krwi do oka może być w świecie metafizczynym odbiciem tunelu a w świecie fizycznym tylko brakiem dopływu krwi do oka. Trudno to wyjaśnić, ale wszystko co dzieje się podczas umierania, może być związane ze sobą duch- ciało. Mikołaj widzany przez dzieci może być kształtem który generuje ich mózg, ponieważ kojarzy się z czymś znanym, przyjemnym, co umysł zdążył poznać. Dlatego podczas śmierci umysł tworzy takie znane kształty - by było łatwiej. Ale to wszystko rozbija się o pytanie - czy jest to jakaś namiastka życia po śmierci, czy tylko gra wstępna do śmierci.
  • 0

#75

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ten profesorek tego nie napisał, bo to jest wywiad z nim. Dmt zostało odkryte w mózgu przez Juliusa Axelroda. Nie wiem dokładnie na ile pewna jest informacja o tym że jest akurat uwalniana przez szyszynkę, a tym bardziej że ma swój udział w nde. To jest nadal hipoteza. Ale nie tylko dmt może być przyczyną nde. Na to składa się kilka zjawisk, głównym jest tutaj niedotlenienie o którym mówi Vetutani, a także wydzielanie endorfin i zaburzenia w funkcjonowaniu płatów skroniowych. Dlatego część przypadków nde zdarza się w zwykłych omdleniach.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 01.04.2013 - 16:24

  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych