Napisano 30.12.2012 - 07:43
Napisano 30.12.2012 - 08:08
Popularny
Jakby nie patrzeć to nic pożytecznego. Szokowanie dla chęci wybicia się za wszelką cenę. Artysta ma taki głęboki przekaz a ty widzu skoro go nie widzisz to nie znasz się na sztuce...Praca włoskiego artysty Maurizio Cattelana wywołuje sprzeczne uczucia: jedni uważają ją za zniewagę, a drudzy – jedynie za prowokację
Napisano 30.12.2012 - 10:30
Popularny
Użytkownik markus_111 edytował ten post 30.12.2012 - 10:47
Napisano 30.12.2012 - 10:32
Napisano 30.12.2012 - 11:27
Użytkownik hayashi edytował ten post 30.12.2012 - 11:29
Napisano 30.12.2012 - 13:07
Napisano 30.12.2012 - 13:58
Napisano 30.12.2012 - 16:10
Poważnie?Tomasz z Akwinu powiedział "gdy przytulasz kobietę to jak byś przytulał worek gnoju" innym razem "kobieta na myśl, że jest kobietą powinna wstydzić się". Pytanie czy on tak myślał czy prowokował.
Rozumiem że zaliczasz się do szczęśliwców którzy rozumieją tą "sztukę"?Modlący się Hitler to pokazanie że morderca może się modlić. To nie potępienie religijności ale ukazanie że istota zła nie bierze się tylko z patologii ale może zaistnieć w Kościele i w Ateistycznym środowisku. Gówno fotoszopem umieszczone na sali Sejmowej czy w Kościele pokazuje nam metaforycznie kruchość ziemskich instytucji i to, że zło może zaistnieć wszędzie bo człowieka stać na dobro i zło. Przemawiający Kapłan namalowany gównianą farbą to ukazanie ziemskości i pomyłek tego Kapłana do których jako człowiek nie tyle ma prawo ale które popełnia. Sztuka ma za zadanie spowodowanie odczuć i wrażeń.
Nie wszystko można wyrazić każdą dziedziną sztuki. Jak malarstwo nie podoła to jest poezja, teatr itp.Są też inne zadania sztuki np ukazanie cech człowieka do których należą też podłość, obłuda i tych cech raczej nie wyrazimy estetyzującą sztuką.
Napisano 30.12.2012 - 16:44
Poważnie?
Tomasz z Akwinu powiedział "gdy przytulasz kobietę to jak byś przytulał worek gnoju" innym razem "kobieta na myśl, że jest kobietą powinna wstydzić się". Pytanie czy on tak myślał czy prowokował.Rozumiem że zaliczasz się do szczęśliwców którzy rozumieją tą "sztukę"?Modlący się Hitler to pokazanie że morderca może się modlić. To nie potępienie religijności ale ukazanie że istota zła nie bierze się tylko z patologii ale może zaistnieć w Kościele i w Ateistycznym środowisku. Gówno fotoszopem umieszczone na sali Sejmowej czy w Kościele pokazuje nam metaforycznie kruchość ziemskich instytucji i to, że zło może zaistnieć wszędzie bo człowieka stać na dobro i zło. Przemawiający Kapłan namalowany gównianą farbą to ukazanie ziemskości i pomyłek tego Kapłana do których jako człowiek nie tyle ma prawo ale które popełnia. Sztuka ma za zadanie spowodowanie odczuć i wrażeń.
Może interpretujesz na siłę aby tylko nadać jakiś cel i przekaz zawarty przez "artystę". Tak swoją drogą to w takiej "sztuce " każdy widzi co innego.Nie wszystko można wyrazić każdą dziedziną sztuki. Jak malarstwo nie podoła to jest poezja, teatr itp.Są też inne zadania sztuki np ukazanie cech człowieka do których należą też podłość, obłuda i tych cech raczej nie wyrazimy estetyzującą sztuką.
Napisano 30.12.2012 - 17:17
A ja to rozumiem tak:Np co rozumiemy przez Hitlera modlącego się. To, ze Hitler też był dzieckiem, które się modliło i dążyło do Boga, szczęścia, to dążenie z czasem zeszło na drogę na której jego szczęście stało w opozycji do szczęścia innych. Idea która miała uczynić jego i Niemców szczęśliwymi doprowadziła do totalnego nieszczęścia. Modlący się Hitler to nie oskarżenie religii a memento - pamiętaj, że zawsze możesz zabłądzić.
Napisano 30.12.2012 - 17:52
A ja to rozumiem tak:
Np co rozumiemy przez Hitlera modlącego się. To, ze Hitler też był dzieckiem, które się modliło i dążyło do Boga, szczęścia, to dążenie z czasem zeszło na drogę na której jego szczęście stało w opozycji do szczęścia innych. Idea która miała uczynić jego i Niemców szczęśliwymi doprowadziła do totalnego nieszczęścia. Modlący się Hitler to nie oskarżenie religii a memento - pamiętaj, że zawsze możesz zabłądzić.
Kolejna próba szokowania tylko dla rozgłosu. Modlący się Hitler-to była przeszłość z czasów gdy był ministrantem. Po rozpętaniu II WŚ modli to się mógł ale do Szatana. Jego fascynacja okultyzmem była powszechnie znana.
Użytkownik Aidil edytował ten post 30.12.2012 - 17:58
Napisano 31.12.2012 - 07:47
Dla mnie to nie jest sztuka.Mówimy o SZTUCE i inspiracjach. To o czym piszesz ludzie zawarli w porzekadle - "siedzi pod figurą a ma diabła za skórą".
Napisano 31.12.2012 - 08:06
Dla mnie to nie jest sztuka.
Mówimy o SZTUCE i inspiracjach. To o czym piszesz ludzie zawarli w porzekadle - "siedzi pod figurą a ma diabła za skórą".
Próba ukazania modlącego się zbrodniarza wojennego jako...jako co?
Ukazania że każdy popełnia błędy i odmówienie różańca załatwia sprawę? Próba pokazania że nawet osoby niewierzące w Boga mogą się do niego modlić? Szukać nadziei i rozgrzeszenia?
Generalnie ludzi może wszystko inspirować co nie oznacza że wszystko może być sztuką.
Napisano 31.12.2012 - 09:00
Podsumowując każdy widzi co innego. Jednak przytłaczająca większość nie dostrzeże tam głębokich refleksji-dlatego taka sztuka powinna by niszowa a nie publiczna. Najlepiej wywalić takie "dzieła" do kosza-po co to trzymać i tworzyć? Żeby kilkadziesiąt osób się podniecało jakie to głębokie?To jest Twoja interpretacja i masz do niej prawo. Obraz nawiązuje na przykład do braku spójności lub mylnego zinterpretowawszy słów - "kochaj i rób co chcesz". Dla jednych przywołane dzieło jest obrazoburcze, drudzy zastanowią się nad pojęciem miłości i jak inni rozumieją miłość i drogę do bycia tak na prawdę szczęśliwym. Jeszcze inni zobaczą hipokryzję, cynizm w postępowaniu bohatera obrazu. Kontekst zależy od widza. SZTUKA mówi a widz czyta. Co zobaczy-przeczyta zależy od ... kultury itd.
Napisano 31.12.2012 - 09:06
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych